Skocz do zawartości
IGNORED

Srebro jubilerskie do "diy audio"


slasz11

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Krótkie pytanko.Czy np taki drut

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nadaje się do zastosowań audio,okablowanie wysokich w kolumnach,zrobienie sygnałówek ,itp.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dokładnie takiego drutu - próba 999 0,4mm mam zrobione interkonekty i okablowaną górę w monitorach (aluminiowy Seas). Gra to czysto, ładnie i klarownie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAK !

 

Ja kupuję tutaj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprawdzone źródło. Na specjalną prośbę - zapakują Ci to bezdotykowo, w bawełnianych rękawiczkach. (mówię poważnie).

 

Jeśli srebro, to upewnij się, że:

a). drut jest wrappingowy, czyli wyżarzony, miękki, łatwo zginający się / miękki ( a nie np. twardy jak sprężyna ).

b). drut ma próbę 99,99% a nie 93,00%

c). dla sygnałówki / interkonektów: że drut ma DOKŁADNIE 0,4 mm średnicy (~24 AWG).

 

Cały tor sygnałowy tego wzmaka obok jest zrobiony w tym właśnie srebrze. Od RCA na wejściu po posrebrzane zaciski głośnikowe na wyjściu. Obwody wysokoprądowe (mocy) - zrobiłem wyjątek, bo srebrzanką 2,5mm2, ale bokiem też puściłem czyste srebro 0,8mm.

 

Aha, pamiętaj że DOBREJ cyny do tego będziesz również potrzebował. Np. ta amerykańska ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak proces wytwarzania srebra jest istotny. Jest wiele producentów kabli audio z Ag, a "brzmienia" tych że kabli są różne.

Jedne są nasycone dźwiękiem, inne suchotniki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak proces wytwarzania srebra jest istotny. Jest wiele producentów kabli audio z Ag, a "brzmienia" tych że kabli są różne.

Jedne są nasycone dźwiękiem, inne suchotniki.

Może to jakaś bezpodstawna "intuicja" z mojej strony - ale właśnie dlatego również kombinuję z tymi wyżarzanymi. Rozgrzewane do wysokiej temperatury, potem łagodnie chłodzone - może to daje tam tym kryształom (czy cośtam cośtam) w środku szansę, aby się jakoś sensownie poukładać ? Tak czy śmak - te wyżarzane jak dla mnie grają sympatycznie.

 

>>>zjj_wwa jak sie lutuje ?

Ostrożnie, aby się nie poparzyć :) Doprecyzuj pytanie, bo nie rozumiem, o co chodzi. Normalnie się lutuje. Ta cyna ma nieco wyższą temperaturę topnienia (podobnie jak i bezołowiowe zresztą). Jak stygnie to zasycha na taką charakterystyczną "matową" powierzchnię. charakterystyczne jest szybkie przejście z frakcji "płynnej" na frakcję "stałą". Jeśli lubisz bezstresowe lutownie, to ciekawe rezultaty daje również lutowanie tą cyną pół na pół ze zwyczajną ołowiową Sn-60/Pb-40.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Father_PiO

(Konto usunięte)
Opublikowano · Ukryte przez Rick, 5 Września 2013 - przepychanki
Ukryte przez Rick, 5 Września 2013 - przepychanki

Ech, amatorzy... Srebrny drut cyną lutują... Po pierwsze, srebra się nie lutuje, tylko spawa, stosując rekrystalizację na połączeniu, a po drugie, jak już ktoś nie ma możliwości technologicznych, to stosuje się lutowanie srebrem, czyli lutowanie twarde.

Odnośnik do komentarza
Gość stary bej

(Konto usunięte)
Opublikowano · Ukryte przez Rick, 5 Września 2013 - przepychanki
Ukryte przez Rick, 5 Września 2013 - przepychanki

Only srebrzanka i po problemach z przenoszeniem wysokich, średnicy i basu.

 

 

 

 

 

 

 

 

Faciu, a jak się powinno lutować srebrzankę, przecież po wierzchu jest srebro ?

 

ico-mood-5.gif

Odnośnik do komentarza
Gość piotrektychy

(Konto usunięte)

Przeglądam ten wątek i mam pytanie, właściwie pytania odnośnie lutowania, ale od początku...nie lutowałem nigdy czystego srebra więc nie wiem jak to się robi, zastanawia mnie jednak lutowanie twarde... temperatura ok 500 lub więcej stopni, w tym przypadku chyba tylko palnik wchodzi w grę, jak polutować np. złącza RCA i nie stopić ich, pozostaje chyba tylko zakład jubilerski ? Natomiast kiedyś bawiłem się w lutowanie drutu srebrnego złoconego, lutowało to się podobnie jak złącza, gniazda lub płytki drukowane pozłacane, generalnie nie było problemu, czyli złoto można lutować, a srebro nie ? Przecież istnieje całe mnóstwo gniazd, wtyków, obwodów drukowanych złoconych i nikt nie bawi się w lutowanie palnikiem tylko zwykłą lutownicą. Sądzę, że informacje o lutowaniu srebra czy srebra złoconego lub miedzi złoconej mogą być przydatne dla sporej grupy DIY-owców, gdyż własnoręcznie wykonane okablowanie srebrne staje się coraz popularniejsze. Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

a jakie ma to znaczenie -> to lutowanie twarde dla brzmienia, bo jak robiłem porównania to było bez zauważalnego wpływy na część artystyczną, czyli soniczną ?

961,8 °C to temperatura topnienia srebra, czy wyobrażacie zatem sobie lutowanie jakichkolwiek drutów srebrnych do PCB wg metody Facia ?

NASA, można zdjąć kombinezony na Ziemi jest tlen ..... jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Father_PiO

(Konto usunięte)
Opublikowano · Ukryte przez Rick, 5 Września 2013 - przepychanki
Ukryte przez Rick, 5 Września 2013 - przepychanki

Wiedziałem, że jakiś jełop się nabierze :-D Trolling has been done!

 

Możesz mnie zgłosić moderacji, staruchu ;-) Trolling jest nielegalny.

Odnośnik do komentarza
Gość piotrektychy

(Konto usunięte)
Opublikowano · Ukryte przez Rick, 5 Września 2013 - przepychanki
Ukryte przez Rick, 5 Września 2013 - przepychanki

Nie wiem co w tym śmiesznego, skoro wpisu dokonuje osoba powszechnie uważana za autorytet w DIY, poza jednym - "nabrać jakiegoś jełopa" Faktycznie można boki zrywać ze śmiechu

Odnośnik do komentarza

Wyrażę swój skromny pogląd, podparty empiryką, gdyż całego tego mojego OTL w srebrze lutowałem. Jednym słowem: w czym problem ? Bierzemy lutownicę, włączamy ją do kontaktu i lutujemy. To wszyskto. Są pewne niuanse, które może warto zasygnalizować.

a). podobnie jak cyna bezołowiowa w porównaniu do cyny ołowiowej ma nieco wyższą temperaturę topnienia ( jedno nieco = 3 x ciut ciut ).

b). tak zamo cyna z np. 4 procentową zawartością srebra będzie miała podobnie nieco wyższą temperaturę topnienia.

c). W związku z b). warto jest jednak mieć lutownicę o nieco większej mocy, i/lub lutownicę z termostatem, który można sobie wyżej ustawić.

d). W związku z b). należy tym bardziej uważać, aby lutownica była dobrze rozgrzana, a cały proces lutowania elementu trwał nie dłużej niż 2 sekundy. Jeśli np. jest taki problem, że delikatny element trzeba przylutować do względnie masywnej powierzchni (o dużej pojemności termicznej ) - to w takiej sytuacji oczywiście sensowniej jest NAJPIERW rozgrzać tę masywną powierzchnię, a jak ta się zabieli to dopiero wtedy przyłożyć lutowany element i grzać nie dłużej niż 2 sekundy.

 

Czyli reasumując: Nihil Novi (nic nowego). Nie wiem na ile koledzy wcześniej mówili poważnie na temat lutowania twardego, czyli palnikiem i topieniem fizycznie metalu, jakim jest srebro. Trąci to jak dla mnie lekkim ekstremizmem. Ja jestem zupełnie zadowolony ze "zwykłego" lutowania "niezwykłą" cyną z domieszką srebra.

 

>> srebrny interkonekt ...

... zrobiłem sobie z takiego właśnie srebra 9999 fi= 0,4mm, wpuszczonego w cienkie rurki teflonowe. Z jednej strony przylutowałem te druciki do wtyku RCA. Ale jeszcze nic nie zagniatałem w tej wtyczce RCA. Dopchnąłem te rurki teflonowe najdalej wgłąb wtyczki, ile tylko się dało. Następnie z tych rurek teflonowych zrobiłem skrętkę. Na tą skrętkę naciągnąłem ekran. Ekran wykonałem z najszerszej dostępnej na allegro taśmy do rozlutowywania. Tak, to jest koncentryczny peszel, tyle tylko że ktoś wpadł na niefajny pomysł, aby to sprasować na płasko. Jest z tym trochę zabawy, ale da radę taką sprasowaną taśmę do rozlutowywania ponownie "uokrąglić". Ekran jednostronnie lutuję do wtyczki RCA. Wpuszczam na to dodatkowy półelastyczny przegub z rurki z czegokolwiek, aby się nie łamało przy wtyczce. Następnie biorę teflonową taśmę hydrauliczną ze stoiska z akcesoriami do instalacji wodociągowych i owijam tym teflonem ten ekran. Lutuję wtyczkę RCA z drugiej strony, oczywiście pierwej nasuwam "zakrętkę" wtyczki na ten cały kabelek. Zakładam również drugą półelastyczną rurkę, co ma przeciwdziałać łamaniu drucików przy samej wtyczce. Zostawiam zapas taśmy, i przewlekam przez tą "zakrętkę". Lutuję drugą wtyczkę RCA. Owijam taśmą teflonową do samego końca. Skręcam wtyczkę. Wpinam do wzmaka. Wpinam do bufora lampowego. Włączam muzykę. Słucham Diany Krall ...

 

... a dla kolegów, którzy nie są tak 'teflonowo odjechani' - to zapewne wystarczy zwykła otulina polwinitowa od jakiegoś tam kabla energetycznego, np. YDYP 1,5mm2. Oczywiście nie ręczę, że to zagra równie zgrabnie jak teflon, bo to jednak znacznie wyższa wartość stałej dielektrycznej, ale przypuszczam, iż również całkiem nieźle to może się spisywać. Zerwać / zsunąć taką otulinę z kabla o długości około 1,0 ~1,5 metra to nie jest nic trudnego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)
Opublikowano · Ukryte przez Rick, 5 Września 2013 - przepychanki
Ukryte przez Rick, 5 Września 2013 - przepychanki

Możesz mnie zgłosić moderacji, staruchu ;-) Trolling jest nielegalny.

 

Szczerze ?

Nie będziesz mnie pouczał co mam zrobić.

Całkiem możliwe że różnimy się tym że ja nie pod-pierdalałem, ty wręcz zachęcasz.

A przeżyć stan wojenny to wyzwanie dla psorów, co nie ?

Odnośnik do komentarza

Wyrażę swój skromny pogląd, podparty empiryką, gdyż całego tego mojego OTL w srebrze lutowałem. Jednym słowem: w czym problem ? Bierzemy lutownicę, włączamy ją do kontaktu i lutujemy. To wszyskto. Są pewne niuanse, które może warto zasygnalizować.

a). podobnie jak cyna bezołowiowa w porównaniu do cyny ołowiowej ma nieco wyższą temperaturę topnienia ( jedno nieco = 3 x ciut ciut ).

b). tak zamo cyna z np. 4 procentową zawartością srebra będzie miała podobnie nieco wyższą temperaturę topnienia.

c). W związku z b). warto jest jednak mieć lutownicę o nieco większej mocy, i/lub lutownicę z termostatem, który można sobie wyżej ustawić.

d). W związku z b). należy tym bardziej uważać, aby lutownica była dobrze rozgrzana, a cały proces lutowania elementu trwał nie dłużej niż 2 sekundy. Jeśli np. jest taki problem, że delikatny element trzeba przylutować do względnie masywnej powierzchni (o dużej pojemności termicznej ) - to w takiej sytuacji oczywiście sensowniej jest NAJPIERW rozgrzać tę masywną powierzchnię, a jak ta się zabieli to dopiero wtedy przyłożyć lutowany element i grzać nie dłużej niż 2 sekundy.

 

Czyli reasumując: Nihil Novi (nic nowego). Nie wiem na ile koledzy wcześniej mówili poważnie na temat lutowania twardego, czyli palnikiem i topieniem fizycznie metalu, jakim jest srebro. Trąci to jak dla mnie lekkim ekstremizmem. Ja jestem zupełnie zadowolony ze "zwykłego" lutowania "niezwykłą" cyną z domieszką srebra.

 

>> srebrny interkonekt ...

... zrobiłem sobie z takiego właśnie srebra 9999 fi= 0,4mm, wpuszczonego w cienkie rurki teflonowe. Z jednej strony przylutowałem te druciki do wtyku RCA. Ale jeszcze nic nie zagniatałem w tej wtyczce RCA. Dopchnąłem te rurki teflonowe najdalej wgłąb wtyczki, ile tylko się dało. Następnie z tych rurek teflonowych zrobiłem skrętkę. Na tą skrętkę naciągnąłem ekran. Ekran wykonałem z najszerszej dostępnej na allegro taśmy do rozlutowywania. Tak, to jest koncentryczny peszel, tyle tylko że ktoś wpadł na niefajny pomysł, aby to sprasować na płasko. Jest z tym trochę zabawy, ale da radę taką sprasowaną taśmę do rozlutowywania ponownie "uokrąglić". Ekran jednostronnie lutuję do wtyczki RCA. Wpuszczam na to dodatkowy półelastyczny przegub z rurki z czegokolwiek, aby się nie łamało przy wtyczce. Następnie biorę teflonową taśmę hydrauliczną ze stoiska z akcesoriami do instalacji wodociągowych i owijam tym teflonem ten ekran. Lutuję wtyczkę RCA z drugiej strony, oczywiście pierwej nasuwam "zakrętkę" wtyczki na ten cały kabelek. Zakładam również drugą półelastyczną rurkę, co ma przeciwdziałać łamaniu drucików przy samej wtyczce. Zostawiam zapas taśmy, i przewlekam przez tą "zakrętkę". Lutuję drugą wtyczkę RCA. Owijam taśmą teflonową do samego końca. Skręcam wtyczkę. Wpinam do wzmaka. Wpinam do bufora lampowego. Włączam muzykę. Słucham Diany Krall ...

 

... a dla kolegów, którzy nie są tak 'teflonowo odjechani' - to zapewne wystarczy zwykła otulina polwinitowa od jakiegoś tam kabla energetycznego, np. YDYP 1,5mm2. Oczywiście nie ręczę, że to zagra równie zgrabnie jak teflon, bo to jednak znacznie wyższa wartość stałej dielektrycznej, ale przypuszczam, iż również całkiem nieźle to może się spisywać. Zerwać / zsunąć taką otulinę z kabla o długości około 1,0 ~1,5 metra to nie jest nic trudnego.

 

Dzięki za wyczerpująca odpowiedź.

 

A właściwości soniczne?

 

Mam chęć pobawić sie z tymi drucikami.

Srebro ma raczej tendencje do rozjasniania co mnie interesuje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Father_PiO

(Konto usunięte)
Opublikowano · Ukryte przez Rick, 5 Września 2013 - przepychanki
Ukryte przez Rick, 5 Września 2013 - przepychanki

Nie wiem co w tym śmiesznego, skoro wpisu dokonuje osoba powszechnie uważana za autorytet w DIY, poza jednym - "nabrać jakiegoś jełopa" Faktycznie można boki zrywać ze śmiechu

 

Dałem Ci plusa ;-)

Odnośnik do komentarza

Nie wiem kto jest idiotą: podpuszczający, czy ten który da się podpuścić za to wiem, że nie dość, iż powstaje off-topic, to jeszcze Ojczulek wprowadza innych w błąd. Do rzeczy jeśli łaska, bo watek jest ciekawy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Father_PiO

(Konto usunięte)
Opublikowano · Ukryte przez Rick, 5 Września 2013 - przepychanki
Ukryte przez Rick, 5 Września 2013 - przepychanki

Widzisz, tu się różnimy - ja wiem, kto jest idiotą: ten, co poważnie rozważa lutowanie srebrem.

 

ZiomekPolak - wiesz, do czego jest guzik zgłoś? Jak masz problem, idź do moderacji. Palton cię na pewno wysłucha, pogłaszcze po głowie, zrobi ciepłe kakałko. Jest na mnie cięty ostatnio, więc pewnie z radością da mi kolejnego bana.

Odnośnik do komentarza
Gość piotrektychy

(Konto usunięte)

zjj_wwa taki interkonekt to prawdziwe dzieło sztuki :) podziwiam, że Ci się chce takie cudeńka budować. Ja poszedłem na skróty, coś na wzór Kimber, czyli 3 żyły srebra 999,9 wyżarzane, pozłacane (a co sobie będę żałował), koszulka teflonowa, jedna żyła sygnałowa, dwie masa, splot jak w Kimber, koszulka osłonowa to czarna plecionka, złącza Neutrik nf2c-b/2, całość bez ekranu - celowo, dla mnie ekran to tylko pojemność w sumie mała, ale jak można jej uniknąć to czemu nie i najważniejsze... lutowane zwykłą cyną ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

splot jak w Kimber,

W sensie plecionka / warkoczyki ? hmmm ... ciekawe, choć przy buforach lampowych to pachnie mi brumem ...

 

A właściwości soniczne?

Tutaj jest problem: są wyśmienite. A ino nie wiem co i ile z tego jest zasługą interkonektów, co jest zasługą samego wzmacniacza, co zasługą bufora i DAC'a, a co jest zasługą kabli głośnikowych. Jednak z tego co mgliście pamiętam, to wtedy już wszystkie elementy były ... był ten OTL i były te wyplatańce głośnikowe, był DAC (jeszcze w wersji bez fiku-miku Muzg zasilania) z wyjściowym lampo-buforem, a dopiero na koniec, jako wisienkę do tortu, dodawałem ten srebrny interkonekt, to i tak wydaje mi się (wtedy mi się wydawało), że słuszę zauważalną poprawę.

Potem oczywiście była cała zabawa z fiku miku zasilaniem modyfikacjami w DAC, gdzie kolejne poprawy mi przyćmiły pamięć, co i jak z tym interkonektem było.

Natomiast powiem może tak: Srebro nie rozjaśnia, lecz "odmula". Nie wyostrza, lecz doprecyzowuje. Jeśli po zastosowaniu srebra masz "zbyt krzykliwy, ostry, kłujący" dźwięk, to znaczy że masz lipny schemat, z błędami topologicznymi. To nie srebro krzyczy, tylko zniekształcenia intermodulacyjne, które zaczynają wyłazić jak szydło z worka, bo miedź ich już teraz "nie przykrywa", nie muli

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość piotrektychy

(Konto usunięte)

warkoczyki, na dodatek lampa, na dodatek nie ma przydźwięku, brum...nie cierpię tego określenia !! Nie stosuję nigdzie ekranu, takie przyzwyczajenie, może idiotyczne, ale przyzwyczajenie, tak mam zrobiony DAC AD1865 z wyjściem lampowym, interkonekty, wzmak na diabełkach.... i cisza, zero szumu, zero przydźwięku, jak ktoś chce może przyjechać i posłuchać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sensie plecionka / warkoczyki ? hmmm ... ciekawe, choć przy buforach lampowych to pachnie mi brumem ...

 

 

Tutaj jest problem: są wyśmienite. A ino nie wiem co i ile z tego jest zasługą interkonektów, co jest zasługą samego wzmacniacza, co zasługą bufora i DAC'a, a co jest zasługą kabli głośnikowych. Jednak z tego co mgliście pamiętam, to wtedy już wszystkie elementy były ... był ten OTL i były te wyplatańce głośnikowe, był DAC (jeszcze w wersji bez fiku-miku Muzg zasilania) z wyjściowym lampo-buforem, a dopiero na koniec, jako wisienkę do tortu, dodawałem ten srebrny interkonekt, to i tak wydaje mi się (wtedy mi się wydawało), że słuszę zauważalną poprawę.

Potem oczywiście była cała zabawa z fiku miku zasilaniem modyfikacjami w DAC, gdzie kolejne poprawy mi przyćmiły pamięć, co i jak z tym interkonektem było.

Natomiast powiem może tak: Srebro nie rozjaśnia, lecz "odmula". Nie wyostrza, lecz doprecyzowuje. Jeśli po zastosowaniu srebra masz "zbyt krzykliwy, ostry, kłujący" dźwięk, to znaczy że masz lipny schemat, z błędami topologicznymi. To nie srebro krzyczy, tylko zniekształcenia intermodulacyjne, które zaczynają wyłazić jak szydło z worka, bo miedź ich już teraz "nie przykrywa", nie muli

No to chyba zmajstuje taki na próbę jak z urlopu wrócę za tydzien lub dwa.

Spróbuję na początek warkoczyk .Ekran można dodać później.

Podziele sie wrazeniami :)

 

No to chyba zmajstuje taki na próbę jak z urlopu wrócę za tydzien lub dwa.

Spróbuję na początek warkoczyk .Ekran można dodać później.

Podziele sie wrazeniami :)

A tu mozna dostac wszystko:) co potrzebne

audiophonics.fr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość piotrektychy

(Konto usunięte)

bo dwóch drutów się nie da spleść w warkoczyk, czterech nie umiem, a trzy potrafię ;) poważniej, skopiowałem po prostu kabel, który rozebrałem u kolegi nie zastanawiając się czy taka kombinacja ma jakiś wpływ na dźwięk, ale to tak jak niektórzy robią masy, przewód np. z zasilacza 1 mm2, a masę walą 2,5 mm2, ktoś zapyta gdzie sens gdzie logika, przecież prąd płynie tam i z powrotem. Zrobiłem swego czasu eksperyment, skrętka i plecionka, skrętka miała większy przydźwięk przy dotyku ręką, może przypadek, a może...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ładnie! Chciałem sobie dzisiaj kupić druty ze sklepu do,którego dałem linka,klikam -a tam dziwnym trafem nie mają akurat tego 0,4mm.

Chyba zrobiłem im małą reklamę,i powykupowaliście cały zapasik !:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Father_PiO

(Konto usunięte)
bo dwóch drutów się nie da spleść w warkoczyk

 

Ale da się skręcić.

 

czterech nie umiem

 

A gugla masz?

 

P1330571calosc.jpg

 

Ja splatałem osiem żył (jak w głośnikówkach Kimbera, nie płasko, tylko "w rurkę"), zasada jest zawsze ta sama, nie ważne, czy masz 3 druty, 4, czy ile. Nawet skręcone 2 żyły są szczególnym przypadkiem warkocza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.