Czy TO może być hi end...?

[palton]

Snobizm tzn. mieć hiend,lecz naprawdę go nie mieć.........to jest dopiero snobizm.

No to Ci Piotr współczuję... tyle wysiłku i taki efekt? A wszyscy widzą, że tak Ci zależy. Trzymam za Ciebie kciuki, jeszcze nie wszystko stracone.

[stary audiofil]

No to Ci Piotr współczuję... tyle wysiłku i taki efekt? A wszyscy widzą, że tak Ci zależy. Trzymam za Ciebie kciuki, jeszcze nie wszystko stracone.

 

Myślał Palton o hajendzie,lecz był w bardzo wielkim błędzie))

Nie moge pisać w DIY na AS 2013..........chociaz bym był odblokowany i tak nic już bym tam nie napisał........także mnie nie zaczepiaj-Oooooo!!

Efektu grania u mnie możesz posłuchać będąc na AS 2013-zapraszam Ciebie,wtedy dopiero ocenisz-bo teraz nie słuchałeś to nie pisz-taka prawda.

Żeby było wiarygodnie to przyjedż nie sam-jeszcze pogadamy o tym szczególowiej-tak myślę.

Nie dramatyzuj-bo o współczuciu to możesz tylko sobie pomarzyć........-to wiem na pewno..

Granie u mnie jest równe z myślami Stasiopa............czyli KOSMOS.

O widzeniu a raczej o oglądaniu to tez mnie nie pouczaj-bo Ci co chcieli to widzieli,a nawet słuchali u mnie jak tez u Ciebie.

Także rozwinałem troszke temat a niektóre sprawy sobie wyjasniliśmy..........zapewne.

Nie lubię kosmosu i chcę po ziemi stąpać twardo jak do tej pory..........kosmos weż sobie ze Stasiopem za free.

[il Dottore]

W przeciwieństwie do ciebie znam wiele majętnych osób

 

BOSKIE! :) Ty jednak umiesz mnie ubawić. :)

Posr*łem się z zazdrości normalnie! :)

Przyślesz mi fotki tych "majętnych osób"? Chociaż sobie popatrzę jak wygląda "majętna osoba". O znajomości z nimi to już nawet marzyć nie śmiem.

Bo wiesz... ja to tylko w kręgach posiadaczy kartonowych pudeł pod wiaduktem się obracam. :)

 

Znam też ludzi którzy wcale majętni nie są a mimo tego po wielu latach oszczędzania zgromadzili środki i skompletowali sobie dobre, drogie systemy High End bo po prostu kochają dobry dźwięk.

 

Jak nie są majętni to powinni raczej gromadzić środki na emeryturę, ale nic mi do tego. :)

Żeby mieć w domu dobry dźwięk nie trzeba wcale mieć systemu High-End. Powiem więcej - posiadanie systemu High-End nie jest ŻADNĄ gwarancją posiadania dobrego dźwięku w domu.

Trzeba natomiast mieć uszy i rozum i umieć rozróżniać ziarno od plew.

[stary audiofil]

Gdybym był moderatorem taki temat............wraz ze zdjęciem i opisem wskazanym w linku przez autora watku od razu by z zakladki h-end usunął.

Jest tak za duzo jest wpisow pozbawionych sensu i dlatego w tej zakładce spotykamy dość duzo śmiesznych wpisow-czy tu o to chodzi?

[stalin]

Przykład mam w domu - interkonekt za 320 zł bezapelacyjnie bijący inny IC za 2500 zł..

 

ooo to TY takie rzeczy słyszysz ? A kable głośnikowe podpiąłeś prawidłowo czy jeszcze słuchasz w przeciw fazie ?

[palton]

Piotrek, w takim razie nieziemsko się cieszę.

 

W temacie wątku nie ma co więcej mielić, jeśli ktoś jest zainteresowany, to trza to posłuchać. Odrzucanie tego ze względu na cenę, jest błędem. W audio nie ma reguł, kasa nie jest równoznaczna z jakością dźwięku.

[Gość masza1968]

W audio nie ma reguł, kasa nie jest równoznaczna z jakością dźwięku.

 

I tak i nie...

Duża kasa nie gwarantuje dobrego dźwięku ale mała kasa gwarantuje dźwięk kiepski.

[palton]

I tak i nie...

Duża kasa nie gwarantuje dobrego dźwięku ale mała kasa gwarantuje dźwięk kiepski.

 

Nie zgodzę się. Przykładem mogą być choćby właśnie serwery i dac-e, gdzie technologia ma taki postęp, że dzisiejsza budżetówka może się równać starszym drogim źródłom. Inny przykład to głośniki seasa, które pomimo niskiej ceny, w odpowiedniej aplikacji grają wybitnie. Można by też podać całą masę wzmacniaczy lampowych za niewielkie stosunkowo pieniądze.

[il Dottore]

I tak i nie...

Duża kasa nie gwarantuje dobrego dźwięku ale mała kasa gwarantuje dźwięk kiepski.

 

Muszę się zgodzić.

Wyjątki które podał palton tylko potwierdzają regułę (jak to wyjątki).

Swoje trzeba wydać.

Niemniej, postęp w jakości, jaki odnotowują współczesne źródła cyfrowe, bezwzględnie wart jest odnotowania i podkreślenia.

[sly30]

Oczywiście że tak. Wiadomo że można źle wydać kasę i źle skonfigurować system czyli wydanie nawet dużej kasy nie gwarantuje dobrego dźwięku ale za małą kasę trudno go osiągnąć. Choć jest wiele sprzętów które mądrze ze sobą zestawione mogą stworzyć razem bardzo dobry system za rozsądne pieniądze.

[Gość masza1968]

I tak i nie...

Duża kasa nie gwarantuje dobrego dźwięku ale mała kasa gwarantuje dźwięk kiepski.

 

No może trochę za ostro pojechałem używając określenia "kiepski".

On może być zadowalający (jeśli dużo potu ktoś wyleje na zestawienie taniego systemu) ale nigdy nie będzie to grać wybitnie. I nie mówię tu o "wybitności" w swojej klasie cenowej tylko o wybitności bezwzględnej.

 

Zupełnie inną kwestią jest co dla kogo oznacza drogi / tani.