Prąd w gniazdku

[Owca]

Ratunku!

Stało mi się coś dziwnego.

Mój zestaw Hi-Fi się "zmulił". Stracił swą dynamikę, moc, przejrzystość. Sprawdziłem każdy elemet toru, podłaczylym inny wzmacniacz ktory dobrze znam-dzwięk nadal zmulony. Zamiast CD słychalem kaset-bez zmian. Wpiąłem słuchawki, w nich tez tak samo. To nie ten sam dzwięk który towarzyszył mi przez pare lat. Czyli chyba wina lezy w prądzie(nie używam kondycjonera). Spadło napięcie czy co? Mieszkam w bloku. Po prostu pewnego wieczoru włączam swój sprzęt i nie poznaje dźwięku. Stan ten trwa juz pare dni.

 

Czy doświadczyliście kiedyś coś podobnego?

 

POZDRAWIAM

[gonarek]

a robiles moze ostatnio jakies porzadki za szafka ze sprzetem? odlaczanie wtyczek zasilajacych w szczegolnosci? jezeli tak to zajrzyj do watku nr. 10516. Nie zaszkodzi tez zmierzyc napiecia w gniazdku.

[pq]

A może coś z Twoimi uszami?

[Owca]

moje uszy są w porzadku, też się nad tym zastanawiałem:)

[gonarek]

a jeszcze jedno - jezeli zasilasz komputer z tej samej linii co hifi, sprobuj wylaczyc komputer z pradu. Jezeli dzwiek wroci do normy to znaczy ze czeka cie wymiana zasilacza w komputerze.

[Owca]

zasilałem komputer i hi fi z tej samej listwy.

teraz sprzet hi fi jest zasilany z oddzielnej ale tak samo

napoczątku myslałem ze poszedł jeden z tranzystorów w koncowce mocy mojego HK PM 665. ale to chyba nie to.

Podłaczyłem potem HK 550 Vxi i bylo tak samo

dzisiaj bede mierzył napięcie w sieci, moze spadło o kilkanaście V?

[gonarek]

Nie chodzilo mi o te sama listwe zasilajaca tylko o linie elektryczna w scianie. Jezlei obie listwy sa podlaczone do tego samego gniazdka to odlacz te z komputerem.

[dong]

1 trop

Poczytaj tutaj o dawnych przygodach andrei29:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

2 trop

Piszesz, że sprawdziłeś każdy element toru, ale nie wymieniłeś kolumn ani kabelków.

Sam miałem parę miesięcy temu podobną zagwozdkę - dźwięk z nia na dzień stracił na przejrzystości, rozdzielczości, uporządkowaniu i dynamice. Przeprowadzałem rozmaite próby, najmocniej podejrzewając wzmacniacz. Ostatecznie jednak okazało się (wiele tygodni później), że za efekt odpowiedzialne były kable głośnikowe. Jakość konfekcji, jak się okazało, była marna i tuż przy wtykach (widełki) przetarła się izolacja i na zgięciu zaczęły pękać pojedyncze druciki w splocie. Wykonałem eksperyment z odcięciem końcówek i wetknięciem w zaciski kolumn gołych drutów - i wszystko w dźwięku wróciło na swoje miejsce, do tego stopnia, że do dzisiaj nawet nie zająłem się nowymi porządnymi wtykami (choć pewnie należałoby :).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dong]

Przeczytałem jeszcze raz początek i widzę, że drugi trop to nie Twój przypadek - bo sprawdzałeś też na słuchawkach. OK, sprawdź pierwszy.

[krzystekov]

witam

 

Może odkryje temat ponieważ moje spostrzeżenia które trwają wiele lat dotyczą tej kwestii

Chociaż urządzenia rtv posiadają tolerancje na tkzw wachania prądu w sieci to niestety

te różnice a czasami skrajnie niskie - napięcie , prąd może niewłaściwa częstotliwość w sieci

zdecydowanie wpływają na jakość odsłuchu i nie tylko

doskonałym barometrem tego zjawiska jest telewizor - w przypadku 100hz tv widać to znakomicie

Jeżeli ktoś jest wrażliwy na jakość obrazu to zaobserwuje obraz o niewyrażnych konturach

.słabo nasycony ogólnie kolory wpadają w zieleń nieb , papierowatośc obrazu itp.

przy dobrym prądzie sytuacja jest całkkowicie odmiemnna aż chce się patrzeć i to nie zakłucenia

naziemne bo tvsat jest podobnie

To samo dzieje sie z muzą - przy czułym sprzęcie niestety jak jest słaby prąd -napięcie hz etc.

pojawia sie tkzw zasłona ogólne jakby przymulenie i nawet ,, tara ,, tutaj nie pomoże

i niestety w takie dni ew godz raczej nie słucham muzy

Ogólnie lepiej jest po godz 20 przynajmniej u mnie - ale na to niema reguły.

 

Ciekaw jestem opinii i spostrzeżen - bo przecież wszyscy jestesmy wrażliwi na piękno muzy

- nie jestem fachowcem po linii elektryczności wieć może takowi też sie wypowiedzą

 

pozdrawiam Krzysztof