Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego lampa brzmi lepiej od tranzystora :)


Gość masza1968

Rekomendowane odpowiedzi

Gość stary bej

(Konto usunięte)

OK, ale jeśli można zapytać, jaki to był ten wzmacniacz tranzystorowy ?

To jest bez znaczenia, napisałem, że brzmiał (i brzmi nadal) super!

Tym samym wiarygodność Twoich wpisów staje pod wielkim znakiem zapytania.

Zainteresował mnie ostatnio taki opis .

 

... Wzmacniacz STRUSS R150 to konstrukcja oferująca wyjątkowo dynamiczne, detaliczne, ale jednocześnie naturalne brzmienie pozbawione "naleciałości" urządzeń tranzystorowych.

 

Czyli co gra jak lampa ?

Tranzystor to ciemna strona mocy... strzeżcie się jej... I nie dajcie się zwieść, jakoby mocniejsza była... bo jest tylko szybsza... łatwiejsza... a przez to pociągająca tak bardzo... Podczas gdy jasna, lampowa strona trudna jest... cięższa... wyrzeczeń licznych wymaga... ale bać się jej nie musicie... by Twonk

Ale fajny wątek założył kolega masza. Prawie wszyscy jednomyślni to z kim tu dyskutować…. :-)

Nie można się ciągle poklepywać po pleckach więc postanowiłem się włączyć… :-)

Moje opinie nie są tajemnicą... Zaczynałem zabawę w audio 35 lat temu, wiadomo jakie były u nas wtedy

sprzęty, potem wchodziłem w temat coraz głębiej, później Technicsy, potem Onkyo, Pioneer i inne sprzęty.

Później kilka lat przerwy w związku z ogromem zajęć firmowych, wynajmowaniem mieszkań, inwestowaniem

w firmę itd ale nadal chodziłemjeździłem na różne odsłuchy, pokazy, show itd.

W głowie miałem ideał brzmienia jaki chciałbym mieć, sądziłem że to zapewne muszą być lampy bo przecież

japońskie tranzystory na których do tej pory słuchałem nie grały tak jak bym chciał.

 

Niestety w zasadzie każde podejście pod odsłuch sprzętów lampowych w różnych miejscach na świecie

kończył się rozczarowaniem i coraz większym zdziwieniem….o co tu chodzi? Były to przeróżne lepsze i gorsze sprzęty,

z półki średniej i wysokiej ale nie z topowej. Teraz też wiem, że były to wzmacniacze typu Push Pull. Po latach rozczarowań,

gdy zacząłem kompletować kolejny swój system, zacząłem też słuchać tego co oferują tranzystory z wyższej półki i okazało się, że przez te 30 lat brzmienie tranzystorów zmieniło się bardzo na plus oraz, że w wyższej klasie to jest coś zupełnie innego,

niż to co wcześniej miałem. Do dziś jak mówi się o tranzystorach to na myśl cisną się marki…Denon, Sony, Marantz itd,

ale to jest masówka. To faktycznie gra kiepsko, sucho i nie dziwię się, że tak wiele osób woli lampy.

 

Jednakże dobre tranzystory to dziś zupełnie inna bajka niż kiedyś. Problem tylko w tym, że są one bardzo drogie.

Po wielu odsłuchach w końcu kupiłem Krella FBI i długo byłem bardzo zadowolony. Po czasie znów myśli wróciły do

wizji poświaty lamp i skusiłem się na opcje hybrydową czyli preamp lampowy, a Krell wtedy tylko jako końcówka mocy.

Wybrałem możliwie najlepszy preamp w pełni lampowy ale taki który dobrze pracuje z tranzystorowymi końcówkami

bo nie wszystkie robią to dobrze. Wybór padł na najnowszy VTL 5.5 mkII który pracował w sumie na 6 lampach 12AU7 i 12AT7.

Po odsłuchach stwierdziłem, że faktycznie jest lepiej i tak też słuchałem. Była lepsza przestrzeń i więcej powietrza w dźwięku.

 

Między czasie miałem okazję potestować absolutny top wzmacniaczy tranzystorowych. Nawet założyłem się, że mojego Krella FBI nic nie pokona

a ewentualne różnice będą na progu percepcji…..hmm….zakład przegrałem, moja wielka miłość FBI opuścił główny system…zawitał okrutny germański najeźdźca Burmester. Nadal uważam FBI za wybitną integrę, ale Burmester w tej 4-ro częściowej opcji to inna liga. Dla mnie bajka choć cena bardzo bolesna. Jednak FBI z VTL znalazł miejsce w innym systemie i też świetnie dawał sobie radę do czasu gdy lampy zaczęły mnie irytować trochę szumem.

Było niestety słychać że to szumi i to dość mocno. Zacząłem więc wsłuchiwać się często, regulować i wyrównywać poziom głośności preampa VTL względem pre wbudowanym w FBI i okazało się, że po raz kolejny czar lamp prysł bo po wyrównaniu poziomów okazało się, że wcale nie było lepiej niż sam FBI jako integra, że tylko mi się wydawało, a większa ilość powietrza to tylko szum z lamp dający takie wrażenie.

 

Nie poddawałem się jednak i postanowiłem wsadzić lepsze lampy NOS. U pewnego znanego w Polsce handlarza lampa zakupiłem 2 komplety lamp Mazda a z zachodu ściągnąłem jeszcze wypasione Telefunkeny. Na takim zestawie lamp było już wyraźnie słychać, że teraz jednak gra lepiej niż sam FBI. Jednak w tych NOS-ach coś jest. Telefunkeny były w oryginalnych pudełeczkach ale Mazdy od polskiego handlarza już nie. Uznałem, że widać tak już jest. Grało to fajnie ale szum nadal mnie irytował. Polecono mi dumpery na lampy firmy Herbie's Labs z USA w wersji Rx i użycie ich pomogło znacznie zmniejszając szum o ok 90%. Po tym było prawie idealnie….gdyby nie to, że po kilku miesiącach Mazdy padły….szum, gwizd, pisk i…dupa!!

Miałem zapasowy komplet Mazd, wymieniliśmy, pograło też kilka miesięcy….szum, gwizd, pisk i dupa….znów to samo!!

Wkurzyłem się i ściągnąłem wojskowe Mullardy z lat 80-tych. Bardzo dobre i na nich preamp gra do dziś i to bardzo dobrze gra….ale już nie u mnie.

A dlaczego? Bo jak porównałem go z tranzystorowym pre Jeff Rowland Corus to okazało się, że pre lampowe to zawracanie gitary i zabawa bez sensu.

Można bez lamp i bez szumów, bez szukania kolejnych NOS-ów, bez wymian i serwisów cieszyć się jeszcze lepszym brzmieniem, jeszcze bardziej nasyconym, barwnym i dynamicznym. Z ulgą pożegnałem ostatnie lampy w tym systemie i do dziś nie planuje tam do nich wracać.

 

W głównym systemie mam jednak 2 lampy w DAC-u Metronome C-8 i świetnie to gra ale znów nie jest to koniecznie bo ostatnio miałem na testy nie lampowy DAC Gryphon Kalliope i u mnie zagrał jeszcze minimalnie lepiej. W zasadzie mogę więc całkowicie pożegnać lampy. Było to wieloletnie duże rozczarowanie, a znaczna część rynku lamp NOS, może nawet większość to mega wałek i oszustwo handlarzy, którzy stare gówna wciskają jako lampy NOS. Dziś już wiem, że lampy NOS muszą mieć pudełeczka i to oryginalne. Jeśli nie mają to nie są żadne NOS tylko po prostu, stare, używane lampy.

 

No i w zasadzie to byłoby tyle na temat lamp, trudno mi się zgodzić z wieloma z was, poza tym, że bardzo dobry tranzystor jest faktycznie drogi, pewnie droższy niż lampa. Z drugiej strony zależy co z czym porównujemy a poza tym w porównaniu cen trzeba by uwzględnić kilka wymian kompletów lamp przez 10 lat użytkowania, więc cena sprzętu lampowego znacznie wzrasta . Ale nie ważne. Każdy lubi co lubi i fajnie jest. W sumie mógłbym na tym skończyć opowieść, gdyby nie to, że niedawno byłem u kolegi posłuchać Kondo…..i moja optyka nieco się zmieniła ale o tym napiszę wieczorem…..c.d.n.

Sly ale cię wzięło na pisanie. Czekam z utęsknieniem będzie lektura do poduszki :)

Tranzystor to ciemna strona mocy... strzeżcie się jej... I nie dajcie się zwieść, jakoby mocniejsza była... bo jest tylko szybsza... łatwiejsza... a przez to pociągająca tak bardzo... Podczas gdy jasna, lampowa strona trudna jest... cięższa... wyrzeczeń licznych wymaga... ale bać się jej nie musicie... by Twonk

Gość JanF

(Konto usunięte)

Użytkownik stary bej dnia 19.01.2014 - 21:49 napisał

OK, ale jeśli można zapytać, jaki to był ten wzmacniacz tranzystorowy ?

Użytkownik JanF dnia 20.01.2014 - 18:02 napisał

To jest bez znaczenia, napisałem, że brzmiał (i brzmi nadal) super!

Tym samym wiarygodność Twoich wpisów staje pod wielkim znakiem zapytania.

 

Naprawdę, nie mogę - to byłoby nie fair względem sprzedawcy, który dał mi sprzęt do odsłuchu.

Kilka dni temu umówiłem się ze znajomym, którego znam 20 lat ale tak bardziej z widzenia. Spotkaliśmy się na show w Monachium, od słowa do słowa i powiedział że ma…Kondo. Trochę mnie to wtedy zdziwiło, Kondo, kolejny lampowy wynalazek za kosmiczne pieniądze. Ale nic. Każdy lubi coś innego.

Teraz postanowiłem posłuchać jego sprzętu. Co prawda dopiero co się przeprowadził, sprzęt trochę prowizorycznie ustawiony ale gra. Nie unikał spotkania. Przyjął wyzwanie na klatę. W porządku gość.

Wszedłem z nastawieniem na NIE. W zasadzie chciałem się przekonać, że wszystkie lampy są gorsze od dobrych tranów. Skoro VTL, McIntosh, ARC i wiele innych nie dały rady to jakiś wynalazek z kraju kwitnącej lampy tym bardziej nie da. Ale system trochę mnie zaskoczył. Nieduża stereo końcówka mocy na lampach 2A3 o mocy 2x8W o nazwie Souga i nieduże kolumny. Do tego duży pokój ok 60m2 bez adaptacji akustycznej i grało całkiem fajnie.

Był nawet bas, był wykop, było głośno gdy kolega podkręcił. Trudno było uwierzyć, że to tylko 2x8W!! Nie było też tak, że z wrażenia szczęka wyleciała, bas nie był tak dobry jak z tranzystora(dobrego!) ale grało to fajnie. Zważywszy na wielkość kolumn i raczej niskie ich zaawansowanie to tym bardziej można z uznaniem stwierdzić, że wzmacniacz dawał radę. Co ciekawe podczas tego odsłuchu poznałem słynnego…Bazunię vel Bazodruta. To kolega mojego znajomego. Dużo o nim słyszałem, na forum też różne opinie padały, ale na żywo okazał sympatycznym facetem. Trochę pogadaliśmy, wiedzę o audio ma sporą, ma jakiś pomysł na te swoje akcesoria. Każdy orze jak może. Ale jak widać radzi sobie. Nie ma w tym nic złego. Przecież nie ma przymusu kupowania jego kabli czy podstawek.

Wracając do Kondo to czym dłużej słuchałem tym było przyjemniej. Nadal całościowo można się było doczepić do niektórych aspektów brzmienia ale zawsze i wszędzie można. Odsłuch zakończył barokowy Jordi Savall i też było fajnie. Średnia faktycznie świetna, namacalność klasycznych instrumentów, wybrzmiewania, barwa itd. Generalnie było fajnie, mile się "rozczarowałem" i w zasadzie musiałem sam przed sobą przyznać, że pierwszy raz w życiu słyszałem lampy godne uwagi. Po prostu świetny wzmacniacz. Po powrocie do domu znalazłem kilka pozycji Savalla, choć nie tą samą, włączyłem swój system i zacząłem słuchać. Było na średnicy gorzej, ale system dopiero co włączyłem. Poszedłem na TV, sprzęt po cichu grał, wróciłem po 40 min i już było znacznie lepiej. Jednak tranzystory też po włączeniu potrzebują trochę czasu na "rozgrzanie się", mniej niż lampy ale jednak trochę to trwa, tak ok 30 min. Porównanie tych systemów nie jest miarodajne bo u mnie inne kolumny, inna akustyka, inne źródło i inne okablowanie.

Ale przyznać muszę że w średnicy Kondo oferuje jeszcze więcej albo nieco inaczej ale było to bardzo dobre. Nie jest to kolosalna różnica ale trochę jednak jest. Tak czy inaczej coś w tym sprzęcie jest. Teraz rozumiem co widzą a raczej słyszą w nim fani tej marki. Dla mnie jako całość taki system nie jest do zaakceptowania. Słucham zbyt wiele różnych gatunków ale chciałbym mieć u siebie taki typ średnicy przy jednoczesnej klasie Burmestera w basie, w szybkości, drive, PRAT itd. Zamierzam zrobić trochę testów w opcji bi-amping, trany Burka na bas, jakieś lampowe monobloki na resztę.

Między czasie podpytuję różne osoby o różne rzeczy. Z tego co udało mi się ustalić to lampy Push Pull są lepsze i gorsze ale nigdy nie czarują tak jak lampy SE. Jeśli już szukać to czegoś mocnego w SE. Nigdy nie mów nigdy, to dobra zasada. Nadal uważam, że większość sprzętów lampowych jest słabszych, choć tańszych od wybitnych tranzystorów, może tylko lampy są przereklamowane. Ale przekonałem się, że dobra a w tym przypadku nawet wybitna lampa potrafi zagrać i ma sporo do pokazania. Nie można więc kategorycznie twierdzić, że tylko lampa albo tylko tran. Ci którzy twierdzą, że tylko jedna opcja nigdy nie słyszeli dobrej konfiguracji drugiej opcji.

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

Srednica ............................to podstawa w systemie kto o tym nie wie ten ...kiep....ale trzeba jeszcze umiec ja wydobyc.......bez puszczenia rodziny z torbami....i bez wyrzutow sumienia...

 

Jak ja znajdziesz to przestaniesz myslec o nowych plytach...wystarcza te co sa na polce ba nawet nie patrzysz na okladki tylko zmieniasz a czasem wystarczy...repeat...

 

..

post-15075-0-43282700-1390361059_thumb.jpg

Masz rację ale na pewnym poziomie ta średnica jest bardzo dobra i tak jak piszesz zmieniam tylko płyty. Nie słuchając Kondo nawet nie wiedziałbym, że można w tym aspekcie jeszcze lepiej albo inaczej. W zasadzie można też zapomnieć o tym, że można lepiej. Umysł w kwestii słuchu zapomina tak drobne różnice. Po kilku dniach już nie pamiętasz, że można było jeszcze o np 20% lepiej.

Masz rację ale na pewnym poziomie ta średnica jest bardzo dobra i tak jak piszesz zmieniam tylko płyty. Nie słuchając Kondo nawet nie wiedziałbym, że można w tym aspekcie jeszcze lepiej albo inaczej. W zasadzie można też zapomnieć o tym, że można lepiej. Umysł w kwestii słuchu zapomina tak drobne różnice. Po kilku dniach już nie pamiętasz, że można było jeszcze o np 20% lepiej.

 

Jeśli tak pięknie zagrała Souga to ciekaw jestem jak gra Kagura 211. Już samo wykonanie zachwyca.

Tranzystor to ciemna strona mocy... strzeżcie się jej... I nie dajcie się zwieść, jakoby mocniejsza była... bo jest tylko szybsza... łatwiejsza... a przez to pociągająca tak bardzo... Podczas gdy jasna, lampowa strona trudna jest... cięższa... wyrzeczeń licznych wymaga... ale bać się jej nie musicie... by Twonk

Też jestem ciekaw. Może w maju posłucham. 50W z lampy to powinno dawać czadu jak tranzystor 400-500W. Mam info od kogoś kto słuchał i ponoć rewelacja. Jako ciekawostka to choć pobór mocy Kagury to tylko ok 300W to od tyłu muszą być podłączone 2 kable zasilające do każdej końcówki. Jeden jest do głównej sekcji zasilania wzmacniacza a drugi bezpośrednio do żarników lamp. Jak widać rozdzielono to i na pewno nie przypadkowo. Musi to mieć sens, pewnie brzmieniowy.

Gość wieslaw119

(Konto usunięte)

Monachium to najważniejsza impreza dla fanów audio. Przejedź się choć raz to będziesz wiedział dlaczego.

 

To jest biznes, wyłącznie. I dlatego dla mnie to jest strata czasu.

To jest biznes, wyłącznie. I dlatego dla mnie to jest strata czasu.

 

Tak ten świat jest ułożony,że większość aspektów naszego życia jest powiązana z biznesem,pieniędzmi.Nie ma się co obrażać akurat na audio.

l'enfant sauvage

To jest biznes, wyłącznie. I dlatego dla mnie to jest strata czasu.

 

To dosyć naiwny i infantylny pogląd. Oczywiście, że takie audio show to biznes, całe audio to biznes, ba....cały przemysł i wszystkie dobra to biznes, żarcie to biznes, leczenie to biznes itd....to co? Masz się nie leczyć i nie jeść bo to biznes?

Pogorszyło ci się czy tylko źle spałeś?

Może dla ciebie to strata czasu. Dla mnie to jakieś tam źródło informacji. Sporo można się tam dowiedzieć a przez to uniknąć choć części błędów w czasie budowania własnego systemu.

Nie przesadzaj. Nie widziałeś jeszcze ataków ad personam na tym forum!! To tylko pytanie czy masz jakiegoś doła czy deprechę, bo takie postrzeganie świata jest dziwne i chore!! Za wszystkim dziś stoi biznes i trudno w tej sytuacji obrażać się na cały świat!!!

Po powrocie do domu włączyłem swój system i zacząłem słuchać. Było na średnicy gorzej.

 

Wszystko w temacie lamp, niezależnie jak wymyślny jest tor tranzystorowy.

 

Zaproś wspomnianego Bazunię, to Ci przywiezie zestaw do sprawdzenia, który w całości zagra lepiej od posiadanego. Gość dobrze słyszy i ma niesamowite rozeznanie. Powiedz tylko, że możesz dużo wydać. Poczekaj na propozycję. Doświadcz nirwany :)

No nie wiem. Dla mnie raczej odwrotnie. Tranzystory też muszą się rozgrzać. Inaczej było zaraz po włączeniu, a inaczej po 40 minutach grania. Niewątpliwie to Kondo coś w sobie ma ale kilkadziesiąt innych sprzętów lampowych których słuchałem przez ostatnie lata wg mnie nie grały lepiej niż dobre tranzystory.Może były od nich nieco tańsze, w pewnych aspektach dobre, w innych słabsze ale całościowo nie były lepsze.

Jedyne Kondo i tylko na średnicy pokazało więcej lub przyjemniej choć to też jest względne. To skoro 1 był wart grzechu a 50 nie to jakie z tego wniosek? Raczej odwrotny do twojego.

Gość wieslaw119

(Konto usunięte)

Monachium to najważniejsza impreza dla fanów audio. Przejedź się choć raz to będziesz wiedział dlaczego.

 

To jest biznes, wyłącznie. I dlatego dla mnie to jest strata czasu.

 

To dosyć naiwny i infantylny pogląd.

...

Dla mnie to jakieś tam źródło informacji. Sporo można się tam dowiedzieć

 

Naiwnym i infantylnym jest szukanie wiedzy na Audio Show, które jest raczej podobne do pokazów lotniczych - ale latać to się tam nie nauczysz.

 

Pogorszyło ci się czy tylko źle spałeś?

To tylko pytanie czy masz jakiegoś doła czy deprechę, bo takie postrzeganie świata jest dziwne i chore!!

 

Równie dobrze ja mógłbym Kolegę zapytać czy nie jest pedofilem, bo takie postrzeganie świata jest dziwne i chore!!

Równie dobrze ja mógłbym Kolegę zapytać czy nie jest pedofilem

 

Droga dedukcji, to raczej zoofilem :)

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

skoro 1 był wart grzechu a 50 nie to jakie z tego wniosek?

 

Już jedna pani minister powiedziała, że 2 pociągi miały problem na wszystkich 4 tysiące. Okazało się, że zawiodły znacznie więcej, niż dwa. Sprawdziłbym, czy rzeczywiście można przyjąć liczbę 50 za właściwą. Wszystko można zrobić, aby większościowa proporcja dobitniej przemówiła. Ale... Wyszedłbym raczej od liczby 3 odpowiadającej górze, środkowi i dołowi pasma.

Potem jeszcze raz przypomniałbym sobie wielkość słuchanych kolumn dla wytłumaczenia ich możliwości na basie. Przy dwóch plusach do jednego, to już nawet można sobie odpuścić analizowanie góry. Ale jeśli pozostają realne kryteria w liczbie 50, to odpadam. Wynik, na przykład 28 : 22 naprawdę nic nie mówi i niczego nie uzasadnia.

 

Samo to, że dopuszczasz myśl o zmianach w systemie po tym odsłuchu mówi wystarczająco dużo. Nie mam nic do techniki tranzystorowej, a jedynie cieszę się z przychylnego głosu w temacie możliwości toru lampowego.

U mnie na basie jest mocny tranzystor oraz lampa SET do reszty, więc naprawdę rozumiem każdą ze stron dyskusji :)

Naiwnym i infantylnym jest szukanie wiedzy na Audio Show, które jest raczej podobne do pokazów lotniczych - ale latać to się tam nie nauczysz.

 

 

Przykład chybiony. Na audio show można się jednak sporo dowiedzieć i ukierunkować czego szukać do domowego odsłuchu. Ale ty wiesz lepiej mimo, że tam nie byłeś. Ale OK, rozumiem. Dobre sprzęty możesz sobie pooglądać tylko na zdjęciach i być może ciebie to satysfakcjonuje. Mnie nie.

 

Samo to, że dopuszczasz myśl o zmianach w systemie po tym odsłuchu mówi wystarczająco dużo. Nie mam nic do techniki tranzystorowej, a jedynie cieszę się z przychylnego głosu w temacie możliwości toru lampowego.

U mnie na basie jest mocny tranzystor oraz lampa SET do reszty, więc naprawdę rozumiem każdą ze stron dyskusji :)

 

 

No tak i taki też mam plan na testy. Nie mówię NIE. Napisałem co słyszałem. Nie jestem ani wrogiem ani fanatykiem żadnej z opcji. Co do kryteriów porównań to były to tylko moje odczucia. Każdy ma prawo do swoich wrażeń. Nie zgodzę się jednak z tezą która jednoznacznie wskazuje lampy jako lepszą technologię w audio.

Gość wieslaw119

(Konto usunięte)

Dobre sprzęty możesz sobie pooglądać tylko na zdjęciach i być może ciebie to satysfakcjonuje. Mnie nie.

 

Z tego co już zdążyłem się zorientować, to ani Twojego hajendu nikt nie widział, ani Ciebie na żadnym Audio Show też nikt chyba nie widział i zapewne dlatego wybrałeś bycie w Monachium zamiast w Warszawie...

A na forum jesteś 24 godziny na dobę - też zastanawiające...

 

To kto tu ogląda sprzęty przeróżne na zdjęciach w internecie jak nie Ty...

 

 

PS. http://www.ustream.tv/channel/euromajdan - jak widać, Berkut z przyczyn niezależnych od siebie ma dzisiaj wolne, to i ja idę spać ;)

Teź myślę, że to nie są systemy do wszystkiego, ale to za sprawą 2 aspektów tzn basu i ogólnie kolumn Kondo. W takim układzie teź nie widziałbym takiego systemu u siebie.

Zresztą pewnie tak samo byłoby z innymi "mocno lampowymi" systemami bo taki jest własnie urok czy wada lamp.

Ale zupełnie inaczej powinno być przy innych, wszechstronnych kolumnach z "wykopem" i podłączeniu bi-amping z użyciem szybkich tranzystorów na basie. Czas pokaże.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.