Tripath TA2020 - Tuning - Wysokie tony?

[acid1234]

Witam
Posiadam wzmacniacz SMSL SA-36A oparty o niebieskie kondensatory foliowe Philipsa 2,7uF lub 2,2uF(Chyba bo nie zrobiłem zdjęcia jak miałem otwarty wzmacniacz) i 4 elektrolity 1000 uF 16V(jakiś czarne). Wzmacniacz mam podłączony do zasilacza impulsowego 12V5A. Wzmacniacz pograł już z 30-40godzin z różnymi źródłami, ale nie odczuwam żadnych zmian.

Ogólnie dźwięk jest bardzo efektowny. Bas w wyższym zakresie jest bardzo kontrolowany(każdy dźwięk ma wyraźną granicę - co mnie naprawdę zaskoczyło) i odpowiednio zdefiniowany(potrafi czasem zaskoczyć szybkością "ataku"). Nie mam do niego większych zastrzeżeń. Wiadomo do głębin nie schodzi. Średnica jest gładka i całkiem przyjemna. Dźwięk jest bardzo przejrzysty, ale brakuje mi ciepła, szczególnie w zakresie wysokich tonów.

Chciałbym uspokoić najwyższe tony bo obecnie wydaje mi się ich za dużo, są jakby podkolorowane. [b]Wypada to bardzo efektownie w niektórych utworach. Szczególnie elektronika i chillout, małe składy, niestety w jazzie trąbka i blachy perkusji zbytnio się "iskrzą". [/b]

1. Zastanawiam się czy wymiana kondensatorów foliowych coś pomoże?. Jak wygląda sprawa ich doboru, może są po prostu są zbyt dużej pojemności i zastosować jakieś o pojemnosci 1,5-2uF(250V?)?
2. Zasilacz to impulsówka, czy może go zastąpić zwykłe trafo +mostek z diód + solidny kondensator? Czy muszę budować coś stabilizowanego na 12-13V?

Na zdjęciu elektrolity są inne niż u mnie.

[zjj_wwa]

[quote name='acid1234' timestamp='1387221689' post='3022224']
2. Zasilacz to impulsówka, czy może go zastąpić zwykłe trafo +mostek z diód + solidny kondensator? Czy muszę budować coś stabilizowanego na 12-13V?
[/quote]

Nie znam się na małżeństwach typu Klasa-D + zasilacz impulsowy, ... ale ....
???? Coś mi tutaj nie halo. ...

Wzmacniacz cyfrowy zasilasz z zasilacza impulsowego, coś mi tutaj nie pasuje. Być może to zabobony, ale może jakieś dziwne rzeczy się dzieją na sprzęgu jednego i drugiego ?

Spróbuj rzeczywiście może zrobić
a). zwykłe trafo + mostek + kondensator
b). j.w., na nieco wyższe napięcie, a potem dodatkowo jakiś liniowy stabilizator daj. Po prostu aby wyeliminować przyczynę w postaci "impulsowego" zasilacza.

Alternatywnie, jeśli nie chcesz rezygnować z tego zasilacza impulsowego, to bym przynajmniej pokombinował z jakimś filtrem C-L-C ... tak aby ten zasilacz nieco "odseparować" od tego wzmaka. Oczywiście, to "L" to takiego sporego byczka bym dał, na grubym drucie, ze znikomą rezystancją DC, parę mH.
Ot, tak też po prostu dla testu, aby zobaczyć, czy ta ostra góra - czy to aby nie pokłosie siana, jakie się przedostaje z zasilacza do wzmaka, a ten drugi od tego trochę głupieje.

Ten kondensator ostatnie "C" już za dławikiem to bym dał jakiś słusznej pojemności elektrolit (kilka tysięcy uF ??) , ale koniecznie zbocznikowany polipropylenem np. 2,2 uF, a ten z kolei zbocznikowany mniejszym polipropylenem (lub czymś lepszym) 0,1 uF ~0,22 uF.

Jak już będziesz robił ten mostek diodowy, to pamiętaj wyciszyć diody.

[krz]

Przerabiałem już impulsówki i trafa z mostkiami w swoim Muse M20 (bliźniaczo podobny jak wszystkie wariacje TA2020) i ostatecznie skończyło się na akumulatorze 12V/7,2Ah.
Jak sobie podładuję raz na 50-60h to nic lepszego nie znajdziesz.

Co do foliowca... Wg specyfikacji nie powinno się schodził poniżej tych 2,2uF. Możesz co najwyżej zupgradować go na coś lepszego. Jest tam trochę miejsca, także warto pokombinować.

edit:
Jednak po Twoim zdjęciu wnioskuję, że wcale tak dużo tego miejsca nie masz, ale pewnie dałoby się coś upchnąć.

[acid1234]

Odnośnie zasilania to chyba na początek spróbuję jakieś zwykłe trafo + mostek + kondensator i zobaczę czy faktycznie zasilacz Impulsowy( laptopowy) powoduje degradację wysokich tonów w takim stopniu.
Co do tuningu kondensatorów to mam już typy i znalazłem bardzo fajny wątek na włoskim forum, ale sprawdzę najpierw zasilanie.

Wiem, że akumulator jest najlepszy ale nigdy nie korzystałem z tego sposobu zasilania i wydaje mi się trochę uciążliwy(co z ładowaniem?).

[b]Krz [/b]>>>> taki mały 12V/7,2Ah starcza na tak długo?
Wiem, że akumulator jest najlepszy ale nigdy nie korzystałem z tego sposobu zasilania i wydaje mi się trochę uciążliwy(Co z ładowaniem? W jaki sposób to prosto wykonać). Czy w dłuższym okresie czasu takie rozwiązanie się sprawdza.
Jestem ciekawy. Jak możesz to podaj mi na szczegóły tego rozwiązania.

[b]Zjj_wwa [/b]>>>> Co oznacza wyciszyć diody?

[mamel]

wyciszyć diody to spowolnić zasilacz, jedni wyciszają wolne diody, inni wstawiają szybsze, decydując się na więcej śmietnika ale lepszy dźwięk, wymiana prostownika ma podobny wpływ na dźwięk jak zamiana np. wimy na rasowy kondensator, trzeba słuchać, podobnie działa bocznikowanie elektrolitów, trzeba słuchać
jakie elektrolity polecają makaroniarze?

[frobek]

Sprawdź najpierw na jakiej częstotliwości pracuje przetwornica.

[shittzu]

[quote name='mamel' timestamp='1387313539' post='3023310']
wymiana prostownika ma podobny wpływ na dźwięk jak zamiana np. wimy na rasowy kondensato
[/quote]
popieram. To dokładnie taki sam wpływ jak wymiana krawężnika na menhir w ogródku za oknem po drugiej stronie bloku.

Zasilacz impulsowy z tripathem - zły pomysł

[adik]

Zbocznikowanie diod małymi pojemnościami ich nie spowalnia, tylko zmniejsza piki przy przełączaniu.

[frobek]

[quote name='shittzu' timestamp='1387356908' post='3023667']
Zasilacz impulsowy z tripathem - zły pomysł
[/quote]

Skąd takie kategoryczne stwierdzenie?
Moim zdaniem może się udać takie połączenie, pod warunkiem że dobierzemy odpowiedni zasilacz impulsowy. Kłopot tripatha jest taki, że skurczybyk ma zmienną częstotliwość próbkowania i faktycznie może być kłopot dobrać taką przetwornicę żeby jej częstotliwość nie właziła gdzieś w częstotliwość próbkowania tripatha.

[shittzu]

[quote name='frobek' timestamp='1387361381' post='3023716']
Kłopot tripatha jest taki, że skurczybyk ma zmienną częstotliwość próbkowania i faktycznie może być kłopot dobrać taką przetwornicę żeby jej częstotliwość nie właziła gdzieś w częstotliwość próbkowania tripatha.
[/quote]
i tu jest kłopot. Zawsze wejdzie, jak nie bezpośrednio to się zintermoduluje.
W ogóle w audio nie używa się praktycznie przetwornic mimo że moznaby od dawien dawna. Nie bez powodu,,,,
Z tripathem problem sie mocno pogłębia. Miałem wzmacniaczyk na tym najmniejszym i jak dla mnie grało to genialnie, wrócę do tego jeszcze,

[mamel]

[quote name='frobek' timestamp='1387348603' post='3023587']
Sprawdź najpierw na jakiej częstotliwości pracuje przetwornica
[/quote]dobre trafko 300W i dobry elektrolit załatwia mi temat skutecznie a do TP2020 dałbym aku żelowy od domowych alarmów ze stałym doładowaniem

[quote name='shittzu' timestamp='1387356908' post='3023667']
popieram. To dokładnie taki sam wpływ jak wymiana krawężnika na menhir w ogródku za oknem po drugiej stronie bloku.[/quote] skoro mózg już skutecznie napełniony wiedzą, skoro piszemy także o tym co słychać, warto uruchomić także uszy

[jar1]

Z tym, ze uszy każdy ma inne, bo własne. :)

[acid1234]

[b]shittzu [/b]>>Co do zasilaczy impulsowych(komputerowych) to są standardowo dodawane dzisiaj do prawie wszystkich tego typu wzmacniaczy. Jak to gra z innym zasilaniem nie mam porównania, ale pewnie lepiej(patrząca na zasadę działania).

[b]mamel[/b] >> czemu aż takie duże to trafo?
Co do kondensatorów to polecane są Panasonic FM.
Jako zamienniki dla foliowców dam chyba Mundrof Mcap(białe). Mam jeszcze jakieś Jantzeny czarne w szufladzie.
Na razie sprawdzę opcję zasilanie, choć teraz mam trochę na głowie.

[KrzysiekA]

Napisz na ile pomogła zmiana przetwornicy na akumulator. Ja mam podobny problem z tk2050 czyli wysokie tony. Objawy dokładnie takie same jak opisujesz. Bardzo dobrze pasują do elektroniki ale tam gdzie potrzebna naturalna barwa są za słabe. Nie powiem żeby były złe ale odstają jakością od reszty.

[mamel]

[quote name='acid1234' timestamp='1387435472' post='3024611']
mamel >> czemu aż takie duże to trafo?
[/quote]akurat takie mam
dźwięk równoważy się i otwiera po zastosowaniu mostka z szybszych diod (ja miałem pod ręką UF5408), potek obowiązkowo 50k (wstawiam Dcta na smd, żadne Alpsy), do tego okablowanie płytka-potek i płytka-gniazda głośnika - srebrem, jeśli ktoś nie wierzy, że 10cm drutu gra to niech sobie sprawdzi (wróciłem do całego okablowania srebrem),
warto też sprawdzić wpływ kilku elektrolitów, f-ma i parametry to nie wszystko
nie sprawdziłem jeszcze kompletnego pre na ecc88, lecz już prosty wtórnik na byle RFT ecc82 wywołuje na gębie dużego banana
mimo że opis dot. pola walki z TK2050 Hifimddiy T1, będzie dokładnie pasował do TK2050 Sure, TA2020 nie miałem ale nie sądzę żeby były duże różnice

kiedyś miałem dack Qued'a gdzie wypaśny zasilacz kosztował tyle co przetwornik,
na żelowym aku, budząc zachwyt w stos. do zasilacza, obleciał pół miasta

[Zwykły Drut]

>mamel, prośba o parę słów o dźwieku, to że dynamika szybkość, to spodziewam się, ale przeczytałbym coś o innych rzeczach, o jakiś subtelnosciach np. żeńskich wokalach,
barwie na średnicy. Ciekawi mnie opinia "lampiarza".
Pozdrawiam

[mamel]

no, z wybrzmieniami do 2A3 to nadal sporo brakuje, nie ma dobrego ataku na wyższym środku, ta lampka jest wyjątkowa, daje klimat, tu jest bliżej naturalności źródła a źródła są średnie, wiec sam wiesz ... pre na lampie (wk-wa) będzie chyba niezbędne
ale kto nie miał 2A3 cierpieć niedostatku nie będzie, nasycenie jest na poziomie :)

[Zwykły Drut]

Czyli strachu nie ma:) Dzięki za info. Jeszcze dla upewnienia się - nic tam nie sssssyczy?

[mamel]

nic nie ssycy, trochę świerszczy na potku 100k, na dziś mam dźwięk zbliżony bardziej do el84 niż 2A3
powiem tak - tranzystor do ogólnym odczuciu jest przeważnie za twardy, ten dla odmiany jakiś taki miętkawy, a ja lubię dźwięk z atakiem
pamiętać tylko należy, że ten T1 to końcówka w pełnym mostku, płytka na kanał, to też wydaje z siebie trochę inaczej