Skocz do zawartości
IGNORED

Kierunek - MBL


piano

Rekomendowane odpowiedzi

Mam 49 lat i niestety blisko coraz bliżej do tego ''fenomenu''

Pomyśl o pozytywach za rok nie będą Cię już fatygować do armii no chyba że jak w u mnie rodzinie w wieku 78 lat dostaniesz z MON korespondencyjnie awans na wyższy stopień. Dalej się zastanawiam na ch.j ten awans?

 

Najlepiej zaprosic sobie do domu 30m2 kilku muzykow z roznymi instrumentami i pozwolic im troche pograc. Jak sie bedzie mozna szybko zorientowac nic nie bedzie dudnic nic brzeczec ani nic kluc w uszy. Teraz dlugo dlugo myslimy..............

Wstawiamy MBL-e napedzamy to z dobrej elektroniki i mamy dosc zblizone rezultaty. Teraz robimy ten sam eksperyment wkladamy na ten przyklad glosniki StaregoA z jego elektronika i juz tak milo nie jest....Dlugo, dlugo myslimy i wyciagamy wnioski.

Moim zdaniem pomieszczenie to dodatkowy filtr jesli to pomieszczenie jest duze do dziala filtrujaco na zbyt agresywnie brzmiace kolumny, elektronike i daje sie tego lepiej sluchac. W MBL-ach wydaje mi sie ze ten efekt bedzie minimalny z tego co slyszalem dobrze zestawiony ten system.

Długo długo myślę kto sprząta po imprezie i dla czego łazienka wtedy była taka duża?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Najlepiej zaprosic sobie do domu 30m2 kilku muzykow z roznymi instrumentami i pozwolic im troche pograc. Jak sie bedzie mozna szybko zorientowac nic nie bedzie dudnic nic brzeczec ani nic kluc w uszy. Teraz dlugo dlugo myslimy..............

Wstawiamy MBL-e napedzamy to z dobrej elektroniki i mamy dosc zblizone rezultaty. Teraz robimy ten sam eksperyment wkladamy na ten przyklad glosniki StaregoA z jego elektronika i juz tak milo nie jest....Dlugo, dlugo myslimy i wyciagamy wnioski.

Moim zdaniem pomieszczenie to dodatkowy filtr jesli to pomieszczenie jest duze do dziala filtrujaco na zbyt agresywnie brzmiace kolumny, elektronike i daje sie tego lepiej sluchac. W MBL-ach wydaje mi sie ze ten efekt bedzie minimalny z tego co slyszalem dobrze zestawiony ten system.

w zasadzie wszystko wyjasniłeś ok :)

 

Poza tym o ile wiem kolega Piano ma pomieszczenie 30m.kw. - tam na pewno 101-ki zagrają bardzo dobrze jesli oczywiście jest dobra akustyka

Najlepiej zaprosic sobie do domu 30m2 kilku muzykow z roznymi instrumentami i pozwolic im troche pograc. Jak sie bedzie mozna szybko zorientowac nic nie bedzie dudnic nic brzeczec ani nic kluc w uszy.

 

Oj kolego..., widac, ze nie uczestniczyles za wiele w takich odsluchach zywych instrumentow. W zlym akustycznie pomieszczeniu, z poglosem bedzie dudnic, bedzie jeden jazgot, wszystko zlane, a o czym spiewa wokalista nie da sie zrozumiec. Jesli bedziesz mial kiedys okazje, to wybierz sie na jakis koncert odbywajacy sie w zlym akustycznie pomieszczeniu - a najlepiej w przesadnie zlym - (np. w sali gimnastycznej lub innej pustej sali) a zapewniam Cie, ze trudno Ci bedzie wytrzymac kilka minut i bedziesz szybko stamtad uciekal

Wczoraj bylem na takim koncercie w okolo 30m2 i jakos wszystko bylo idealnie ;)

Ale zapewne akustycznie nie bylo to zle pomieszczenie. W pustych 30-tu metrach rowniez bedzie bardzo nieciekawie.

Ale zapewne akustycznie nie bylo to zle pomieszczenie. W pustych 30-tu metrach rowniez bedzie bardzo nieciekawie.

No wlasnie ze dosc puste z tylu stala tylko sofa, a z przodu kotara z zaslonami boczne sciany byly gole na podlodze dywan, zwykle mieszkanie. Grala gitara i spiewaly dzieciaki, czasami bardzo glosno, zadnych efektow pomieszczenia nie bylo jakos wyraznie slychac i gdyby tak gral sprzet bylby w 100% zadowolony.:) Na MBL-ach jest tego spora namiastka takiego wlasnie wolnego grania.

Miałem okazję widzieć i słyszeć kilka lokalnych jazzowych koncertów live w prywatnych mieszkaniach, w pokojach 20-30m2, i było bardzo dobrze. Było bardzo dobrze zarówno ze składem akustycznym w trio, jak z elektrycznym w kwartecie. 'Dżwięk nie pochodzi z technologii i technologia nie stworzy muzyki - ona ją tylko zachowuje i w jakiś przybliżony sposób próbuje odtworzyć - raz lepiej, raz gorzej. 30/35m2 to bardzo optymalne warunki odsłuchowe... Wyobrażcie sobie, że wszyscy audiofile mają pokoje 5m2 x 7m2 - życie byłoby piękne.

Parker's Mood

Proszę nie powtarzać nie prawdziwych teorii.

Pomieszczenie z koncertem na żywo posiada swoistą akustykę.

Nagranie ścieżki z takiego koncertu odtwarzamy następnie w pokojach o praktycznie innej akustyce,jesli jest ona neutralna,to można się spodziewać dobrego odwzorowania tej swoistej akustyki tego koncertu.

Na tym tylko to polega w naszej pasji.

 

Nie jest prawidłowym porównanie w którym muzyk gra w pokoju odsłuchowym,a następnie włącza się w tym samym pomieszczeniu zestaw stereo i odtwarza muzykę rejestrowaną w innych warunkach akustycznych.

Takie postępowanie może być uzasadnione gdy głośniki mają bardzo wąskie charakterystyki kierunkowe,a materiał muzyczny jest nagraniem mocno kanałowym(przy zapisie bezpośrednie umieszczenie mikrofonów przy instrumencie,brak aury pogłosowej itd.)

Niestety pomimo tego dźwięk będzie odrealniony,będzie przeważać dźwięk bezpośredni,ogólnie zostanie zachowana duża głośność.

Nie jest prawidłowym porównanie w którym muzyk gra w pokoju odsłuchowym,a następnie włącza się w tym samym pomieszczeniu zestaw stereo i odtwarza muzykę rejestrowaną w innych warunkach akustycznych.

 

Nawet jak się odtworzy tę samą muzykę, w tym samym pomieszczeniu (pokoju) co nagranie live, to też nie jest prawidłowe porównanie i nigdy nie będzie, bo to dwie różne bajki...

Parker's Mood

Nawet jak się odtworzy tę samą muzykę, w tym samym pomieszczeniu (pokoju) co nagranie live, to też nie jest prawidłowe porównanie i nigdy nie będzie, bo to dwie różne bajki...

 

Było parę tak zrealizowanych na tej samej sali koncertów i zaraz później odtworzonych na topowych kolumnach ( B&W i parę innych) i po prostu nie zagrało nawet na 50% tak dobrze jak live.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

I nie mogło zagrać, a jeśli zagrało na 50% to i tak sukces. Kolumny HiFi nie są przewidziane do grania w tak wielkich pomieszczeniach!

Jakie B&W miałyby napędzić salę 500 czy 700m2 ? Nie ma takich. Nawet największe są zbudowane z przeznaczeniem do grania w pokojach domowych, Max.100m2. Takie kolumny budują scenę gdy słuchamy ich z odległości 3-10m, a nie z odległości 20-30m. Porównanie gry żywych muzyków w pokoju 35m2 też ma się nijak do odtworzenia w tym samym pokoju tych samych muzyków z płyty, gdzie nagranie dotyczy ich gry w wielokrotnie większej sali.

Porównanie gry żywych muzyków w pokoju 35m2 też ma się nijak do odtworzenia w tym samym pokoju tych samych muzyków z płyty, gdzie nagranie dotyczy ich gry w wielokrotnie większej sali.

 

No pewnie, że ma się nijak, nawet jak nagranie dotyczy tych samych muzyków w tym samym 35-metrowym pomieszczeniu.

Parker's Mood

No tak ale ma się nijak z założenia, a nie dlatego, że sprzęt jest nie dosyć dobry, bo to jest jeszcze inna kwestia. Na płycie nie ma realizacji, w której muzycy stoją 3m przed słuchaczem, a jeśli staną w pokoju to tak by było. Na płycie jest zapis gdzie oni stoją 10-30m od słuchacza.

>Sly

 

Zapis jest dokonywany w różny sposób i zależy od wizji inżyniera, producenta oraz pomieszczenia i przestrzeni... pewnie. Może być 10-30m od słuchacza, a może być prawie, że w słuchaczu - nie słyszałeś takich realizacji? Na żywo, jak siedzisz gdzieś daleko, pewne smaczki i detale też uciekają. Jakkolwiek się dzieje i cokolwiek w temacie powiemy, sprzęt nie odda energii live, i nawet jak jakościowo będzie z płyty lepiej, to i tak finalnie będzie gorzej... Dla przykładu, taka restauracja Cornelia Street Cafe w NYC - powierzchniowo niczym się nie różni od typowych mieszkań - wszelkie koncerty brzmią tam świetnie, więc też nie o metraż chodzi... Akustyka własna pomieszczenia robi robotę jak najbardziej, ale akustyka u wypasionych audiofili też jest niczego sobie, więc co jest na rzeczy? Ten moment, ten nieosiągalny w audio, wytwarzają muzycy i live performance. Pewnie sprzęt audio wraz z pomieszczeniem odsuchowym stara się tę atmosferę z koncertu oddać, i jak najbardziej akustykę Cornelia Cafe odtworzyć; Krell odtwarza ją inaczej, ML inaczej, Aplifon inaczej, AR inaczej... itd. Wszystkie sprzęty grają i odtwarzają wybitnie, ale każdy inaczej... i każdy z tych sprzętów stara się wykreować rzeczywistość w odmienny sposób. Na koniec tekstu, truizm: wiadomo, że jak żle nagrana płyta, to nawet szach Iranu nie pomoże.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Aleśmy odjechali od Berlina, a właściwie ja odleciałem!? Zupełnie inny kierunek! I'm sorry Piano.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Nie ma żadnego konkursu,jedynie Stary audiofil przekonuje,że jego zestaw bije na głowę cebulki.

 

Temat schodzi na psy.

 

Nigdzie tego nie napisałem,a pokój niech będzie z Wami wszystkimi.........

Najlepiej taki 80-cio lub ponad stumetrowy i nasadzżcie sobie w nich cebuli.

Piano był w audio-systemie w pokoju odsłuchowym dystrybutora mbl-a a graja one tam w ponad stu metrach..............bez komentarza

Jak jeszcze jakieś nawiedzone dziecko napisze ,ze nie mam racji............to pomyslę,że pisze na skutek porażenia słonecznego.)

Wstawić można wszystko i wszędzie jak się da i się chce,jak kto lubi,albo się uprze...tylko brak w tym logiki-kolumna służy do odtwarzania

muzyki z prądu w odpowiednich,a wręcz nawet sprzyjających warunkach lokalowych-które powinny być zachowane.

Wyszukana akustyka w 24 metrach za Chiny Pana nigdy przenigdy nie doda takiemu pomieszczeniu powietrza.

A każdy rodzaj kolumny stawia pewne wymagania pomieszczeniu.

Niespełnienie ich nigdy,przenigdy nie zagwarantuje nam optymalnego brzmienia-będą poprzez pomieszczenia ograniczenia.

Areczek,Sebryl....................przeczytajcie sobie to wielokrotnie-może dotrze do Was.

pozdrawiam.

Na płycie nie ma realizacji, w której muzycy stoją 3m przed słuchaczem, a jeśli staną w pokoju to tak by było. Na płycie jest zapis gdzie oni stoją 10-30m od słuchacza.

Oj, Sly Sly...:/ Chyba malo widziales nagran :/

Najlepiej taki 80-cio lub ponad stumetrowy i nasadzżcie sobie w nich cebuli.

 

Starszy Audiofil ma rację, to nie jest tak że wstawiamy wielkie kolumny do małego pokoju i gra...

Takie kolumny potrzebują przestrzeni, swobody, powietrza..., muszą mieć gdzie się rozpędzić...

Nawet z najlepszą elektroniką, to nie będzie granie na 100%

Zbliżenie się do dźwięku live, to głównie kwestia głośności odsłuchu. Tylko zupełnie nieliczne kolumny potrafią grać czysto na wysokich poziomach. Większość wpada w kompresję, zniekształcenia, dusi je dynamika, z którą nie mogą sobie poradzić. Przy dużej głośności jest dużo więcej barwy, łatwo zauważalnych swoistych cech, każdy element naturalnie różnicuje się od innego - to robi muzykę. Ale żeby tak słuchać, to trzeba mieć duże pomieszczenie. W małym zbyt wysoki poziom głośności powoduje dyskomfort, robi się hałas (nadmiar odbić).

 

Tak więc granie live w domu jest możliwe, lecz tylko w dużej kubaturze. Reszta, to sprawa nagrania, z moich obserwacji wynika, że 1 na 10 płyt nadaje się do krytycznego audiofilskiego odsłuchu (gatunek: rock i okolice). Wstawienie dużych kolumn do za małego pokoju robi muzyce mniej złego, niż zdecydowanie się na niby bardziej odpowiednie do metraża kolumny, które na starcie dostają zadyszki z powodu za małej powierzchni membran. Pomijając scenę stereo (która i tak jest sztucznie robiona w studio) wszystko, co najważniejsze dla zachowania prawdziwości muzycznej (impuls, niski bas, dobitność wokali, dźwięczność przeszkadzajek) można mieć w małym pokoju. Ograniczeniem jest sprzęt, a nie metry kwadratowe. Mnie przynajmniej na to wychodzi.

 

W podsumowaniu: kupienie MBL do 30 m kw. jest niezłym pomysłem.

Po raz drugi nie powtórzę,że cebulki wymagają odpowiednio dużego pomieszczenia,było...

 

Nikt z nas nie jest upośledzony aby wałkować i przekonywać nas na siłę,że cebulki wymagają sporo więcej miejsca od rzeczonych przynajmniej moich szesnastu metrów kwadratowych.

Tu należy się''znawcy''uwaga i przytyk,zestawy 101 nie sprawdzają się w pomieszczeniu około stu metrowym,pojechałeś...możesz,twoja brocha.

Najlepsze warunki do odsłuchu zapewnia powierzchnia około pięćdziesięciu metrów.

W zbyt dużej kubaturze ich dźwięk staje się cherlawy.

Stary audiofilu,w piaskownicy onegdaj słyszałem''Moja babka jest ładniejsza,a twoja nieeee''.

 

P.s-licytację zacząłeś,ale to niczego nie zmienia,może maść na ból d.py?

Zbliżenie się do dźwięku live, to głównie kwestia głośności odsłuchu. Tylko zupełnie nieliczne kolumny potrafią grać czysto na wysokich poziomach. Większość wpada w kompresję, zniekształcenia, dusi je dynamika, z którą nie mogą sobie poradzić. Przy dużej głośności jest dużo więcej barwy, łatwo zauważalnych swoistych cech, każdy element naturalnie różnicuje się od innego - to robi muzykę. Ale żeby tak słuchać, to trzeba mieć duże pomieszczenie. W małym zbyt wysoki poziom głośności powoduje dyskomfort, robi się hałas (nadmiar odbić).

 

Nie podzielam powyższej opinii, przynajmniej jej początek. To nie jest kwestia głośności, ponieważ niejednokrotnie ze sprzętu audio, muzyka zabrzmi głośniej niż w rzeczywistości. Wystarczy spojrzeć na clip YT, który wkleiłem powyżej - Cornelia Street Cafe. Chodzi głównie o to, że klasa muzyków polega również na dopasowaniu i dostrojeniu się do praktycznie każdego miejsca, w którym grają. Dotyczy to też jak najbardziej głośności. Ten sam akustyczny kwartet zagra z diametralnie inną i różną dynamiką w pomieszczeniu kameralnym, niż w średniej klubowej sali, inaczej w dobrze stłumionej sali i inaczej w żywej akustyce...

 

Moim zdaniem istnieją kolumny i jak najbardziej całe konfiguracje audio, że o jakiejkolwiek kompresji nie może być mowy - oczywiście nie biorę pod uwagę natężenia dżwięku, przy którym pęka łeb i tryska krew, chociaż i takie słyszałem, i według mojej teorii, słuchanie muzyki w takich warunkach raczej do przyjemności nie należy, a chodzi przecież o to, żeby było przyjemnie. Jestem zwolennikiem w miarę cichego słuchania muzyki, i podczas występów live (z pewnymi wyjątkami), też doceniam 'ciszę' - nawet w energetycznych i kulminacyjnych momentach. Zgadzam się, że zbyt wysoki poziom głośności w małym pomieszczeniu szybko zmęczy i pozbawi przyjemności słuchania muzyki, chociaż na żywo, w klubie, restauracji czy innej sali, też potrafi zmęczyć, a czasami nawet bardzo zirytować.

Parker's Mood

Jeśli muzyce słuchanej w domu towarzyszy duży obraz np. z projektora, to może grać i dosyć cicho (wzrok zbliża nas wedy do warunków koncertowych - a to decydujący zmysł, ma przewagę nad słuchem). Jeśli gra tylko muzyka, to do wytworzenia realizmu potrzeba sporego poziomu głośności. Słuszną uwagą jest ta, że duża głośność nie może pozbawiać przyjemności, Spokój i cisza pomimo wielu decybeli - właśnie o takie połączenie chodzi. Jest bardzo rzadkie.

 

A co do wokalu, to dobitny jest ten wzmocniony. Żaden wokal bez wzmocnienie nie przebije się przez żaden instrument. Nie będzie go słychać. Wzmocnienie koncertowe należy traktować jak instrument. To bardzo duża zmienna i niewadoma, ale inaczej do tego chyba podejść nie można.

Spokój i cisza pomimo wielu decybeli - właśnie o takie połączenie chodzi. Jest bardzo rzadkie.

 

Powyższe spostrzeżenie jest chyba sednem, o które w dżwięku właśnie chodzi - powiedziałbym, że zarówno w audio i jak najbardziej w realu.

Parker's Mood

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.