Skocz do zawartości
IGNORED

Jak wydać 5000 zł na używane - po Harpia Nicolo?


lete

Rekomendowane odpowiedzi

Póki co, to mnie najbardziej boli Twoja ortografia

angielskie klawiatury nie maja polskich literkow

Argument o ortografii czesto sie pojawia kiedy nie ma sie innych zwlaszcza tych na temat.

 

Oczywiście Focal to nie jest "marketowa" marka

Focale mi się podobają. Nie zamulają.

 

Jakby robienie kolumn było takie proste to firmy takie jak Harpia w Polsce czy Castle z WB poszłyby z torbami jak nasz sławny niegdyś Tonsil, a kolega Shittzu miałby zbyt na swoje wyroby nie tylko w Polsce ale i Brytania stałaby otworem błagając o modyfikacje Castli.

Warto jednak trochę pokory zachować, bo o ile konstrukcje DIY zawsze budziły mój szacunek, to jednak zwykle okazuje się że mają różnego rodzaju braki.

Do konstrukcji kolumn na poziomie dobrze byłoby przynajmniej mieć komorę bezechową i jakieś przyrządy pomiarowe.

moze kiedys zrobie firmę. Na pewno nie będe sie sugerował ani komora ani przyrzadami - moze za wyjatkiem pomiarow impedancji. Głosnik ktory ma grać w mieszkaniu powinien byc strojony w takich wlasnie warunkach. Wspomniany Tonsil mał i przyrzady i komore - zreszta bylem tam - mial dobre wyniki w tej komorze ale jak to gralo w mieszkaniu wiemy.

Castle sa jakie sa maja swoich zwolennikow - i nie widze potrzeby tego zmieniac. Rozmawialem kiedys ze sprzedawca ktory je holubil, zrobil mi prezentacje i polaczyl z elektronika ktora tez grała srodkiem - jemu sie bardzo podobalo, mi niespecjalnie... Nic nie poradze ze dla mnie glosnik musi grac i srodkiem, i gora i dolem na raz.

angielskie klawiatury nie maja polskich literkow

Argument o ortografii czesto sie pojawia kiedy nie ma sie innych zwlaszcza tych na temat.

 

 

Focale mi się podobają. Nie zamulają.

 

 

moze kiedys zrobie firmę. Na pewno nie będe sie sugerował ani komora ani przyrzadami - moze za wyjatkiem pomiarow impedancji. Głosnik ktory ma grać w mieszkaniu powinien byc strojony w takich wlasnie warunkach. Wspomniany Tonsil mał i przyrzady i komore - zreszta bylem tam - mial dobre wyniki w tej komorze ale jak to gralo w mieszkaniu wiemy.

Castle sa jakie sa maja swoich zwolennikow - i nie widze potrzeby tego zmieniac. Rozmawialem kiedys ze sprzedawca ktory je holubil, zrobil mi prezentacje i polaczyl z elektronika ktora tez grała srodkiem - jemu sie bardzo podobalo, mi niespecjalnie... Nic nie poradze ze dla mnie glosnik musi grac i srodkiem, i gora i dolem na raz.

 

Mogą się Castle nie podobać ale nie sądzę żeby DIY w garażu bez przyrządów i doświadczenia można poprawić kolumny, najpewniej wychodzą Altusy ..

Gość maniekn274

(Konto usunięte)

Bo to poprawienie,jest tylko dla tego co to zrobił. On to odsłuchuje i tak twierdzi.Nie koniecznie innej osobie ta ingerencja może przypaść do gustu.

Krótko mówiąc,coś wymienia i twierdzi że jest lepiej-ale wcale to lepiej nie musi mieć coś wspólnego z poprawą na plus-biorąc pod uwagę aspekty dzwiękowe.Osoba robiąca to twierdzi że jest lepiej-a ja mogę powiedzieć że przedobrzył-i po prostu teraz jest do dupy.No ale oczywiście może być i tak że powie się-teraz jest extra. :)

Bo to poprawienie,jest tylko dla tego co to zrobił. On to odsłuchuje i tak twierdzi.Nie koniecznie innej osobie ta ingerencja może przypaść do gustu.

Krótko mówiąc,coś wymienia i twierdzi że jest lepiej-ale wcale to lepiej nie musi mieć coś wspólnego z poprawą na plus-biorąc pod uwagę aspekty dzwiękowe.Osoba robiąca to twierdzi że jest lepiej-a ja mogę powiedzieć że przedobrzył-i po prostu teraz jest do dupy.No ale oczywiście może być i tak że powie się-teraz jest extra. :)

Dokładnie TAK i kolumny stają się niesprzedawalne :)

Napisano dziś, 01:14

Bo to poprawienie,jest tylko dla tego co to zrobił. On to odsłuchuje i tak twierdzi.Nie koniecznie innej osobie ta ingerencja może przypaść do gustu.

Krótko mówiąc,coś wymienia i twierdzi że jest lepiej-ale wcale to lepiej nie musi mieć coś wspólnego z poprawą na plus-biorąc pod uwagę aspekty dzwiękowe.Osoba robiąca to twierdzi że jest lepiej-a ja mogę powiedzieć że przedobrzył-i po prostu teraz jest do dupy.No ale oczywiście może być i tak że powie się-teraz jest extra. :)

Bzdura - poczytaj sobie w klubie Harpia . Sam zasiałem zamęt z upgrade zwrotnic i chętnych przybywa. Sam producent przeprowadza taką akcje . Wszyscy sa głusi ?

Na rynku jest już sporo kolumn które przerobiłem i każdy jest zadowolony i nikt nigdy nie podważył sensowności wydanej kasy .

Trzeba zrozumieć że w kolumnach za powiedzmy 10 000zł są często badziewne części po 5zł sztuka . Ich PRZEMYŚLANA wymiana na lepsze ZAWSZE poprawia brzmienie . I w tym momencie można sobie podnieść jakość brzmienia albo nieco je nawet zmodyfikować pod swój sprzęt gust itd podnosząc jednocześnie jakość całości brzmienia .

Ale to trzeba samemu sprawdzić a nie wróżyć z fusów .

Dokładnie TAK i kolumny stają się niesprzedawalne :)

Kolejna bzdura . Każde swoje kolumny sprzedałem bez straty . Jak ktoś myśli to kupi takie kolumny . Przyjedzie posłucha , porówna ze swoimi itd . Jak nie to dołoży X razy więcej za to samo granie .

Bzdura - poczytaj sobie w klubie Harpia . Sam zasiałem zamęt z upgrade zwrotnic i chętnych przybywa. Sam producent przeprowadza taką akcje . Wszyscy sa głusi ?

Na rynku jest już sporo kolumn które przerobiłem i każdy jest zadowolony i nikt nigdy nie podważył sensowności wydanej kasy .

Trzeba zrozumieć że w kolumnach za powiedzmy 10 000zł są często badziewne części po 5zł sztuka . Ich PRZEMYŚLANA wymiana na lepsze ZAWSZE poprawia brzmienie . I w tym momencie można sobie podnieść jakość brzmienia albo nieco je nawet zmodyfikować pod swój sprzęt gust itd podnosząc jednocześnie jakość całości.

Ale to trzeba samemu sprawdzić a nie wróżyć z fusów .

 

Kolejna bzdura . Każde swoje kolumny sprzedałem bez straty . Jak ktoś myśli to kupi takie kolumny . Przyjedzie posłucha , porówna ze swoimi itd . Jak nie to dołoży X razy więcej za to samo granie .

Gratuluję sukcesu marketingowego i finansowego, ja jednak nie do końca wierzę w takie modyfikacje.

Wszędzie są możliwe tuningi w samochodach też. I jeśli robi to firma tuningowa jak AMG czy Alpine to te tuningi wychodzą naprawdę dobrze. Podobnie jak jest to modyfikacja przez wytwórcę sprzętu pod klienta. Zdarzą się i rodzynki DIY, ale przeciętnie to jednak podoba się tylko autorowi i jego kolegom.

Bzdura - poczytaj sobie w klubie Harpia . Sam zasiałem zamęt z upgrade zwrotnic i chętnych przybywa. Sam producent przeprowadza taką akcje . Wszyscy sa głusi ?

Na rynku jest już sporo kolumn które przerobiłem i każdy jest zadowolony i nikt nigdy nie podważył sensowności wydanej kasy .

Trzeba zrozumieć że w kolumnach za powiedzmy 10 000zł są często badziewne części po 5zł sztuka . Ich PRZEMYŚLANA wymiana na lepsze ZAWSZE poprawia brzmienie . I w tym momencie można sobie podnieść jakość brzmienia albo nieco je nawet zmodyfikować pod swój sprzęt gust itd podnosząc jednocześnie jakość całości brzmienia .

Ale to trzeba samemu sprawdzić a nie wróżyć z fusów .

 

Kolejna bzdura . Każde swoje kolumny sprzedałem bez straty . Jak ktoś myśli to kupi takie kolumny . Przyjedzie posłucha , porówna ze swoimi itd . Jak nie to dołoży X razy więcej za to samo granie .

 

W kolumnach za 5 tys. pewno da się wiele poprawić:) Ale, przy okazji...

Zresztą - jak wspomina się powyżej, praktycznie wszystko da się poprawić lub "tjuningować". Będzie lepiej, lecz tylko dla garstki, niewielkiej części ogółu.

Z reguły też, każdy "poprawiacz" jest przekonany, że na lepsze. Bo niezmiernie trudno przyznać się do błędu...

Lecz zgadzam się w tej kwestii z przedmówcami.

 

Pozdrawiam!

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Jeżeli ktoś wie jak taką modyfikację kolumn przeprowadzić to nie ma możliwości żeby zagrało gorzej. Ale trzeba mieć w tym polu dużo doświadczenia, a nie wymieniać elementy w zwrotnicy jak popadnie, byle by na droższe. To tak samo jak z tuningiem samochodów. Jeżeli zabiera się za to amator to wychodzi wiocha. Ale jeśli robi to osoba która się na tym zna i wie jak podejść do tematu to mamy lepsze osiągi i nie ma mowy o tym żeby właściciel auta nie był zadowolony. I nie ważne czy jest to znana firma na całym świecie czy znana lokalnie z pozytywnymi opiniami.

Jeżeli ktoś wie jak taką modyfikację kolumn przeprowadzić to nie ma możliwości żeby zagrało gorzej. Ale trzeba mieć w tym polu dużo doświadczenia, a nie wymieniać elementy w zwrotnicy jak popadnie, byle by na droższe. To tak samo jak z tuningiem samochodów. Jeżeli zabiera się za to amator to wychodzi wiocha. Ale jeśli robi to osoba która się na tym zna i wie jak podejść do tematu to mamy lepsze osiągi i nie ma mowy o tym żeby właściciel auta nie był zadowolony. I nie ważne czy jest to znana firma na całym świecie czy znana lokalnie z pozytywnymi opiniami.

 

Lepsze osiągi z reguły pogarszają inne aspekty samochodu. Nie każdemu jednak chodzi o to, żeby był szybszy, czy lepiej przyspieszał, lecz tylko jakiejś niewielkiej części ogółu. Jak piszą Koledzy - dla wybranych jest LEPIEJ. Nie dla wszystkich, którzy jeżdżą, czy słyszą. Podobnie jest w MUZYCE, czy jakiejkolwiek innej dziedzinie życia.

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

stare Castle nadaja sie do plumkania-przez chwile mialem Severn albo Harlech,za to nowe i pisze to bez obrzydzenia-chinskie sa dynamiczne,dosc szybkie,w sumie-przyjemne granie.jako lepsza alternatywe szukalbym s/h ProAc,acz to nie moje granie

W kolumnach za 5 tys. pewno da się wiele poprawić:) Ale, przy okazji...

Tych za 50 000zł też itd...

Zresztą - jak wspomina się powyżej, praktycznie wszystko da się poprawić lub "tjuningować". Będzie lepiej, lecz tylko dla garstki, niewielkiej części ogółu.

Z reguły też, każdy "poprawiacz" jest przekonany, że na lepsze. Bo niezmiernie trudno przyznać się do błędu...

Czy miałeś możliwość porównać wysokiej klasy kolumny fabryczne vs po przemyślanej modyfikacji ?

Nie ! i tyle w tym temacie bo gdybyś porównał to bzdur byś nie pisał . Nawet te Twojej ulubionej marki kolumny są w wersjach zwykłych i lepszej , właśnie na lepszych elementach :)

Tych za 50 000zł też itd...

 

Czy miałeś możliwość porównać wysokiej klasy kolumny fabryczne vs po przemyślanej modyfikacji ?

Nie ! i tyle w tym temacie bo gdybyś porównał to bzdur byś nie pisał . Nawet te Twojej ulubionej marki kolumny są w wersjach zwykłych i lepszej , właśnie na lepszych elementach :)

 

Dla geniusza-poprawiacza nie ma żadnych granic:) Przecież pisano, że wszystko można poprawić. Pardon - raczej zmienić. Cóż. To chyba mania poprawiania?

Są "zwykłe" i na lepszych elementach, ale FABRYCZNYCH (tzn. ślęczało nad tym, słuchało i sprawdzało w różnych konfiguracjach kilka "niegłupich" osób, przez pewien czas - zdarzało to się zwłaszcza przed laty:), a nie domorosłych "Miszczów". Ani w jednych, ani w drugich nie trzeba NIC poprawiać! Bywa, że te teoretycznie gorsze - grają lepiej! Pomyśl dlaczego? Nic nie trzeba tuningować...

Oczywiście, że My piszemy bzdury, bo inaczej nic nie może. O tym też było powyżej.

Kolumna (czy inny sprzęt) bez modyfikacji? To przecież nie może dobrze zagrać!

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Tych za 50 000zł też itd...

Czy miałeś możliwość porównać wysokiej klasy kolumny fabryczne vs po przemyślanej modyfikacji ?

Nie ! i tyle w tym temacie bo gdybyś porównał to bzdur byś nie pisał . Nawet te Twojej ulubionej marki kolumny są w wersjach zwykłych i lepszej , właśnie na lepszych elementach :)

 

Jasne koleś, Ty oczywiście miałeś. Kupujesz na pniu Harbeth, Spendor itp. czyli prawidłowo zestrojone kolumny, których nikt przy zdrowych zmysłach nie tuninguje, potem wsadzasz w nie swoje brudne łapska i wymieniasz kondensatory na lepsze (bo to które są, muszą być karwa złe!). Po tej wyszukanej modyfikacji kolumna za 10 kzł. gra o klasę lepiej.

 

Nie mam nic przeciwko tuningowi, o ile robi to osoba która zna przynajmniej podstawy akustyki i jej produkt zyskał uznanie innych. Pitolenie o super tuningu w Twoim wydaniu zwala z nóg.

Gość maniekn274

(Konto usunięte)

Bzdura - poczytaj sobie w klubie Harpia . Sam zasiałem zamęt z upgrade zwrotnic i chętnych przybywa. Sam producent przeprowadza taką akcje . Wszyscy sa głusi ?

Na rynku jest już sporo kolumn które przerobiłem i każdy jest zadowolony i nikt nigdy nie podważył sensowności wydanej kasy .

Trzeba zrozumieć że w kolumnach za powiedzmy 10 000zł są często badziewne części po 5zł sztuka . Ich PRZEMYŚLANA wymiana na lepsze ZAWSZE poprawia brzmienie . I w tym momencie można sobie podnieść jakość brzmienia albo nieco je nawet zmodyfikować pod swój sprzęt gust itd podnosząc jednocześnie jakość całości brzmienia .

Ale to trzeba samemu sprawdzić a nie wróżyć z fusów .

 

Kolejna bzdura . Każde swoje kolumny sprzedałem bez straty . Jak ktoś myśli to kupi takie kolumny . Przyjedzie posłucha , porówna ze swoimi itd . Jak nie to dołoży X razy więcej za to samo granie .

Dlaczego-bzdura.?

Przecież ja napisałem w ostatnim zdaniu-że można stwierdzić też że jest extra.

Ale równie dobrze można przedobrzyć- i to już nie będzie to granie.

Nie możesz wziąć odpowiedzialności że (wszystkim) modyfikacja się spodoba.Wiem że poprawiłeś zwrotnice w Harpiach i że teraz koledzy próbują to zmieniać(modyfikować) ale też nie wiesz czy wszystkim to podpasuje.

Takie przekonywanie ludzi na siłę zle się kojarzy.Czasem jak to opisujesz,to tak to brzmi jak byś był takim expertem doswiadczonym w dziedzinie audio że koncerny KEF,FOCAL,MA itd i ich inżynierowie-to nieudacznicy ,a muda jest debeściak.

To samo pisałeś w klubie NAD.

Że wzmak z twojej ręki (po modzie) model 320 zagra lepiej niż wzmaki po 5 koła-albo więcej.

Kurde i też masz pewność że to każdemu się spodoba?-może wreszcie piszmy tak-że gra to teraz całkiem inaczej,mi się to teraz bardziej podoba itd ,a wy sami musicie to ocenić,a nie że gra lepiej niż klocki za dużo więcej.

Słowo (inaczej) jest bardziej odpowiednie moim zdaniem-a czy jest lepiej niż było wcześniej-to nam to oceniać,klientom którym np taką usługę zrobiłeś.

Tak wiem że były wpisy, że ktoś kliknął że gra teraz (inaczej) ale mnie nie interere wpisy czyjeś w tak poważnej sprawie.

Moje klapo uchu mi na to odpowiedzą ,jak ja tego posłucham,tj wcześniej kolega napisał-jeden powie że jest git,a drugi powie że spaprałeś robotę,nie pasi mi teraz takie granie bo się spodziewał czegoś innego.

 

Gratuluję sukcesu marketingowego i finansowego, ja jednak nie do końca wierzę w takie modyfikacje.

I tu dochodzimy do sedna sprawy - wierzę . Tu ie chodzi o wiarę ale o FAKTY . Miałeś okazję porównać FAKTY a nie dawać wiarę ?

Sukces ? Jaki sukces :) . Sam coś dla siebie robię i jak są tego efekty to dzielę się tym na forum . Zakładam wątki i opisuję dokładnie żeby i ktoś inny skorzystał .

Ci co są sprytni i szanują swoją kasę skorzystają , inni dopłacą i kupią coś lepszego i droższego .

Podobnie jak jest to modyfikacja przez wytwórcę sprzętu pod klienta. Zdarzą się i rodzynki DIY, ale przeciętnie to jednak podoba się tylko autorowi i jego kolegom.

Pomysł z Harpiami był mój , są chętni i pod ten pomysł wytwórca robi modyfikacje :)

Dla geniusza-poprawiacza nie ma żadnych granic:) Przecież pisano, że wszystko można poprawić. Pardon - raczej zmienić. Cóż. To chyba mania poprawiania?

Zadałem Ci proste pytanie - sprawdzałeś , porównywałeś ?

NIE . To po co te twoje nic nie warte wywody ?

Oczywiście, że My piszemy bzdury, bo inaczej nic nie może. O tym też było powyżej.

Tak , piszesz BZDURY o czymś o czym raz że nie masz jakiegokolwiek pojęcia a dwa nawet tego na oczy nie widziałeś nie mówiąc o pisaniu .

Jasne koleś, Ty oczywiście miałeś.

Miałem różne kolumny i je modyfikowałem a Ty jak być choć ciut myślał to przed napisaniem tych nic nie wartych wypocin zainteresował byś się tematem i to sprawdził .

Kupujesz na pniu Harbeth, Spendor itp.

Nie interesują mnie te kolumny i jakbyś znowu pomyślał i zapoznał z tematem to byś się dowiedział że powiedzmy takie kolumny za 10 000zł to 1/3 marża sklepu , z pozostałej części marża dystrybutora , reklamy itd. Do tego dochodzi koszt transportu , podatki , zarobek firmy . Zostaje z 2000zł gdzie większość idzie na obudowy i głośniki . Zostanie z 200zł na to co w środku razem z wygłuszeniem kablami i gniazdami . Więc wstawia się to na co pozwala budżet . Nikt nie wstawi dwóch kondów po 400zł bo na końcu kolumny by kosztowały z 50% więcej .

 

Ale równie dobrze można przedobrzyć- i to już nie będzie to granie.

Dlatego do każdej modyfikacji podchodzi się indywidualnie .

Nie możesz wziąć odpowiedzialności że (wszystkim) modyfikacja się spodoba.Wiem że poprawiłeś zwrotnice w Harpiach i że teraz koledzy próbują to zmieniać(modyfikować) ale też nie wiesz czy wszystkim to podpasuje.

Zapytaj się ich sam .

Takie przekonywanie ludzi na siłę zle się kojarzy

Ale mi naprawdę lata kto i w co uwierzy . Nie przerabiam już kolumn i to nie mój problem kto i co zrobi ze swoją kasą . Ale nie ma tygodnia żeby kilka osób nie pytało się właśnie o modyfikacje kolumn i sami sobie grzebią .

Harpie Amstaff które zrobiłem sobie po swojemu wyszły 8000zł w częściach . Na starcie zagrały o niebo lepiej od Kef R900 za 14000zł . W R900 są choćby kondy Bennic za 5zł sztuka czy elektrolit 68uF w tej samej cenie w torze średniotonowym . Zainwestowałem 3500zł i te kefy grają tak że zostaną ze mną jak nie na zawsze to na długie lata .

Kiedyś był problem z dostępnością bdb elementów . Dzisiaj jest ich masa i jak ma się smykałkę to można sobie samemu przerobić kolumny za ułamek ceny tego co jest w sklepie .

 

.Czasem jak to opisujesz,to tak to brzmi jak byś był takim expertem doswiadczonym w dziedzinie audio

Siedzę w tym non stop od 1987r. czy jestem ekspertem ? Wiem co i gdzie wsadzić żeby poprawić i to mi wystarcza. Samych odtwarzaczy i wzmacniaczy tranzystorowych i lampowych zrobiłem ponad 140 sztuk z czego kilka pojawiło się do odsprzedania. Coś chyba o tym świadczy .

że koncerny KEF,FOCAL,MA itd i ich inżynierowie-to nieudacznicy ,a muda jest debeściak.

Już wyżej napisałem jak działają koncerny . Kasa ! Ma być jak największy zarobek jak najniższym kosztem ! wszędzie i ciągle są cięcia kosztów a bawiąc się w DIY można to ominąć .

Że wzmak z twojej ręki (po modzie) model 320 zagra lepiej niż wzmaki po 5 koła-albo więcej.

Zapytaj się sam tych ludzi albo poczytaj ich opinie w klubie NAD . I zauważ że najwięcej do powiedzenie mieli ci którzy takiego nigdy nie mieli :)

Kurde i też masz pewność że to każdemu się spodoba?-może wreszcie piszmy tak-że gra to teraz całkiem inaczej,mi się to teraz bardziej podoba itd ,a wy sami musicie to ocenić,a nie że gra lepiej niż klocki za dużo więcej.

Ale to gra lepiej - w innej klasie . To tak jakbyś miał BMW3 i przesiał do BMW5 - będziesz narzekał ?

Nie wiem jak to inaczej określić . Sam sprawdź . Pożycz od kogoś i sam się przekonaj .

Słowo (inaczej) jest bardziej odpowiednie moim zdaniem-a czy jest lepiej niż było wcześniej-to nam to oceniać,klientom którym np taką usługę zrobiłeś.

Znowu - poczytaj i sam zapytaj .

Tak wiem że były wpisy, że ktoś kliknął że gra teraz (inaczej) ale mnie nie interere wpisy czyjeś w tak poważnej sprawie.

Moje klapo uchu mi na to odpowiedzą ,jak ja tego posłucham

Tak inaczej / lepiej i porównywał choćby do sprzętu x razy droższego i że to ten sam poziom .

wcześniej kolega napisał-jeden powie że jest git,a drugi powie że spaprałeś robotę,nie pasi mi teraz takie granie bo się spodziewał czegoś innego.

Napisał . A miał ? Porównał ? Sprawdził sam ? Do tej pory nikt nie żałował modyfikacji .

 

OK.

Z mojej strony to wszytko . Wasza sprawa co zrobicie . Wasz czas i Wasza kasa. Ja powoli odchodzę od zabawy w DIY bo mam to co zawsze chciałem a nawet więcej .

Bez sensu pisać o praktyce z teoretykami którzy " myślą " albo wierzą :)

Najbardziej dziwi mnie ejdnak że wierzycie firmą jakie to one są super i wkładają cały wkład i lata pracy :)

To się nazywa marketing a liczy się tylko MAX zarobek .

 

Pozdrawiam.

Wierzę że kolega Muda jest zadowolony ze swoich osiągnięć.

I wierzę też że każdy tunningujacy jest podobnie. Sam zmieniałem zegar w CDku i dało to dobre rezultaty MOIM ZDANIEM.

Ale jeśli mam kupować kolumny to tak: po pierwsze firm i modeli do wyboru na rynku jest tyle że nie mam szans z braku czasu i dystrybucji przesłuchać wszystkich, więc kieruję się wstępnie opiniami, znanym mi charakterem brzmienia i wybieram kilka modeli do odsłuchu. Gdybym w ten odsłuch chciał włączyć jeszcze konstrukcje DIY to pewnie życia by nie starczyło. A przy tym jak napisałem na koniec nie do odsprzedaży na rynku (niezależnie od ceny). Więc pozostaję przy firmowych.

Kiedyś tu był przytaczany przykład gościa tuningującego KRELLA, wymienił wszystko na lepsze tyle że potem nie dało się tego słuchać.

Otóż według mnie WCALE nie ma prostej zależności że jak damy "lepsze" to będzie lepiej, bo dźwięk został zestrojony dla konkretnych elementów "gorszych" ale ZESTROJONY, a nawet wymiana na najlepsze struny w gitarze bez ich zestrojenia zniszczy dźwięk instrumentu...

 

Analogia do tunerów samochodowych jest pełna: tuningują najczęściej ci co nie mogą kupić lepszego.. tylko że zwykle wychodzi to jak "wieś tunning" a nie jak AMG :) Bo proszę Kolegów PROFESJONALNY TUNING JEST DROGI albo BARDZO DROGI i zwykle opłaca się dla nowych modeli Mercedesa, BMW czy Porsche dodając do niemałej ceny wyjściowej nawet i 50%.

Gość maniekn274

(Konto usunięte)

Co do tych cen-to oczywiście masz słuszną rację.Bo takie marże są walone że głowa mała-w stosunku do tego co siedzi w danym urządzeniu.(cena końcowa od dilera-a ile dystrybucja za to producentowi płaci).

No ale tak musi być-na tym handel polega.Dany towar o wartości 10 koła ceny katalogowej można dostać za nawet 7 koła.Więc jak tyle diler mógł opuścić,więc na pewno nie oddał tego po cenie za jaką to wziął od dystrybucji.

Dystrybucji marża też nie wynosi 10 % a sporo więcej-więc jak to wszystko policzyć to taki towar jest wart dla producenta może ze 30% -40% procent,albo i nie tych 10 koła.Takie życie . :)

A co do modyfikacji kolumn,to jak ktoś wczesniej powiedział,że trudno to jest może robić nie mając zaplecza typu(komory itd) tylko tak na pałę coś wymieniać,metodą prób i błędów,to ja będę miał nie bawem przyjemność rozmowy z konstruktorem(bardzo znanym) i tak z ciekawości ,zapytam-czy te modyfikacje w garażu -to faktycznie może przynieść rezultat zadawalający.Nie mowa o wymianie okablowania,tylko tak jak ty to opisujesz-że kolumna gra o klasę wyżej-po przerobieniu-no i oczywiście z przetwornikami zostajemy tymi samymi.

Ja tego oczywiście nie neguję-jak się da to tylko pogratulować-tylko żeby to była faktycznie różnica klas tak jak to opisujesz-a nie taka różnica jak po przełączeniu filtrów w SM6-na granicach percepcji-gdzie w każdym teście o tym wspomnieli.

Wyszedł bałagan z poprzednim wpisem ale nie chce już mi się tego poprawiać .

Maniekn274 ja nic na pałe nie daje . Pomyśl , na ponad 140 przerobionych urządzeń widziałeś , czytałeś jakieś negatywne opinie na tym forum ?

Przekupy już by mnie zjadły :)

Komora nic Ci tu nie da bo ja nie zmieniam charakterystyki ( czasem na życzenie nieco koryguję ) tylko brzmienie a tego jeszcze nikt nie zmierzył :)

Tzn zmieniałem bo coraz mniej robię i niedługo kończę zabawę całkowicie . Za dużo czasu to pochłania i mam nie tylko to hobby .

Czy wyglądam na szaleńca który Kefy R900 za 14000zł by się brał bez odpowiedniej do tego wiedzy ? I jeszcze wsadzał 3,5 koła ?

:)

Aha - już mam na nie kupca gdybym chciał sprzedać . Nie forumowego gdybacza tylko kogoś kto był , posłuchał i chce takie .

Muda>>>

 

Się mylisz Kolego i zbyt pochopnie wydajesz osądy.

Lata temu słuchałem kolumn konstrukcji DIY, której same części i wykonanie kosztowało 25 tys. zł (czyli dziś to jakieś min. 30-40% więcej). A więc Twoje" poprawianie", przy tym szału nie robi. Pamiętam, że była to grubo ponad 100 kg, wielka konstrukcja z m.in. 30 cm basem i diamentowym supertweeterem (którego B&W zastosowało w kolumnach dopiero kilka lat potem). Facetowi dosłownie "lało się po nogawkach", jak tylko zaczął wymieniać co i jakie wspaniałości zastosował aplikując głośniki. Ale jak włączył sprzęt, dla mnie ten dźwięk był wart może 7, a najwyżej 10 tys. (przy czym właściciel ciągle sapał z radości!). Choć w myśl zasady (DIY bije wszystko na głowę za 2-3 tyle) - więc kolumna powinna grać jak za 100.000 zł...

 

Kolejny przykład. Mój dobry znajomy, dał Wadię do tuningu. Nie pomnę modelu, ale dość dobry, skoro przez lata gra do dziś z Antileonem i największymi Nautilusami. Jak usłyszał efekt, to chwycił się za głowę (z rozpaczy) i czym prędzej kazał wrócić do stanu pierwotnego. Choć stracił 1500 zł na "operacji", to po powrocie do pierwotnej wersji był przeszczęśliwy .

A miało być tak pięknie...

 

Wypadki-przypadki?

 

Choćby te przykłady świadczą o tym, że "tuningowanie" jest bardzo delikatną sprawą i nie wszystkim odpowiada (a raczej skromnej mniejszości), to co wyjdzie spod ręki mistrza vis oryginał.

 

Rozumiem, że w nowych, dzisiejszych konstrukcjach za kilka czy nawet dziesiąt tys. zł. jest zbyt wiele tandety i oszczędności, które można zastąpić przyzwoitymi elementami. I jeśli masz możliwość, zamiłowanie i talent ku temu - to dlaczego nie?

Ostatnio miałem "przyjemność" posłuchać B&W 802D i Proac Carbon Pro 8 (obie z poziomu 60 tys. zł). Cóż. To dla wielu jest hi-end...

A ja? Szczerze mówiąc, gdybym miał Twoje zalety...., to i tak wiedziałbym od czego zacząć (tyle jest do poprawienia).

No i wątpliwość - czy w ogóle da się coś uzyskać?

 

Tym gorzej, że jest tak jak piszą przedmówcy - w przypadku, gdy coś dołożysz lub ujmiesz - całe zestrojenie instrumentu zmienia się... Tobie i choćby dziesięciu innym - może się podobać.

 

Chylę czoła przed Twoimi sukcesami, ale "tuning" wg mnie - nie jest drogą do doskonałości. Lepiej od razu zbudować, niż co rusz poprawiać, czasami bez końca...

 

Powodzenia!

 

Muda>>>

 

Się mylisz Kolego i zbyt pochopnie wydajesz osądy.

Lata temu słuchałem kolumn konstrukcji DIY, której same części i wykonanie kosztowało 25 tys. zł (czyli dziś to jakieś min. 30-40% więcej). A więc Twoje" poprawianie", przy tym szału nie robi. Pamiętam, że była to grubo ponad 100 kg, wielka konstrukcja z m.in. 30 cm basem i diamentowym supertweeterem (którego B&W zastosowało w kolumnach dopiero kilka lat potem). Facetowi dosłownie "lało się po nogawkach", jak tylko zaczął wymieniać co i jakie wspaniałości zastosował aplikując głośniki. Ale jak włączył sprzęt, dla mnie ten dźwięk był wart może 7, a najwyżej 10 tys. (przy czym właściciel ciągle sapał z radości!). Choć w myśl zasady (DIY bije wszystko na głowę za 2-3 tyle) - więc kolumna powinna grać jak za 100.000 zł...

 

Kolejny przykład. Mój dobry znajomy, dał Wadię do tuningu. Nie pomnę modelu, ale dość dobry, skoro przez lata gra do dziś z Antileonem i największymi Nautilusami. Jak usłyszał efekt, to chwycił się za głowę (z rozpaczy) i czym prędzej kazał wrócić do stanu pierwotnego. Choć stracił 1500 zł na "operacji", to po powrocie do pierwotnej wersji był przeszczęśliwy .

A miało być tak pięknie...

 

Wypadki-przypadki?

 

Choćby te przykłady świadczą o tym, że "tuningowanie" jest bardzo delikatną sprawą i nie wszystkim odpowiada (a raczej skromnej mniejszości), to co wyjdzie spod ręki mistrza vis oryginał.

 

Rozumiem, że w nowych, dzisiejszych konstrukcjach za kilka czy nawet dziesiąt tys. zł. jest zbyt wiele tandety i oszczędności, które można zastąpić przyzwoitymi elementami. I jeśli masz możliwość, zamiłowanie i talent ku temu - to dlaczego nie?

Ostatnio miałem "przyjemność" posłuchać B&W 802D i Proac Carbon Pro 8 (obie z poziomu 60 tys. zł). Cóż. To dla wielu jest hi-end...

A ja? Szczerze mówiąc, gdybym miał Twoje zalety...., to i tak wiedziałbym od czego zacząć (tyle jest do poprawienia).

No i wątpliwość - czy w ogóle da się coś uzyskać?

 

Tym gorzej, że jest tak jak piszą przedmówcy - w przypadku, gdy coś dołożysz lub ujmiesz - całe zestrojenie instrumentu zmienia się... Tobie i choćby dziesięciu innym - może się podobać.

 

Chylę czoła przed Twoimi sukcesami, ale "tuning" wg mnie - nie jest drogą do doskonałości. Lepiej od razu zbudować, niż co rusz poprawiać, czasami bez końca...

 

Powodzenia!

 

errata - miało być "nie wiedziałbym od czego zacząć - w wiadomym miescu:)

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Gość maniekn274

(Konto usunięte)

Spoko,nie mnie to oceniać muda.Nie mogę bo nie słuchałem jak obie stoją koło siebie-czyli R-900 oryginał i te po modzie.A faktycznie takie gdybanie lepiej czy gorzej nie ma sensu.

Ja kończę temat,bo ich nie słuchałem-ale jak masz już kupca to pewnie pójdą w siną dal.Tylko to kurde daje do myślenia he he

Miałeś Vieny bodajże ,o ile coś nie pomieszałem i był zachwyt-poszły do żyda.

Były Amstaffy,był zachwyt-poszły do żyda.

Są Kefy-jest kupiec-czy pójdą do żyda?..........dążenie do doskonałości,czy nie udane modyfikacje. :)

Potraktuj to jako żart,bo zaraz znowu się rozpiszesz a nie ma potrzeby.

Życzę udanych modyfikacji,i dużej liczby klientów.

Lata temu słuchałem kolumn konstrukcji DIY, której same części i wykonanie kosztowało 25 tys. zł

Najważniejszy jest projekt jako całość . I jak ten jest udany dopiero wtedy warto w niego inwestować . Sam pewnie dobrze pamiętasz zachwyty nad Black Gate N i każdy to pchał ile miał . Efekt przeważnie był jaki był...

Nic na pałę . Kef R900 to właśnie taki przykład super projektu , super obudów i głośników a lipy w zwrotnicach i dlatego właśnie je wybrałem .

 

Kolejny przykład. Mój dobry znajomy, dał Wadię do tuningu

Poprawić kolumny a Wadię to trochę inne światy . Zresztą jak kolega miął całość idealnie dopasowaną do siebie a modyfikacja odchylała choćby barwę w którąś stronę to też lipa wyjdzie .

 

Rozumiem, że w nowych, dzisiejszych konstrukcjach za kilka czy nawet dziesiąt tys. zł. jest zbyt wiele tandety i oszczędności, które można zastąpić przyzwoitymi elementami. I jeśli masz możliwość, zamiłowanie i talent ku temu - to dlaczego nie?

I właśnie cały czas o tym piszę .

 

Lepiej od razu zbudować, niż co rusz poprawiać, czasami bez końca...

Gdyby był dostępny odpłatnie perfekcyjnie zrobiony projekt na super głośnikach to bym już go robił a tak wychodząc ponad dostępne dobre projekty DIY zostaje jedynie modyfikacja . Chcąc mieć wyraźnie lepsze brzmienie za jak najmniejszą kasę bo o to tu chodzi .

Ale firma tak robią jak wspominany wiele razy Marantz w wersjach std , SE , MKII czy obecnie KI. To tylko lepsze części :)

 

.A faktycznie takie gdybanie lepiej czy gorzej nie ma sensu.

Właśnie :) Mnie ta modyfikacja powaliła na kolana. Tu nie ma mowy i niuansach .

 

Ja kończę temat,bo ich nie słuchałem-ale jak masz już kupca to pewnie pójdą w siną da

Nie pójdą , nie sprzedam . Zostają na dobre :)

Miałeś Vieny bodajże

Tak , świetne kolumny ale szukałem większych wooferów . 16cm to nie 20cm :)

Były Amstaffy,był zachwyt-poszły do żyda.

Zachwyty są nadal nad jednymi i drugimi :)

dążenie do doskonałości

:)

czy nie udane modyfikacje. :)

Strzelał bym sobie w kolano ?

Czy gdyby nie wyszło wycofał do oryginału i pogonił ?

 

Życzę udanych modyfikacji,i dużej liczby klientów.

Dzięki ale nie podejmuję się już modyfikacji kolumn . Za dużo z tym zachodu ( logistycznie ) .

castle nie polecam. Płaskie jak cóka sołtysa. Zrób tak: rozkręć kolumny - wyjmij głośnik basowy. Jak zobaczysz w srodku wytłumienie czyli cos w rodzaju waty wyjmij wszystko jak leci. Skręć. Kłopoty ze zdechłym basem powinny sie skończyć. Jeżeli w środku nie będzie wygłuszenia - zajrzyj w skrzynie, One są bardzo duże w stosunku do zastosowanego głośnika. Jeżeli będą puste, zasyp je czymś, w ilości 2-3l. Skręć głośniki, basu przybędzie. Możesz także spróbować skrócić o 1-2cm rurę bass-reflexu.

 

Tak tylko tytułem sprostowania... Castle Harlech i Howard, a o tych zapewne mówi się w tym wątku nie mają bass-reflexu. Są zbudowane w oparciu o odmianę obudowy labiryntowej (quarter wave port), a właściwie - double port. To jest raczej przyzwoicie zaprojektowane i pomierzone przez projektanta, ale zawsze możliwa jest zabawa z regulacją szczeliny w obudowie. Tak więc kolega poprawiacz raczej strzelił kulą w płot ze swoimi radami (co nie przesądza wcale o tym, że kiedyś mógł nawet chałupniczo "na słuch" zmienić w pożądanym przez siebie kierunku brzmienie jakichś kolumn).

Tak tylko tytułem sprostowania... Castle Harlech i Howard, a o tych zapewne mówi się w tym wątku nie mają bass-reflexu. Są zbudowane w oparciu o odmianę obudowy labiryntowej (quarter wave port), a właściwie - double port. To jest raczej przyzwoicie zaprojektowane i pomierzone przez projektanta, ale zawsze możliwa jest zabawa z regulacją szczeliny w obudowie. Tak więc kolega poprawiacz raczej strzelił kulą w płot ze swoimi radami (co nie przesądza wcale o tym, że kiedyś mógł nawet chałupniczo "na słuch" zmienić w pożądanym przez siebie kierunku brzmienie jakichś kolumn).

 

Jeżeli tak jest w istocie, to niewiele sa się zrobić.

Może jedynie wyjąć materiał wygłuszający z labiryntu, ale diabli wiedza jak się to zachowa... może wpaść w dziwne rezonanse. Trzebaby posłuchać.

Ale z tego co ja pamiętam a to jest wpisane w tytuł tematu to pytanie było o Harpia Nicolo czy coś tak, to może Jarzabek pisze nie w tym temacie co trzeba.

Co do tuningu to sama wymiana kabli wewnątrz kolumny potrafi wiele zmienić. Sam spróbowałem, nie było to wielka odwagą bo monitorki Infinity Alpha 10 do drogich nie należą wiec ryzyko związane ze zmianami niewielkie. Dla sceptyków polecam wygrzebac gdzieś stare kolumienki i wymienić najpierw kable a za jakiś czas konda na wysokich z elektrolitu na foliowy o takich samych parametrach. ryzyko niewielkie a zabawa przednia.

Pozdrawiam i wszystkiego dobrego w nowym roku, Sylwester.

DCD 2010, PMA-2020AE, SR7007+ Diy MTM W15, focal be, W15 / ceol n9 + excite x16

Jeżeli tak jest w istocie, to niewiele sa się zrobić.

Może jedynie wyjąć materiał wygłuszający z labiryntu, ale diabli wiedza jak się to zachowa... może wpaść w dziwne rezonanse. Trzebaby posłuchać.

w Castlach ilość basu można regulować-poprzez zwiększanie prześwitu pomiędzy cokołem a skrzynką.standardowo była jedna podkładka.Howards z węglowymi membranami i dużą jedwabną kopułką to b.fajne granie-bas jest szczupły ale reszta to już na dobrym poziomie.w zasadzie to jedyne kolumny do,których bym wrócił.

trzeba mieć jaja

Stosując twój sposób myślenia,można wysyłając dzieci do szkoły zastanowić się czy nie będzie lepszym rozwiązaniem-wybudować im szkołe i zatrudnić w niej prywatnych nauczycieli,wybranych osobiście.Paranoia.

Stosując twój sposób myślenia,można wysyłając dzieci do szkoły zastanowić się czy nie będzie lepszym rozwiązaniem-wybudować im szkołe i zatrudnić w niej prywatnych nauczycieli,wybranych osobiście.Paranoia.

 

na pewno byloby to lepsze rozwiazanie. Dzisiejsze oglupiajace wynaradawiajace lewackie szkolnictwo wola o pomste do nieba

Chłopaki, ale skracajmy te wywody do skonkretyzowanych opinii w temacie wątku :) Za bardzo nam się "rozlazło" na boki debatowanie o zaletach/wadach tuningu, etc.

Dla przypomnienia - jest Harpia Nicolo, a ma być coś innego, ciekawszego (może być używka) w cenie ok. 5k. ;)

Chłopaki, ale skracajmy te wywody do skonkretyzowanych opinii w temacie wątku :) Za bardzo nam się "rozlazło" na boki debatowanie o zaletach/wadach tuningu, etc.

Dla przypomnienia - jest Harpia Nicolo, a ma być coś innego, ciekawszego (może być używka) w cenie ok. 5k. ;)

a swoją drogą rozmawiałeś z wytwórcą Harpii? Może on właśnie coś zaproponuje? Z tym basem to nie takie proste bo w tej chwili na rynku są głównie kolumny z małymi wooferami 13 lub max 17. Z tego dołu dla mnie wystarczy ale jak ktoś chce 16Hz musi mieć 30 cm:)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.