Skocz do zawartości
IGNORED

Filtr do wody pitnej


Robert Gdansk

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

Walcze z kamieniem z rur ktory skutecznie zawala kazdy czajnik i pewnie nerki moje i mojej rodziny.

Do tego jeszcze przerzucilem sie na kuchenke indukcyjna i wydaje mi sie ze problem sie nasila (metna woda w czajniku - widac osad).

 

Macie jakies normalne filtry zalozone na wode pitna? Jak to sie sprawdza ile kosztuje?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/108481-filtr-do-wody-pitnej/
Udostępnij na innych stronach

Mam taki drogi jak cholera , ma odpływ do kanalizacji , na forum czytałem , że przy mocno zanieczyszczonej wodzie na litr gotowej do picia trzy litry idą do ścieków . Mam z półtora roku , po kupnie czajnik był wygotowywany w occie , jest idealnie czysty do tej pory , zero kamienia . Tylko nie wiem czy ta woda nie jest za bardzo wyjałowiona , kamienia na pewno nie ma .

 

1365278364_459234567_1-Filtr-do-wody-pitnej-marki-ZEPTER-Dajtki.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

, a coś czytałem , że w Szwecji twierdzą , iż kranówa z kamieniem najlepsza , kamień potrzebny jest do funkcjonowania organizmu .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Na filtrach się nie znam ;) lecz ujmę to tak :P (sorry ,że mało elegancko ;) ) ale ten kamień z wody to predzej wysrasz niż osadzi się Tobie oraz Twojej rodzinie na nerkach :) hihihihi bowiem kamień z wody wytrąca się wówczas gdy woda wrze :) a wątpię aby Twój orgaznizm gotował wodę :) Ps. Kolega mój kupił filtr do wody za 2 tyś i też mu sie kamień w czajniku wytrąca :) choć już nie w takim stopniu jak przed filtrem ;)

wiekszosc tych filtrów to oczywiscie dojenie kasy , jak chce sie pic zdrowa wode to trzeba ja kupic w butli

jak potrzebna woda gdzie nie bedzie kamienia po przegotowaniu czyli do ekspresu czy tez czajnki to trzeba w hurtownii gastronomicznej zakupic albo stosowny filterek albo koszyk do zalewania zmieniajacy ładunki w jonach wody co skutkuje brakiem kamienia

jak po zimnej wodzie pozostaje nalot to oczywiście zwyczajny filtr mechaniczny na głownej rurze

filtry wymagaja wymiany , koszyk podobno jest wieczny - ja mam go 2 lata

oczywiscie aby wiedziec z czym walczymy proponuje z flaszka wlasnej wody iśc do sanepidu i za kase zlecic stosowna ocene wody

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Grander - odwrócona osmoza - Grander i ... pod piramidę

 

w basenie na Ursynowie jest woda po Granderze, żadnych innych uzdatniaczy, warto się zamoczyć, by poczuć różnicę pomiędzy innymi szczalniami

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Hmm .... w sumie z tym sanepidem to dobry pomysl :)

Normalnie kamien nas tylko wkurzal jak raz na 1mc trzeba bylo gotowac wode z octem.

Ale na indukcji od drgan on sie nie osadza...tylko robi sie coraz bardziej metna woda.

Autentycznie zalewam dla coreczki wode do mleka a tam fusy...

 

Poszukam tego grandera zobacze czym to sie je

Poczytaj jakieś sklepy typu "czystawoda".

Zapoznaj się z cenami.

Osobiście posiadam od wielu lat jakiś 8 stopniowy filtr pod zlewozmywakiem.

 

Wszyscy sobie chwalą.

Ale też woda wodociągowa u mnie jakaś nieszczególna mimo opinii, że kranówa jest lepsza niż butelkowana.

A propos butelkowanej; nie wytrzymuje konkurencji z filtrem.

Filtr tani w eksploatacji, polski.

po za Granderem, który w oryginale tani nie jest, najlepszą wodę miałem po standardowym pojemniku Brita z ręcznie wymienianym węglem

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Mam dzbanek filtrujący polskiej firmy DAFI- czajnik i ekspres czyste, woda smaczna i gotowa do picia bez przegotowywania. Wcześniej kamień w czajniku "rósł w oczach". Filtry standardowe- tanie i łatwo dostępne.

Hmm .... w sumie z tym sanepidem to dobry pomysl :)

Normalnie kamien nas tylko wkurzal jak raz na 1mc trzeba bylo gotowac wode z octem.

Ale na indukcji od drgan on sie nie osadza...tylko robi sie coraz bardziej metna woda.

Autentycznie zalewam dla coreczki wode do mleka a tam fusy...

 

 

 

Z indukcją będą kłopoty zalewana do niej zmiękczona woda już o twardości 3DH dalej ma takie objawy jak piszesz tylko że mam styczność z tym zjawiskiem w pracy, przy wielokrotnym gotowaniu (takie tam prototypowe badania)

Inna sprawa że w nawilżaczach powietrza mimo zmiękczania się też osad robi po dłuższym czasie. Przy dodatkowym filtrowaniu,t.j. mechanicznie 20 mikronów, później węgiel aktywowany, później 1 mikron a na końcu osmoza takie zjawisko nie występuje.

Inna sprawą jest że np w domu przy gotowaniu na gazie wody filtrowanej przez prościuchny filtr Brita osadu w czajniku nie ma mimo braku osmozy. Filtr wymieniam co 4 tygodnie co faktycznie jest niezłym interesem dla producenta gdyż dla porównania duży filtr węglowy węglowy np.Acro L wystarcza na 4000litrów i kosztuje ok 29zł.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Nie wiem jak w innych miastach, ale kiedyś podawali w tv że np w Krakowie w kranach jest woda o dobrej jakości wraz z minerałami, i żeby jej nie filtrować bo wtedy odfiltrowywuje się te minerały, a osad np w saganie jest w większym stopniu z tych właśnie minerałów niż z kamienia. Podawano też że w filtrach rozwijają się bakterie a jak się ich na czas nie wymienia to wychodzi z nich niezbyt zdrowa mieszanka.

Wszystkie filtry opierają się na złożu węgla aktywnego.

Wcześniej filtry eliminujące wg. rozmiaru. Za węglem również.

 

Tego Britopodobne nie zapewniają. I są zwyczajnie drogie w eksploatacji.

Wiem, bo używałem wcześniej w domu a obecnie w pracy.

 

Po 3 stopniach, które opisałem jest membrana osmotyczna, dalej zbiornik ciśnieniowy. W przypadku braku wody w kranie to rezerwuar 12 l czystej wody.

 

Następnie jest filtr z węgla aktywnego o podwyższonych parametrach tzw. wygładzający, potem mineralizator i voodoo napromieniowujące wodę tzw, daleką podczerwienią.

Kończy to filtr UV (zabezpieczenie na wypadek ataku biologicznego na wodociągi... ;-)).

 

I tyle.

Można skończyć ten etap budowy po dowolnym stopniu, choć trzy pierwsze, największe to standard.

Same wkłady są standardowej wielkości. Można je kupować niezależnie. Mogą to być różne cuda, np. złoże ze srebrem, węgiel aktywny z łupin kokosa.

 

Nie wiem jak w innych miastach, ale kiedyś podawali w tv że np w Krakowie w kranach jest woda o dobrej jakości ...

Jest nawet ruch światowy "pij wodę z kranu" czy coś takiego...

Opierają się na badaniach, że kranówa jest lepsza od butelkowanej.

 

...jest woda o dobrej jakości wraz z minerałami, i żeby jej nie filtrować bo wtedy odfiltrowywuje się te minerały, a osad np w saganie jest w większym stopniu z tych właśnie minerałów niż z kamienia.

Wspomniany stopień mineralizatora ma po bardzo dokładnym oczyszczeniu wody uzupełnić ją standardową ilością minerałów.

Tu mam jednak spore zastrzeżenia.

 

Podawano też że w filtrach rozwijają się bakterie a jak się ich na czas nie wymienia to wychodzi z nich niezbyt zdrowa mieszanka.

Dlatego stopień UV.

Ale praktyka pokazuje, ze jednak tych bakterii nawet bez UV nie ma!

Za niska temp i za wysoka czystość.

Ale zawsze można stosować złoża ze srebrem.

jak nie chcesz miec problemu z kamieniem, itp problemami. To polecam zmiękczacz do wody i do tego filtr odwróconej osmozy. Koszt nie mały ca. 4 tys. zł.

Używam od 5 lat w domu od samego początku. Dla mnie rewelacja

Nie wiem jak w innych miastach, ale kiedyś podawali w tv że np w Krakowie w kranach jest woda o dobrej jakości wraz z minerałami, i żeby jej nie filtrować bo wtedy odfiltrowywuje się te minerały, a osad np w saganie jest w większym stopniu z tych właśnie minerałów niż z kamienia. Podawano też że w filtrach rozwijają się bakterie a jak się ich na czas nie wymienia to wychodzi z nich niezbyt zdrowa mieszanka.

 

W Krakowie najlepsza woda jest przed parodniowymi opadami, nigdy nie wiem dla czego herbata jet wtedy bardzo smaczna, może mi jakiś bioenergoterapeuta wyjaśni ;)

 

Filtry należy dobierać do ilości przepływającej wody i wymieniać je tak jak pisałeś co zalecany czaso-okres. Bakterie rozwijają się nie dla tego że lubią np. węgiel ale dla tego ze osad osiadający w filtrach jest dla nich idealną odżywką.

 

Dużo bakterii mozna też trafić w instalacjach z wymuszonym obiegiem ciepłej wody w której ona przynajmniej co miesiąc (cała instalacja) nie jest podgrzana do 70 stopni.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Powiem może w skrócie tak, kolejne voodoo tym razem z wodą ;). A najlepsi są ci, co łażą i sprawdzają twardość wody, tyle tylko że woda może być doskonała i czysta wraz z minerałami a powiedzą wam że to syf bo jest twarda, miękka to by była jak by nie było w niej minerałów. Inna rzecz jak są w niej faktyczne zanieczyszczenia.

 

He he, wcale bym się nie zdziwił jakby za sprzedawanie osprzętu do wody wzięli się ci sami ludzie od voodoo audio ;).

picie wody po osmozie :) naprawde sami brniemy w głupote to nie jest do niczego potrzebne bo jestesmy organizmen ktory jest ewolucyjnie przystosowany do picia wody z ujęć naturalnych a nie wody destylowanej

filtr weglowy działa bardzo krótko i prawie nic nie wyłapuje -kolejne naciagactwo to tak jakby sądzic ze obżarcie sie weglem aktywnym odtruje jelita z wczesniej połknietych trucizn :) kosmiczna glupota

w rurach z zimna woda niestety potrafia osiedlac sie bakterie /stare rury / i to jest prawda -pozostaje zmuszenie własciciela ujęcia do kilkudniowego plukania rur -bez sanepidu sie nie uda ta sprawa

w rurach z cieplą woda nowe instalacje grzewcze raz na miesiac przegrzewaja wode aby wybić co trzeba

 

proponuje przeczytac i isc ze swoja woda do sanepidu inaczej zabrniemy w kolejną bzdurną droge

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Jest nawet ruch światowy "pij wodę z kranu" czy coś takiego...

Opierają się na badaniach, że kranówa jest lepsza od butelkowanej.

 

W szaleństwie jest metoda jeśli ktoś i jego rodzina przez wieki pili te samą wodę to organizm zdążył się jakoś zaadoptować do lokalnych warunków. Dla tego np herbata w Zakopanem mi syfiaście smakuje. Wody mineralne z butelek przeważnie maja za dużo minerałów i powinny być pite doraźnie lub jako uzupełnienie brakujących w danej lokalizacji składników.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

...Wody mineralne z butelek przeważnie maja za dużo minerałów i powinny być pite doraźnie lub jako uzupełnienie brakujących w danej lokalizacji składników...

 

Wody wysoko zmineralizowane są optymalne dla uzupełniania minerałów przy mocnym wypacaniu, np przy ciężkiej pracy i sporcie lub wysokiej potliwości, bo z jednej strony uzupełniają a z drugiej strony dodają na jakiś czas pewien zapas. Inna kwestia, to to że jak ktoś wszystką wodę filtruje, to mu organizm potem zamiast minerałów z wody, to wyciąga wtedy z jego kości, taka prawda !.

picie wody po osmozie :) naprawde sami brniemy w głupote to nie jest do niczego potrzebne bo jestesmy organizmen ktory jest ewolucyjnie przystosowany do picia wody z ujęć naturalnych a nie wody destylowanej

Deszczówki nie piłeś, nie bawiłeś się w survival...?

Ale owszem, ze względu na zjawiska przenikania przez membrany w organizmie różnych stężeń, woda nie może być zbytnio zdemineralizowana.

 

filtr weglowy działa bardzo krótko i prawie nic nie wyłapuje -kolejne naciagactwo

Każdy może sobie porównać herbatkę z kranu i z filtra choćby typu Brita. Coś tam jednak oczyszcza... a że krótko. Dlatego stosuje się filtry standardowe 10 cali za 20 zł. Naciągactwo? Nie sądzę.

 

w rurach z zimna woda niestety potrafia osiedlac sie bakterie /stare rury / i to jest prawda -pozostaje zmuszenie własciciela ujęcia do kilkudniowego plukania rur -bez sanepidu sie nie uda ta sprawa

Ciekawa teoria. Po miastach kręcą się ekipy z Sanepidu i oczyszczają rury w ulicach, w budynkach... :-)

Problem pojawia się od ujęcia. I to jest nieszczęście jak skazi się ujęcie jakąś salmonellą...

Po to jest zbiornik bufor ciśnieniowy i UV. Choć podobno przez membranę osmotyczną większość bakterii nie przenika.

 

proponuje przeczytac i isc ze swoja woda do sanepidu inaczej zabrniemy w kolejną bzdurną droge

Moja woda ze strumienia była badana przez Sanepid. Ocena: Nadająca się do picia po przegotowaniu...

Kranówa, nawet bez przegotowania.

Tylko zdrowie niektórych domowników nie domagało.

 

Obecnie aż miło wypić herbatkę. Czysty, doskonale klarowny napój, smakujący tym czym ma smakować. Nie jest to mętna breja, pozostawiająca obrzydliwe osady na filiżance...

A mineralizują organizm produkty spożywcze. W byle kęsie jest minerałów więcej jak w litrach wody.

Zresztą polecam wody lecznicze a nie to badziewie z butelek tworzywnych.

  • Redaktorzy

Mam dzbanek filtrujący polskiej firmy DAFI- czajnik i ekspres czyste, woda smaczna i gotowa do picia bez przegotowywania. Wcześniej kamień w czajniku "rósł w oczach". Filtry standardowe- tanie i łatwo dostępne.

Również mam dzbanek filtrami tej firmy. Wcześniej po kilku dniach mnóstwo osadu kamienia w czajniku. Teraz może kilka małych kółeczek na dnie czajnika od wymany do wymiany filtra. Wymieniam co miesiąc. Koszt 9-10zł za filtr. Kupując dzbanek Dafi dostajesz 3 filtry. Ten zestaw kosztuje 25-30zł. Wiadomo że siedzi tam węgiel aktywny. Jic szczególnie skomplikowanego.

Osmozy odwrócone i inne ciekawe technologie bym odpuścił. Dom to nie elektrocieplownia gdzie konieczna jest czysta jak łza woda kotłowa.

Przerabialem kiedyś filtry przykrecane do wylewek baterii. Nieporęczne to w kuchni.

 

Podsumowując: polecam polskie filtry Dafi.

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

Osmozy odwrócone i inne ciekawe technologie bym odpuścił. Dom to nie elektrocieplownia gdzie konieczna jest czysta jak łza woda kotłowa.

Zdziwił byś się jak może być zanieczyszczona woda kotłowa mimo zastosowanych różnych środków technicznych do oczyszczania i uzdatniania wody. Problem zaczyna się przede wszystkim od samego montażu instalacji kotłowej musi być czysto i sterylnie!!! Później ci ciągle coś na filtrach się osadza. Rozbierz np. odmulacz po sezonie pracy to po prostu zgroza-czarny tłusty szlam i drobinki metalu.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

ale ten kamień z wody to predzej wysrasz niż osadzi się Tobie oraz Twojej rodzinie na nerkach :) hihihihi bowiem kamień z wody wytrąca się wówczas gdy woda wrze :)

To jak wytłumaczysz osadzanie się kamienia w łazience na armaturze?

Powrót po dłuższej przerwie...

U siebie mam najpierw dwa narurowe mechaniczne, potem zmiękczacz wody centralny, a w kuchni do picia dodatkowo Brita. Chciałem montować odwróconą osmozę, bo wodę mamy twardą, ale doszliśmy do wniosku z żoną, że nie ma co przesadzać. Może kiedyś, jak mi się będzie nudzic...

Powrót po dłuższej przerwie...

  • Redaktorzy

Nie mam powodu do zdziwienia. Kiedyś pracowałem przy remontach turbin parowych, a kotły i urządzenia kotlowe były moim konikem. Technologia wody kotlowej czyni ją bardzo czystą, lecz niekoniecznie dobrą dla organizmu ludzkiego.

 

Chodzi mi o to, aby nie strzelać do wróbla z armaty. Zawsze do użytku domowego w kuchni można używać wody mineralnej. To nie majątek, choć jak się zliczy koszty roczne, to wyjdzie nie mała kwota wręcz przeciwnie-czlowiek nie pożylby długo pijąc wodę kotlowa. A problemy z czystością wody kotlowej w E-C to głównie kwestie eksploatacyjne. Zdarza się że personel nie zna fachu. Często "pociotki" dyrektorów, nie mający pojęcia co to entalpia czy egzergia. A łapki po pieniążki chętnie wystawiają... Zresztą tak jest chyba wszędzie.

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

Obojętnie co mamy, jeśli mamy to najważniejsze są regularne czynności obsługowe przeprowadzane dokładnie i na czas!!!

 

Ludzie kupują naprawdę dużo fajnych rzeczy ale później to z braku obsługi ulega degradacji :(

 

Takie "głupie" oszczędności!

 

nie mający pojęcia co to eltalpia czy egzergia.

Chyba entalpia :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

  • Redaktorzy

Zgadza się. W dodatku zgodzisz się, że Polacy to cwany naród, który wie lepiej niż informacje zamieszczone w instrukcjach/DTRkach...

 

Poprawilem. Piszę ze smartfona, a on nie pomaga mi w tym ;-)

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

Kangie a wiesz że ja lata nie wiedziałem co to jest Redox a zajmowałem się utrzymaniem obiektu sportowego na 18ha :)

 

Całe życie trzeba się uczyć a fajniej by było zapuszczać kolejne płyty :(

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.