Skocz do zawartości
IGNORED

Słowniczek audio - poradnik kupującego


justas32

Rekomendowane odpowiedzi

spora prywatna kolekcja sprzętu z niemieckich wystawek i szrotów w stanie gabinetowym, lekko powgniatanym u egzemplarzy, które jechały na na dole paki busa :D

"na górnej pokrywie lekka wgniotka po kablu sieciowym" - tak to się teraz się to nazywa :)

Rysy i obicia głębokości dwóch milimetrów oraz długości dwóch centymetrów na frontpanelu,

to w nomenklaturze handlarzy są teraz "normalne ślady użytkowania" a brak pilota, to już standard.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Trzeba mieć nadzieję, że użytkownicy forum są uczciwi - jak już sprzedają to piszą bez ściemy, no jakże by inaczej.

Nie należy mylić prawdy z opinią większości .

...Ależ to dzieje się ze wszystkim, auta też za granicą tańsze...

 

No i właśnie dlatego na niektórych portalach czy prasie co jakiś czas usilnie przekonują że przywóz z zagranicy to jest już zupełnie nieopłacalny ;) (dlatego zakłamują to na wszystkie możliwe sposoby) , czyli czytaj że za granicą jest już zbyt nazbyt tłoczno od czychających tam Polskich handlarzy i po prostu każdy indywidualny który coś tam dla siebie przywiezie jest dla nich solą w oku !.

1. Jeżeli ktoś pisze "normalne ślady użytkowania" - oznacza to lekko porysowaną obudowę.

 

2. Samochody w Polsce są TAŃSZE niż na zachodzie. Wiem co piszę. Obecnie noszę się z chęcią kupna samochodu. Byłem przekonany że samochody "na zachodzie" są tańsze. Więc przejrzałem dogłębnie kilka serwisów ogłoszeniowych w kilku krajach (z naciskiem na Niemcy) z zamiarem znalezienia i kupna dobrego samochodu. Znalazłem wiele samochodów które mnie interesowało. W porównaniu z cenami w Polsce - wszystkie 20 % droższe. Plus koszty sprowadzenia i wyrejestrowania. Odpuściłem - to się zupełnie nie opłaca. Dużo tanich samochodów znalazłem we Włoszech. Po zapoznaniu się z ceną niezbędnych procedur wywozowych które niemal podwajają cenę samochodu - również odpuściłem. W Polsce jest dużo taniej.

 

3. Skąd zatem mit o tanich samochodach ? Otóż ma on potwierdzenie w ogłoszeniach. Wszystkie samochody popsute, powypadkowe i takie które nie uzyskają przeglądu są rzeczywiście dużo tańsze. Te szroty są do Polski sprowadzane, myte, czyszczone, zreperowane najtańszym kosztem - i wystawiane do sprzedaży. Po cofnięciu licznika są wyprzedawane jako okazje w niskich cenach - i tworzą mit raju samochodowego na zachodzie. Ale mnie takie nie interesują. Szukałem samochodu zadbanego, z małym przebiegiem od 1 właściciela. Nie ma szans kupić tanio - równie zadbany, z małym przebiegiem od pierwszego właściciela w Polsce jest dużo tańszy !

 

4. Zawyżanie cen nie wynika tylko z zamierzonej chciwości. ktoś może chcieć sprzedać stary magnetofon za 1500 zł i mieć przekonanie że on naprawdę jest tyle wart - a nie 10 % tej kwoty ...

2. Samochody w Polsce są TAŃSZE niż na zachodzie. Wiem co piszę. Obecnie noszę się z chęcią kupna samochodu. Byłem przekonany że samochody "na zachodzie" są tańsze.

 

Może inaczej, identyczny stan techniczny (a nie sam z siebie podany przebieg i rocznik) danego modelu w Polsce jest tanśzy ?.

No nie wiem jak jest obecnie -kiedyś rozglądałem się za Octavią,mogłem kupić w Polsce , skontaktowałem się ze sprzedawcą z Wrocławia - pojechałem, zawieszenie wybite, drgania kierownicy. Kupiłem ten sam model od człowieka, który sprowadzał auta z Niemiec, różnica w cenie 2,5 tyś ( na moją korzyść)po opłaceniu wszystkich należności. Auto z książką serwisową itd.

Może teraz jest inaczej.

 

P.S.

Do poradnika kupującego , dorzucam - oryginalny karton ;-)

Nie należy mylić prawdy z opinią większości .

Ten "oryginalny karton" w 99% przypadków może świadczyć o tym,

że dany egzemplarz nie był obszczywany przez psy i koty pod śmietnikiem,

także "oryginalny karton" w opisie, to raczej na plus dla potencjalnego kupca,

bo to i zawsze łatwiej będzie grata odsprzedać dalej w przyszłości.

 

P.S.

Do poradnika kupującego dorzucam - "sprzęt po gruntownym przeglądzie w specjalistycznym serwisie"

czyli od nowości pies z kulawą nogą do środka nie zaglądał, a że coś tam nie działa, charczy i pierdzi,

to na pewno wina kuriera albo klienta, bo sprzedawca przed wysyłką sprawdzał przy świadkach i wszystko było OK

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Gość

(Konto usunięte)

Do poradnika kupującego , dorzucam - oryginalny karton ;-)

Ten "oryginalny karton" w 99% przypadków może świadczyć o tym,

że dany egzemplarz nie był obszczywany przez psy i koty pod śmietnikiem,

także "oryginalny karton" w opisie, to raczej na plus dla potencjalnego kupca,

bo to i zawsze łatwiej będzie grata odsprzedać dalej w przyszłości.

 

parantulla ma rację! To akurat świadczy na korzyść sprzedającego :)

Na wystawkach raczej nie dołączają fabrycznego opakowania, tak jak i instrukcji obsługi.

Często tych rzeczy nie ma również przy sprzedaży egzemplarzy, które "z niejednego pieca już chleb jadły" ;)

K...stwo, to kupić szrot podreperować i sprzedać jako oryginał niegrzebany.

W naszym kraju to chleb powszedni;(

 

1. Jeżeli ktoś pisze "normalne ślady użytkowania" - oznacza to lekko porysowaną obudowę.

Normalne ślady użytkowania, czyli normalnie użytkuje i obsługuje gwoździem czy młotkiem?;)

Pozdrawiam

Tomasz

Normalne ślady użytkowania, to może mieć pilot, ewentualnie 15 letnie kolumny (jakieś drobne ryski)

ale jeśli na sprzęcie widać chamskie rysy, pogięte blachy czy ubytki amelinium od jebnięcia czymś ciężkim,

to na pewno nie są to ślady normalnego użytkowania, tylko raczej skutki wypadnięcia na asfalt ze śmieciarki.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Do poradnika kupującego dorzucam - "sprzęt po gruntownym przeglądzie w specjalistycznym serwisie"

czyli od nowości pies z kulawą nogą do środka nie zaglądał, a że coś tam nie działa, charczy i pierdzi,

to na pewno wina kuriera albo klienta, bo sprzedawca przed wysyłką sprawdzał przy świadkach i wszystko było OK

To ja tak miałem kiedyś w 'kup teraz', tydzień gwarancji rozruchowej, odbiór osobisty, dziupla handlarza, podłączył na minutę cichutko - no gra, bierę. W domu dałem w palnik, tak na 40% mocy - jeden kanał po paru godzinach zaczął trzeszczeć, stukać i pykać. Dzwonię do kolesia:

- przykro mi, przy odbiorze osobistym gwarancja NIE OBOWIONZUJE. Przecież przy panu grało, to pan na pewno coś zepsuł, źle podłączył. A poza tym przedmiot nie jest fabrycznie nowy, więc nie można go zwrócić w ciągu 10 dni.

No nic, wytłumaczyłem, że nie chcę zwrócić i ustawiłem trochę gościa paragrafami, żeby nie myślał, że z jeleniem gada. Sprawdziłem - po wystygnięciu gra normalka, ale przy większej mocy historia się powtarza, trzeszczy. Telefon2 do gościa, tłumaczę co i jak:

- chce mie pan oszukać, sprzęt był sprawdzany przy świadkach i na 100% dawałem panu sprawny. Uszkodził go pan MIKRODRGANIAMI pojazdu podczas transportu.

Nie mógł zwalić na kuriera, a sam pomagał pakować w koce, hehe. W końcu stwierdził, że mam go mu odesłać, a on zobaczy za ile da się go naprawić i albo odda mi kasę z aukcji albo wyśle lub będę mógł go jeszcze raz odebrać. Tyle, że waga spora, więc koszt wysyłki paletą 150 zeta w jedną i 150 w drugą. Stanęło, że dam u siebie na miejscu w renomowanym zakładzie zrobić, a koleś odda mi kasę za naprawę, ale anulujemy aukcję, żeby dostał zwrot prowizji i nie był w plecy. Finał - sprzęt sprawny, kasa zwrócona i mimo wszystko gościa polecam, bo koniec końców zachował się fair. Trochę go rozumiem, bo gdyby miał każdy sprzęt po kilkanaście godzin testować to by musiał pracowników do odsłuchiwania klocków zatrudnić... Chociaż na jego teksty na początku to mi szczęka opadła. A co by było, gdyby sprzęt przyjechał kurierem, a ja bym podpisał odbiór w stanie nieuszkodzonym? ;)

 

Z drugiej strony chyba Witold pisał w innym temacie, że ktoś go chciał naciągnąć na naprawę sprawnego sprzętu, który sprzedał.

 

 

Gwarancja - przy odbiorze osobistym gwarancja NIE OBOWIONZUJE; podpisał pan kurierowi odbiór sprzętu nieuszkodzonego, a ja mam świadków, że taki wysłałem.

Normalne ślady użytkowania, to może mieć pilot, ewentualnie 15 letnie kolumny (jakieś drobne ryski)

ale jeśli na sprzęcie widać chamskie rysy, pogięte blachy czy ubytki amelinium od jebnięcia czymś ciężkim,

to na pewno nie są to ślady normalnego użytkowania, tylko raczej skutki wypadnięcia na asfalt ze śmieciarki.

;)

Pozdrawiam

Tomasz

Trochę przesadzacie. Sprzęt RTV to nie szkło które od puknięcia rozsypuje się w drobny mak.Lekka rysa czy wgniecenie nie wpłynie przecież na to najważniejsze ......Na dzwiek....Sam sprzedałem kolumny lekko uszkodzone przeze mnie przy przeprowadzce, ale kolumny same w sobie były idealne. Oczywiście cena była trochę niższa niż takie same (w idealnym stanie) na allegro.

Ciekawe ile bys dal gwarancji jak bys zenil swoje klamoty, stare sprzety maja to do siebie ze moga sie wysypac w kazdej chwili

Każdy sprzedający będzie słodził i nie ma reguły, sprzedający chce jak najwięcej a kupujący ....;)

 

Trochę przesadzacie. Sprzęt RTV to nie szkło które od puknięcia rozsypuje się w drobny mak.Lekka rysa czy wgniecenie nie wpłynie przecież na to najważniejsze

Może tobie jest obojętne czy siadasz na obszczaną deskę czy nie, ale mi nie jest obojętne, cze moje klocki są powgniatane, porysowane.

Pozdrawiam

Tomasz

Może tobie jest obojętne czy siadasz na obszczaną deskę czy nie, ale mi nie jest obojętne, cze moje klocki są powgniatane, porysowane.

Dobre...A własnie rtv to nie kibelek czy strzykawka że muszą być nowe. tomasz a jak masz piekny używany sprzęt to nie znaczy że nie ścierasz z niego ( co dzień) czyjejś spermy......Ale jest wzmak nie powgniatany i nie porysowany.........

Rodzynek !...świeżo rozładowany z transportu cementu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kużwa, szkoda, że nie ma opcji KU TERAZ!;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam

Tomasz

Trochę przesadzacie. Sprzęt RTV to nie szkło które od puknięcia rozsypuje się w drobny mak.Lekka rysa czy wgniecenie nie wpłynie przecież na to najważniejsze ......Na dzwiek....Sam sprzedałem kolumny lekko uszkodzone przeze mnie przy przeprowadzce, ale kolumny same w sobie były idealne. Oczywiście cena była trochę niższa niż takie same (w idealnym stanie) na allegro.

 

Jaki masz nick na allegro? dobrze wiedzieć kogo omijać szerokim łukiem :) A tak poważnie oczywiście, że drobne ryski puknięcia nie będą miały znaczenia na dźwięk, ale jednak są nadal ważnym czynnikiem stanowiącym np: o wartości sprzętu. Nic się nie dzieje, jak to wykażesz na aukcji zrobisz zdjęcia itd. bo ktoś wie na co się pisze i nie ma historii, gorzej jak zataisz stan faktyczny.

Dobre...A własnie rtv to nie kibelek czy strzykawka że muszą być nowe. tomasz a jak masz piekny używany sprzęt to nie znaczy że nie ścierasz z niego ( co dzień) czyjejś spermy......Ale jest wzmak nie powgniatany i nie porysowany.........

Nie bardzo rozumiem młodzież, szkoda!

 

Jaki masz nick na allegro? dobrze wiedzieć kogo omijać szerokim łukiem :)

Poznasz takiego na odległość

W pierwszy wersie będzie;

Sprzęt z mojej prywatnej kolekcji itd.

Pozdrawiam

Tomasz

Gość

(Konto usunięte)

Rodzynek !...świeżo rozładowany z transportu cementu.

http://allegro.pl/deck-philips-i3918452870.html

 

Ja pierd..., rekord świata! :)))

Tego to już w ogóle nie ogarniam, że takiemu złomiarzowi nie chce się nawet przetrzeć sprzętu i takie fotki wstawia do aukcji...

 

A rekordzistą świata będzie ten, kto takie coś kupi... ;)

 

PS Gratis oryginalny karton z "French Hot Dog"! ;)

Jaki masz nick na allegro?

Żartujesz? Zejdz na ziemię.. Nie każdy traktuje sprzęt rtv jak swoje dziecko.. I np dwie przeprowadzki mogą co nieco uszkodzić.I nie porównuj mnie z handlarzami na allegro

PS A rekordzistą świata będzie ten, kto takie coś kupi... ;)

Jestem zdecydowany;) ale nie ma opcji kup teraz!;)

 

I np dwie przeprowadzki mogą co nieco uszkodzić.

Jaja sobie robisz? czy jednak nie dorosłeś do AUDIO!!??

Pozdrawiam

Tomasz

Żartujesz? Zejdz na ziemię.. Nie każdy traktuje sprzęt rtv jak swoje dziecko.. I np dwie przeprowadzki mogą co nieco uszkodzić.I nie porównuj mnie z handlarzami na allegro

 

Nic nie zrozumiałeś, nie obchodzi mnie jak tam traktujesz swoje graty, jak dla mnie możesz nawet walić w nie młotkiem, tylko potem przy ewentualnej odsprzedaży nie ciśnij tego jako super stan i będzie wszystko w porządku. Nie sprzedajesz na Allegro? O to przepraszam.

Gość rydz

(Konto usunięte)

Użytkownik rydz dnia 25.01.2014 - 20:21 napisał

Rodzynek !...świeżo rozładowany z transportu cementu.

http://allegro.pl/deck-philips-i3918452870.html

 

 

Ja pierd..., rekord świata! :)))

 

Emereko , zwróciłeś uwagę na hiendowy kabel zasilający. :)

Mam dali 450 kuione od kolegi z tego forum ,jedna kolumna ma lekko uszczerbiony narożnik maskownicy,kolumny są super,zawieszenia głośników w idealnym stanie..i co spadły ze śmieciarki? i uszkodził sie narożnik maskownicy>?. Wiem że są handlarze na allegro ale nie można wszystkich wrzucać do jednego worka,.

Nie rozumiem o co tyle krzyku. Jeśli sprzęt wydaje się nam podejrzany, to po prostu nie kupujemy. No, chyba że chcemy koniecznie mieć system "hi-end" za 1000 zł. Kupiłem trochę sprzętu na audiomarkt.de i w USA i nigdy nie było problemu.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.