Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderatorzy
1 godzinę temu, Bezlitosna Niusia napisał:

jest możliwa do nabycia w stanie idealnym - za euro. 

Dam Ci Jacusiu  100% zarobić 🙂

4 minuty temu, xniwax napisał:

Przyniosłem do chaty, zajechana

 

6 minut temu, xniwax napisał:

Przyniosłem do chaty, zajechana strona "A"

 Bo dlatego - trzeba lecieć do Besha.  On -ma!

 

 

2 minuty temu, Marcinus napisał:

Dam Ci Jacusiu  100% zarobić 🙂

Oj - nie....

Nigdy  nie pragnę zarobić....- i myślę, że coś Ci się polątało...

 

Przyjaciołom - dam.

 

 

 

  • Moderatorzy
3 minuty temu, Bezlitosna Niusia napisał:

Nigdy  nie pragnę zarobić....- i myślę, że coś Ci się polątało...

Taki żarcik 🙂 

Faktem za to jest, ze w Polsce ceny płyt używanych, to jakiś horror się zrobił.   Jak poniżej 100PLN uda się coś dobrego kupić, to człowiek zadowolony. O japońskich wydaniach, to nawet nie wspomnę.

2 godziny temu, Bezlitosna Niusia napisał:

Ta płyta (którą zresztą uwielbiam od dnia wydania) - jest możliwa do nabycia w stanie idealnym - za euro.

I oczywiście Ty wiesz gdzie jest do nabycia.😁

A nie chciałbyś przypadkiem mnie adoptować? I razem byśmy jeździli po takie w idealnym stanie płyty za euro ?😉

Obiecuję nie sprawiać kłopotów wychowawczych.😁

Edytowane przez gitarrra
30 minut temu, Marcinus napisał:

ak poniżej 100PLN uda się coś dobrego kupić,

Ostatnio widziałem germańskiego Bomber Motorheadów, wznowienie z 1987 roku.
Zapytałem grzecznie: - po ile i dlaczego tak drogo?
- Pan odpowiedział: - 180 zł., bo to klasyk, rzadki okaz, niemieckie pierwsze wydanie.
- Panie, ale to któryś tam "stempel" z końca lat 80-tych.
- ...cisza...
Popatrzyłem na gościa z politowaniem "iseposzłem" dalej.

Dramat.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Godzinę temu, gitarrra napisał:

A nie chciałbyś przypadkiem mnie adoptować? I

Też o tym rozmyślałem 🙂

Niestety ani ja, ani Ty (najprawdopodobniej), nie jesteśmy kotami. 😶

1 godzinę temu, xniwax napisał:

iseposzłem"

I to jest najlepsze co można zrobić w takiej sytuacji.👏Isepójść.😉

Godzinę temu, iro III napisał:

ani Ty (najprawdopodobniej), nie jesteśmy kotami.

No nie jestem.Niestety. Miałłłł😉

4 godziny temu, Marcinus napisał:

Dam Ci Jacusiu  100% zarobić 🙂

 

3 godziny temu, iro III napisał:

Też o tym rozmyślałem 🙂

Niestety ani ja, ani Ty (najprawdopodobniej), nie jesteśmy kotami. 😶

Ani przez chwilę nie potraficie lekko drapać łapką...

😀.

2 godziny temu, gitarrra napisał:

nie jesteśmy kotami.

Z tymi kotami... To jest tak:

Łaził taki ostatnio pod sklepem... Biedny, opuszczony, chudzieńki, samotny, spragniony rodziny...

 

Teraz łazi u mnie.

5 godzin temu, Marcinus napisał:

Dam Ci Jacusiu  100% zarobić 🙂

Ja - bym nawet nie wiedział, jak zarobić...

.....

Nie umiem niczego, prócz - "tymy renkamy".😀

4 godziny temu, gitarrra napisał:

I oczywiście Ty wiesz gdzie jest do nabycia.😁

A nie chciałbyś przypadkiem mnie adoptować? I razem byśmy jeździli po takie w idealnym stanie płyty za euro ?😉

Obiecuję nie sprawiać kłopotów wychowawczych.😁

Jako dawny nauczyciel - nie wierzę!😀.

Byś łaził za autkami, za grosik wypatrywał i nogą tupał...

Jak ja, pięćdziesiąt lat temu.... Pod kioskiem Ruchu...

😀❤️🤣.

 

 

5 godzin temu, xniwax napisał:

Zapytałem grzecznie: - po ile i dlaczego tak drogo?
- Pan odpowiedział: - 180 zł., bo to klasyk, rzadki okaz, niemieckie pierwsze wydanie.
- Panie, ale to któryś tam "stempel" z końca lat 80-tych.
- ...cisza...
Popatrzyłem na gościa z politowaniem "iseposzłem" dalej.

Dramat.

😀.!

Mam takiego znajomego typa. Łazi po jarmarkach i sprzedaje podrapane, krzywe, syfiaste winyle Niemena i Grechuty po sto euro.

.....

Na moje grzecznie, mile i rozsądnie zadane pytanie - "och*jałeś, patałachu?", odpowiedział -

-"Już takich dziesięć sprzedałem po stówie . To kretyni".

 

1 godzinę temu, Bezlitosna Niusia napisał:

Jak ja, pięćdziesiąt lat temu..

Pindziesiont lat temu to ja pod kioskiem Ruchu wypatrywałem...wozów drabiniastych a nie autek.😉

Co ja gadam.U mnie na wiosce nie było wtedy kiosku Ruchu.😁

3 minuty temu, gitarrra napisał:

Pindziesiont lat temu to ja

A - przewracałeś się, tarzałeś, glebą okoliczną sobie pysk nacierałeś, płakałeś i pod tory okolicznych pocionguf się rzucałeś?

Słabyś. Ja to robiłem codziennie,gdy mi Mamunia nie kupiła autka. Przeważnie - nie kupowała 🤣❤️.

😀🤣

 

 

10 minut temu, Bezlitosna Niusia napisał:

A - przewracałeś się, tarzałeś, glebą okoliczną sobie pysk nacierałeś, płakałeś i pod tory okolicznych pocionguf się rzucałeś?

Słabyś. Ja to robiłem codziennie,gdy mi Mamunia nie kupiła autka. Przeważnie - nie kupowała 🤣❤️.

😀🤣

 

 

A wbiłeś koledze scyzoryk w głowę ,innego kolegi mało nie utopiłeś ,paliłeś sporty w stodole na sianie , rozciągałeś w poprzek drogi linkę żeby auto zatrzymać?

Ło matko...ale ja głupi kiedyś byłem.Nie żebym teraz był szczególnie mondry.Ale za szczyla to był czad😉

6 minut temu, gitarrra napisał:

A wbiłeś koledze scyzoryk w głowę ,innego kolegi mało nie utopiłeś ,paliłeś sporty w stodole na sianie , rozciągałeś w poprzek drogi linkę żeby auto zatrzymać?

Ło matko...ale ja głupi kiedyś byłem.Nie żebym teraz był szczególnie mondry.Ale za szczyla to był czad😉

Taakich historyj - to nieczęsto...😀 A już jarać w tej stodole...

 

A bawiłeś się z kuzynką "w doktora", hę?

🤣🤪

7 godzin temu, Marcinus napisał:

żarcik

Wiem.

Nie jestem na Forum od dwóch tygodni 😀, by zarabiać cokolwiek na boku.

🤣🤪

13 minut temu, Bezlitosna Niusia napisał:

A bawiłeś się z kuzynką "w doktora", hę?

Przez wzgląd na dobre imię wszelkiej maści kuzynek i koleżanek ,dyskretnie nie wypowiem się w temacie.😜😁

5 minut temu, gitarrra napisał:

dyskretnie

No. I to jest wspaniała odpowiedź!🥰.

35 minut temu, gitarrra napisał:

kolegi mało nie utopiłeś ,

Przeciwnie, bo mi się przypomniało...

Dwa razy mnie koledzy uratowali. Raz - w Wiśle, drugi raz - z pewnego jeziora na Mazurach.

Nie umiem pływać. Nie mam błon.

.....

Choć - między palcami, coś by się znalazło...

🤪😂🤔

Godzinę temu, gitarrra napisał:

rozciągałeś w poprzek drogi linkę żeby auto zatrzymać?

Auto nie, ale pociąg taki z lokomotywą na "wungiel" tak. Człowiek był mały i głupi.

9 minut temu, matwiejm napisał:

Auto nie, ale pociąg taki z lokomotywą na "wungiel" tak

Oooo....widzę ,że byli "lepsi" ode mnie😁.

A ja już myślałem ,że ja taki "uzdolniony" byłem.

Ale koledze też niczego nie brakowało.

Auto autem.Nic wielkiego.

Ale pociąg? Pozazdrościć😁

Może założymy klub "wybitnie uzdolnionych"?😜

3 godziny temu, gitarrra napisał:

Pindziesiont lat temu to ja pod kioskiem Ruchu wypatrywałem...wozów drabiniastych a nie autek

Ja Tytusa i  na czym to teraz poleci, a ON skubany sobie w ekran wskoczył i western robił 😛😉

 

Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

  • Moderatorzy
11 godzin temu, BobW napisał:

Ja nawet 200 % 😉

Ja nie jestem taki rozrzutny. Mieszkam w Wlkp. a to do czegoś zobowiązuje 😂

12 godzin temu, gitarrra napisał:

Bo Tytus to był gość , przez duże "G"👍

Same tu praptakipenicylinousy...

Za kilka milionów lat powstanie z nas ropa naftowa.

🤣❤️

 

4 godziny temu, Marcinus napisał:

Ja nie jestem taki rozrzutny. Mieszkam w Wlkp. a to do czegoś zobowiązuje 😂

Wiem coś o nie rozrzutności.Mam rodzinę w stolicy pyrolandii.😁

  • Moderatorzy
6 godzin temu, gitarrra napisał:

stolicy pyrolandii.😁

To stara nazwa. Teraz jest Kraina Podziemnej Pomarańczy.

🙂 

31 minut temu, Marcinus napisał:

Teraz jest Kraina Podziemnej Pomarańczy.

Wiem , wiem.😉

Bywam od czasu do czasu w stolicy tej krainy.😁

A oszczędność Poznaniaków jest wręcz legendarna.

Jak robią kawę czy herbatę ,to wodę leją równo z brzegiem naczynia.🤪😁

Mam nie daleko stodołę z używkami, w sensie z germani szrot przywożą. Czasem winylki po dziesięć zeta są jakieś ciekawe. Raz wchodzę, niedaleko po tym jak Tina T. na tamten świat się w podróż wybrała, patrzę jest za szybą album z Amigi. Pytam, czemu tu, a nie w pudle obok żelazek? 

-Rarytas, trzysta zł i pana.

Qurwa na alle za cztery dychy kilka ogłoszeń. Od tej pleśni z wystawek we łbach się poprzewracało.

Dziś nic o płytach, bo nie mam nastroju...

 

Pół godziny wcześniej mijałem się z tymi młodymi ludźmi w moim sklepie spożywczym w Bailleau-le-Pin.

 

Proszę Was - jeździjcie z rozwagą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bardzo Wam, Przyjaciołom i Kolegom od Winyli - dziękuję za tę chwilę zastanowienia.

 

Jesteście najlepsi.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.