Czy Rosjanie sa bardziej inteligentni niż obywatele UE i USA?

[Jaro_747]

Jak zwykle masz swoją rację - g.norację. Np. popularna gazeta ekonomiczna Kommersant jest mocno krytyczna do władzy, Niezawisimaja Gazeta też. TV Dożd' - antyputinowska, albo radio Echo Moskwy. Nie mówiąc już o setkach portali internetowych.

 

Już się chyba wszyscy przyzwyczaili do twojej progandy, ale jak komuś odpowiadasz, to przeczytaj to, co napisał ze zrozumieniem .

Wojciech wyraźnie napisał "zwykłego człowieka" . Próbuję sobie wyobrazić, że lud pracujący rosyjskich miast i wsi zaczytuje się Kommiersantem, ale jakoś ciężko mi to idzie.

Pamiętam niedawne badania z któtych wynikało, że dla zdecydowanej większości Rosjan jedynym źródłem informacji jest telewizja, i to ta rządowa, lub prorządowa, więc nie wciskaj nam tu kitu Jurij.

[Gość]

Poczytaj co pisze Chicago o tym, co przebija się a co nie do media głównego nurtu w USA. Wszędzie "zwykłego człowieka" media głównego nurtu karmią propagandowym łajnem. Ilość gatunków tego łajna (TVP, TVN, ...) robi wrażenie tylko na ... "zwykłym człowieku".

 

http://mir24.tv/news/society/14355542

 

TV jest głównym źródłem informacji dla 57% Rosjan (spadek z 62% w 2015). Internet - dla 27% (22% w 2015), dla 62% w wieku 18-24, dla 47% w wieku 25-34.

 

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/sondaz-telewizja-wciaz-glownym-zrodlem-informacji-dla-polakow/02bpwx

 

Głównym źródłem informacji dla 71 proc. Polaków są telewizyjne programy informacyjne. W ubiegłym roku to źródło informacji wskazało 81 proc. badanych, czyli o 10 punktów procentowych więcej niż obecnie - zwraca uwagę ośrodek.

 

Z portali informacyjnych, które są drugim najpopularniejszym źródłem informacji, korzysta 29 proc.

Edytowane 25 Sierpnia 2016 przez JuG

[Less]

71 proc. Polaków są telewizyjne programy informacyjne

różnych stacji telewizyjnych różnych opcji politycznych i światopoglądowych.

Pluralizm nieco większy, łatwiej sobie wyrobić własną opinię.

 

Tymczasem w Rosji całkiem niedawno

 

Rosyjskie władze zamykają niezależną telewizję z syberyjskiego Tomska

Mucznik podkreślał, że telewizja "stale była poddawana presji, aby zmieniła linię redakcyjną". Odmówił jednak zdefiniowania telewizji jako "kanału opozycyjnego". - Po prostu każdemu dajemy możliwość, by się wypowiedział - tłumaczył. - Kiedyś było to uważane za normalne, potem zaczęli nam mówić, kogo możemy zapraszać, a kogo nie - dodał.

 

Decyzja z centrali?

 

Według Mucznika decyzja o wstrzymaniu emisji "została podjęta w Moskwie". Przedstawiciele lokalnych władz czuli się "urażeni" programami nadawanymi przez TV2, a zwłaszcza przez codzienny program informacyjny, który gromadził 50-tysięczną widownię - mówił. - Zmieniła się sytuacja polityczna i teraz wszystkie media są w trakcie czystek - podsumował szef stacji.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

JuG, co tu porównywać?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Włodzimierz_55692]

różnych stacji telewizyjnych różnych opcji politycznych i światopoglądowych.

Pluralizm nieco większy, łatwiej sobie wyrobić własną opinię.

(...)

 

W Polskich mediach widzisz "rażące" przykłady pluralizmu? Przecież one walą niemal wszystko na jedno kopyto. Skoro np. 70-80 % mediów w Polsce należy do kapitału niemieckiego, a pozostałe 15-20 % do amerykańskiego,żydowskiego czy innego obcego, to większości jest DW czy inne polo, a nie żaden pluralizm. I nie w większości przypadków nie jest wyrabianie tylko urabianie opinii Polaków.

Edytowane 25 Sierpnia 2016 przez Włodzimierz_55692

[Jaro_747]

Włodzimierz płacze nad wydumanym brakiem pluralizmu. No tak, za ukochanej przez niego tzw. "komuny" pluralizmu było aż nadto :-))).

[wojciech iwaszczukiewicz]

Zwłaszcza za ukochanego Gomułki.

[Zbig]

Włodzimierz płacze nad wydumanym brakiem pluralizmu. No tak, za ukochanej przez niego tzw. "komuny" pluralizmu było aż nadto :-))).

Przecież wiadomo kto najgłośniej krzyczy "łapać złodzieja"

[Gość]

JuG, co tu porównywać?

 

Nic, bo w Polsce nie ma żadnych lokalnych niezależnych TV z zauważalną oglądalnością, które władza ewentualnie mogła by zamknąć.))) A w Rosji są nadal. Mniej lub raczej bardziej zależne ale jednak są. https://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%A1%D0%BF%D0%B8%D1%81%D0%BE%D0%BA_%D1%80%D0%BE%D1%81%D1%81%D0%B8%D0%B9%D1%81%D0%BA%D0%B8%D1%85_%D1%82%D0%B5%D0%BB%D0%B5%D0%BA%D0%B0%D0%BD%D0%B0%D0%BB%D0%BE%D0%B2

 

Co do niezależności i pluralizmu polskich mediów. Parę lat temu dowiedziałem się o przekrętach z nieruchomościami i ziemią władz lokalnych (mieszkam w jednych z większych polskich miast). Próbowałem (poprzez znajomych) zainteresować tematem lokalną filię TVP. Zero zainteresowania. Wspólnik próbował zainteresować lokalną TVP manipulacjami i błędami Rady miasta przy podejmowaniu decyzji o rewitalizacji dzielnic miasta. Zero odzewu. To samo było z największym miejskim portalem. Żadne lokalne media nie chcą konfliktu bo większość ciągnie jakąś kasę regionalną: dotacje miejskie lub fundusze unijne.

 

Albo z innej beczki. Kiedy musiałem wystąpić przeciwko miastu ze sprawą sądową (odszkodowanie za niekorzystną zmianę planu zagospodarowania terenu) to musiałem wynająć prawnika z sąsiedniego miasta - lokalni prawnicy nie bardzo chcieli zadzierać z lokalnymi urzędasami. Sprawa została umorzona z powodu odstąpienia miasta od zmiany PZP.

 

Z mniejszej liczby Rosjan uważających za główne źródło informacji TV można wyciągnąć wiele różnych wniosków. Np. że rosyjska państwowa TV jest tak denna, że nawet głupie Rosjanie nie chcą jej oglądać - tak prawdopodobnie sądzisz Ty. Albo że Rosjanie w zakresie pozyskiwania informacji są mądrzejsze od Polaków i szukają bardziej wiarygodnych i niezależnych źródeł informacji - tak uważam ja. :) Internet rosyjskojęzyczny jest zdecydowanie bardziej różnorodny i bogatszy informacyjnie od polskojęzycznego.

 

Rzadko oglądam TV ale czas od czasu robię porównanie wiadomości z kilku polskich i głównej rosyjskiej rządowej TV. Stopień manipulacji jest IMHO porównywalny przy oczywiście różnych kierunkach manipulacji. Jawnych kłamstw brak, raczej są albo przemilczenia albo jednostronne interpretacje faktów (półprawdy). Rosyjskie główne wiadomości są dłuższe (min. 45 min, w niedzielę - 2 godziny), przekazują więcej różnych informacji w tym zdecydowanie więcej informacji ze świata od własnych dziennikarzy w rożnych krajach. Rosyjskie są nastawione bardziej na pozytywne wiadomości, polskie - na negatywne. Profesjonalizm rosyjskich "państwowych" dziennikarzy jest IMHO większy niż dziennikarzy TVP...

[Less]

Kilka komentarzy spod cytowanego artykułu:

 

 

To symptomatyczne: gdzie w Rosji jest niezależna telewizja? Na Syberii... ;)

 

 

Reżim kneblujący wszystko co niezależne. I tak mają szczęście, bo jak na razie nikt z nich nie został zamordowany.

 

ja pier - ale ten putas jest głupi

tak daleko, nikt o nich nie słyszał, nadaja pewnie dla 5 eskimosów

ale nieprawomyslni...

 

 

W Rosji nie liczy się to co myśli naród, naród ma myśleć jak każe władza.

 

 

Jak to, w tej wolnej, miłującej demokrację Rosji ktoś mówi mediom co mają nadawać? Albo zamyka stację, bo nadaje coś niezgodnego z linią rządu? To nieprawda! To musi być jakaś zachodnia prowokacja! Na pewno chodzi o banderowskie media, tylko co one robiłyby na Syberii? A moze o chińskie?

 

No i kto tu od kogo się uczy?

Kaczyński w jedną noc zajął w Polsce media.

Wymienił wszystko, od naczelnego do sprzątaczki.

Nie miał jednak możliwości zamknąć prywatnych stacji.

[Gość]

Chociaż dawno temu uczyłem się polskiego czytając GW (z powodu poprawnej i dosyć zróżnicowanej polszczyzny ówczesnych dziennikarzy) to tego co z GW później zrobiono czytać od lat nie potrafię - takie to teraz g. Potwierdza to m.in. poziom przetoczonych przez Ciebie komentarzy.

[Less]

Komentarze te, niezależnie od ich elegancji, wyszukanego stylu, wytworności wręcz, trafnie charakteryzują niezależność i pluralizm rosyjskich mediów.

[Gość Włodzimierz_55692]

Kilka komentarzy spod cytowanego artykułu:

 

 

To symptomatyczne: gdzie w Rosji jest niezależna telewizja? Na Syberii... ;)

 

 

Reżim kneblujący wszystko co niezależne. I tak mają szczęście, bo jak na razie nikt z nich nie został zamordowany.

 

ja pier - ale ten putas jest głupi

tak daleko, nikt o nich nie słyszał, nadaja pewnie dla 5 eskimosów

ale nieprawomyslni...

 

 

W Rosji nie liczy się to co myśli naród, naród ma myśleć jak każe władza.

 

 

Jak to, w tej wolnej, miłującej demokrację Rosji ktoś mówi mediom co mają nadawać? Albo zamyka stację, bo nadaje coś niezgodnego z linią rządu? To nieprawda! To musi być jakaś zachodnia prowokacja! Na pewno chodzi o banderowskie media, tylko co one robiłyby na Syberii? A moze o chińskie?

 

No i kto tu od kogo się uczy?

Kaczyński w jedną noc zajął w Polsce media.

Wymienił wszystko, od naczelnego do sprzątaczki.

Nie miał jednak możliwości zamknąć prywatnych stacji.

 

 

Polskie media to ty znasz.

 

"Rosyjskie media znam w bardzo szczupłym zakresie, ale już to, co widzę, wystarczy, by stwierdzić, że rozmaitość poglądów w Rosji jest większa niż w Polsce. W telewizji podobno kontrolowanej przez Kreml (nawet na pewno kontrolowanej) pozwala się wygłaszać poglądy w sprawie przyłączenia Krymu całkowicie sprzeczne z polityką państwa i pod takimi hasłami demonstrować na ulicy. Czy ktoś sobie wyobraża, że w Polsce poglądów sprzecznych z polityką rządu w sprawach Rosji, Ukrainy i Krymu nie uświadczy się w telewizji i prasie, dlatego że wszyscy zgadzają się z rządową polityką? Gdy PiS umocni się u władzy, niewątpliwie weźmie za twarz rozszczebiotaną brać dziennikarską, a różnica między państwowymi i prywatnymi mediami raczej się nie umocni. Jeśli jednak chodzi o politykę wschodnią, to dziennikarze zostali już wystarczająco wzięci za twarz pod rządami Tuska i można uznać, że w tym zakresie sprawa jest już załatwiona." http://www.tygodnikprzeglad.pl/spojrzenie-na-wschod/

[antymalkontent]

 

 

Polskie media to ty znasz.

 

"Rosyjskie media znam w bardzo szczupłym zakresie, ale już to, co widzę, wystarczy, by stwierdzić, że rozmaitość poglądów w Rosji jest większa niż w Polsce. W telewizji podobno kontrolowanej przez Kreml (nawet na pewno kontrolowanej) pozwala się wygłaszać poglądy w sprawie przyłączenia Krymu całkowicie sprzeczne z polityką państwa i pod takimi hasłami demonstrować na ulicy. Czy ktoś sobie wyobraża, że w Polsce poglądów sprzecznych z polityką rządu w sprawach Rosji, Ukrainy i Krymu nie uświadczy się w telewizji i prasie, dlatego że wszyscy zgadzają się z rządową polityką? Gdy PiS umocni się u władzy, niewątpliwie weźmie za twarz rozszczebiotaną brać dziennikarską, a różnica między państwowymi i prywatnymi mediami raczej się nie umocni. Jeśli jednak chodzi o politykę wschodnią, to dziennikarze zostali już wystarczająco wzięci za twarz pod rządami Tuska i można uznać, że w tym zakresie sprawa jest już załatwiona."

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Lo Boże.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tommiashi]

Ehh Ci "marines"

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

Ech, ci kremlowscy propagandziści!

[Gość Włodzimierz_55692]

Trochę inaczej o Rosji i Putinie:

 

http://konserwatyzm.pl/artykul/22642/hahn-rosja-odpowiedziala-na-prowokacje-wywiad-z-prof-gordonem-hahnem/

 

Warto dodać, że prace tego autora zyskały miano wybitnych.

[Zbig]

Albo z innej beczki. Kiedy musiałem wystąpić przeciwko miastu ze sprawą sądową (odszkodowanie za niekorzystną zmianę planu zagospodarowania terenu) to musiałem wynająć prawnika z sąsiedniego miasta - lokalni prawnicy nie bardzo chcieli zadzierać z lokalnymi urzędasami. Sprawa została umorzona z powodu odstąpienia miasta od zmiany PZP.

Oczywiście w Rosji lokalni prawnicy bez namysłu rzuciliby się do gardła władzom na czele z mianowanym przez Putina gubernatorem ;-)

 

Co do niezależności i pluralizmu polskich mediów. Parę lat temu dowiedziałem się o przekrętach z nieruchomościami i ziemią władz lokalnych (mieszkam w jednych z większych polskich miast). Próbowałem (poprzez znajomych) zainteresować tematem lokalną filię TVP. Zero zainteresowania. Wspólnik próbował zainteresować lokalną TVP manipulacjami i błędami Rady miasta przy podejmowaniu decyzji o rewitalizacji dzielnic miasta. Zero odzewu. To samo było z największym miejskim portalem. Żadne lokalne media nie chcą konfliktu bo większość ciągnie jakąś kasę regionalną: dotacje miejskie lub fundusze unijne.

Przekręty to się zgłasza do prokuratury a nie do telewizji.

[Gość]

Oczywiście w Rosji lokalni prawnicy bez namysłu rzuciliby się do gardła władzom na czele z mianowanym przez Putina gubernatorem ;-)

 

Po co przepłacać jak nie widać różnicy? :-)

[Zbig]

Rosyjskie są nastawione bardziej na pozytywne wiadomości, polskie - na negatywne.

Stara dobra szkoła. 10 informacji z kraju: spust surówki, dożynki, przecięcia wstęg, itp, itd, i jedna o pobiciu murzynów w USA.

[Zbig]

Po co przepłacać jak nie widać różnicy? :-)

 

Posmarować taniej wychodzi ? ;-)

[Mrok]

Głównym źródłem informacji dla 71 proc. Polaków są telewizyjne programy informacyjne. W ubiegłym roku to źródło informacji wskazało 81 proc. badanych, czyli o 10 punktów procentowych więcej niż obecnie - zwraca uwagę ośrodek.

Niebezpieczna tendencja. Czyżby budził się najgorszy wróg systemu - świadomość? ;)

Edytowane 30 Sierpnia 2016 przez Mrok

[Tommiashi]

Rosjanie współpracują z "inteligencja pozaziemską"...:)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[antymalkontent]

 

Niebezpieczna tendencja. Czyżby budził się najgorszy wróg systemu - świadomość? ;)

 

Kosmici już z Rosyjskim aparatem przymusu współpracują także będzie dobrobyt.

A następnie następuje przebudzenie i okazuje sie ze znowu syf dziadostwo i bieda a ufo to kolejna propaganda.

[Tommiashi]

Kosmici już z Rosyjskim aparatem przymusu współpracują także będzie dobrobyt.

 

Tak nawet mają swój portal , gdzie kuszą swoje ofiary z demokratycznych "krajów dobrobytu" a potem usidlają i "piorą mózgi".....

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Poszukaj może coś dla siebie znajdziesz.....

:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Włodzimierz_55692]

"Sąd Najwyższy Federacji Rosyjskiej odrzucił apelację od wyroku sądu w Kraju Permskim, który zapadł w czerwcu. Władimir Łuzgin, z zawodu ślusarz samochodowy, został wówczas skazany na grzywnę w wysokości 200 tys. rubli (ponad 3 tys. USD) w oparciu o przepisy dotyczące rehabilitowania nazizmu. Sąd uznał, że mężczyzna dopuścił się publicznego negowania decyzji procesu norymberskiego i rozpowszechniania "jawnie fałszywych twierdzeń o działalności ZSRR w latach II wojny światowej".

Obrońca Łuzgina, znany adwokat Gienri Rieznik ocenił, że orzeczenie dyskredytuje Sąd Najwyższy i zapowiedział starania o kasację.

 

Powodem wyroku jest post, który mężczyzna udostępnił na swoim profilu w popularnym serwisie społecznościowym VKontakte. W tekście "15 faktów o banderowcach, czyli o czym milczy Kreml" zawarte było zdanie: "Komuniści i Niemcy wspólnie napadli na Polskę, rozpętując II wojnę światową, tj. komunizm i nazizm ściśle współpracowały". Sąd niższej instancji uznał, że biorąc pod uwagę szkolną ocenę, jaką Łuzgin miał z historii, zdawał on sobie sprawę, że rozpowszechnia fałszywe twierdzenia." http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Sad-Najwyzszy-Rosji-utrzymal-wyrok-za-post-o-agresji-ZSRR-na-Polske,wid,18490563,wiadomosc.html?ticaid=117a99

 

W Polsce niemal twierdzą, że Niemcy dobrowolnie oddały Polskę pod radziecką okupację i mimo, że pomija się tu zupełnie Jałtę i sprzedaż Polski przez Wielką Brytanię i USA ZSRR oraz co najmniej 600 tysięcy poległych żołnierzy Armii Czerwonej - to mało kto takim twierdzeniom się dziwi.

 

Warto też zwrócić uwagę, że adwokat Gienri Rieznik jeszcze żyje, a nawet cieszy się wolnością mimo, że wygłosił pogląd nie przeciwko wyrokowi rosyjskiego SB, ale Putinowi i to w totalitarnym państwie rządzonym przez KGB.

 

A swoja droga, dla pełnego obiektywizmu przekazu, chciałbym poznać te "15 faktów o banderowcach", o których napisał Władimir Łuzgin. Jednak o tym ani słowa.

[Gość]

A swoja droga, dla pełnego obiektywizmu przekazu, chciałbym poznać te "15 faktów o banderowcach", o których napisał Władimir Łuzgin.

 

http://saracinua.livejournal.com/2147939.html

 

Nie widzę sensu i nie mam chęci tłumaczyć te banderowskie "fakty".

[Gość Włodzimierz_55692]

Uważam, że jest. Treść tych "Faktów" pokazuje, że wyrok rosyjskiego sądu był słuszny. Pkt. 8, tak jak wszystkie pozostałe, stanowi jawną gloryfikacje banderowców.

Edytowane 4 Września 2016 przez Włodzimierz_55692

[shane63]

jawną gloryfikacje banderowców.

ten, kto jawnie brużdzi przeciw normalizacji stosunków między Pl a Ukrainą, jest zaplutym karłem reakcji.........pisowskiej.

[Gość Włodzimierz_55692]

ten, kto jawnie brużdzi przeciw normalizacji stosunków między Pl a Ukrainą, jest zaplutym karłem reakcji.........pisowskiej.

 

Tak mógł napisać tylko zupełny ignorant. PiS jest krytykowany przez środowiska narodowo-konserwatywne i kresowe za nadmierne dążenie do normalizacji stosunków z Ukraina, nawet kosztem interesu narodowego.

 

Rozumiem, że znowu chodziło wyłącznie o atak personalny.

Edytowane 4 Września 2016 przez Włodzimierz_55692

[shane63]

atak personalny.

ale ty jestes nadymany jak indor,zero poczucia humoru.