Lampizator DSD DAC

[octavarium]

Mam wrażenie że w tym wątku każdy gada o czym innym, jednocześnie polemizując zawzięcie z innymi.

 

A ja mam wrażenie,że to nie kwestia tego wątku tylko stylu pisania niektórych osób,które po prostu raczej nie zwykły pisać na temat.Dosyć jaskrawo przejawia się to w zakładce hiend.

[stefek]

nie ma nic złego w tych twoich bredniach.

 

Niestety jest,bo niektórzy biorą to na poważnie :)

[Stasiop]

No widzisz jak to jest - zadałem ci pytanie o formach, a ty magistrze ni w ząb.

Bo ja przy takiej twej blyszczacej inteligencji nabieram kompleksow i nie moge znalezc slow, wybacz, piszesz zbyt wzniosle.

[Elberoth]

Może powrót do tematu wątku ?

[Chicago]

Jaka kultura i poziom! Przekonales mnie jestes czlowiekiem kultury i sztuki a jaka fantazja...:D

 

 

I znowu bombka Stasiek - to nie ma nic wspólnego z kultutrą i inteligencją! To zwykły slang i śmieszne powiedzenia, a ty mój drogi, za sztywno chodzisz w hi-endzie i masz twardy kark - stąd się biorą między innymi twoje dolegliwości i choroby urojeniowe! Nie przejmuj się - J.Waldorff też przeklinał jak szewc, a jakim był autorytetem. Przeczytaj sobie 'Diabły i Anioły' - dużo się dowiesz o klasykach i będzies mógł przyszpanować w wątkach muzycznych. Nic się nie martw! Wszysko ok!

[ABs]

Może powrót do tematu wątku ?

 

 

a urwałeś witkie? - karwasz twarz! - to okładaj ;-))

[Chicago]

Może powrót do tematu wątku ?

 

 

Ale jaki powrót? Chcesz powrócić do kłótni przeciwników i zwolenników Lampizatora? To taki sam spam jak ten powyższy rozwinięty!

[Stasiop]

Niestety jest,bo niektórzy biorą to na poważnie :)

Ze co, ze XRCD gra dobrze? :D :D :D Nie ma bardziej spapranych nagran niz XRCD, obecnie moge to juz pisac z pelna swiadomoscia tematu i biore za swoje slowa pelna odpoweidzialnosc. XRCD to tak naprawde duza papka w porownaniu z nagraniami ktore nie sa grzebane w PCM.

[Chicago]

I tu wychodzi między innymi twoja niewiedza! Proszę powiedz jakie masz doświadczenie w produkcji muzycznej - nagranie, miks, mastering, edycja! Czy kiedykolwiek liznąłeś temat i czy chociaż raz widziałeś jak to się robi? Czy po prostu tak sobie popierdujesz z punktu widzenia i słyszenia słuchacza i audiofila?

[marslo]

Poki to jest starcie Marka ze Stasiem i sie obozy nie tworza tylko raczej widownia , a oni chca tej potyczki, to niech sie potykaja, byle nie przekraczali granic dobrego smaku. W koncu im sie znudzi.

Przeciez i tak tych co sluchali dsd z lampiego sa szt2 czy 3 i nowych brak.

[Chicago]

Przedstaw coś konkretnego, a nie tylko tę samą pieśń, że twoim 'obiektywnym' zdaniem nie jest naturalnie i neutralnie, bo ty wiesz, że brzmi inaczej!

 

To do Stasiopa było ofkors!

[Stasiop]

Wystarczy posluchac tych samych oryginalow na PCM lub pierwszych tloczen vinyli aby byc na 100% pewnym ze to co robia w XRCD z top High-Endem nie ma nic wspolnego. a tylko dostosowaniem materialu do bardzo niedoskonalych obecnie cyfrowych zrodel.

Zeby nie bylo na calym stacku Vivaldim tez to bardzo wyraznie slychac jak wepcha sie plyte XRCD, slychac ze nie ma rozdzielczosci, ze to kolejny dzwiek robiony pod cos, czyms ( pewnie komputerem ) aby na zwyklych CD grajkach zagralo barwnie, ale nim lepszy sprzet tym XRCD gorsze. Kiedys sie przekonacie nie chce wywolywac wojny. Taka jest po prostu prawda XRCD!

[stefek]

jakie masz doświadczenie

 

MarkN

 

Proszę Cię ;)

To jest chwyt poniżej pasa.

[Chicago]

Wystarczy posluchac tych samych oryginalow na PCM lub pierwszych tloczen vinyli aby byc na 100% pewnym ze to co robia w XRCD z top High-Endem nie ma nic wspolnego. a tylko dostosowaniem materialu do bardzo niedoskonalych obecnie cyfrowych zrodel.

Zeby nie bylo na calym stacku Vivaldim tez to bardzo wyraznie slychac jak wepcha sie plyte XRCD, slychac ze nie ma rozdzielczosci, ze to kolejny dzwiek robiony pod cos, czyms ( pewnie komputerem ) aby na zwyklych CD grajkach zagralo barwnie, ale nim lepszy sprzet tym XRCD gorsze. Kiedys sie przekonacie nie chce wywolywac wojny. Taka jest po prostu prawda XRCD!

 

Prawda jest taka, że prawdę mówiąc, mijasz się z prawdą i w zasadzie całą twoją prawdę można o kant doopy rozbić. Tych nagrań nie remasterowano po to, żeby zabrzmiały lepiej na słabych systemach - wręcz przeciwnie! Zrobiono je po to, żeby zabrzmiały lepiej na dobrych systemach audio! To co opowiadasz jest tylko półprawdą, ponieważ każdy indywidualny przypadek remasteringu XRCD jest po prostu inny i uczestniczyło w nim co najmniej kilku inżynierów. Nie wiem czy sobie zdajesz sprawę z tego, że miks jak i mastering jest też indywidualnym podejściem do dżwięku i jego prezentacji (raczej chyba sobie nie zdajesz z tego sprawy) - jest on formą sztuki, która paradoksalnie już dawno powstała i jakakolwiek ingerencja jest tylko i wyłącznie wyrażeniem własnej koncepcji dżwięku w audio! Naprawdę dziwi mnie, że ty o tym nie wiesz magistrze! Zarówno pierwsze skaszanione wydania jak i remastery w różnych postaciach i technologiach nie mają nic współnego z prawdą, bo niby skąd możemy wiedzieć, jaka była prawda dżwiękowa podczas nagrania pięćdziesiąt lat temu! Master tape służy jako wskazówka i na jej podstawie każdy inżynier od remasteringu tworzy swoje nowe oblicze nagrania, które jest tylko i wyłącznie własną interpretacją gustu muzycznego i spojrzenia na odtwarzany dżwięk. Dziwne, że ty jako reformator i konstruktor tego nie wiesz?

 

Wystarczy posluchac tych samych oryginalow na PCM lub pierwszych tloczen vinyli aby byc na 100% pewnym ze to co robia w XRCD z top High-Endem nie ma nic wspolnego. a tylko dostosowaniem materialu do bardzo niedoskonalych obecnie cyfrowych zrodel.

 

Że co proszę? Jakie oryginały na PCM? Skąd ty to bierzesz?

[stefek]

Skąd ty to bierzesz?

 

Jak to skąd?

Z youtuba :)

 

 

[Stasiop]

Wystarczy posluchac pierwszych tloczen na vinylu aby zrozumiec jak daleko od tego jest XRCD, to samo sie ma z pierwszymi wydaniami tego materialu na CD, te pierwsze wydania zazwyczaj sa najlepsze i najwierniejsze. XRCD przy tym to smieszne granie, pewne partie sa wzmocnione, a wszystko okraszone sporym basem - ktory nie ma nic wspolnego z naturalnym dzwiekiem jak n.p z dzwiekiem kontrabasu. Ale OK skoro XRCD takie dobre, to sobie sluchajacie nie budze ze snu!

A jak fajnie cyka gora na XRCD, co? ;) To cykanie nie ma NIC wspolnego z natura instrumentow perkusyjnych, prawdziwe cykanie perkusji jest na pierwszych wydaniach lub na vinylu wlasnie. XRCD to muzyczny chlam!

[Chicago]

Ale skąd wiesz, że pierwsze tłoczenia na winylu są najlepsze i najwierniejsze? To mówię ja, posiadacz kilku tysięcy winyli w przeszłości! Skąd się wzięło przekonanie, że pierwsze wydania były najlepsze i najwierniejsze? Proszę o odpowiedż! Skąd wiesz jak powinien brzmieć kontrabas nagrany pięćdziesiąt lat temu? Skąd wiesz jak brzmi kontrabas w ogóle? Kontrabas jak i każdy inny instrument - brzmi inaczej w każdych rękach, brzmi inaczej w każdym miejscu, brzmi inaczej z każdym wzmacniaczem, brzmi inaczej w jakiejkolwiek konfiguracji! Mógłbym ci zadać jeszcze setki pytań, na które nie znasz odpowiedzi! Jedyna twoja odpowiedż to audiofilski bełkot!

 

Edytowano: błędy ortograficzne!

[stefek]

pierwszych tloczen na vinylu aby zrozumiec jak daleko od tego jest XRCD, to samo sie ma z pierwszymi wydaniami tego materialu na CD

 

Nie masz ani tych pierwszych tłoczeń,ani XRCD,ani nawet pierwszych wydań CD.

Jedyne co masz to złudne wyobrażenie,że Twoja wiedza sięga dalej niż wiedza fachowców z DCSa,i że Twój DAC gra lepiej od wszystkiego co do tej pory wymyślono w tej materii.

 

Ale póki nie zaprezentujesz swoim urządzeniem,swojej wiedzy to jesteś tylko zwykłym zadufanym w sobie oszołomem.

 

oszołom

1. pot. «człowiek ślepo podporządkowany jakiejś idei i wierzący w nią bezgranicznie»

[Stasiop]

Ale skąd wiesz, że pierwsze tłoczenia na winylu są najlepsze i najwierniejsze?

Bo slysze! Jakie to proste ;)

[Chicago]

Słyszysz? Niesamowite? Ale już formy muzycznej za chiny nie słyszysz! Co gorsze, nie słyszysz nawet stylu, własnego stylu! No, ale DACa słyszysz - to jest ważne! Wiesz co? Powiem tak: twoja wiedza i argument "bo słyszę" jest tym samym co "to proste". Nic nie słyszysz, ale brnij dalej! Zobaczymy co z tego się wylęgnie!

[Stasiop]

Nie masz ani tych pierwszych tłoczeń,ani XRCD,ani nawet pierwszych wydań CD.

Ty rowniez: Nie masz ani tych pierwszych tłoczeń,ani XRCD,ani nawet pierwszych wydań CD.w

Wiec jak mozemy dyskutowac? ;)

[bubusia]

niezly pojedynek, tyle ze jeden z zawodnikow chyba juz polegl:)

 

no ale tak to jest jak zawodwiec walczy z amatorem

[sly30]

Co ty trujesz stasio? Widziałem płytotekę Stefka, a raczej tylko jej jazzową część. Robi wrażenie. Nie wiesz o czym mówisz.

[Stasiop]

niezly pojedynek, tyle ze jeden z zawodnikow chyba juz polegl:)

Bubusia nie boj zaby, ja moge byc pokonany, sek w tym ze do pewnych osob dochodzi i z pewnoscia dojdzie czego sluchaja w przypadku XRCD a nie maja o tym jak narazie pojecia i tylko im sie wydaje TYLKO wydaje, ja mam zabawe, bo slysze bardzo wyraznie czym jest XRCD a oni NIE :)

[bubusia]

stasiop starczy, sa pewne granice obciachu

[Chicago]

I to jest typowy brak świadomości, który występuje u Stasiopa i jemu podobnych! Czy wiecie, że nawet najwybitniejsi kontrabasiści potrafią zabrzmieć wręcz żle? Żle, nie znaczy żle w kontekście braku umiejętności lub barku świadomości - żle, oznacza, że potrafią skaszanić swój sound dobraniem złego pieca do swojego instrumentu i to się zdarza bardzo często. Potrafią też zupełnie nie stroić, bo kontrabasiści z reguły nie stroją - czy o tym też Stasiop wiedziałeś?

[Stasiop]

Bedzie obciach jak to pierwszy raz uslyszycie czym jest XRCD oj bedzie obciach :D

[Elberoth]

Poki to jest starcie Marka ze Stasiem i sie obozy nie tworza tylko raczej widownia , a oni chca tej potyczki, to niech sie potykaja, byle nie przekraczali granic dobrego smaku. W koncu im sie znudzi.

Przeciez i tak tych co sluchali dsd z lampiego sa szt2 czy 3 i nowych brak.

 

Ja, przyznam się szczerze, przeskakuje od wczoraj wpisy MarkN i Stasiop w tym konkretnym wątku. Szkoda czasu na czytanie kłótni.

 

Ale może jestem w mniejszości.

[Gość jt211]

 

Bo slysze! Jakie to proste ;)

A na jakim gramofonie można zapytać ?

[Stasiop]

MarkN ale skoro na vinylu kontrabasik ladnie brzdeka, ladnie brzdeka na pierwszym wydaniu CD a przestaje brzdekac na XRCD tylko sobie buczy i juz nie wiem jaka to nuta bo wszystko gra na tej samej nucie ( nieokreslonej nucie), a na vinylu i pierwszym wydaniu CD slychac wyraznie linie melodyczna, to co jak myslisz, do doopy mam DAC-a ? ;) I tak cale pasmo jest z kaszanione, na swoj sposob w XRCD. No dobra juz sie nie wcinam i nie krytykuje XRCD to co mialem powiedziec powiedzialemm z mojej strony koniec.