Lampizator DSD DAC

[jello]

Zwrotnica nowych kolumn Fikusa:

 

 

(zaraz znowu się ktoś znajdzie, mówiąc że coś krzywo polutowane)

Kolumny nigdy nie były specjalnością Fikusa, niestety. Nie mam na myśli tych nowych kolumn, może tym razem jest lepiej.

[skrzypek]

konwertowanie do 2xDSD i zużycie procesora w jriver, wklejam do wglądu konfigurację komputera która się sprawdza, sam proces kodowania podczas gdy gra muzyka zużywa 20%, jest to niskonapięciowy procesor, te widoczne skoki na wykresie to przewijanie miniatur albumów na ekranie komputera, dużo mniej zasobów zużywa przewijanie albumow z poziomu sterownika Gizmo na smartfonie czy tablecie

 

nie wiem jak tutaj sie wkleja obrazy wiec podaje linki

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

ponizej ustawienia w opcjach programu

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[747]

krzywo polutowane

 

Co za dziecinada.

 

Proszę Państwa, czy my się staczamy na dno, czy rozwijamy, czy na bazie doświadczenia własnego oraz obserwacji innych, dokonujemy postępu, rozwoju, czy cofamy się do ery, kiedy w Polsce nie było jeszcze nawet Tonsilu?

 

Ta zwrotnica jest idealnym obrazem tego, co się dzieje na forum, ale i w szerszej perspektywie, znacznie szerszej.

Nawet nie ma się czego uchwycić.

Nie pisałem jakiś czas, gdyż nie mogłem odnaleźć wpisu, do którego można by się poważnie odnieść, teraz zobaczyłem to, ten cud!

 

,,,,,

 

Brak słów.

Interesujący trend, zamiast specjalizacji, teraz trendy jest znanie się na wszystkim..

 

Kolumny nigdy nie były specjalnością Fikusa

 

Kogo w Polsce specjalnością są kolumny..bo to interesujący trop, w Polsce ktoś ma pojęcie na temat kolumn?

 

Zapraszam do dyskusji taką personę..

 

Może jeszcze Polska to zagłębie kolejnych specjalizacji?

 

Na przykład w dziedzinie połączeń, okablowania w hi end?

 

Gdzie są te produkty..kto ich używa, jakie wytwórnie prestiżowe znalazły się w pokonanym polu podczas porównań...?

 

moge jedynie upominac

 

Bardzo proszę o upomnienia, ograniczające przynajmniej ilość treści, które zaliczyć by można jako bezprzedmiotowe w zakładce hi end.

[marslo]

Coz, juz dawno stracilem zludzenia co do naszego forum.

Kazdy swoimi wpisami swiadczy o sobie, tyle mam do powiedzenia.

[neomammut]

Kazdy swoimi wpisami swiadczy o sobie, tyle mam do powiedzenia.

Właśnie Marslo, uważaj co piszesz, bo prawnicy już są w drodze... Pamiętaj, matryce majom uszy :)

[marslo]

Dokonujac kolejnego zamowienia u Marka Koszura przypadkiem zauwazylem , ze wprowadzil do oferty bardzo ciekawa rzecz - plyty we formacie dsd 128 .

Sa to pliki na plytach dvd-r , wiec nie powinno byc problemu z odczytaniem na kompie i przeslaniem do transportu podajacego pliki dsd , u mnie do Aurendera . A potem hop do lampiego dsd dac albo big 7 i bedzie wspaniala muza.

Zapytalem p. Koszura czy planuje rozszerzenie oferty, odpowiedz byla twierdzaca. Cena jest bardzo konkurencyjna, np Ella Fitzgerald w dsd 128 zgranym z oryginalnych tasm Verve kosztuje 69 pln. Na nativedsd cena takiej plyty to ok 25 euro.

Swoja droga ciekawe, na jakim sprzecie dokonywany jest zapis, to moze byc decydujace dla jakosci dzwieku.

[Stasiop]

Mariusz a probowales przekonwertowac jakis dowolny plik do 128 DSD? Uzyskasz to samo co z plikiem kupowanym w sklepie czlowiek nie jest w stanie slyszec powyzej 14-16 bitow jak i nie jest w stanie slyszec powyzej 20kHz, samo 10 kHz to juz wyczyn dla ucha. Tu nie chodzi o rozdzielczosc tego materialu ktora wychodzi ze studia ale o czestotliwosci zegara ktory zakloca DAC-a. W wielu DAC-ach nie za bardzo dopracowanych te efekty sa slyszalne stad u Ciebie polepszenie jakosci wraz ze wzrostem czestotliwosci probkowania. Polecam przekonwertowac sobie muzyke w komputerze na ta czestotliwosc i sprawdzic czy mam w tym co pisze racje. ;)

Dodatkowo Twoj Lampi to rozdzielczosc max 14 bitow, raczej stawiam na 13 a Ty chcesz slyszec 24 bity...:D

[marslo]

Teoria mnie nie interesuje, ja generalnie wole pliki dsd 64 niz 128, ale nie wybrzydzam.

Klasyka z nativedsd, a szczegolnie wytworni Fone jest najlepszym, co dane mi bylo slyszec.

To mi wystarczy, aby kupowac pliki w miare moznosci w natywnym dsd.

Jako jeden z niewielu na forum gram dsd, pcm , winyl i od czasu do czasu plyty cd/sacd i nie potrzebuje jalowych sporow co jest lepsze, uszy mi wystarcza.

Byc moze tasma z magntofonu jest najlepsza, ale to sobie akurat odpuszczam , nie bede kolekcjonowal tasm magnetycznych.

[sly30]

Mariusz, niebawem dołącze do grona twoich jeszcze bliższych przyjaciół. W zasadzie to najlepiej byłoby dołączyć do grona twoich dzieci, ale na to jestem już za stary... :-) Zamowiłem Aurendera N10. Zobaczymy cóż to za cudo... :-)

[marslo]

Bedzie dobrze, nareszcie zagrasz dsd z Kalliope , a moze i z GG.

[sly30]

Kto wie.... :-)... Tzn.ty wiesz... :-)

[Stasiop]

Teoria mnie nie interesuje, ja generalnie wole pliki dsd 64 niz 128, ale nie wybrzydzam.

No ja rozumiem ze mozna zyc w takim stanie letargu i zamroczenia, ale zeby nie dopuszczac do siebie ze ziemia jest okragla i jednak sie obraca okrazajac slonce...to juz zastanawiajace, nie sadzisz? ;)

Ale skoro nie lubisz teorii to ja proponuje eksperyment z dzialu empiryki, przekonwertuj w komputerze dowolny plik do DSD128 i sie przekonaj czy czasami kupujac te swoje natywne pliczki Hi-res nie kupujesz cegly w ladnym opakowaniu? Czemu nie chcesz zrobic tego eksperymentu, boisz sie ze prawda wyjdzie na jaw, czy po prostu nie potrafisz, jesli to drugie, sluze pomoca!

 

Albo zrob jeszcze inszy eksperyment, zrob z tego pliku Hi-res 128 plik PCM 16/44.1khz, a pozniej z tego pliku powrot do DSD128 oczywiscie dodaj jakis maly dither do 24 bitow, taki eksperymencik bedzie bardzo interesujacy wiele Ci powie o co w tym chodzi.

[sebna]

Stasio,

 

Nie jesteś alfa i omega. Nie wiem czy wiesz ale dawanie rad nieproszonym jest bardzo niegrzeczne. Bad boy...

 

Nawołujesz do zabijania muzyki, bo jak to inaczej nazwać jeżeli sugerujesz ze interpolacja nieistniejących danych (czyli upsampling) może być lepsza (czy tez równoważna) niż rzeczywiste dane w przypadku konwersji z taśmy matki do DSD 128.

 

Jak by to powiedział mój kolega:

 

Stasio, ogarnij się (to nie tylko a propos tego wątku).

 

Ostatnio coraz częściej brzmisz jak nawiedzony kaznodzieja :)

[sly30]

No ja rozumiem ze mozna zyc w takim stanie letargu i zamroczenia, ale zeby nie dopuszczac do siebie ze ziemia jest okragla i jednak sie obraca okrazajac slonce...to juz zastanawiajace, nie sadzisz? ;)

 

Jak pomyślę, że marslo kiedyś stawał w obronie twojej osoby, gdy inni traktowali ciebie bardziej dosadnie, to smutne jest to jak ty dziś traktujesz swojego obrońce!

[Stasiop]

Ale tu nie ma nic z fikcji i teorii o UFO, ja argumentuje logicznie i jesli kolega chce dyskutowac to o logiczna dyskusje poprosze.;)

Zeby bylo weselej temat ten ktory przedstawiam mam obmierzony a i teoria jest bezlitosna. To nie ja, to logika na to wskazuje.

Prosze sobie wykonac podane eksperymenty i sie przekonac, nawet zejscie do 16 bitow 44.1khz i powrot do DSd128 nie wniesie zadnych zmian w dzwieku. Dodam ze slucham na autentycznych 20 bitach a nie jak Marslo na 14 i jakos nie slysze tych 24 bitow i wyzszych samplingow. Slychac tylko to co juz pisalem zwiekszenia czestotliwosci probkowania i to jak niedopracowane DAC-i reaguja na ten wyzszej czestotliwosci sygnal.

 

Jak pomyślę, że marslo kiedyś stawał w obronie twojej osoby, gdy inni traktowali ciebie bardziej dosadnie, to smutne jest to jak ty dziś traktujesz swojego obrońce!

Lubisz Sly jak zwykle pomieszac i wcielic sie w 'obronce'. Tylko ja nie atakuje wcale Marsla, jak ktos ma troszke oleju w glowie to latwo to potrafi zrozumiec, ja atakuje idee plikow Hi-res TYLKO, zrozumiales SLY? ;)

 

A tak juz na marginesie Sly ja nie potrzebuje zadnych tutaj obroncow jak widzisz brobie sie tutaj sam bez problemow, a jesli ktos przekona mnie do swojej racji poda LOGICZNA argumentacje to oczywiscie napisze - MYLILEM SIE, HI-RESY TO WSPANIALY WYNALAZEK

[marslo]

No i badz z tym sluchem i zabawami szczesliwy.

Sa ludzie , ktorzy nie kaza mi sluchac konwertowanych plikow , tylko proponuja sprzet do ich odtwarzania . Ja probuje tego sprzetu , jak mi sie podoba to co slysze to wydaje zarobiona kase i ciesze sie muza.

Jak bedziesz mial jakis sprzet , ktory bedzi zrobiony na podstawie tych teoretycznych rozwazan i bedziesz chcial go zaoferowac , pogadamy.

Kolejny rok jalowych dyskusji o wyzszosci swiat wielkanocy nad bozym narodzeniem mnie nie interesuje, jest duzo muzy do odkrycia.

[Stasiop]

No i badz z tym sluchem i zabawami szczesliwy.

Sa ludzie , ktorzy nie kaza mi sluchac konwertowanych plikow , tylko proponuja sprzet do ich odtwarzania . Ja probuje tego sprzetu , jak mi sie podoba to co slysze to wydaje zarobiona kase i ciesze sie muza.

Ale Marslo jak przyjda do Ciebie 'madrzy' Swiadkowie Jechowy i powiedza Ci ze ziemia, swiat, maja 6 tys lat i wszystkie badania naukowe na to wskazuja i podadza 'naukowe' autorytety, to uwierzysz ze jest tak faktycznie?

Ja Mariusz nie atakuje Cie, chodzi o dyskusje co do ideii, to bardziej Ty atakujesz mnie co do mojego DAC-a, ja chce rozmawiac o ideii a Ty?... :(

Proponuje Ci realny prosty eksperyment aby sie przekonac ze te Hi-resy, to ich plus, to jest tylko to, ze zegar jest sporo wyzszy, bo 44.1kHz x 128 nic wiecej! Proponuje Ci prosty eksperyment, w ktorym mozesz sie przekonac ze ziemia krazy wokol, slonca, a swiat ma jednak wiecej niz te 6 tys lat. ;)

 

Jak bedziesz mial jakis sprzet , ktory bedzi zrobiony na podstawie tych teoretycznych rozwazan i bedziesz chcial go zaoferowac , pogadamy.

Kolejny rok jalowych dyskusji o wyzszosci swiat wielkanocy nad bozym narodzeniem mnie nie interesuje, jest duzo muzy do odkrycia.

No i taka z Toba walka na argumenty, jak nie wiesz jak uderzac merytorycznie, bijesz ponizej pasa. Oj Marslo...:(

 

A tak na marginesie macie panowie najnowszy numer 'Straznicy'? Ja chyba musze wykupic prenumerate...swiat staje na glowie. :D Moze ktos mi pozyczyc, chcialbym sie zapoznac z najnowszymi adkryciami nauki :D

[sebna]

Pomijając już słuszność lub nie słuszność Twoich argumentów to zdajesz sobie sprawę, że przed tym jak ogłoszono, że Ziemia jest kulą ;) śmietanka ówczesnych "naukowców" twierdziła, że Ziemia jest jednak płaska i to była ogólnie przyjęta prawda. Rozumiem, że zgodnie z swoją aktualną postawą gdybyś żył w tamtych czasach należał byś, jako do większościowego i ogólnie uznanego, obozu płaskiej Ziemi i takie prawdy byś też głosił z fascynacją w oczach... zmierzam do tego, że wiedza się zmienia i nieprzerwanie ewoluuje to raz a dwa cała fizyka (pomijam już matematykę, która jest czysto abstrakcyjna bez żadnego odniesienia do rzeczywistości) to tylko model rzeczywistości o wystarczającym przybliżeniu do aktualnych zastosowań praktycznych. Oznacza to tylko tyle, że nie ma to nic (albo jak wolisz, może to nie mieć nic) wspólnego z rzeczywistym stanem rzeczy a jest jedynie naszą wizją rzeczywistości wystarczająco dobrą dla naszych aktualnych potrzeb i zastosowań technicznych ale jednocześnie dające olbrzymie pole na pogłębianie i rozwijanie zarówno wiedzy jak i modelu opisowego, co miejmy nadzieje dla naszego dobra codziennie się wykonuje, szczególnie biorąc pod uwagę, że płacimy, choć mało, na badania z naszych podatków.

 

Mówiąc proście nawet jutro może się wszystko zmienić jeżeli chodzi o naszą wiedzę o otaczającej nas rzeczywistości nie mówiąc już o malutkiej tego cząstce jaką jest szeroko pojęta akustyka i cyfrowe czy analogowe jej przetwarzanie, dlatego pisanie, że wszystko wiesz i wszystko przetestowałeś jest po prostu hmm... dość zabawne i dlatego też model może mówić jedno a człowiek może słyszeć drugie bo model nie był budowany do opisu możliwości ludzkiego słuch tylko na zupełnie inne potrzeby gdzie była potrzebna zupełnie inna dokładność pomijając już fakt, że tak naprawdę nie ma jeszcze żadnego modelu symulującego możliwości ludzkiego słuchu bo po prostu nasza wiedza na ten temat jest za mała.

 

Ale nie przeszkadzaj sobie, kontynuuj...

[Stasiop]

Sebna ciekawy bardzo wpis, no i to jest fajna dyskusja! :)

Tylko ze my zyjemy w swiecie relatywnym i wszystko w tym swiecie jest relatywne na czyms trzeba sie oprzec a opieramy sie na klasycznej fizyce. Ja rozumiem ze w swiecie kwantowym to okazuje sie ze masa wlasciwie nie istnieje, wynika wiec z tego jasno ze nawet my ktorzy tu piszemy, nie istniejemy faktycznie, tylko jak gdyby przezywamy sen, ktory nawet nie jest zidentyfikowany z jakims JA. No ale wlasnie zyjemy w swiecie relatywnym i ja w tym swiecie proponuje prosty eksperyment w stylu wpychamy reke do ognia i sprawdzamy czy grzeje. Czemu nie sprobowac takiej formy eksperymentu i przekonac sie ze w relatywnym swiecie te wszystkie Hi-resy to jedna wielka sciema i wielkie nieporozumienie. No czemu nie sprobowac? Eksperyment nic nie kosztuje...a mozna sie samemu o tym przekonac. Nie chodzi mi tutaj o moja racje i jej udowadnianie, ale o tym ze zrozumiemy ze ogien faktycznie jest goracy, byc moze to sen w kwantowym swiecie, ale czemu w relatywnym, reka zostaje bezpowrotnie spalona? Jak i byc moze, nasze idee o Hi-resach ;)

[marslo]

Nawiazujac do mojego postu nr 3455 pozwalam sobie zalaczyc info od M. Koszura nt zrodla plikow dsd128 jakie wprowadzil do sprzedazy:

 

 

"Są to nagrania sprzed 50-60 lat!

Nagrywane na klasyczne magnetofony szpulowe. Czysty analog.

 

Transferowane sa na dysk komputera zazwyczaj z wykorzystaniem:

 

Digital: Weiss ADC2 Analog to Digital Converter

Mytek ADC192 Modified by Steve Nugent of Empirical Audio

Lynx AES16 used for digital I/O

Antelope Audio Isochrone OCX Master Clock

Weiss Saracon Sample Rate Conversion Software

Weiss POW-r Dithering Software

Analog: Studer 810 Reel to Reel with JRF Magnetics Custom Z Heads &

Siltech wiring

Aria tape head pre-amp by ATR Services

Manley Tube Tape Pre-amps Modified by Fred Volz of Emotive Audio

Cables: Purist Audio Design, Pure Note, Siltech

Power Cords: Purist Audio Design, Essential Sound Products

Vibration Control: Symposium Acoustics Rollerblocks, Ultra platforms,

Svelte shelves

Sonic Studio CD.1 Professional CD Burner using Mitsui Gold Archival

CD's"

 

Nie jest jeszcze dla mnie jasne, czy sa przegrywane z tasmy do pcm i potem konwerowane do dsd 128 czy tez mytek pozwala na konwersje bezposrednio do dsd ( bo weiss konwertuje chyba tylko do,pcm) , ale na podstawie dwoch zakupionych plyt moge spokojnie polecic posiadaczom lampi dsd dac te niedrogie stosunkowo plyty. Nie jest to poziom natywnych nagran Fone , ale b. przyzwoity.

Kupilem Elle Fitzgerald z orkiestra Nelsona Riddle i Gerry Mulligan at Village Vanguard, ta pierwsza lepiej nagrana jak dla mnie.

W tym samym zamowieniu przyszla tez plyta sacd z muza Nat King Cole by Analogue Productions - mimo , ze z napedu , brzmi swietnie.

[neomammut]

..../usunieta tresc przez moderacje ./...................................................

 

Dobrze Marslo, może zrobimy inaczej. Uważasz, że u Ciebie gra na prawdę bardzo dobrze, hi-endowo i jest to granie takiego poziomu, że reszta powinna się uczyć to z chęcią tego posłucham. Wpadnę do Ciebie jeszcze z trzema znajomymi, jeśli pozwolisz.

 

I teraz uwaga - jeśli zagra hi-end, to nie tylko odszczekam wszystko co napisałem na forum na temat Twojego systemu, ale wszem i wobec napiszę, że Marslo ma system Hi-End i nigdy wcześniej czegoś takiego nie słyszałem.

 

Przyjmujesz takie warunki?

[sparton]

..../usunieta tresc przez moderacje ./...................................................

 

Dobrze Marslo, może zrobimy inaczej. Uważasz, że u Ciebie gra na prawdę bardzo dobrze, hi-endowo i jest to granie takiego poziomu, że reszta powinna się uczyć to z chęcią tego posłucham. Wpadnę do Ciebie jeszcze z trzema znajomymi, jeśli pozwolisz.

 

I teraz uwaga - jeśli zagra hi-end, to nie tylko odszczekam wszystko co napisałem na forum na temat Twojego systemu, ale wszem i wobec napiszę, że Marslo ma system Hi-End i nigdy wcześniej czegoś takiego nie słyszałem.

 

Przyjmujesz takie warunki?

Mam pytanie czy będziesz miał pod pachą "vintage Sony" w celu miarodajnego testu toru DSD ???

[marslo]

Kolego neomammut- zamiast odpowiedzi banuje Cie w tym watku w ramach retorsji, mam nadzieje, ze rozumiesz to slowo.

To nic osobistego, po prostu mam takie prawo zgodnie z info od moderacji i z niego korzystam.

Do siebie zapraszam tylko rodzine i przyjaciol, ty nie nalezysz ani do jednych ani do drugich.

[marslo]

Nowy serwer/ transport plikow od Lukasza Fikusa , Lampizator DSD komputer zgodnie z firmowym nazewnictwem, zbudowany zgodnie z sugestiami Elba :

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sebna]

Fajnie, że pojawia się oferta dla ludzi, którzy nie chcą się bawić w własnoręczne majsterkowanie. Koszt samych części i software to jakieś 40-50% ceny końcowej. Na pewno daje to pewne pole manewru dla różnych promocji :)

 

Have a skilled IT man put everything carefully together which takes 3 full days and 2 days testing and troubleshooting.

 

Nie chce się za bardzo czepiać i rzucać kłód pod nogi ale biorąc pod uwagę historię strony Lampizatora i wytykanie innym błędów konstrukcyjnych i różnych non-sensów to myślę, że cytowane zdanie powinno być szybko usunięte ze strony albo zmienione jeżeli ten biedny IT musi też własnoręcznie zbudować każdy z liniowych zasilaczy...

 

W innym przypadku złożenie takiego komputera, zakładając, że zasilacz jest gotowy, zajmuje jakieś 2h z przerwą na kawę i kolejne 2h bez pośpiechu na instalację systemu, konfigurację i szybki test :) Czyli razem 4 (dla obytego hobbysty). Jak by do zajęcia składania podejść ze sportowym zacięciem to i w 2 godziny udało by się wszystkie wymienione czynności pomyślnie zakończyć.

 

Oczywiście pewno chodzi o to, że złożenia PC i zbudowanie zasilacza zajmuje te 5 dni, o których mowa ale powinno to być jaśniej napisane bo w tym momencie wygląda to dość nieprofesjonalnie.

 

W opisie pojawia się też dużo szczegółów i specyfikacji komponentów dostępnych w sklepach i ogólnie znanych natomiast brakuje opisu najważniejszego elementu, serca zestawu, czyli zasilacza liniowego. Ile linii posiada i jakie napięcia dostarcza to myślę podstawa i minimum, szczególnie, że przy takiej cenie należało by się spodziewać w miarę kompleksowego podejścia do tematu i chęci pochwalenia się co się w tej kwestii osiągnęło szczególnie, że jak by na to nie patrzeć jest to jedyna (rozumiem) autorska cześć całego zestawu made by Lampizator, który przecież wagę zasilania rozumie bardzo dobrze bo Big 7, DAC ma zasilaczy / osobnych linii w okolicach 20-tu.

 

To takie tylko małe zastrzeżenia do marketingu... a nie do produktu czy samej ceny.

 

Pozdrawiam

[marslo]

To jest rzetelna krytyka, taka jest potrzebna. Mysle , ze te dni pracy to jest uzasadnienie dla dosc wysokiej ceny urzadzenia na rynki zagraniczne. Lukasz wielokrotnie udowadnial, ze ceny dla rodakow sa bardziej atrakcyjne.

[-45-]

Fajnie, że pojawia się oferta dla ludzi, którzy nie chcą się bawić w własnoręczne majsterkowanie. Koszt samych części i software to jakieś 40-50% ceny końcowej. Na pewno daje to pewne pole manewru dla różnych promocji :)

 

 

 

Nie chce się za bardzo czepiać i rzucać kłód pod nogi ale biorąc pod uwagę historię strony Lampizatora i wytykanie innym błędów konstrukcyjnych i różnych non-sensów to myślę, że cytowane zdanie powinno być szybko usunięte ze strony albo zmienione jeżeli ten biedny IT musi też własnoręcznie zbudować każdy z liniowych zasilaczy...

 

W innym przypadku złożenie takiego komputera, zakładając, że zasilacz jest gotowy, zajmuje jakieś 2h z przerwą na kawę i kolejne 2h bez pośpiechu na instalację systemu, konfigurację i szybki test :) Czyli razem 4 (dla obytego hobbysty). Jak by do zajęcia składania podejść ze sportowym zacięciem to i w 2 godziny udało by się wszystkie wymienione czynności pomyślnie zakończyć.

 

Oczywiście pewno chodzi o to, że złożenia PC i zbudowanie zasilacza zajmuje te 5 dni, o których mowa ale powinno to być jaśniej napisane bo w tym momencie wygląda to dość nieprofesjonalnie.

 

W opisie pojawia się też dużo szczegółów i specyfikacji komponentów dostępnych w sklepach i ogólnie znanych natomiast brakuje opisu najważniejszego elementu, serca zestawu, czyli zasilacza liniowego. Ile linii posiada i jakie napięcia dostarcza to myślę podstawa i minimum, szczególnie, że przy takiej cenie należało by się spodziewać w miarę kompleksowego podejścia do tematu i chęci pochwalenia się co się w tej kwestii osiągnęło szczególnie, że jak by na to nie patrzeć jest to jedyna (rozumiem) autorska cześć całego zestawu made by Lampizator, który przecież wagę zasilania rozumie bardzo dobrze bo Big 7, DAC ma zasilaczy / osobnych linii w okolicach 20-tu.

 

To takie tylko małe zastrzeżenia do marketingu... a nie do produktu czy samej ceny.

 

Pozdrawiam

Nigdzie nie jest napisane że pan IT cokolwiek buduje.

Słowa "put everything carefully together" znaczą: ZŁOŻYĆ razem ze starannością, a nie zbudować, jak kolega pisze.

Nie żebym się kolegi czepiał, ale ... :)

[baltazar1101]

Nowy serwer/ transport plikow od Lukasza Fikusa , Lampizator DSD komputer zgodnie z firmowym nazewnictwem, zbudowany zgodnie z sugestiami Elba :

 

Po takich "fachowych" sugestiach komputer będzie znakomity.

[sebna]

Wydaje mi się, że nie zrozumiałeś mojego przekazu. Moja wypowiedź była pewno niepotrzebnie zawoalowana prowadząc do takich efektów.

 

Nigdzie nie jest napisane że pan IT cokolwiek buduje.

Słowa "put everything carefully together" znaczą: ZŁOŻYĆ razem ze starannością, a nie zbudować, jak kolega pisze.

...

 

Tak oczywiście, dokładnie o to mi chodzi. Tak jak jest to napisane, w tym momencie, w opisie produktu oznacza, co by miało sens, że Pan IT składa PC z gotowych części (bo chyba jednak nikt od Pana IT nie oczekiwał by własnoręcznej budowy high-endowego zasilacza) a zatem ta czynność nie powinna zająć mu 5 dni tylko 4 godzinki bez zbędnego pośpiechu :) niech będzie 6 żeby naprawdę nie było w tym żadnego stresu :). Mimo wszystko czas 5 dni jest pewno bardzo dobrym osiągnięciem jeżeli wliczyć w to budowę zasilacza (przez innego pracownika), które przecież jest częścią komputera i wydaje mi się, że stąd właśnie taka rama czasowa ale jak słusznie zauważyłeś ze zdania na stronie wynika, że samo złożenie z gotowych części komputera przez Pana IT zajmuje 5 dni co mnie jako IT Pro kluje w oczy... a, że mam przy okazji zapędy do bycia perfekcjonistą to musiałem o tym napisać... haha, zresztą w dobrej wierze.

 

Pozdrawiam

[-45-]

To jest rzetelna krytyka, taka jest potrzebna.

Zgadzam się z kolegą, ale ta krytyka nie jest rzetelna ze względu na przeinaczenia w "tlumaczeniu" oryginalnego tekstu.

 

 

Wydaje mi się, że nie zrozumiałeś mojego przekazu. Moja wypowiedź była pewno niepotrzebnie zawoalowana prowadząc do takich efektów.

 

 

 

Tak oczywiście, dokładnie o to mi chodzi. Tak jak jest to napisane, w tym momencie, w opisie produktu oznacza, co by miało sens, że Pan IT składa PC z gotowych części (bo chyba jednak nikt od Pana IT nie oczekiwał by własnoręcznej budowy high-endowego zasilacza) a zatem ta czynność nie powinna zająć mu 5 dni tylko 4 godzinki bez zbędnego pośpiechu :) niech będzie 6 żeby naprawdę nie było w tym żadnego stresu :). Mimo wszystko czas 5 dni jest pewno bardzo dobrym osiągnięciem jeżeli wliczyć w to budowę zasilacza (przez innego pracownika), które przecież jest częścią komputera i wydaje mi się, że stąd właśnie taka rama czasowa ale jak słusznie zauważyłeś ze zdania na stronie wynika, że samo złożenie z gotowych części komputera przez Pana IT zajmuje 5 dni co mnie jako IT Pro kluje w oczy... a, że mam przy okazji zapędy do bycia perfekcjonistą to musiałem o tym napisać... haha, zresztą w dobrej wierze.

 

Pozdrawiam

Nie jest też napisane że składa 5 dni.

Napisane jest że składa 3 dni, a 2 dni zajmuje testowanie.

Chyba kolega nie ma pretensji do tego (jak go kolega nazwał "biednego") pana, który to robi dłużej niż kolega by to zrobił?

To Pan Fikus mu za to płaci i widocznie nie wymaga od niego pośpiechu lecz staranności w wykonywaniu pracy.