Lampizator DSD DAC

[Stasiop]

A co do Lampizatora i dsd to posluchales raz z przypadkowego transportu i juz ferujesz kategoryczne sady ?

No ale sam Lampizator na wystawie puszczal muzyke ze zwyklego laptopa, wiec i z tego zrodla DAC powinien pokazac klase. ;)

[Gość jarek&ania]

Jarek nie graja pojedyncze klocki , grają całe systemy :)

Rafaell tak to jest sprawa oczywista , że gra cały system.

Ale proszę pamiętać ,że cały system zagra tak dobrze jak jego najsłabsze ogniwo.

Akurat jeżeli chodzi o źródło / dac to tutaj nie może być żadnych kompromisów . Jak źródło jest kiepskiej jakości to już żadne kombinacje z kablami , wzmacniaczami czy kolumnami nic nie poprawią.

Takie jest moje zdanie na ten temat ;)

 

pozdr.

[Stasiop]

Ale proszę pamiętać ,że cały system zagra tak dobrze jak jego najsłabsze ogniwo.

Akurat jeżeli chodzi o źródło / dac to tutaj nie może być żadnych kompromisów . Jak źródło jest kiepskiej jakości to już żadne kombinacje z kablami , wzmacniaczami czy kolumnami nic nie poprawią.

No co ja slysze? Jakbym slyszal siebie! ;) Ale co do kabli, to uwazam ze moga sporo zmienic w DAC-u, no bo przeciez sieciowka w DAC-u czy interconnect moga robic wiele, tylko ze Ty masz juz najlepsze z najlepszych wiec dziwne nie jest ze juz nic w tej materii nie osiagniesz. Ale kable wplywaja na zrodlo i naped w bardzo duzym stopniu.

[arek67]

Co do transportu czyli konia to nie był on przypadkowy. To jest cały czas ten sam, dobry, pociągowy koń.

Co do podków konia, jeśli by je miał to ciekawe jak wtedy ten stukot kopyt ułożyłby się z tą klepką? Byłoby chyba metaliczno- suchy ale bez wyostrzeń. No i jak pokazałby to Lampizator? Tak jak na AS? Wielki stukot kopyt wielkiego konia? No ale u nas nie było tub więc jakoś to wytrzymaliśmy. Ten stukot kopyt konia mam na myśli. Konia we Flamenco z płyty Philipsa.

[neomammut]

Stary przesadzasz. Nie było tak źle, szczególnie, że za napęd tzn. transport robił koń co to uwiązany do dyszla ciągnął ten wóz. A jak zagrało flamenco i ten koń zaczął tupać to było aż słychać jak się klepka rusza w parkiecie. Tzn. w parkiecie na płycie a nie u Starego. Bo Stary to ma normalnie dywan i klepki u niego nie słychać. Nawet jakby koń tupał. A ta klepka miała jakąś taką dziwną barwę. Może taka sucha była a może to ten Lampizator nie miał jednak takiego wypełnienia. Ale generalnie drive nie był zły. I w Rocku i kwartecie smyczkowym też. No i dobrze, że ten koń tupał bo to jednak pomimo wszystkiego dało jakieś takie wypełnienie no i dół tzn. bass. Mowię tak to wszystko na 100% bo tak było.

Nie ma co gadać, Koń przywalił tak w parkiet, że się wszystkie Marslańskie klepki poluzowały. Było lepiej niż podczas gonitwy na Służewcu! Żałuje, że nie obstawiłem :) Koński HI-END!

 

Marslo, pliczki to już żeśmy przerabiali, temat już mamy obcykany, bardziej martwiłbym się o Lampizatora, bo w nim jest prawda objawiona :)

[marslo]

 

Rafaell tak to jest sprawa oczywista , że gra cały system.

Ale proszę pamiętać ,że cały system zagra tak dobrze jak jego najsłabsze ogniwo.

Akurat jeżeli chodzi o źródło / dac to tutaj nie może być żadnych kompromisów . Jak źródło jest kiepskiej jakości to już żadne kombinacje z kablami , wzmacniaczami czy kolumnami nic nie poprawią.

Takie jest moje zdanie na ten temat ;)

 

pozdr.

+1

[sebna]

Transportem tak jak napisał Arek był koń,całe szczęście,że nie nosił podkowy

 

Twoje opinie są dla mnie tyle warte co Twoje wypowiedzi czyli nic.

 

Pozdrawiam

[ASURA]

Akurat jeżeli chodzi o źródło / dac to tutaj nie może być żadnych kompromisów . Jak źródło jest kiepskiej jakości to już żadne kombinacje z kablami , wzmacniaczami czy kolumnami nic nie poprawią.

Takie jest moje zdanie na ten temat ;)

To już BADA jak widać nie pomógł :)

 

 

Taki OT ale po drodze:

 

To jest jak z obecnym nadawaniem z radia, dźwięk już w kompie leci na pysk a dalej jest coraz bardziej z górki :)

Czekam już z utęsknieniem na cyfrowe nadawanie z radia wtedy nie będę się już łudził ze będzie w radio lepiej :)

[sly30]

Dla jednego dźwięk zawsze będzie za chudy, dla innego pogrubiony. Te wszystkie dywagacje są nic nie warte. Każdy musi dobrać sobie system tak by być zadowolonym i nie przejmować się opiniami postronnych słuchaczy, czy gości.

[robeeert]

To jest jak z obecnym nadawaniem z radia, dźwięk już w kompie leci na pysk a dalej jest coraz bardziej z górki :)

 

Bo prawda jest taka, że większośc ludzi (99%) mają w d.. super jakość, nie znają się albo nie zależy im, a jakość jaką teraz dostają jest dla nich wystarczająca.

[ASURA]

Dla jednego dźwięk zawsze będzie za chudy, dla innego pogrubiony. Te wszystkie dywagacje są nic nie warte. Każdy musi dobrać sobie system tak by być zadowolonym i nie przejmować się opiniami postronnych słuchaczy, czy gości.

 

Sly Ty tak piszesz bo przetarłeś szlaki i utopiłeś masę kasy w audio ale taki świeżak meloman audiofil chcący sobie zbudować coś sensownego jest jak dziecko we mgle, on nawet nie wie co chce :)

 

Bo prawda jest taka, że większośc ludzi (99%) mają w d.. super jakość, nie znają się albo nie zależy im, a jakość jaką teraz dostają jest dla nich wystarczająca.

Zostaliśmy tylko my 1% dżwiękowych zboczeńców którym przeszkadza dwa pomieszczenie dalej w kuchni pracujący agregat lodówki :D

[sly30]

Ale jeśli ktoś sam nie wie czego chce, a tak faktycznie często jest to nikt z nas za niego systemu nie złoży. Widać musi przejść swoją drogę w audio. Najlepiej zacząć od utworu "My way"....Sinatra albo Bennet.... :-)

[ASURA]

Pada bardzo poważne pytanie osoby patrzącej na ścianę czy aby to na pewno jest biały a może biały kremowy a może jest w złym świetle? Na koniec konsternacja, zapomniałem z domu okularów teraz to na pewno nie wiem czy to jest biały k3%^ ć !

 

i tak to jest z tym dobieraniem sprzętu w audio :D

[arek67]

Ale jaki koń jest to przecież każdy widzi. Pociągowy, z kopytami, bez podków. Nie jest ani biały ani beżowy. Pociągowy jest. Co ma do tego wóz? Podepniesz ten wóz a koń pociągnie, bo to pociągowy koń. Ważny jest dyszel. Taki co nie urwie się od wozu i koniowi nie wpadnie pod nogi. Trzeba uważać bo koń wtedy może się przewrócić. No chyba, że wóz ma słabe koła no i nie ma opon. To wtedy koniowi jest ciężko.

[ASURA]

Śniło mi się, żem wóz, a to mara broi,

Budzę się, wozu nie ma, tylko dyszel stoi.

 

I tak to jest z tymi koniami ;)

[Gość cybant]

Ale jaki koń jest to przecież każdy widzi. Pociągowy, z kopytami, bez podków. Nie jest ani biały ani beżowy. Pociągowy jest. Co ma do tego wóz? Podepniesz ten wóz a koń pociągnie, bo to pociągowy koń. Ważny jest dyszel. Taki co nie urwie się od wozu i koniowi nie wpadnie pod nogi. Trzeba uważać bo koń wtedy może się przewrócić. No chyba, że wóz ma słabe koła no i nie ma opon. To wtedy koniowi jest ciężko.

Arek,

Niezłe siano musi jarać ten koń....i woźnica...

[paavloff]

<br />musi jarać ten koń.... <br />

 

Z młodości pamiętam sinsemilla tak działała - jeden mach i parę godzin odlotu -głupawki

a teraz ostał sie ino sznur:)

[Gość cybant]

 

 

Z młodości pamiętam sinsemilla tak działała - jeden mach i parę godzin odlotu - a teraz ostał sie ino sznur:)

Ja myślę , że w W-wie na Stokrotkowej ..palą coś mocniejszego...trzyma ich już dwa dni...

[paavloff]

Tak domyślam się też bo 30parę lat temu ganja była słabsza niż teraz jest.

(podobno)-;)

[marslo]

Ale jeśli ktoś sam nie wie czego chce, a tak faktycznie często jest to nikt z nas za niego systemu nie złoży. Widać musi przejść swoją drogę w audio. Najlepiej zacząć od utworu "My way"....Sinatra albo Bennet.... :-)

Natchnales mnie , napierw ida Duets Toniego, a potem dsd z Sinatra z serii Original Master Recordings.

[Gość cybant]

Poczytałem trochę na temat opinii Lampizatora ze świata i nie do końca rozumiem nagonki..

Fakt , firma często wypuszcza nie do końca dopracowane i wymuskane urządzenia . Niemniej opinie są poza granicami bardzo pozytywne.

A jeżeli komuś takie urządzenie spłonie np. w USA to Lampizator zakończy szybko działalność ..prawnicy o to zadbają..

Co do dźwięku to trzeba samemu posłuchać i ocenić czy taka szkoła grania komuś odpowiada.

A odnoszenie się do " referencji"? ...nie ma czegoś takiego...jak referencja..

Chyba , że jest to mojsza referencja;)

[sly30]

Natchnales mnie , napierw ida Duets Toniego, a potem dsd z Sinatra z serii Original Master Recordings.

 

SA tak bardzo ciebie wkurzył,że musiałeś podpalić pobliski kościół? Czy kler też krytykuje Lampiego?… :-)

[marslo]

Grzegorz,

Jest grupa osob, dla ktorych poziom wykonania nie jest hiendowy i ich rozumiem, Lukasza sprzety maja wyrazna pieczec DIY.

Jest jednak druga grupa o bardzo wysokim mniemaniu o swoich audiofilskich kompetencjach, ktora wg swojego uznania szufladkuje sprzety. Ktos , kto im nie czapkuje i robi swoje, odnoszac sukcesy poza granicami, jest sciagany do polskiego kotla ze smola. No jak to , taki zwykly facecik, "ktory na niczym sie nie zna " zrobil sprzet uznany na swiecie i nas nie zapytal o zdanie?

My mu pokazamy , gdzie jest jego miejsce.

Ktos sie rozpoznal w tym opisie?

 

 

 

SA tak bardzo ciebie wkurzył,że musiałeś podpalić pobliski kościół? Czy kler też krytykuje Lampiego?… :-)

:):)

[Stasiop]

Mysle ze prawda o Lampizatorze lezy gdzies pomiedzy, to jest dosc dobrze grajacy sprzet w dobrej cenie, jednak ma spore ograniczenia jesli chodzi o neutralnosc i naturalnosc dzwieku, barw instrumentow/glosow. Mysle Mariusz ze jednak przeceniasz dzwiek Lampizatora i tu sie zgodze w pewnej czesci merytorycznej z krytykami tego urzadzenia.

[paavloff]

<br />Poczytałem trochę na temat opinii Lampizatora ze świata <br />

Masz w 100% rację w pełni się zgadzam - ale co szkodzi się pochandryczyć dla rozrywki płochej.

Dobrze że niewielu ludzi na świecie zna język polski.

[marslo]

Mysle ze prawda o Lampizatorze lezy gdzies pomiedzy, to jest dosc dobrze grajacy sprzet w dobrej cenie, jednak ma spore ograniczenia jesli chodzi o neutralnosc i naturalnosc dzwieku, barw instrumentow/glosow. Mysle Mariusz ze jednak przeceniasz dzwiek Lampizatora i tu sie zgodze w pewnej czesci merytorycznej z krytykami tego urzadzenia.

Wszystkie sprzety, ktore mam w domu znieksztalcaja dzwiek w stosunku do dzwieku live. Masz taki, ktory nie znieksztalca?

[Gość rochu]

Jest jednak druga grupa (...)

 

Rozumiem, że pijesz do mnie.

Osobiście do Fikusa nie mam nic i wiem że nigdy nie kupię żadnego jego klocka.

Podobny stosunek mam do Markowa i do jego wytworów.

Znam możliwości jednego i drugiego bo dane mi było poszłuchac we własnym domu we własnym systemie.

Mogłem także zajrzeć do środka.

Tak jak w przypadku Markowa byłem przeciw tworzonej na tym forum legendzie tak samo nie podoba mi się to co dzieje sie wokół Lampizatora.

To są dwa porównywalne przypadki sztucznego dmuchania zainteresowania i reklamy w mediach społecznościowych.

Różni je tylko skala i rozmach realizacji całej akcji.

[Gość jt211]

 

Sluchales Big7?

Jaki masz teraz system cyfrowy odniesienia do ktorego dokonujez porownan?

 

 

To prawda, ale nie wiem do jakiego DAC-a sie odnosisz.

Drogi Stasiop a jaki Ty masz system odniesienia że pytasz innych ??? :>O

[Gość cybant]

Mysle ze prawda o Lampizatorze lezy gdzies pomiedzy, to jest dosc dobrze grajacy sprzet w dobrej cenie, jednak ma spore ograniczenia jesli chodzi o neutralnosc i naturalnosc dzwieku, barw instrumentow/glosow. Mysle Mariusz ze jednak przeceniasz dzwiek Lampizatora i tu sie zgodze w pewnej czesci merytorycznej z krytykami tego urzadzenia.

Oj, czepiacie się tego biednego Lampizatora...

Cel czasami uświęca środki;)

[neomammut]

Przepraszam Panie Cybancie, czy paprykarz jest w cenie urządzenia, czy za dopłatą? I co on w ogóle robi w środku obudowy? Dobry smak?