Skocz do zawartości
IGNORED

Z W7 na Linuxa, czy warto?


TomekL3

Rekomendowane odpowiedzi

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Jeśli na stacje robocze, serwery itp. to Unix, ale na biurko i do zastosowań multimedialnych to jednak Linux.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nie czytaj tej strony. To bzdury. Taki gentoo Linux bedzie miał wiecej wspólnego z freebsd niż z nowym debianem. Unix to nie jest żaden konkretny system operacyjny. Systemów klasy unix jest dużo i nie sa zgodne binarnie. Tekst, ze te systemy sa z CDE to porażka: na *bsd działa 99% tego co na linuksie. Ten sam kod można skompilowac na linuksa jak i na *bsd. Z drugiej strony był kiedyś projekt nexenta czyli opensolaris, który wyglądał jak debian. W skrócie; Linux to unix ale napisany od nowa. W grę wchodziły prawa do kodu i do nazwy unix,która jest TM.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Linux to unix ale napisany od nowa. W grę wchodziły prawa do kodu i do nazwy unix,która jest TM.

Z tym się zgadzam, ale po co kompilować pakiety których brakuje, skoro są gotowe binarki w repo ?

Nie dość że gotowe to i sprawdzone pod względem ewentualnych błędów.

Dlatego na Debianie stable można naprawdę polegać.

I nie chodzi tu o rzekome stare pakiety, gdyż to wszystko co funkcjonuje w innych OSach w Debianie zawsze działa bez zarzutu.

A "wygląd" ?, przecież zawsze można sobie upiększyć system, a Conky "sronki" i inne bajery-upiększacze są na kliknięcie mychą.

Miałem przez pewien czas dylemat co z szybkością Debiana i BSD, ale przecież Debian posiada wersję instalacyjną kfreebsd-i386, kfreebsd-amd64.

I choć nie sprawdzałem, to bechmarki skutecznie ostudziły moje zapały http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&tl=pl&u=http%3A%2F%2Fbsd.slashdot.org%2Fstory%2F10%2F01%2F20%2F1836243%2Fbenchmarks-of-debian-gnukfreebsd-vs-gnulinux

Z tym się zgadzam, ale po co kompilować pakiety których brakuje, skoro są gotowe binarki w repo ?

Nie dość że gotowe to i sprawdzone pod względem ewentualnych błędów.

Dlatego na Debianie stable można naprawdę polegać.

I nie chodzi tu o rzekome stare pakiety, gdyż to wszystko co funkcjonuje w innych OSach w Debianie zawsze działa bez zarzutu.

A "wygląd" ?, przecież zawsze można sobie upiększyć system, a Conky "sronki" i inne bajery-upiększacze są na kliknięcie mychą.

Miałem przez pewien czas dylemat co z szybkością Debiana i BSD, ale przecież Debian posiada wersję instalacyjną kfreebsd-i386, kfreebsd-amd64.

I choć nie sprawdzałem, to bechmarki skutecznie ostudziły moje zapały

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z mojego punktu widzenia freebsd i gentoo się nie różnią. I mówię tu o gotowych systemach. Kompilowanie jest czasem takie złe. W debianie mpd jest skompilowany z obsługą pulse-audio. Jeśli nie chcesz pulse-audio w systemie to trzeba kompilować. Ale to czy ty kompilujesz (a i tak przecież jest to zautomatyzowane) czy robią to inni to kwestia drugorzędna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Z mojego punktu widzenia freebsd i gentoo się nie różnią. I mówię tu o gotowych systemach.

Ja piszę o Debianie i BSD, a TY o Gentoo i BSD - i jak tu się mamy porozumieć ?

Ile godzin stawiasz to Gentoo na maszynie, aby wszystko było jak od Armaniego, skrojone na miarę ? dobę, dwie ?

Nie dajmy się zwariować, to system dla hobbystów tego OSa i maniaków, którzy lubią i ćwiczą do upadłego takie instalacje i nic poza tym.

Końcowy odbiorca, jakim jest Kowalski, chce mieć system tak głupoto-podobny podczas instalacji i użytkowania jak Windows.

On chce na nim pracować, a nie poznawać tajniki jego budowy i zaklęcia konsolowych wersetów.

Mamy przecież XXI w.

Co prawda sprostać tym wymaganiom chce Cannonical i Mark Shuttleworth, ale Ubuntu nie dość że z wydania na wydanie jest coraz bardziej ociężałe, to potrafi się sypać z byle powodu.

Mam wrażenie że Mark Shuttleworth chce z Ubuntu zrobić system taki jak Windows, na ipody, inteligentne lodówki i skrobaczki do ziemniaków ...taki na wszystko - ale to nie mój interes i bul.

Linux? Od czasu "kernel not found" przy uruchomieniu komputera podziękowałem. Czasem tylko w wirtual boxie dla jaj.

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Ja cały czas klepię ze stareńkiego Dell D610 Latitude, bo nie potrzebuję nic lepszego.

I zauważyłem, że Ubuntu 10.04 i 12.04 pracowały jak rakieta, ale kolejne wydania tego distra zaczęły spowalniać mojego lapka.

Mocy obliczeniowej zaczyna brakować podczas otwierania choćby przeglądarek internetowych, i to tu jest "pies pogrzebany".

Co z tego że system wstaje w kilka sekund, jak programy (na starszym sprzęcie) otwierają się denerwująco długo ?

Czy powinienem kupić nowy sprzęt, tylko dlatego, że robiąc na nim ciągle to samo, nie jest on w stanie pociągnąć najnowszych dystrybucji ? - parodia i paranoja.

 

Linux? Od czasu "kernel not found" przy uruchomieniu komputera podziękowałem. Czasem tylko w wirtual boxie dla jaj.

Ja podziękowałem przy wyświetlających się na XP blue screnach.

Znośnie jeszcze pracował 2000, ale to już system muzealny - zarówno na biurko jak i multimedialnie.

Seven i kolejne distra z radosnej twórczości mnietkiego na moim sprzęcie nie pójdą, a to co mam zrobić zrobię z powodzeniem na linuksie.

Mocy obliczeniowej zaczyna brakować podczas otwierania choćby przeglądarek internetowych, i to tu jest "pies pogrzebany".

Próbowałeś faktycznie różnych przeglądarek? Niektóre są lżejsze od Firefoxa.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

polecam midori i chrominium, zdecydowanie nie polecam na Linuksa firefoxa i opere w przypadku małej ilości ramu

 

Prawda jest taka, że czego byś nie zainstalował i tak zmuli jak młodego kota po azotoksie w momencie wyświetlenia animacji flash lub skomplikowanych skryptów Javascript ;]

 

W pracy mam Chrome, która, jak się okazuje, jest również uznawana za lekką. Przesiadka z Firefoxa mało bolesna. Polecam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Gość stary bej

(Konto usunięte)

@Less, mam jako drugą Chromium, ale za chińskiego cesarza, nie mogę się do niej przekonać.

Próbowałem jak działa z Live CD Puppy Precise 5.7.1 "retro", czyli wersja najnowsza tego OSa, ale na stare lapki i domyślnie jest tam SeaMonkey i chyba Opera.

Pomijam fakt że wszystko wczytuje się do RAMu, bo tak samo by działało i z HDD, a distro działa jak rakieta.

I nie ważne, że są "wyświetlenia animacji flash lub skomplikowanych skryptów Javascript ;] " jak napisałeś, ale ważne że obie przeglądarki otwierają się i pracują natychmiast po kliknięciu na ich ikony myszką.

Podobnie z szybkością na starym sprzęcie radził sobie Zenwalk, a że mam już płytkę wypaloną to sprawdzę jak będzie działać po instalacji na dysku twardym.

pzrd.

stary bej

 

"Ja cały czas klepię ze stareńkiego Dell D610 Latitude, bo nie potrzebuję nic lepszego"

 

Sam również go używam,D610,korzystam właśnie z Opery,i jakoś mmnie to zadawala.Próbuję przeżucić sie na IBM R61,wcale nie jest lepiej no i panorama dla przewijania w przeglądarce to jakoś skraca ekran,mniej przejrzyście,no troche mniejsze litery,ale tu da się przyzwyczaić.procek 2X 1.8 duo.Opera mnie,co by nie mówić, zadawala mnie na tym Delu.

Ja piszę o Debianie i BSD, a TY o Gentoo i BSD - i jak tu się mamy porozumieć ?

Ile godzin stawiasz to Gentoo na maszynie, aby wszystko było jak od Armaniego, skrojone na miarę ? dobę, dwie ?

Nie dajmy się zwariować, to system dla hobbystów tego OSa i maniaków, którzy lubią i ćwiczą do upadłego takie instalacje i nic poza tym.

Końcowy odbiorca, jakim jest Kowalski, chce mieć system tak głupoto-podobny podczas instalacji i użytkowania jak Windows.

On chce na nim pracować, a nie poznawać tajniki jego budowy i zaklęcia konsolowych wersetów.

Mamy przecież XXI w.

Co prawda sprostać tym wymaganiom chce Cannonical i Mark Shuttleworth, ale Ubuntu nie dość że z wydania na wydanie jest coraz bardziej ociężałe, to potrafi się sypać z byle powodu.

Mam wrażenie że Mark Shuttleworth chce z Ubuntu zrobić system taki jak Windows, na ipody, inteligentne lodówki i skrobaczki do ziemniaków ...taki na wszystko - ale to nie mój interes i bul.

Pokazuję, ci że przeciwstawianie linuxa i unixa jest bez sensu. Mi się akurat podoba ta różnorodność. Dla każdego coś miłego. Co do wydajności: cały czas powtarzam -- prostota i jeszcze raz prostota. UNIX to dobrze przemyślane założenia. Chodzi o to, żeby je realizować. Systemd tych założeń nie realizuje. Prostota to wydajność i stabilność.

 

Linux? Od czasu "kernel not found" przy uruchomieniu komputera podziękowałem. Czasem tylko w wirtual boxie dla jaj.

Bardzo odkrywcze w kontekście windows. Windows -- system bez wbudowanej obsługi usbaudio. Tym samym obsługę usbstorage należy traktować jako coś nadzwyczajnego. Jeszcze trochę i będą to reklamować: "Hej, do naszego systemu można podłączyć pendrive".

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Ile godzin stawiasz to Gentoo na maszynie, aby wszystko było jak od Armaniego, skrojone na miarę ? dobę, dwie ?

Nie dajmy się zwariować, to system dla hobbystów tego OSa i maniaków, którzy lubią i ćwiczą do upadłego takie instalacje i nic poza tym.

Końcowy odbiorca, jakim jest Kowalski, chce mieć system tak głupoto-podobny podczas instalacji i użytkowania jak Windows.

On chce na nim pracować, a nie poznawać tajniki jego budowy i zaklęcia konsolowych wersetów.

Mamy przecież XXI w.

Co prawda sprostać tym wymaganiom chce Cannonical i Mark Shuttleworth, ale Ubuntu nie dość że z wydania na wydanie jest coraz bardziej ociężałe, to potrafi się sypać z byle powodu.

Mam wrażenie że Mark Shuttleworth chce z Ubuntu zrobić system taki jak Windows, na ipody, inteligentne lodówki i skrobaczki do ziemniaków ...taki na wszystko - ale to nie mój interes i bul.

 

System operacyjny służy do obsługi komputera a nie instalacji samej w sobie.

Po to są różne dystrybucje żeby zaspokajać rożne potrzeby.

Czym jest dzień, dwa czy nawet tydzień na przestrzeni roku i więcej? Chodzi o to żeby system działał idealnie w założonych warunkach. Jeżeli komuś się tylko chce poświęcić czas(i po pierwsze potrafi) to tym lepiej dla niego. Wszystko jest tu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) zapewne bardzo dobrze opisane.

Mimo że używam debiana najwięcej informacji znajduję w manualach Archa i czasem właśnie Gentoo

Jasne że taki gentoo nigdy nie będzie systemem dla Kowalskiego, ale przecież nie taka jest filozofia tego distro. To ma być bezkompromisowy os który będzie wyglądał tak jak wymaga zastosowanie. Przynajmniej tak to rozumiem.

Dla szarych ludzi są inne dystrybucje np. Debian. A potem dla tych nie wiele ogarniających jeszcze niby prostsze np. Ubuntu.

 

W temacie chromium to przy dużej ilości kart jest niesamowicie ramożerne, przy 4 gb zdarzały mi się freezozwiechy. Ale nie miałem swapa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

“Kejseren er i garderoben!”

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Dla każdego coś miłego.

I przy tym pozostańmy ;)

 

Czym jest dzień, dwa czy nawet tydzień na przestrzeni roku i więcej? Chodzi o to żeby system działał idealnie w założonych warunkach. Jeżeli komuś się tylko chce poświęcić czas(i po pierwsze potrafi) to tym lepiej dla niego. Wszystko jest tu http://www.gentoo.org/doc/en/ zapewne bardzo dobrze opisane.

Dwa dni a 40 min. robi różnicę podczas instalacji na dysku.

 

Mimo że używam debiana najwięcej informacji znajduję w manualach Archa i czasem właśnie Gentoo

Nie wiem co tam znajdujesz, zwłaszcza że Debian jest świetnie opisany, ale jestem pod wrażeniem.

 

Jasne że taki gentoo nigdy nie będzie systemem dla Kowalskiego, ale przecież nie taka jest filozofia tego distro. To ma być bezkompromisowy os który będzie wyglądał tak jak wymaga zastosowanie. Przynajmniej tak to rozumiem.

Nie wiem tylko co takiego można zrobić na Gentoo, a czego nie można na Debianie ? - sarkazm z mojej strony.

 

W temacie chromium to przy dużej ilości kart jest niesamowicie ramożerne, przy 4 gb zdarzały mi się freezozwiechy. Ale nie miałem swapa.

Mam tylko 1Gb ramu, ale oddzielne partycje home , swap, ... itd i nie mam z tym problemu.

 

pozdrawiam milusio

Ok. Wykonaj takie ćwiczenie w debianie. Postaw system z pełnym GUI, najlepiej GNOME, w którym to systemie nic nie będzie zlinkowane z libpulse.

 

Myślę, że brak ci porównania. Spróbuj kiedyś postawić gentoo czy freebsd. To da ci jakieś porównanie. Poznaj to bogactwo, którego nie ma w świecie windy.

 

Co do do dokumentacji:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jak dla mnie coś fenomenalnego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Wersja pdf

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Dwa dni a 40 min. robi różnicę podczas instalacji na dysku.

Czym jest dzień, dwa czy nawet tydzień na przestrzeni roku i więcej?

 

Nie wiem co tam znajdujesz, zwłaszcza że Debian jest świetnie opisany, ale jestem pod wrażeniem.

Ostatnio ta strona mi pomogła:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakie opcje ustawić w fstabie żeby partycja ntfs była moja.

 

Mam tylko 1Gb ramu, ale oddzielne partycje home , swap, ... itd i nie mam z tym problemu.

Chodziło mi o sytuacje gdy mam otwartych bardzo dużo kart 20-30. Zdarza się.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

“Kejseren er i garderoben!”

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Myślę, że brak ci porównania. Spróbuj kiedyś postawić gentoo czy freebsd. To da ci jakieś porównanie. Poznaj to bogactwo, którego nie ma w świecie windy.

Brak mi również wiedzy na stawianie Gentoo, lub FreeBSD - o tym przecież nie raz już pisałem.

Czas poświęcony na stawianie systemu też ma znaczenie.

PCLinuxOS można postawić w 20 minut, a później uaktualnić do najnowszych pakietów i skonfigurować wg własnego widzimisię.

 

Czym jest dzień, dwa czy nawet tydzień na przestrzeni roku i więcej?

 

Tjaa, a czym jest tydzień w porównaniu z wiecznością ? ;)

Ja wiecznie zmieniałem systemy, szukając dla siebie tego najlepszego i z dużą ilością pakietów, dobrym wsparciem społecznościowym i dokładną dokumentacją, a system ten miałem "pod nosem" - to Debian.

Ja wiecznie zmieniałem systemy, szukając dla siebie tego najlepszego i z dużą ilością pakietów, dobrym wsparciem społecznościowym i dokładną dokumentacją, a system ten miałem "pod nosem" - to Debian.

Przecież pamiętam. :)

I namawiałem Cię wtedy na Debiana, właśnie z powodów które przytoczyłeś.

Jak nie zmieniasz systemu co chwile to szybkość instalacji ma drugorzędne znaczenie. I tak zależy od tego jak bardzo chcesz ustawić pod siebie.

ayran chce system bez pulse w ogóle i ma, ale to zajmie dodatkowy czas podczas instalacji (głównie za pierwszym razem).

 

 

Spróbuj kiedyś postawić gentoo czy freebsd.

Korzystasz z *BSD na desktopie?

“Kejseren er i garderoben!”

 

Brak mi również wiedzy na stawianie Gentoo, lub FreeBSD - o tym przecież nie raz już pisałem.

Czas poświęcony na stawianie systemu też ma znaczenie.

PCLinuxOS można postawić w 20 minut, a później uaktualnić do najnowszych pakietów i skonfigurować wg własnego widzimisię.

Gdybyś dokładnie przeczytał to do czego się nie odniosłeś to wiedziałbyś, że twoje widzimi się jest ograniczone. Powtarzam: postaw system, w którym nic nie jest zlinkowane z libpulse. Przypominam rownież, że argument z niewiedzy jest bez sensu. Sprowadza dyskusję do bardzo niskiego poziomu.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Przypominam rownież, że argument z niewiedzy jest bez sensu. Sprowadza dyskusję do bardzo niskiego poziomu.

Ja natomiast Ci przypominam, że nie jest to forum techniczno-deweloperskie o tematyce innych systemów niż "jedynie słuszny" i rozbioru tych dystrybucji na części, oraz analizowanie każdego ze składników jej.

Wypowiadam się z pozycji odbiorcy końcowego, nie posiadającego specjalistycznej wiedzy w temacie.

Ale skoro zainstalowany i użytkowany od roku system spełnia moje wymagania i oczekiwania, to nie interesuje mnie zbytnio co "siedzi mu pod maską".

Dlatego

Powtarzam: postaw system, w którym nic nie jest zlinkowane z libpulse.

powtarzanie tego typu apeli z Twojej strony mija się celem, bo ja nawet nie wiem o czym Ty do mnie piszesz.

I piszę to bez złośliwości i czepialstwa.

Zaproponowałem autorowi tematu Debiana, z którego jestem bardzo zadowolony - ot i wszystko.

A skoro wszystko, to raczej już więcej nie muszę się udzielać w tym temacie.

 

pzdr

Ja natomiast Ci przypominam, że nie jest to forum techniczno-deweloperskie o tematyce innych systemów niż "jedynie słuszny" i rozbioru tych dystrybucji na części, oraz analizowanie każdego ze składników jej.

Wypowiadam się z pozycji odbiorcy końcowego, nie posiadającego specjalistycznej wiedzy w temacie.

Ale skoro zainstalowany i użytkowany od roku system spełnia moje wymagania i oczekiwania, to nie interesuje mnie zbytnio co "siedzi mu pod maską".

Dlatego

 

powtarzanie tego typu apeli z Twojej strony mija się celem, bo ja nawet nie wiem o czym Ty do mnie piszesz.

I piszę to bez złośliwości i czepialstwa.

 

Pokazuję, ci że ludzie mają różne potrzeby. We freebsd także jest libreoffice, gimp itd. Rzuciłeś hasłem "linux na biurka, unix na serwery". Sam widzisz, że to hasło nie ma sensu.

 

Przecież pamiętam. :)

I namawiałem Cię wtedy na Debiana, właśnie z powodów które przytoczyłeś.

Jak nie zmieniasz systemu co chwile to szybkość instalacji ma drugorzędne znaczenie. I tak zależy od tego jak bardzo chcesz ustawić pod siebie.

ayran chce system bez pulse w ogóle i ma, ale to zajmie dodatkowy czas podczas instalacji (głównie za pierwszym razem).

 

 

 

Korzystasz z *BSD na desktopie?

Tak, mam jeden z komputerków na freebsd z xfce. XFCE mam na wszystkim gdzie potrzebuję gui.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Za zezwoleniem kolegi ayran, wklejam jego ripostę na mój powyższy wpis i podlinkowaną stronę.

Treść ta pochodzi z naszej prywatnej korespondencji i na opublikowanie jej otrzymałem zgodę autora.

 

cyt; "Uważam, że po tym artykule należy po prostu przestać używać KDE, pulseaudio i systemd.

Zawsze uważałem linuxa za system klasy UNIX.

Najwyraźniej deweloperzy wymienionych projektów uważają inaczej.

UNIX ma ponad 40 lat historii. Jest zbiorem przemyślanych założeń, po prostu jest wynikiem pracy naukowej. Wśród tych założeń jest: wielozadaniowość, wieloużytkownikość i przenośność. Można też wspomnieć o KISS.

Niestety linux w wykonaniu tych ludzi staje się windowsem.

Używam linuxa od 2000 r, *bsd od 2002 r. i pamiętam te dyskusje na temat winda vs. linux.

Argumenty strony windzianej były identyczne.

 

Siłą wolnych systemów klasy unix była różnorodność.

Przypominam, że openssh to projekt ludzi od openbsd. Nie każdy musi używać *BSD, ale jego istnienie czyni świat lepszym dając nam większy wybór. Pisanie programów nieprzenośnie oznacza zamykanie się w jakimś getcie. Zresztą takie podejście oznacza, że linux to pasożyt.

 

Niestety. Wszyscy narzekają na X11, ale one są i działają. Ba, istniały zanim Linus zaczął studia. Wayland jest już gotowy i tak już od kilku lat.

Jak myślicie, kiedy wayland osiągnie stabilność X11?

Masa softu z jakiego korzystamy na naszych linuksowych desktopach powstała wcześniej.

GCC nie był pisany pod linuksa. Był pisany przenośnie. X11 są przenośne.

Linux jako system dostał bardzo dużo od opensource. Zresztą ten soft był dzięki przenośności ponadczasowy.

Nawet jeśli powstanie jądro lepsze niż linux to deweloperzy KDE i pulseaudio będą na to niego skazani. Nie będą mogli wybrać rozwiązania lepszego bo przepisanie kodu z powrotem na posix będzie tym kosztowniejsze im dłużej będą się oddalać od tego standardu.

Czy to wam czegoś nie przypomina? Mi tak." - koniec cytatu.

No i już powstaje zastępstwo dla systemd: uselessd

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

“Kejseren er i garderoben!”

  • 2 tygodnie później...

Swoje doświadczenia niestety mogę porównać do kilku wspomnianych powyżej. Chciałbym zainstalować linux'a na swoim laptopie ul30vt (maszyna typowo do pracy biurowej, maile, internet, muzyka, 8gb ram), oraz na komputerze w biurze (HP dc 5750, amd x2 5000+, 4gb ram) jednak z uwagi na brak sterowników dla dwóch kart graficznych (nvidia), które są w moim laptopie za każdym razem po przegranej batalii powracałem do W7. To samo tyczyło się wspomnianego HP (desktop) gdzie wydajność pod linuxem (opensuse) jest niższa niż pod windą.

 

Uważam, że problemem linuxa jest to, że brak jest częstokroć realnego wsparcia ze strony doświadczonych użytkowników linuxa. Brak jest konkretnych tutoriali krok po kroku jak coś naprawić, ustawić. A ludziom zwyczajnie brak jest zapału, by po kilku nieudanych próbach instalacji sterownikow męczyć się dalej z jakimś systemem.

 

Do tego czasu, dopóki tego wsparcia naprawdę nie będzie, do tego czasu linux pozostanie dla mojego pokolenia egzotyką. A szkoda, bo system ten ma naprawdę wiele rewelacyjnych rozwiązań.

 

Bardzo w linuxie podoba mi się możliwość wyboru środowiska graficznego, "kostka" pulpitu i kilka innych graficznych wodotrysków, które umilają pracę. Jest zwyczajnie ładniejszy. Minusem brak wsparcia systemowego dla wielu komputerów 'od kopa'.

Audio pasjonaci - łączmy się w siłę! :)

Tutoriali jest od groma. Trzeba je po prostu przeczytać. Zresztą takie ubuntu ma wbudowane sterowniki dla nvidii. Nawet debian je ma.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Sranie w banie @ayran potrafisz wykazać przewagę BSD nad Linuksem ?

 

Ja się obecnie skupiam na Puppy.

 

Bo tak jak ten system "chodzi" z ram, to żaden inny mu nie dorówna w szybkości, poza tym repo oooooolbrzymie, bo z Ubunutu i Debiana.

 

Spocznij, wolno palić.

Wyjaśnij mi jedną rzecz. Co myślisz o linuxie gentoo. Pytam bo chcę wiedzieć co rozumiesz przez *BSD. Nie używasz żadnego systemu *BSD i dokładnie chcę zrozumieć o co ci chodzi.

 

Drugie pytanie, które już zresztą padło. Jak zrobić aby mieć debiana na biurko z obsługą multimediów w którym to debianie żadna binarka nie będzie zlinkowana do libpulseaudio?

 

Trzecie pytanie: uważasz, że z faktu że debian i ubuntu posługują się formatem dpkg wynika, że każda paczka z Ubuntu da się zainstalować na Debianie?

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.