Skocz do zawartości
IGNORED

ogg (vorbis) vs .mp3


BeatX

Rekomendowane odpowiedzi

Tak się od jakiegoś czasu zastanawiam, czemu Spotify strumieniuje muzykę w formacie ogg, zamiast mp3

Szukając informacji natrafiłem na tę stronę:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wychodzi na to, że kodek vorbis daje lepsze rezultaty niż mp3 przy bardzo dużej kompresji (niskim bitrate), ale przy bitrate 320 oba kodeki "grają" niemal tak samo.

Nie wiem czemu Spotify wybrało vorbis.. może dla lepszej jakości dźwięku gdy nie słucha się w jakości abonamentu "premium" ?

 

Nie mniej jednak w połowie strony z linka który wkleiłem jest ślepy test na odgadnięcie który plik jest w dużej kompresji, który w niskiej, a który w bezstratnej.

Ja odgadłem tylko 128 oraz 64 kbps i ledwo, ledwo 192 kbps

Przy wyższych bitrate wymiękłem - wszystko dla mnie gra tak samo.

Za cholerę nie potrafiłem odgadnąć który plik jest w 320 kbps, a który we .flac

Polecam sprawdzić samemu i przekonać się na własne uszy ile tak naprawdę słyszymy.

3 min zabawy i wszystko jasne.

Ja wracam do Spotify którą to platformę uważam za najbardziej rozwiniętą i dopracowaną (rezygnuję z WiMP)

WiMP używałem tylko ze względu na .flac ale po tym teście stwierdziłem że w moim przypadku nie ma sensu bawić się we .flac bo zwyczajnie gra to dla mnie tak samo jak ogg, czy mp3 320kbps

 

Tutaj jeszcze jedna fajna strona ze ślepymi testami na pliki:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Natomiast tutaj można sobie posprawdzać pliki gęstego formatu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie wiem jak wy, ale ja od dzisiaj pliki hi-res zaczynam traktować za kompletne nieporozumienie w celu osiągnięcia reprodukcji idealnego dźwięku dla ludzkiego słuchu :)

To samo z DSD - marnowanie transferu i przestrzeni dyskowej.

 

PS. Orientuje się ktoś może jakie jest pasmo przenoszenia .mp3 320 kbps i vorbis 320 kbps ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/115046-ogg-vorbis-vs-mp3/
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Licencja libvorbis, standardowe narzędzia do kodowania, vbr w standardzie. Jak dla mnie w tej kolejności. No i mp3 to 1991 rok a ogg vorbis to 2000 rok. Poza tym spotify samo pisze swojego klienta więc nie ma konieczności zachowania jakiejś kompatybilności.

 

Z technikaliów to najlepiej z flac robi się właśnie ogg: tagi są w tym samym formacie i sa dokładnie takie same jak w oryginale.

 

Problem z formatami stratnymi jest taki że ciagle sa rozwijane i zawsze może być lepiej. Teraz czymś nowym ze stajni vorbis ma być opus.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/115046-ogg-vorbis-vs-mp3/#findComment-3252473
Udostępnij na innych stronach

Niestety ja słyszę różnicę między flac, a ogg. To co oferuje Spotify jest jakby na jedno kopyto, dżwięk mało angażujący. Nie twierdzę, że to jest jakiś poziom nieakceptowalny, ale flac brzmi lepiej. Porównywałem nagrania te same u siebie z dysku i strumień Spotify.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/115046-ogg-vorbis-vs-mp3/#findComment-3252548
Udostępnij na innych stronach

Ale co porównywałeś? Masz TE SAME płyty z jakich korzysta spotify? Podam przykład: Queen. Klasyka rocka.

 

W spotify wszystkie albumy studyjne to remastery z 2011 roku.

 

Wchodzimy na stronkę

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I widzimy, że Innuendo wydane w 2011 to techniczna padaka. Wnioski: spotify to syf ale niekoniecznie

z powodów ogg vorbis ale dlatego że tzw. "kontent" to techniczna padaka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/115046-ogg-vorbis-vs-mp3/#findComment-3252608
Udostępnij na innych stronach

Ale co porównywałeś? Masz TE SAME płyty z jakich korzysta spotify? Podam przykład: Queen. Klasyka rocka.

 

W spotify wszystkie albumy studyjne to remastery z 2011 roku.

 

Wchodzimy na stronkę

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I widzimy, że Innuendo wydane w 2011 to techniczna padaka. Wnioski: spotify to syf ale niekoniecznie

z powodów ogg vorbis ale dlatego że tzw. "kontent" to techniczna padaka.

Zróżnicowanie tego co się dzieje bliżej poziomu tła na flacu jest lepsze. Te kilka płyt wziętych do porównania to te same raczej. Druga sprawa to nasycenie średnicy, flac też jakoś lepiej wychodzi w tym względzie. To są różnice małe do wyłapania na słuchawkach i na wzmaku słuchawkowym, dalej mam konwerter USB-SPDIF i DAC. Na kolumnach jest nie jest to takie oczywiste i różnice się zacierają.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/115046-ogg-vorbis-vs-mp3/#findComment-3252665
Udostępnij na innych stronach

Krzych, ale zrobiłeś sobie ślepy test z linka którego podałem?

Rozróżniłeś który plik jest z 320kbps, a który z .flac ?

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/115046-ogg-vorbis-vs-mp3/#findComment-3252694
Udostępnij na innych stronach

 

Zróżnicowanie tego co się dzieje bliżej poziomu tła na flacu jest lepsze. Te kilka płyt wziętych do porównania to te same raczej. Druga sprawa to nasycenie średnicy, flac też jakoś lepiej wychodzi w tym względzie. To są różnice małe do wyłapania na słuchawkach i na wzmaku słuchawkowym, dalej mam konwerter USB-SPDIF i DAC. Na kolumnach jest nie jest to takie oczywiste i różnice się zacierają.

Marz

Narzędzia do ogg sa darmowe. Zrób sobie ogg o testuj.

 

No i czy spotify nie ma domyślnie włączonego replaygain? W moim linuksowym oryginalnym kliencie od spotify nie idzie tego zmienić.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/115046-ogg-vorbis-vs-mp3/#findComment-3252706
Udostępnij na innych stronach

W kliencie Spotify dla Windows jest domyślnie włączone replaygain - trzeba wyłączy w preferencjach.

W Daphile jest chyba wyłączone, bo niektóre nagrania z '80 są cichsze niż np. najnowsza płyta Coldplay :)

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/115046-ogg-vorbis-vs-mp3/#findComment-3252739
Udostępnij na innych stronach

Krzych, ale zrobiłeś sobie ślepy test z linka którego podałem?

Rozróżniłeś który plik jest z 320kbps, a który z .flac ?

Zrobię sobie taki test i opiszę co wyszło. Trochę temat mnie zaciekawił, bo 320k to już jest wysoki bitrate, więc albo temat dla nietoperzy, albo mam za dobry słuch, albo.... siła sugestii

 

W kliencie Spotify dla Windows jest domyślnie włączone replaygain - trzeba wyłączy w preferencjach.

W Daphile jest chyba wyłączone, bo niektóre nagrania z '80 są cichsze niż np. najnowsza płyta Coldplay :)

Mogę tylko potwierdzić, faktycznie poziom jest różny

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/115046-ogg-vorbis-vs-mp3/#findComment-3252817
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. skorzystałem z okazji by po raz kolejny się przekonac ,ze wciaż jeszcze słysze róznicę pomiędzy formatami :) Bezbłędnie bowiem udało mi się za pierwszym razem odgadnąć w ślepym tescie co i jak :P pzdr.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/115046-ogg-vorbis-vs-mp3/#findComment-3253491
Udostępnij na innych stronach

Krzych, ale zrobiłeś sobie ślepy test z linka którego podałem?

Rozróżniłeś który plik jest z 320kbps, a który z .flac ?

 

Odtworzyłem z ciekawości wszystkie pliki Neutronem.

Dla każdego pliku są takie same dane: 16/44.1 1.4 Mbps.

Dlaczego?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/115046-ogg-vorbis-vs-mp3/#findComment-3253762
Udostępnij na innych stronach

No dobra, a jak z tym pasmem przenoszenia 320kbps vorbis i 320kbps mp3?

Ma ktoś jakieś potwierdzone info o granicznych częstotliwościach przy max bitrate obu kodeków?

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/115046-ogg-vorbis-vs-mp3/#findComment-3253835
Udostępnij na innych stronach

Vorbis nie znam. Jeśli chodzi o mp3, to koder z reguły na samym początku aplikuje filtr dolnoprzepustowy ~16 kHz. Generalnie takie były podstawy tego algorytmu - zakres do 16 kHz jest uprzywilejowany.

Ale jeśli chodzi o granicę pasma, to nie ma przeszkód kodować całość. Po prostu jest to bez sensu, bo jakość w cennym paśmie siądzie.

 

Najlepiej sobie samemu coś skonwertować aktualnymi koderami. To ważne, bo jakość kompresji nie jest stała, algorytmy są usprawniane. Np. bardzo stare edycje mp3 128 to dramat, ale przekoduj to aktualnym LAME 3.99.x i jakość jest już o niebo lepsza.

 

Nie mogę już edytować , więc muszę nowy post. (oo inteligentny ten skrypt forum ;-) )

 

Tutaj (znany ruski site sprzętowy) jest fachowe porównanie, niestety już wiekowe:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/115046-ogg-vorbis-vs-mp3/#findComment-3253943
Udostępnij na innych stronach

Od dawna poczytuję sobie AS, a że wpisy BeatX uważam za jedne z wartościowszych na forum, :) to i postanowiłem się odezwać na próbę (ale stresss…:)) Witam.

 

 

 

Tak się od jakiegoś czasu zastanawiam, czemu Spotify strumieniuje muzykę w formacie ogg, zamiast mp3

 

Przyczyn może być całe mnóstwo, a tak naprawdę to … (nikt nie) wie dlaczego.

 

1. mp3 po prostu źle się nazywa – nawet gdyby dawało bitperfect to samo co ogg, to i tak dziś mp3 w ogóle nie brzmi audiofilsko.

 

2. mp3 źle się kojarzy – twórcom (dla niektórych: używasz mp3 = jesteś złodziej, natomiast inne systemy kompresji w ogóle nie budzą takich skojarzeń [bez komentarza, ale cóż począć]).

 

3. mp3 jest licencjonowane – może przy milionach plików i globalnym obrocie komuś będzie się chciało o to powalczyć?

 

 

Ogg powstało później, w efekcie było bardziej dopracowane, ale miało to znaczenie jedynie w epoce silnej kompresji. Dziś, w epoce szybkiej transmisji i hektarów pamięci zupełnie znika motyw mniejszej objętości przy tej samej jakości, za to wciąż działa argument np. kompatybilności (oczywiście na korzyść mp3).

 

 

 

Nie mniej jednak w połowie strony z linka który wkleiłem jest ślepy test na odgadnięcie który plik jest w dużej kompresji, który w niskiej, a który w bezstratnej.

Ja odgadłem tylko 128 oraz 64 kbps i ledwo, ledwo 192 kbps

Przy wyższych bitrate wymiękłem - wszystko dla mnie gra tak samo.

Za cholerę nie potrafiłem odgadnąć który plik jest w 320 kbps, a który we .flac

Polecam sprawdzić samemu i przekonać się na własne uszy ile tak naprawdę słyszymy.

3 min zabawy i wszystko jasne.

 

Ja sprawdziłem nie tyle swoje uszy, co swoją procedurę testowania jakości nagrań i prawdę powiedziawszy śpiewająco i bez najmniejszego trudu uszeregowałem wszystkie pliki. To mnie trochę pociesza, bo do tej pory zdarzało mi się „zawieszać” na wyborze lepszej wersji nagrania, kiedy konkurują ze sobą dwie wersje ze składanek, albo zrypany oryginał z późniejszym remasterem i nie wiadomo, któremu dać pierwszeństwo – widać z powyższego, że operuję wówczas na granicy niesłyszalnych subtelności. :)

 

 

 

WiMP używałem tylko ze względu na .flac ale po tym teście stwierdziłem że w moim przypadku nie ma sensu bawić się we .flac bo zwyczajnie gra to dla mnie tak samo jak ogg, czy mp3 320kbps

 

Dawno się pozbyłem takich złudzeń, choć oczywiście zawsze lepiej mieć ten nadmiar jakości – powiedziałbym ogólnie że z ze 4 nadmiarowe poziomy są o’kay dla ostatecznego pliku (jako zapas na efekty graniczne oraz przyszłą poprawę techniki odtwarzania).

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/115046-ogg-vorbis-vs-mp3/#findComment-3255064
Udostępnij na innych stronach

Od dawna poczytuję sobie AS, a że wpisy BeatX uważam za jedne z wartościowszych na forum, :) to i postanowiłem się odezwać na próbę (ale stresss…:)) Witam.

 

Cześć Mariusz :)

 

Dzięki za support ;) staram się wprowadzić w forum jakąś fajną atmosferę i pisać w miarę na temat - bo tutaj w 90% panuje walka "złotouchych" z "głuchymi", czyli udowadnianie wyższości Świąt Bożego Narodzenia, nad Wielkanocą.. :D

 

Ja z czasem stwierdziłem, że idealny słuch to udręka i obciążenie dla portfela - dlatego cieszę się że słyszę zwyczajnie.

A jak potrzebuję "odkryć" w muzyce niuanse, to sięgam po napoje wyskokowe i mam po nich odbiór z pułapu high-end haha :D

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/115046-ogg-vorbis-vs-mp3/#findComment-3257109
Udostępnij na innych stronach

Moja płytka testowa pokazała, że odróżnienie mp3/320 od flaca jest bardzo, bardzo trudne. Nikomu z testujących się to nie udało.

Ale oczywiście jeśli mam do wyboru plik mp3 i flac wybieram flac. Dla świętego spokoju.

 

także z formatami stratnymi wcale nie jest tak źle jakby się mogło wydawać. Po prostu w pewnych kręgach nie uchodzi słuchać mp3 i tyle.

A ogg jest dobrym formatem, ale nie tak rozpowszechnionym jak mp3 - pewnie dlatego, że powstał później.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/115046-ogg-vorbis-vs-mp3/#findComment-3257161
Udostępnij na innych stronach

.ogg fajnie się sprawdza przy bitrate ok. 128 w VBR, tu przegrywa mp3, ale nie czepiałbym się starych wersji kodeków mp3 ale starych metod kodowania które bywały ustawione na szybkie, a nie dokładne jak to dziś jest standardem. Można znaleźć dokładne pomiary i porównania. Do jeszcze niższych bitrate dobre jest AAC, można użyć enkodera od Nera, i do tego koniecznie trybu wersji kodeka v2 poleceniem.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/115046-ogg-vorbis-vs-mp3/#findComment-3258295
Udostępnij na innych stronach

Najprawdopodobniej Spotify wybrał OGG z 3 powodów:

 

*Ogg jest z darmo, a mp3 by kosztowało od groma przy takim zastosowaniu

*Ogg się prosto implementuje i można sobie przerobić jak się chce

*Ogg ma zazwyczaj lepszą jakość przy takich samych bitrate

 

 

Co do flac/wave vs mp3/ogg - ja słyszę do 192kbit w mp3 i 128 kbit w ogg że to kompresja stratna, 256kbps rzadko, 1:1 nie robiłem.

 

a co do tego ile wejdzie w mp3 320kbit/s - wszystko - każda częstotliwość co we flac, tylko to zupełnie inaczej trzyma dźwięk niż flac/wave,

i zetnie najcichsze częstotliwości.

 

a generalnie z tych czasów to Microsoftowe WMA gromi OGG i mp3

 

Ja sprawdziłem nie tyle swoje uszy, co swoją procedurę testowania jakości nagrań i prawdę powiedziawszy śpiewająco i bez najmniejszego trudu uszeregowałem wszystkie pliki. To mnie trochę pociesza, bo do tej pory zdarzało mi się „zawieszać” na wyborze lepszej wersji nagrania, kiedy konkurują ze sobą dwie wersje ze składanek, albo zrypany oryginał z późniejszym remasterem i nie wiadomo, któremu dać pierwszeństwo – widać z powyższego, że operuję wówczas na granicy niesłyszalnych subtelności. :)

 

Jaka to procedura, jaki sprzęt i jaka akustyka ?

bo coś mi się wierzyć nie chcę żeby się dało usłyszeć wave vs mp3 320kbit/s

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/115046-ogg-vorbis-vs-mp3/#findComment-3261295
Udostępnij na innych stronach

z darmowych zamiast OGGa powinni dać MPC, dużo lepsza jakość imho

OGG ma zbytnio metalicznie i szorstko brzmiące wysokie tony

 

imho AAC też jest lepsze od OGGa i np. na YT wolę wersje AAC, poprostu przyjemniej brzmią

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/115046-ogg-vorbis-vs-mp3/#findComment-3264541
Udostępnij na innych stronach

 

Wyświetl postUżytkownik Mariusz (mr.) dnia 12.10.2014 - 20:59 napisał

Ja sprawdziłem nie tyle swoje uszy, co swoją procedurę testowania jakości nagrań i prawdę powiedziawszy śpiewająco i bez najmniejszego trudu uszeregowałem wszystkie pliki. To mnie trochę pociesza, bo do tej pory zdarzało mi się „zawieszać” na wyborze lepszej wersji nagrania, kiedy konkurują ze sobą dwie wersje ze składanek, albo zrypany oryginał z późniejszym remasterem i nie wiadomo, któremu dać pierwszeństwo – widać z powyższego, że operuję wówczas na granicy niesłyszalnych subtelności. :)

 

Jaka to procedura, jaki sprzęt i jaka akustyka ?

bo coś mi się wierzyć nie chcę żeby się dało usłyszeć wave vs mp3 320kbit/s

 

Bo słuch jest zbyt zawodny… :) (sama psychofizyka słuchu sprawia, że nawet drugi raz słysząc to samo nie słyszymy tak samo. :)

 

Procedura zawiera wyrównanie ReplayGain + wspomaganie odsłuchu spektrogramem + jeśli to nie wystarcza, to graficzne metody porównywania spektrogramów.

 

Aha — i jeszcze cyfrowe porównanie plików z wyłowieniem momentu największej różnicy między nimi — słabe to, ale sugeruje przynajmniej, od którego fragmentu zaczynać porównywanie odsłuchów.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/115046-ogg-vorbis-vs-mp3/#findComment-3265811
Udostępnij na innych stronach

o lol, dobre :)

 

Ale o co chodzi? W czym problem?

 

 

 

 

i jak sobie w plikach znajdziesz największe różnice to serio jesteś w stanie to usłyszeć na głośnikach ?

 

Raz tak, a raz nie. Przecież to oczywiste, że przypadki są różne. Czym innym jest najwyższa jakość mp3 vs. ogg, a czym innym ten sam (analogowy) utwór na dwóch różnych płytach.

 

Czuję się zagubiony, że muszę pisać takie oczywistości — pewnie więc chodziło o coś innego?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/115046-ogg-vorbis-vs-mp3/#findComment-3266749
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Ale o co chodzi? W czym problem?

 

Nie, nie ma problemu tylko dość oryginalna metoda ;)

najpierw szukać w "bajtach" a potem uchem

 

 

Raz tak, a raz nie. Przecież to oczywiste, że przypadki są różne. Czym innym jest najwyższa jakość mp3 vs. ogg, a czym innym ten sam (analogowy) utwór na dwóch różnych płytach.

 

Czuję się zagubiony, że muszę pisać takie oczywistości — pewnie więc chodziło o coś innego?

 

Analogowy na płytach ? Laser Disc ;) kilka lat przed CD ?

 

chodziło o flac/wave vs mp3/ogg 320kbit/s - ja tego nie słyszę, ale nie że trochę co po prostu nie słyszę różnicy

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/115046-ogg-vorbis-vs-mp3/#findComment-3275680
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.