Skocz do zawartości
IGNORED

Czy lampa jest dla mnie i jaka? budżet ~5 kzł


smog

Rekomendowane odpowiedzi

hej chciałbym odkopać temat polećcie coś proszę do 4 tyś na początek przygody z lampą. kolumny 87db dość wymagające

Do twoich głośników to raczej wzmacniacze na KT88 i wyżej. Jeżeli chcesz nowy to tylko Mingda MC368-BSE mieści się w twoim budżecie. Co prawda jest lekko droższa bo kosztuje 4699zł ale przy jej pierwotnej cenie 6000zł to okazja. Mam ten wzmacniacz i jest warty każdej złotówki. Pięknie wykonane wnętrze bez płytek drukowanych, idealny do ewentualnego tuningu.

Tu link do sklepu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ten model Mingdy to akurat nie jest kwintesencja lampowosci. Owszem ma pewne cechy lampy jak np przestrzen i powietrze. Problemem jest natomiast gora pasma. Szara jak w tranzystorze, bez zlotego blasku. Czy to przeszkadza czy nie to juz trzeba ocenic samemu. To nie jest jednak propozycja do zakupu w ciemno

Ten model Mingdy to akurat nie jest kwintesencja lampowosci. Owszem ma pewne cechy lampy jak np przestrzen i powietrze. Problemem jest natomiast gora pasma. Szara jak w tranzystorze, bez zlotego blasku. Czy to przeszkadza czy nie to juz trzeba ocenic samemu. To nie jest jednak propozycja do zakupu w ciemno

Mam ten wzmacniacz i nie dostrzegam tych negatywnych cech o których kolega pisze. Oczywiście nie jest to Hi-End ale nie ma najmniejszych problemów z żadnym zakresem pasma, zakładając cenę w jakiej można go kupić. Ponadto mamy na rynku cały szereg lamp którymi możemy modelować poszczególne składowe odczuwane przez nas jako niedociągnięcia czy niespasowania do systemu.

a jest bezpieczny wybór typowego lampiaka w tej cenie ktory pokaze roznice miedzy tranzystorem a lampą ze wszystkimi zaletami i wadami? nie chcę się sparzyć i wtopić kasy

a jest bezpieczny wybór typowego lampiaka w tej cenie ktory pokaze roznice miedzy tranzystorem a lampą ze wszystkimi zaletami i wadami? nie chcę się sparzyć i wtopić kasy

 

Ale co to znaczy sparzyć i wtopić?

W zasadzie przy każdym wzmacniaczu lampowym usłyszysz różnicę między tranzystorem. Pytaniem jest tylko czy te różnice będą akceptowalne. To nie jest tak: biorę lampę bo ludzie chwalą i mówią że lepsza od tranzystora. Tak postawiona teza jest jak najbardziej zła. Wszystko jest kwestią co do czego porównujemy. Nie można wzmacniacza lampowego kupować w ciemno. Koniecznie trzeba go posłuchać tym bardziej jeśli to ma być pierwszy wzmacniacz lampowy.

Prawda jest taka że zazwyczaj najtańsze wzmacniacze lampowe tylko są i mają lampy, często bywa tak że dźwięk ich jest nieakceptowalny choć zdarzają się wyjątki.

Najgorsze to mieć do czynienia z zakompleksionym Polaczkiem, któremu dano odrobinę władzy.

"Beware of all those in whom the urge to punish is strong". Nietzsche.

a jest bezpieczny wybór typowego lampiaka w tej cenie ktory pokaze roznice miedzy tranzystorem a lampą ze wszystkimi zaletami i wadami? nie chcę się sparzyć i wtopić kasy

Przecież już założyłeś temat gdzie dostałeś odpowiedź na to i inne pytania które zadałeś

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jestem w trakcie sprzedazy wzmacniacza wiec chcialem wykorzystac czas na zasiegniecie opinii uzytkowników lamp ale sory jesli odebrałeś to jako nadgorliwość

zresztą tam nie padła jednoznaczna sugestia a tylko wiecej wątpliwości mam

posłuchanie wzmacniacza w sklepie to nie problem

problem jest czy ten wzmacniacz prawidłowo napędzi moje kolumny PMC których nie mam jak zabrać do sklepu. Często pokdreśla się że lampa powinna pracować z wysokoefektywnymi kolumnami. Kolejnym pytaniem jest na co zwracać uwagę na moc czy na zastosowane lampy? Jeśli tak to które będą uniwersalne do muzyki rockowej i jazzu? Czy są konstrukcje gdzie mogę np lampy el34 wymienić na 6l6? Wiem jakie poszczególne lampy mają brzmienie we wzmacniaczach gitarowych ale czy w audio działa ta sama reguła? Czy piec lampowy za powiedzmy 4 tyś zł to podobna skala i klasa dźwięku jak tranzystor za 4 tyś zł? Jak je w ogóle do siebie porównać? Czego będzie więcej a czego mniej? Wiem że każdy ma własne preferencje co do brzmienia ale może są urządzenia wypośrodkowane ukazujące typowo lampowy sound bez dążenia w skrajności

Jak widzisz tych wątpliwości jest dużo i staram się czytać i pytać o wszystko.

posłuchanie wzmacniacza w sklepie to nie problem

problem jest czy ten wzmacniacz prawidłowo napędzi moje kolumny PMC których nie mam jak zabrać do sklepu. Często pokdreśla się że lampa powinna pracować z wysokoefektywnymi kolumnami.

W przypadku twoich kolumn (niska efektywność) w zasadzie wzmacniacz na EL34 odpada. Te konstrukcje są z reguły słabsze mocowo. Pozostają ci wzmacniacze na lampach KT88, KT90, KT120, KT150 i 6550

 

Kolejnym pytaniem jest na co zwracać uwagę na moc czy na zastosowane lampy? Jeśli tak to które będą uniwersalne do muzyki rockowej i jazzu? Czy są konstrukcje gdzie mogę np lampy el34 wymienić na 6l6?

Tu problem się rozwiązał patrz punkt wyżej.

 

Wiem jakie poszczególne lampy mają brzmienie we wzmacniaczach gitarowych ale czy w audio działa ta sama reguła?

 

We wzmacniaczach największy wpływ na dźwięk mają lampy przedwzmacniacza. Oprócz typowych zmian w zakresie basu średnicy czy góry lampy w zależności od producenta budują sceną w szerz w głąb. Separują instrumenty, dają przestrzeń lub źle wybrane to samo ale przeciwną stronę. Generalnie doborem lamp można z znacznym stopniu ukształtować brzmienie wzmacniacza zgodnie z upodobaniami oraz dostosowując go do reszty systemu a nawet akustyki pomieszczenia. To największa zaleta wzmacniacza lampowego.

 

Czy piec lampowy za powiedzmy 4 tyś zł to podobna skala i klasa dźwięku jak tranzystor za 4 tyś zł? Jak je w ogóle do siebie porównać? Czego będzie więcej a czego mniej?

 

Raczej lampę za 4 tys można porównać do tranzystora za 8 tys. Co różnicuje wzmacniacz lampowy od tranzystora? Przede wszystkim sposób prezentacji muzyki. Pierwsza i chyba najważniejsza cecha to to że wzmacniacz tranzystorowy prezentuje muzykę w sposób pozbawiony jakichkolwiek zniekształceń słyszalnych ludzkim uchem, natomiast lampa te zniekształcenia odtwarza. Zniekształcenia to tak zwane harmoniczne i to właśnie te harmoniczne są odbierane przez nas jako dźwięk bardziej naturalny miły dla ucha potocznie zwany analogowym. Dźwięk ten cechuje się miękkim łagodnym brzmieniem, czystym melodyjnym wokalem oraz jasną przejrzystą górą. Oczywiście jak w każdym rodzaju sprzętu grającego są wzmacniacze lampowe o lepszym lub gorszym sposobie prezentacji. Niemniej jednak zawsze odróżnisz że to gra lampa a nie tranzystor.

 

Wiem że każdy ma własne preferencje co do brzmienia ale może są urządzenia wypośrodkowane ukazujące typowo lampowy sound bez dążenia w skrajności

 

Wzmacniacze na lampach KT88, KT90, KT120, KT150 i 6550 są właśnie takim pomostem między tranzystorem a lampowym brzmieniem przez wielu kojarzonym z dźwiękiem jaki prezentują wzmacniacze na lampach EL34. Wzmacniacze na EL34 są wyjątkowo ciepłe brzmieniowo i uchodzą za doskonałe dla miłośników jazzu, małych składów grających na instrumentach akustycznych i wokali. Oczywiście nadużyciem było by twierdzenie że nie da się słuchać na nich rocka czy metalu. Da się ale ten rodzaj muzyki zdecydowanie lepiej zaprezentują wzmacniacze oparte o lampy mocy KT. Lampa KT jest bardziej uniwersalna ale już nie tak ciepła jak EL34.

W pewnym stopniu mozna sie zgodzic z tym co napisal kolega powyzej. Natomiast dobrze zaaplikowana lampa czy to EL34, 84 czy KT zagra kazdy repertuar. Kwestia tego czy dany model wzmacniacza odpowiednio zasili Twoje kolumny. Stalem przed podobnym dylematem i w efekcie koncowym wymienilem Denona PMA2010, ktory jeszcze u mnie stoi na Unisona Research Simply Italy na lampie EL34 2x12 Watt. Nie odczulem brakow w dynamice i przejrzystosci w stosunku do poprzednika.

Nadmienic nalezy, ze moje KEFy LS50 sa podobno trudne do napedznia.

Pozdr.

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

Ja osobiście za to słuchałem niedawno set-u 300b o mocy 7 Watt z monitorami o efektywności 87 dB ... Nawet przy ostrym rocku to nie poległo ...trafo , trafo i jeszcze raz jak ważne jest trafo w lampie :)

 

 

"Ostre" kt88 i "ciepłe" el34 mozna też do tylko stereotypów jedynie zaliczyć gdyż konstrukcja ma niebagatelne znaczenie a i zastosowane lampy i ich zamienniki też.

 

Podłączyć , posłuchać i ocenić ... Taka moja skromna rada.

  • 2 tygodnie później...
  • 3 miesiące później...

Latam jak lajkonik po forum jak potłuczony jakiś, a to chyba wątek dla mnie :)

A powiedzcie tak na pierwszy wzmak lampowy sprzęt takowy :)

wzmacniacz: PrimaLuna Prologue One

obiecane mam dorobienie do niego zdalnego sterowania, więc......

Warte to coś te granie z ONE ? Mogę zanabyć za 3300 zł ładny egzemplarz.

Poczytałem sobie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

, że u Kolegi grały z Minas Anorami moimi kolumnami to może będzie dobrzie dobrzie :)

sporo możliwości żonglerki lampami, nawet KT 77 chyba

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

U mnie był to mój pierwszy wzmacniacz lampowy i bardzo dobrze go wspominam. Dobrze wykonany i bezawaryjny,ale połączenie z Minasami sam musiałbyś sprawdzić i okreslić swoje oczekiwania. Układ biasu w Prima Lunach ułatwia mocno zabawę lampami i modelowanie brzmienia,ale jak to z lampa,trzeba brać pod uwagę dobór sprzętu towarzyszącego by nie utrudniać życia wzmacniaczowi a będzie zaskakująco lepiej. Wzmacniacz brzmi miękko na el34 i czy to się zgra z miękkimi membranami Minasów... lampy KT dają precyzje,ale tracą jak dla mnie urok grania lampy,choć z minasami czuje,że mógłby to być krok w dobrym kierunku.

Haaaaaaa :) wyczytałem, że Primuly produkuje w rzeczywistości Cayin-Spark, a szukam przecież nie chińskiego wzmacniacza i najlepiej nie Cayina. O ja pierdykole :D :)

a już się prawie zakochałem w tym wzmacniaczu i klienta na moją nerkę zacząłem szukać:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

Haaaaaaa :) wyczytałem, że Primuly produkuje w rzeczywistości Cayin-Spark, a szukam przecież nie chińskiego wzmacniacza i najlepiej nie Cayina. O ja pierdykole :D :)

a już się prawie zakochałem w tym wzmacniaczu i klienta na moją nerkę zacząłem szukać:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Coś czuja mam że na WT40 Amplifona ostaniesz ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

WT 40 brzydki jak noc ;) nie chce go. Poza tym podobno gra na słodko i mało uczciwie, a raczej upiększa przekaz. Tak czytałem.

No i bez pilota WT 40. Już bym chyba szybciej do Cayina się przemógł. Wybór wzmacniaczy lampowych z pilotem niestety skromny, bo mało koszerne :) a już w moim budżecie i nie chińskie to w ogóle tragedia. Tak czy siak na ten czas 60/40, że poczciwego NAD-a zastąpi jednak lampowy wzmacniacz. Można obstawić zakłady :D

------------------------------------------------------------------

Jakby ktoś coś mógł doradzić na pierwszy wzmak lampowy nie chiński to z góry dziękuje. Może o jakiejś marce nie czytałem, nie słyszałem, a tym bardziej nie słuchałem.

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

Jakby ktoś coś mógł doradzić na pierwszy wzmak lampowy nie chiński to z góry dziękuje. Może o jakiejś marce nie czytałem, nie słyszałem, a tym bardziej nie słuchałem.

Zajrzyj robin w zakładkę "o mnie" ,może coś takiego?

Każdy człowiek może zbłądzić , uparcie w błędzie tkwi tylko głupi.... Cyceron

" ,może coś takiego?

Cholercia wie :) szukam wzmaka grajcego dość dynamicznie, raczej szybko, z dołem krótko ciętym i niekoniecznie jakimś wielki basem, bo akustykę mam basodajną ;) Oczywiście bas musi być, ale rozdzielczość przedkładam nad obszerność, siłę i wrażenia trzęsienia nogawkami. Dobrze aby na średnicy grał do przodu i to dosłownie kreując scenę także przed linią kolumn, a nie hektary za bo dla mnie to żadne stereo jak mi system rysuje scenę daleko na boki i w głąb. Dla mnie zupełnie bez sensu tak prezentacja. Górka bez rozjaśnienia choć jak trąbka Stanik ma zakłóć w ucho to ma zakłóć. Blachy mają brzmieć jak metal, a puzon musi mieć te charakterystyczne szybkie pchnięcie. Metalowe struny gitary akustycznej muszę słyszeć jak metalowe, a nie owinięte papierem śniadaniowym. Fortepian ma mieć masę i barwę przypominająca choć trochę prawdziwy instrument.. Wokale na miękko ;) raczej, bez ostrości.

No i pilot, konieczny nawet prosty pilot. I żeby wyglądał jak wzmacniacz, a nie wynalazek Pana Słodowego. Czasem słucham oczami, niestety niektórzy tak mają :D

Orientacja na zadbany sprzęt używany, finans 3-4-5 tys zł, najlepiej 2999 za używany ;)

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

Polecam włoskie lampowce, lecz w zakładanym budżecie będzie trudno - rynek wtórny,

Unison Research lub Mastersound, wystarczy SET na 2 lampach mocy,

włosi potrafią budować lampowce, które grają o wiele lepiej niż typowe konstrukcje PP

na 4 lampach,

Osobiście wybrałem Mastersound Dueundici z pilotem,

na rynku wtórnym można go dostać już od 1400 EURO

Haaaaaaa :) wyczytałem, że Primuly produkuje w rzeczywistości Cayin-Spark, a szukam przecież nie chińskiego wzmacniacza i najlepiej nie Cayina. O ja pierdykole :D :)

a już się prawie zakochałem w tym wzmacniaczu i klienta na moją nerkę zacząłem szukać:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ten link który podałeś to jest do przedwzmacniacza. Jesli chodzi o PL One to bardzo dobry wzmacniacz wiem bo miałem tylko że PL One jest bez pilota. Pozniej miałem Cayina na el34 i szczerze mówiąc (pisząc) to Cayin (A50T) dźwiękowo nie miał nic wspólnego z PL One. W zasadzie A50T to najgorsza brzmieniowo lampa jaką miałem. Coś niecoś pomogła wymiana kondensatorów sprzęgających ale to i tak gówno. Nie zmam modeli wyższych ale po takim doświadczeniu Cayina omijam.

Wyżej napisałeś że możesz wyrwać PL One za 3,3kzł to za dużo nowy kosztował 4,5kzł odlicz lata użytkowania. Max jaki można dać to jakieś 3 kzł ale to też sporo. Napiszę jeszcze inaczej za 3,3 to gość nie chce go sprzedać i wysyła informację że ma wzmacniacz.

Kiedyś widzialem PL Premium na giełdzie HiFi za 5,5 i to są bardzo przyzwoite pieniądze za ten model chociażby ze względu na możliwości tego wzmacniacza (lampy mocy rodzina el34 i kt88) no i pilot oraz wiek.

 

Reasumując jeśli PL One to max 3kzł i to wielki, ja jakbym miał go kupować np. do drugiego systemu to zaproponowałbym 2,5 kzł jak nie to się się sprzedawca pimpa.

W twoim wypadku celowałbym serię PL premium.

Pozdrawiam, Paweł

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Najgorsze to mieć do czynienia z zakompleksionym Polaczkiem, któremu dano odrobinę władzy.

"Beware of all those in whom the urge to punish is strong". Nietzsche.

Polecam włoskie lampowce,

Hmmmmm to może być ta droga jak by kasa była :)

Jeśli by mnie ktoś zapytał jak grają moje kolumny Minas Anor w mojej akustyce, jakie mają brzmienie moim zdaniem według mnie :) i kazał to ująć w dwa słowa to rzekł bym, że brzmienie śródziemnomorskie :) Nie włoskie, nie francuskie.

Już widzę obruszonych, ale tak to słyszę i widzę w porównaniu do innych kolumn w tym do śródziemnomorskich :).

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

Robin102

 

A moze Pathos Logos One mk3 ? Wyglad ma, pilota ma , budzet tez ok ...

[center]Studio 16hz * Karan Acoustics * Audio Research * Lumin * Transparent Reference XL & Ultra[/center]

Robin102

 

A moze.....

A może szanowni Koledzy podrzucicie jakieś info, jakieś linki do zagranicznych, portali, giełd hifi, jakiś innych zbiorów ogłoszeń. Nie jestem szperaczem internetowym, marne mam w tym zakresie doświadczenie, bo internet mam po technologi GSM z ograniczonym transferem, więc ledwo na służbowe maile starcza i odwiedzenie trzech ulubionych forumów polskich.

Z góry dzięki.

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

proszę bardzo:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dzięki, dzięki coś tam będę przeglądał w miarę możliwości. Będę szukał używanego wzmacniacza lampowego albo hybrydziaka. Na tą chwilę na liście poszukiwań w okazjonalnej cenie jest:

- PrimaLuna Prologue Premium

- Ayon Orion ll

- Pathos Logos One mk3

- Jolida 502 BRC (chyba, że jeszcze jakaś Jolka warta zainteresowania :) )

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

zdecydowanie odradzam rodzine KT a juz na pweno w zalozoym budzecie

jak lampa to albo trioda albo hybryda. jesli musi byc pentoda to tylko EL84

do tego patosa mozesz dorzucic jolide 1051 jak znajdziesz gdzies wersje amerykanska to mozna brac w ciemno. chinskie egzemplarze bym odpuscil tak jak inne wynalazki lampowe panstwa srodka

chinskie egzemplarze bym odpuscil tak jak inne wynalazki lampowe panstwa srodka

Z tymi jak mówisz wynalazkami państwa środka to nie jest łatwo, bo np. taki Cayin A70 na KT 88 jak dla mnie gra świetnie z kolumnami Minas Anor które posiadam. Barierą dla mnie jest cena nowego już zupełnie chyba nie chińska oraz to, że nie jest niechiński :)

Jolidę hybrydową 1501 dopisze do listy marzeń :) a Jeszcze z lampowych Jolid co warte rozważenia ?

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.