cenzura prywatnych wiadomości

[Gość SlawekR]

Ten "prawdziwy moderator" nerwów i krwi ludziom tyle napsuł, że na wołowej skórze by nie spisał.

Zresztą - Forum też udało mu się mocno nadpsuć.

 

Jasne, jasne, nawet w wątku o standardowych mechanizmach słownikowych for opartych o IPBoard jestem przyczyną wszelkiego zła od początku świata i początku forum Audiostereo. Jeszcze tylko nie jestem przyczyną kokluszu i gradobicia. Ale w sumie już niewiele brakuje, da się zrobić, tylko trzeba się lepiej nakręcić na szukanie winnych wszędzie wokół, tylko nie tam gdzie jest realnie problem.

 

Próba wprowadzenia nieco normalności i równowagi w sytuacji gdzie jest mocno zakorzeniony i powoli eskalowany do chorego poziomu, stan zgoła odwrotny, co rzecz oczywista "psuje ludziom krew". Tyle, że głównie tym ludziom, którzy czują się świetnie w miejscu gdzie panuje zasada "im gorzej tym lepiej" i stanowi ich żywioł i istotę bytności na danym forum. I każda próba naprostowania tegoż, spotyka się z ostrą reakcją alergiczną, co jest równie oczywiste.

 

Więc takie komentarze jak wyżej mnie nie dziwią. Ale dobra wiadomość jest taka, że teraz już będzie tylko lepiej. O czym zapewne się wszyscy przekonamy, skoro przyczyna wszelkiego zła, które tak dokuczało "złotym wypowiedziom w duchu wolności słowa" ustąpiła. Więc czas zweryfikuje tezy stawiane wyżej. Wystarczy tylko cierpliwie poczekać :)

[Bezlitosna Niusia]

Etam. Kokluszu i gradobicia - nie. Nie poczuwaj się.

I przyjm za pewnik, że samo się ureguluje.

[Gość SlawekR]

Etam. Kokluszu i gradobicia - nie. Nie poczuwaj się.

I przyjm za pewnik, że samo się ureguluje.

 

Wybacz, ale ja tam jednak poczekam, zanim zacznę wydawać tak kategoryczne osądy, jak tu niektórzy sadzą.

 

No chyba, że masz na myśli "ureguluje się" do wyśmienitego poziomu, jak było mniej więcej rok, czy tam dwa lata temu. No to wtedy jedyne co mogę napisać, to fakt, że mamy zdecydowanie rozbieżne definicje normalności. No chyba, że sytuacji przed moją bytnością, czy też wręcz przez zarejestrowaniem się na forum, też jestem winien, wtedy to faktycznie nie miałbym argumentów na taką tezę ;-).

 

A to forum stoi na "koślawych nogach" już od dawna. A gdzie podstawy są niezdrowe, to nic dobrego z tego wyrosnąć nie chce i nie może. A powoduje co najwyżej to, że przyciąga z całej okolicy tych, którzy potrafią tę koślawość wykorzystać. I czynią to z pełnym wyrachowaniem. A skutek na dłuższą metę jest łatwy do przewidzenia. Więc pozwól, że póki co nic nie będę przyjmować za pewnik. Gadać po próżnicy i bez solidnych podstaw, to sobie można do woli.... Ja jednak proponuję poczekać na rzeczone cudowne "uregulowanie się". Tak będzie po prostu zdrowiej i uczciwie. Wtedy będziesz sobie mógł jeździć po mnie wzdłuż i wszerz, mając po temu solidne podstawy.

 

A póki co udaj się choćby do, pierwszego z brzegu, wątku "Polityka" zaznać pierwszych oznak powrotu normalności, pod postacią ślicznych zdjęć skośnookiej piosenkarki. Polityka w każdym calu :). Albo do pewnego nowego równie interesującego wątku, gdzie w ramach "rzeczowej dyskusji" pewien osobnik na rysunku ze sterczącą "fujarą" goni dziecko. Ot powrót normalności pełną gębą :-)))

[muls]

ku..a czy jego wyrzucili z jakiegos forum policyjnego?? Bo i tam przegiał.

[Gość SlawekR]

ku..a czy jego wyrzucili z jakiegos forum policyjnego?? Bo i tam przegiał.

 

A Tobie co? Jak sobie po mnie jeżdżą, sadząc różne dziwne teorie, to nie mam już prawa się bronić i tych teorii skomentować?

 

A podobno to ja byłem tym złem, które chciało moderować piszących....

 

Zdecydujcie się może, czy chcecie tej "wolności słowa" czy może ma być ona uznaniowa, jak komuś wygodnie. Bo albo rybka, albo akwarium :-) Już zadeklarowałem wcześniej. zejdźcie ze Sławka to i on się nie będzie odzywał. Ale nie oczekujcie, że będę udawał że deszcz pada, jak na mnie plują.

 

Poz tym zacytuję mojego szanownego przedmówcę, wpis pod moim adresem z innego wątku, skoro mu tak przeszkadzają moje posty.

 

generalnie guzik mnie obchodza twoje uczucia.Mysle o swoich.

 

I co miło? Ja tylko biorę przykład, nic ponadto :-)

[muls]

nie odczuwam róznicy..a powinienem??

[Gość SlawekR]

nie odczuwam róznicy..a powinienem??

 

Nie wiem czy powinieneś, to było pytanie retoryczne. Stosujemy przecież zasadę "generalnie guzik mnie obchodza twoje uczucia.", więc mnie nie pytaj czy powinieneś odczuwać różnicę :-)

[kangie]

Nie każdy zasmakował w swoim życiu funkcji moderatora na jakimś konkretnym forum. Ja byłem przez jakiś czas. Powiem tak - fucha niewdzięczna, trzeba było trzymać język za zębami i nerwy na wodzy. Dlatego zrezygnowałem. A roboty jest sporo.

 

Dajcie spokój, Panowie. Życie zbyt krótkie jest, a czasami szybciej się kończy niż nam się wydaje. Szkoda czasu na kłótnie. Szanujmy się nawzajem.

[Gość SlawekR]

Ależ kto tu się kłóci. Wyjaśniamy sobie tylko nasze stanowiska w kwestii guzików :D.

 

Kompletnie pusta personalna gatka, to leci sobie w najlepsze właśnie w tym momencie w wątku Polityka, do tak "interesującego" poziomu jak tam, to nam tutaj jeszcze daleko :)

Znaczy sorry, źle napisałem. Wszystko po prostu wraca do "normy", zgodnie z nadziejami i zapewnieniami Kolegi Bezlitosna Niusia. Czysta poezja normalności dyskusji. Więc luzik po całości :P.

[justas32]

No i zgadzam się z opiniami Sławka.

Tu się strasznie chamstwo rozbisurmaniło i to forum to już nie jest forum o audio tylko towarzystwo wzajemnej adoracji półgłówków skupionych wokół nienawiści do wszystkiego, a do audio i audiofili w szczególności ...

[jozwa maryn]

skupionych wokół nienawiści do wszystkiego, a do audio i audiofili w szczególności ...

 

No nie, kwiat sie jednak wyniósł na swoje i teraz się tam wzajemnie utwierdzają, że nie są audiofilami. Jakby ktoś kiedyś ich posądzał:-)

[justas32]

Ja się zawsze zastanawiam skąd w narodzie tyle zapiekłej, bezinteresownej złości i zawiści ...

[fox733]

Skąd wiesz, zaglądasz może do nich ukradkiem?

[jozwa maryn]

Oczywiście, bo myślałem, że będzie ciekawie. A tam ruch jak w styczniu na cmentarzu.

[fox733]

To może napisz tam coś. Zobaczymy jak zgłodniałe wilki konsumują wytrawnego audiofila ;-)

[jar1]

To może napisz tam coś. Zobaczymy jak zgłodniałe wilki konsumują wytrawnego audiofila ;-)

Cieniasy.