Test nowego wzmacniacza Marton Opusculum Ref.

[freedi]

Próbowaliśmy właśnie podliczyć...kondensatory 120 dolarów...nikt nie sprostował...

Liczysz sobie kondensator BHC 15000uF na napięcie min 63VDC po 5 $ ?

Chętnie kupię...

 

@tomkly i znowu się zgodzę,że w tej klasie sprzętu nie warto oszczędzać.

Tylko nasuwa się pytanie czy ta sieciówka jest faktycznie warta te parę tysięcy i niezbędna dla motoryki wzmacniacza ?

[Gość NEWNEW]

Tylko nasuwa się pytanie czy ta sieciówka jest faktycznie warta te parę tysięcy i niezbędna dla motoryki wzmacniacza ?

 

Zdecydowanie tak. Ten temat ćwiczyłem już wiele razy na rozmaitych urządzeniach.

[Gość passer]

 

Próbowaliśmy właśnie podliczyć...kondensatory 120 dolarów...nikt nie sprostował...

 

Czy każdą głupotę, w dodatku nie na temat , trzeba korygować?

[wit-told]

Jaki tak w ogóle ma sens zastanawianie się nad wartością urządzenia (jakiegokolwiek) patrząc przez pryzmat wartości poszczególnych elementów?? W ten sposób i Marton i Amplifon i cała reszta okażą się niewarte swojej ceny.....

Tylko kto za cenę tych komponentów będzie umiał złożyć coś co tak gra;-)

[Less]

To tak, jakby malarzy rozliczać za cenę płótna i farb.

[Gość cybant]

 

Liczysz sobie kondensator BHC 15000uF na napięcie min 63VDC po 5 $ ?

Chętnie kupię...

 

Tylko czy to jest BHC ..?

 

 

 

Czy każdą głupotę, w dodatku nie na temat , trzeba korygować?

Przepraszam , jeżeli ty głupotą nazywasz chęć sprawdzenia z jakich komponentów jest coś zrobione to gratuluję;)

 

 

To tak, jakby malarzy rozliczać za cenę płótna i farb.

Marton nie jest obrazem tylko przedmiotem użytkowym i dobrze byłoby wiedzieć jak jest zbudowany..

Inni producenci nie mają z tym problemu , wręcz przeciwnie...

 

Jaki tak w ogóle ma sens zastanawianie się nad wartością urządzenia (jakiegokolwiek) patrząc przez pryzmat wartości poszczególnych elementów?? W ten sposób i Marton i Amplifon i cała reszta okażą się niewarte swojej ceny.....

Tylko kto za cenę tych komponentów będzie umiał złożyć coś co tak gra;-)

Tu nie chodzi o pryzmat wartości poszczególnych elementów tylko o ich jakość....w innym przypadku trudno mówić o produkcie wysokiej jakości..

[Gość NEWNEW]

Tu nie chodzi o pryzmat wartości poszczególnych elementów tylko o ich jakość....w innym przypadku trudno mówić o produkcie wysokiej jakości..

 

W takim razie moje kolumy też są kiepskiej jakości... Skoro są w nich głośniki po 160zł za sztukę.

[Gość cybant]

 

 

W takim razie moje kolumy też są kiepskiej jakości... Skoro są w nich głośniki po 160zł za sztukę.

Tomek

Wzmacniacz kosztuje coś około 100 tys . to jest znacząca kwota, tak?

Taki produkt będzie użytkowany wiele lat.

Jeżeli ktos wydaje takie pieniądze chciałby mieć pewność , że produkt zbudowany jest z odpowiedniej klasy komponentów , które wytrzymają wiele lat eksploatacji .

I nie stanie się tak jak w przypadku wcześniejszego modelu , że po 7 latach utlenią się radiatory.

Wyśmiewanie moich pytań świadczy tylko o poziomie ...wzmacniających produkt...

[Gość NEWNEW]

Ale skąd teza, że zastosowane elementy są kiepskiej jakości? Wizualnie wygląda to wszystko świetnie. W moim ARC też nie ma cudów, analizując stricte to co jest w środku, to może ma on wartość 500$. A każdy z klocków kosztuje 10.000$... Problem tkwi w wycenie pracy, know-how, itp. Podejrzewam, że te części w środku Martona są lepsze niż w moim ARC Ref. 150, bo wiem ile tam różnych rzeczy trzeba było wymienić na lepsze.

[Gość passer]

Głupotą nazywam wnioskowanie na podstawie zdjęć z sieci, niewyraźnych.

 

Inną sprawą jest powód tego zainteresowania.

 

Czy jesteś zainteresowany kupnem, Czy występujesz w czyimś imieniu.

[Gość cybant]

Głupotą nazywam wnioskowanie na podstawie zdjęć z sieci, niewyraźnych.

 

Inną sprawą jest powód tego zainteresowania.

Powód podałem powyżej, proszę się nie doszukiwać .

Naprawdę nie mam żadnych ukrytych intencji.

 

Nie wnioskuję chciałem tylko sprawdzić jakość użytych komponentów...

Mam złe doświadczenia w tej kwestii ...często producent szuka niepotrzebnie oszczędności i to później się mści.

Tak pozycjonowany produkt nie powinien budzić wątpliwości w kwestii jakości.

 

 

Ale skąd teza, że zastosowane elementy są kiepskiej jakości? Wizualnie wygląda to wszystko świetnie. W moim ARC też nie ma cudów, analizując stricte to co jest w środku, to może ma on wartość 500$. A każdy z klocków kosztuje 10.000$... Problem tkwi w wycenie pracy, know-how, itp. Podejrzewam, że te części w środku Martona są lepsze niż w moim ARC Ref. 150, bo wiem ile tam różnych rzeczy trzeba było wymienić na lepsze.

Sam odpowiedziałeś ...po to żeby nie wymieniać później na lepsze;))

Ja nie stawiam tezy , że użyte komponenty są złej jakości ...niemniej zamiast wyjaśnić temat zostałem wyśmiany ...jak to odbierać..?

Przecież wystarczy napisać , że to nie są najtańsze chińskie kondensatory za kilka dolarów i po sprawie...;)

[ARTON55]

Ja chciałbym wiedzieć jaki jest sposób wyceny? Chciałbym poznać jej rzetelność.

[Gość cybant]

Ja chciałbym wiedzieć jaki jest sposób wyceny? Chciałbym poznać jej rzetelność.

Kwestia wyceny to sprawa producenta i nic nam do niej..możemy kupić lub nie .

Zupełnie inną sprawą dla klienta to jakość produktu ..tyle.

[Gość vittorio]

Nie wnioskuję chciałem tylko sprawdzić jakość użytych komponentów...

Mam złe doświadczenia w tej kwestii ...często producent szuka niepotrzebnie oszczędności i to później się mści.

Tak pozycjonowany produkt nie powinien budzić wątpliwości w kwestii jakości.

 

Ciekaw jestem czy w Mercu np.S600 też sprawdzałbyś jakość użytych komponentów ?

 

Wszak na pewno masz masz złe doświadczenia w tej kwestii.. (no może nie z 600'tką ale...) wszak wszyscy producenci niepotrzebnie szukają oszczędności i to się później mści - no ale TY jako uznany specjalista, projektant, powinieneś pomóc nie znającym się na rzeczy producentom zarówno Merca jak i Martona.

 

Przecież doskonale wiesz jak to się powinno robić i jak należałoby takie produkty pozycjonować.

 

KUŚWA !!! no sami "snafcy" tutaj, koszmar.

[Gość cybant]

 

 

Ciekaw jestem czy w Mercu np.S600 też sprawdzałbyś jakość użytych komponentów ?

 

Wszak na pewno masz masz złe doświadczenia w tej kwestii.. (no może nie z 600'tką ale...) wszak wszyscy producenci niepotrzebnie szukają oszczędności i to się później mści - no ale TY jako uznany specjalista, projektant, powinieneś pomóc nie znającym się na rzeczy producentom zarówno Merca jak i Martona.

 

Przecież doskonale wiesz jak to się powinno robić i jak należałoby takie produkty pozycjonować.

 

KUŚWA !!! no sami "snafcy" tutaj, koszmar.

Tak to jest faktycznie koszmar dla producenta , że Klient chce znać jakość produktu...

Klient ma siedzieć cicho i cieszyć się ,że Producent sprzedaje mu taki wybitny produkt.

Gratuluję:)

Producent nasz Pan...

[Gość vittorio]

Generalnie rzecz biorąc to klient ma gówno do powiedzenia na temat technologii produkcji dowolnego urządzenia które swoją złożonością przekracza zdolność pojmowania kienta.

 

Tylko w dziedzinie hi-end'u rozpanoszyła się jakś bezsensowna mania, że każdy ignorant jest w stanie "poprawiać" (na gębę oczywiście bo zrobić czegokolwiek nie jest w stanie, nie ma o niczym pojęcia) i publicznie krytykować konstrukcje komercyjne producentów a sam fakt publicznego wypowiadania sie w jego mniemaniu czyni z niego znawcę tematu.

[sly30]

Wow, w czymś się zgadzamy. Myślę tak samo w tej kwestii.... :-) pmcomp będzie bardzo rozczarowany... :-)

[Gość cybant]

Generalnie rzecz biorąc to klient ma gówno do powiedzenia na temat technologii produkcji dowolnego urządzenia które swoją złożonością przekracza zdolność pojmowania kienta.

 

Tylko w dziedzinie hi-end'u rozpanoszyła się jakś bezsensowna mania, że każdy ignorant jest w stanie "poprawiać" (na gębę oczywiście bo zrobić czegokolwiek nie jest w stanie, nie ma o niczym pojęcia) i publicznie krytykować konstrukcje komercyjne producentów a sam fakt publicznego wypowiadania sie w jego mniemaniu czyni z niego znawcę tematu.

Tak , szacunek do Klienta prezentujesz wybitny...

Przepraszam Pana Konstuktora...już nie będę .

[leon28]

Generalnie rzecz biorąc to klient ma gówno do powiedzenia na temat technologii produkcji dowolnego urządzenia które swoją złożonością przekracza zdolność pojmowania kienta.

 

Tylko w dziedzinie hi-end'u rozpanoszyła się jakś bezsensowna mania, że każdy ignorant jest w stanie "poprawiać" (na gębę oczywiście bo zrobić czegokolwiek nie jest w stanie, nie ma o niczym pojęcia) i publicznie krytykować konstrukcje komercyjne producentów a sam fakt publicznego wypowiadania sie w jego mniemaniu czyni z niego znawcę tematu.

moze dlatego, ze szczegolnie tu klient jest dy*** na wszelkie mozliwe sposoby kupujac albo audiofilskie powietrze, albo ladnie opakowane ***?

ostatnio zastanowila mnie np. hiendowa nakladka antywibracyjna na kable zasilania - masz racje przekracza to swoja zlozonoscia zdolnosc mojego pojmowania, nie rozumiem tego zupelnie.

[ARTON55]

Zbyt często o to chodzi by konsument nie wiedział co kupuje.

 

Zwykłej rzetelności ciężko tu wypatrywać.

[Gość cybant]

Głupotą nazywam wnioskowanie na podstawie zdjęć z sieci, niewyraźnych.

 

Inną sprawą jest powód tego zainteresowania.

 

Czy jesteś zainteresowany kupnem, Czy występujesz w czyimś imieniu.

Edytowałeś , więc odpowiem.

 

Tak , jestem potencjalnym Klientem.

Nikt za mną nie stoi , tylko moje pieniądze .

Proszę sobie sprawdzić.

[Gość passer]

 

Edytowałeś , więc odpowiem.

 

Tak , jestem potencjalnym Klientem.

Nikt za mną nie stoi , tylko moje pieniądze .

Proszę sobie sprawdzić.

 

Rozumiem, że zwróciłeś się do dystrybutora / producenta wpłaciłeś kaucję, sprawdziłeś w swoim Systemie. Gra super, tylko przed ostateczną decyzją chcesz dowiedzieć się jakieś części sądzę w środku. Czy będziesz sprawdzał również tranzystory, trafo, rezystory itd.?

 

Ok. Co mi tam. Tylko po Co robisz to zawracając wszystkim głowę, przecież nie wszyscy są zainteresowani twoimi problemami zakupu Martona

[Gość cybant]

 

 

Rozumiem, że zwróciłeś się do dystrybutora / producenta wpłaciłeś kaucję, sprawdziłeś w swoim Systemie. Gra super, tylko przed ostateczną decyzją chcesz dowiedzieć się jakieś części sądzę w środku. Czy będziesz sprawdzał również tranzystory, trafo, rezystory itd.?

 

Ok. Co mi tam. Tylko po Co robisz to zawracając wszystkim głowę, przecież nie wszyscy są zainteresowani twoimi problemami zakupu Martona

Pozwolisz , że sposób zakupu sam sobie wybiorę.

A kim Ty jesteś , kto za tobą stoi? Masz jakieś korzyści z tej obrony Martona?

[Gość NEWNEW]

Panowie, widać że dziś ciężka pogoda... Ja też kiedyś reagowałem na spadki ciśnienia wybitnym rozdrażnieniem. Rozumiem więc ten mechanizm jak mało kto. Nie doszukujcie się ukrytych intencji jeden u drugiego, to nie ma sensu. Każda ze stron ma swoje racje tylko trzeba je jakoś wypośrodkować.

[sly30]

Tak na marginesie uważasz, że zawsze racja jest po środku?

[Gość NEWNEW]

Nie zawsze, ale akurat w przypadku tego sporu tak.

[Gość cybant]

Nie zawsze, ale akurat w przypadku tego sporu tak.

Ale jakiego sporu ?

Ja pytam , ale w odpowiedzi jestem obrażany ...

Jesteśmy na forum , wzmacniacz gra podobno dobrze .

W czym problem , żeby sprawdzić jakość produktu?

[Gość NEWNEW]

Ale jakiego sporu ?

 

To bardziej eleganckie określenie kłótni, która ma tu miejsce;-)

[Gość vittorio]

A który spór, że użyję Twojego określenia, masz na myśli ?

 

Bo przyznam szczerze iż żadnego sporu nie zauwazyłem (przyjamniej na ostatniej stronie wątku), cybant natomiast nie wiedzieć dlaczego czuje się być obrażanym chociaż nikt go nie obraził ponad to chce koniecznie sprawdzić jakość produktu którego nie dość, że nie posiada to nie posiada równiż żadnych kompetencji które umożliwiałyby mu przeprowadzenie takiego testu jakości.

[ARTON55]

>cybant

Chcesz wiedzieć więc jesteś podejrzany. I pewnie głąb bo głąby pytają.

 

że nie posiada to nie posiada równiż żadnych kompetencji

 

I niekompetentny?!