Skocz do zawartości
IGNORED

Najtańszy sposób na przedsionek hi-endu :)


MacP

Rekomendowane odpowiedzi

Możesz mi podać przykład mojego marketingu w tym wątku ? Czy masz coś do powiedzenia w sferze audio oprócz trollowania ?

 

Pogarda to wylewa się z twoich niektórych wypowiedzi szczególnie tych w których poruszasz status majątkowy oponentów.

 

Pokaż mi moje wypowiedzi, w których wyrażam pogardę dla statusu majątkowego jakiegoś forumowicza. Ja też kiedyś miałem tani sprzęt. Ale nie próbowałem nikomu niczego udowadniać. Wiedziałem, że sprzęt droższy gra lepiej i słuchałem bardziej doświadczonych zamiast się z nimi spierać. Na tanim sprzęcie nie da się usłyszeć wszystkiego. Wyrażanie opinii o sprzęcie, którego się nie słyszało, bazując dodatkowo tylko na swoich doświadczeniach z tanim sprzętem uważam za przegięcie. A już robienie z siebie guru - za śmiechu warte.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Nie sądzisz, że więcej emocji da wyjście na koncert z rzekomym złym nagłośnieniem niż słuchanie w domu muzyki rzekomo źle zmasteringowanej?

 

Nie sądzę, a nawet wiem na 100%. Pomijam fakt, że 99% muzyki, którą lubię nie można posłuchać na żywo bo wykonawcy albo już nie żyją albo nie koncertują w okolicy, a w domu mogę słuchać wszystkiego czego zapragnę. Ale przez ostatnie lata zaliczyłem wiele koncertów super gwiazd. Jeździłem z kumplami do Pragi, Berlina, Hamburga, Londynu czy W-wy i to po wiele razy. Były emocje bo jeździliśmy często motocyklami w fajnej ekipie. Ale to były przeżycia bardziej bikersko-przyjacielskie niż muzyczne. Jeśli chodzi o muzykę to beznadzieja poza nielicznymi wyjątkami jak koncerty Faithless x3 czy Simple Minds x6, poza fatalnym w Poznaniu. Cała reszta beznadzieja. Odkąd złożyłem dobry system w domu to koncerty w ogóle mnie nie interesują.

 

Jest jeszcze kwestia kosztów. Bilety na koncerty światowych gwiazd są kosztowne, ale i tak większe koszty generują podróże, hotele itd. Każdy taki wyjazd to min 2000zł. Licząc 10 takich koncertów rocznie przez 5 lat mamy 100000zł. Czy warto? Moim zdaniem nie warto.Lepiej za to złożyć dobry system audio.

Pokaż mi moje wypowiedzi, w których wyrażam pogardę dla statusu majątkowego jakiegoś forumowicza.

To tak na szybko z tego wątku.

 

 

 

Jestem miłym człowiekiem. Ten kto mnie poznał osobiście może zaświadczyć.

Mówię prawdę o sprzęcie i tyle. Nie moja wina, że budżetowcy mają kompleksy.

 

Poza tym gratuluje Piopio rozwalenia fajnego wątku.

Przypomnij jeszcze raz co masz do powiedzenia o monitorach studyjnych tak z własnego doświadczenia bo chyba coś przeoczyłem.

 

To tak na szybko z tego wątku.

 

Zwykła zazdrość przemawia przez Ciebie i tyle. Jakoś trzeba sobie racjonalizować własne ograniczenia. Jak Cię będzie stać na lepszy sprzęt i jego ewentualne zmiany to zmienisz zdanie ;-)

 

 

 

Poza tym gratuluje Piopio rozwalenia fajnego wątku.

Przypomnij jeszcze raz co masz do powiedzenia o monitorach studyjnych tak z własnego doświadczenia bo chyba coś przeoczyłem.

dla mnie audiofilia to zabawa w słuchanie sprzętów a nie muzyki

muzyki słucham na wieży z marketu, monitorach studyjnych, zwykłych słuchawkach za 150zł, wzmacniaczach gitarowych, salach prób i koncertowych na ktorych gram - to zupełnie różne światy. W mojej audiofilii to muzyka służy sprzętowi i nigdy odwrotnie :) Słucham na nim tylko dobrze zrealizowanych płyt i jest to dla mnie świetnie spędzony czas a że nie ma to prawie zadnego związku z muzyką to inna sprawa ale poki sobie z tego zdaje sprawę jest gitzaznaczyc musze też że dla mnie przyjemonść ze słuchania muzyki płynie nie ze stereofonii, planów głebii, wychodzących z głosników wokali a ciekawych aranżacji, inteligentych kompozycji, oktaw, tercji, zmian metrum, treści tekstów - takie rzeczy słuchać nawet na śmieciowym sprzęcie i to jest dla mnei obcowanie z prawdziwą naturą i obliczem muzyki. Bardziej obchodzi mnie co do przekazania miał artysta a nie realizator w kanciapie studia nagraniowego

Wszystko się zgadza tyle, że na dobrym sprzęcie te wrażenia się potęgują ;)

Wszystko się zgadza tyle, że na dobrym sprzęcie te wrażenia się potęgują ;)

Tylko nie każdy ma parcie na sprzęt z wyższej półki cenowej. Wątek był o tym jak można uzyskać dobry dźwięk stosując monitory studyjne. Koledzy rozwalający wątek nie wypowiedzieli się w temacie ani słowem.

Nie widzę związku cytatów z moją rzekomą pogardą dla statusu majątkowego forumowiczów. Czy ja się z kogoś naśmiewam ? Obserwuję to co się dzieje i komentuję. Każdy kto ma tańszy sprzęt chciałby żeby mu grał jak ten droższy. Ale zaklinanie rzeczywistości poprzez wyśmiewanie majętniejszych kolegów tego nie spowoduje.

 

Słuchałem monitorów studyjnych zarówno w wersji aktywnej jak i pasywnej. Nic szczególnego. Kolumny jak inne. Może sumarycznie system na nich oparty wychodzi dużo taniej niż złożony z domowego sprzętu. Ma jednak swoje ograniczenia. Monitory studyjne to najczęściej monitory bliskiego pola, do bólu analityczne. Barwa jest potraktowana po macoszemu. Poza tym, te najtańsze mają najprostsze wzmacniacze, najtańsze głośniki. Cudów brzmieniowych nie można się spodziewać z tego typu sprzętu. Co innego konstrukcje droższe ... ale tutaj już ceny mamy high-endowe.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Wszystko się zgadza tyle, że na dobrym sprzęcie te wrażenia się potęgują ;)

na hifi kawalki nie zyskują dodatkowych instrumentów a wokaliści nie spiewaja innych słów - zwykła podjarka tym że realizator rozstawił instrumenty w panoramie dodał pogłosu a pozniej ludzie sie podniecaja że słyszą po której stronie mikrofonu stał wokalista jak spiewał i miał wiecej reverbu

Monitory studyjne to najczęściej monitory bliskiego pola

Od razu widać znajomość tematu Kolega nie słyszał o średnim i dalekim polu.

Poza tym, te najtańsze mają najprostsze wzmacniacze, najtańsze głośniki.

Tak samo jak cywilne z tą różnicą że wersjach "cywilnych"tanie głośniki można znaleźć w całkiem nietanich konstrukcjach.

Słuchałem monitorów studyjnych zarówno w wersji aktywnej jak i pasywnej.

Z ciekawości jakich?
Tylko nie każdy ma parcie na sprzęt z wyższej półki cenowej. Wątek był o tym jak można uzyskać dobry dźwięk stosując monitory studyjne. Koledzy rozwalający wątek nie wypowiedzieli się w temacie ani słowem.
Nie jest moim zamiarem rozwalanie wątku. Jeśli tak to odbierasz to przepraszam. Czy określiłbyś jakiś górny pułap cenowy zestawu? Czy tylko monitory studyjne wchodzą w rachubę?

Nie jest moim zamiarem rozwalanie wątku. Jeśli tak to odbierasz to przepraszam. Czy określiłbyś jakiś górny pułap cenowy zestawu? Czy tylko monitory studyjne wchodzą w rachubę?

Jeśli jesteś naprawdę byś był zainteresowany wątkiem to polecam prześledzić wpisy do postu #155 jest tam odpowiedź na twoje pytania. Dodam tylko że do tego momentu był on spójny co do tematu.

Najtańszy sposób na przedsionek hi-endu to po prostu dobre zasilanie, dobre wzmocnienie, dobre źródło, dobre kolumny i równie dobre kable głośnikowe i sygnałowe. To takie proste.

Nie do końca. Nie czytając całości, tak jak ja np., powodujesz wpis zgodny z tytułem ale nie z treścią tematu. Tytuł jest nieprecyzyjny.

Nie do końca. Nie czytając całości, tak jak ja np., powodujesz wpis zgodny z tytułem ale nie z treścią tematu. Tytuł jest nieprecyzyjny.

Tak jak z książką czasami tytuł jest mylący. A wątek to dyskusja na zadany przez autora temat, ja to tak rozumiem.

Nie do końca. Nie czytając całości, tak jak ja np., powodujesz wpis zgodny z tytułem ale nie z treścią tematu. Tytuł jest nieprecyzyjny.

 

Nie do końca jest tak jak napisałeś:) Czytam wątek i dlatego napisałem tak, jak napisałem, bowiem nie wystarczą dobre monitory, aby mieć przedsionek hi-endu.

Nie do końca jest tak jak napisałeś:) Czytam wątek i dlatego napisałem tak, jak napisałem, bowiem nie wystarczą dobre monitory, aby mieć przedsionek hi-endu.

Polecam czytanie ze zrozumieniem wątek dotyczył monitorów studyjnych.

Najtańszy sposób na przedsionek hi-endu to po prostu dobre zasilanie, dobre wzmocnienie, dobre źródło, dobre kolumny i równie dobre kable głośnikowe i sygnałowe. To takie proste.

w ich przypadku odpadają wzmacniacze, kable głośnikowe to takie proste ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dobre głośniki studyjne kosztują. Tyle co High-End. Czy może to tylko audiovoodoo i próba naciągania klienta?

 

A może coś z Genelec ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Czyżby jakość kosztowała i nie oszukamy praw fizyki i pieniądza ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dobre głośniki studyjne kosztują. Tyle co High-End. Czy może to tylko audiovoodoo i próba naciągania klienta?

Nie wiem co próbujesz tym udowodnić. W sprzęcie pro nie ma tajemnic wiesz za co płacisz. Nie tak jak np. kabelki usb for audio lub ppa usb.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pokazuję, że jakość w audio kosztuje. Nawet w profesjonalnym świecie.

A stwierdzenia, że monitory aktywne, z dolnej półki, są przedsionkiem high-end są mocno przesadzone.

 

Żeby się wypowiadać mądrze w sprawach audio trzeba mieć doświadczenie z droższym sprzętem. Niekoniecznie takowy posiadać, ale mieć przesłuchane kilka porządnych konfiguracji. Wtedy można obiektywnie ocenić swój zestaw a nie bajać, że zestaw spełnia moje oczekiwania. Jak się nie zna innego high-endowego brzmienia to jasne, że spełnia oczekiwania ;-)

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Nie do końca jest tak jak napisałeś:) Czytam wątek i dlatego napisałem tak, jak napisałem, bowiem nie wystarczą dobre monitory, aby mieć przedsionek hi-endu.

Faktycznie. Nie wystarczą.

Biniek, podział z dupy za przeproszeniem

 

zadziwiasz mnie i utwierdzasz, nie tylko Ty jak ciekawa jest to choroba

 

Słucham na studyjnych, kocham muzykę, chcę wiedzieć co jest na płycie bez podbić, zafałszowań etc

zatem zonk

 

dwa- skoro słuchasz sprzętu a nie muzyki to twoja pasja jest czysto techniczna - bardziej na elektroda.pl lub jakimś forum fachowców od dźwięku, techniki, wiedzy o elektronice

ale tam wyśmieją kable, wygrzewanie ich, podstawki pod kable..kondycjonery..kable zasilające o dużych przekrojach,podstawki antywibracyjne..zatyczki do wolnych gniazd..wygrzewanie ekranów ( oz k..wa :-D ) czy ładowanie się kabla kilka godzin po ponownym podłączeniu sprzętu :-)))) to komizm, i często zwykły debilizm ( bez urazy)

 

Muzyka powinna być najwazniejsza..a w słuchaniu jej odpowiednia jakość odbioru, sprzętu owszem..a głownie realizacji i akustyki bo to chyba dominuje w całkowitym odbiorze zakładając poprawność techniczna stosowanych urządzeń

 

no ale ja się nie znam, jestem trollem z łapanki od kilku lat na forum pod inszym nickiem

i piwo pije inne niż wszyscy, takie gorzkie, ale dla smaku a nie chwalenia się znajomym i tym jakiez to drogie chmiele z ułesa zostały do jego doprawienia uzyte..

nie traktuje tego jak choroby bo mam do tego dystans

znam realia studyjnych nagrań i wiem jaka tam inzynieria odchodzi i jakie sztuczki stosują realizoatorzy którymi ałdofile się póżniej podniecają - dlatego tak jak powiedziałem na dobrym sprzęcie audio słucham popisów realizatórów a nie samych artystów bo ich utwory nie róznią się znacznie między tym co można usłyszeć na taniej wieży

muzyka ma dla mnie duze znaczenie ale przy sprzecie audiofiliskim drugoplanowe

Pokazuję, że jakość w audio kosztuje. Nawet w profesjonalnym świecie.

A stwierdzenia, że monitory aktywne, z dolnej półki, są przedsionkiem high-end są mocno przesadzone.

 

Żeby się wypowiadać mądrze w sprawach audio trzeba mieć doświadczenie z droższym sprzętem. Niekoniecznie takowy posiadać, ale mieć przesłuchane kilka porządnych konfiguracji. Wtedy można obiektywnie ocenić swój zestaw a nie bajać, że zestaw spełnia moje oczekiwania. Jak się nie zna innego high-endowego brzmienia to jasne, że spełnia oczekiwania ;-)

Twoja maniera udowadnianie wszem i wobec tego że zadowolenie ze swojego sprzętu jest tylko ułudą spowodowaną brakiem doświadczenia z droższym sprzętem jest mocno wk....ca ale charakterystyczna dla pewnego typu osobowości. Ja mimo to powtórzę jeszcze raz znając ograniczenia swojego sprzętu jestem z niego zadowolony i powiem więcej wybrałem go z rozmysłem. Dlaczego monitory bliskiego pola dlatego że muzyki najczęściej słucham z odległości ok 1,5m w średnio zaadaptowanym pomieszczeniu, monitory średniego pola nie sprawdziły by się ze względu na brak profesjonalnej adaptacji pomieszczenia, ze względu na ograniczenia niższych częstotliwości uzupełniłniłem monitory subem z filtrami górno i dolnoprzepustowymi by zgrać je dobrze z monitorami. Monitory studyjne wybrałem ze względu na ich pare zalet właśnie takich jak analityczność dobrą dynamikę a konkretnie te które mam dlatego że najbardziej odpowiadało mi ich brzmienie.

Nigdy nie twierdziłem że to najlepsze rozwiązanie jaki istnieje ale wiele razy mówiłem że mnie satysfakcjonuje i pieprzenie że dlatego że nie słuchałem niczego lepszego jest błędne. Przy okazji nie napisałeś jakich monitorów studyjnych słuchałeś.

 

Słucham na studyjnych, kocham muzykę, chcę wiedzieć co jest na płycie bez podbić, zafałszowań etc

zatem zonk

Mam dokładni tak samo.
Słucham na studyjnych, kocham muzykę, chcę wiedzieć co jest na płycie bez podbić, zafałszowań etc

 

I właśnie na tych studyjnych masz zafałszowany ludzki głos. Ostry, pełen sybilantów.

 

Trzeba się sporo namęczyć żeby złożyć zestaw audio realistycznie oddający ludzki głos. Każdy element zestawu ma wielki wpływ na efekt końcowy.

 

 

 

 

 

Ja mimo to powtórzę jeszcze raz znając ograniczenia swojego sprzętu jestem z niego zadowolony i powiem więcej wybrałem go z rozmysłem.

 

I o to chodzi w tej zabawie w audio. Tylko nie zapomnij mieć szacunek dla tych, którzy mają droższy sprzęt i większe doświadczenie. Z czasem zrozumiesz co mają do przekazania.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

I właśnie na tych studyjnych masz zafałszowany ludzki głos. Ostry, pełen sybilantów.

Na jakich konkretnie?

Tylko nie zapomnij mieć szacunek dla tych, którzy mają droższy sprzęt i większe doświadczenie.

Niestety na szacunek trzeba sobie zasłużyć, jak ktoś pogardliwie się odnosi do innych to ciężko mieć do niego szacunek.
I właśnie na tych studyjnych masz zafałszowany ludzki głos. Ostry, pełen sybilantów.

Na jakich konkretnie?

 

Na każdych kolumnach z tanim głośnikiem wysokotonowym. A szczególnie to słychać na tanich kolumnach silących się na analityczność.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Na każdych kolumnach z tanim głośnikiem wysokotonowym. A szczególnie to słychać na tanich kolumnach silących się na analityczność.

To jest wyczerpująca odpowiedź. Widać znajomość tematu szacunek ;)

Masz syndrom "młodego wilka". Dorośniesz to zmądrzejesz. Wspomnisz kiedyś moje słowa ;-)

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

To prawda. Każdy z nas było kiedyś młody i początkujący w audio. Ja też kiedyś myślałem, że to czy tamto wiem lepiej, że znam różne sprzęty i że wiem jak być powinno. Teraz po latach wiem, że byłem głupi i naiwny. Wiele lat zabawy z audio uczy pokory. Ale młody człowiek na początku tej drogi nie zrozumie tego.

Masz syndrom "młodego wilka". Dorośniesz to zmądrzejesz. Wspomnisz kiedyś moje słowa ;-)

Widzę że odpowiedzi na na pytanie nie dostanę. W sumie to się tego spodziewałem.

Oj chłopaku ...

 

Jesteś butny ale czas uczy pokory.

 

Słuchałem kolumn APS, JBL, Yamahy, KRK, ... i nie pamiętam jakich jeszcze ...

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.