Jaki player do słuchania muzyki FLAC?

[romekjagoda]

Co to za kombinacja?

NAS > DAC > WZMAK.

Tel lub tablet do obslugi.

 

No ja też się zastanawiam...

 

Na dzień dzisiejszy jedyny produkt, który działa, tak jak bym sobie tego życzył to Sony HAP-S1:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

 

Ale dlaczego? Że ma dysk 500GB (sic!!!!), wzmak (40W, życzę powodzenia z napędzeniem bardziej wymagających kolumn) i DACa (jakiej jakości?) w jednej obudowie? hmmm, co kto lubi..

 

Olive HD - 4 600 GBP. No senk ju.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tadeo]

Po co te kombinacje ?

Kupujesz CA M6 v1 ,ktoś w ogłoszeniach chce 1,8kzł ,podłączasz HD kablem USB i "jedziesz z tym koksem" :-)

[rafal735r]

Podlaczasz do czego? Chuczacego PCta?

[tadeo]

Ty widziałeś to urządzenie osobiście na oczy ?

Nie trzeba żadnych pecetów ,dysk nawet 3T jest obsługiwany przez CA M6 i nie trzeba do tego żadnych oddzielnych ekranów/wyświetlaczy.

[rafal735r]

Zamiast wydawac kase na dysk 3T wygodniej wpiac NASa i zapomníec o lataniu z tym dyskiem w te i we wte. A jak juz masz NASa to CA zbedne.

Tak czy nie?

[tadeo]

Ale kolega chce jak najprościej ,może kiedyś wykorzysta resztę potencjału tego streamera/daca ?

Wg mnie szkoda wydawać teraz większą kasę na te "grające komputery" bo za 2-3 lata będzie to wszystko

przestarzałe i nie wiadomo jakie wtedy będą obowiązywały standardy.

[mrb]

Ale kolega chce jak najprościej ,może kiedyś wykorzysta resztę potencjału tego streamera/daca ?

 

Też koledze założycielowi to chciałem zaproponować, ale wczytałem się w jego pierwszy post:

 

Myślałem przez chwilę o stream magic 6 v2 ale zdałem sobie sprawę z tego, że moje potrzeby to zaledwie max 20% tego co on potrafi, więc może nie ma sensu

[rafal735r]

Ale kolega chce jak najprościej ,może kiedyś wykorzysta resztę potencjału tego streamera/daca ?

Wg mnie szkoda wydawać teraz większą kasę na te "grające komputery" bo za 2-3 lata będzie to wszystko

przestarzałe i nie wiadomo jakie wtedy będą obowiązywały standardy.

Nadal nie wiem co jest skomplikowanego w polaczeniu NAS > DAC > WZMAK. Zmiesci sie w kwocie uzywanego magica i bedzie mial szersze mozliwosci, bo to tez magazyn na rozne pliki do ktorych masz dostep bez przewodowo.

[tadeo]

Są ludzie ( w tym i ja sam),którzy nie chcą żeby Administrator albo jakiś inny zbierające informacje "Obserwator"

wiedzieli gdzie wchodzisz ,po co i czego słuchasz ?

[ganjor86]

Transport ma cholernie duże znaczenie. Tylko branża stara się tego nie zauważać ;-)

Mam amlogic m8 i najprawdopodobniej kupię DacMagic 100, pod m8 mam podpięty dysk 1TB i procesor w zupełności wystarczy do dekodowania flac. Urządzenie ma wyjście optical ale jest też obsługa USB audio. Czy mogą być jakieś róznice w brzmieniu przy przesyle danych przez USB ?

[Piopio]

Czy mogą być jakieś róznice w brzmieniu przy przesyle danych przez USB ?

 

Zdziwiłbyś się jak duże to mogą być różnice ... klasyczne USB cierpi z powodów kiepskiego zasilania. A już USB w NAS to najniższy standard z możliwych ..

 

 

 

Wg mnie szkoda wydawać teraz większą kasę na te "grające komputery" bo za 2-3 lata będzie to wszystko przestarzałe i nie wiadomo jakie wtedy będą obowiązywały standardy.

 

Akurat "grający komputer" to rozwiązanie otwarte. Jego funkcjonalność zleży od softu. Zmienią się standardy (np. nowe źródła stremingu) to wgra się nowy soft i po kłopocie. Gorzej z rozwiązaniami zamkniętymi ...

Nic więcej niż DSD na razie nie wymyślą. PCM to 24/192 i tak zostanie. Sprzętowo to jesteśmy zabezpieczeni na parę ładnych lat ...

[rafal735r]

Są ludzie ( w tym i ja sam),którzy nie chcą żeby Administrator albo jakiś inny zbierające informacje "Obserwator"

wiedzieli gdzie wchodzisz ,po co i czego słuchasz ?

W takim razie nie wychodz z domu i nie wlaczaj komputera.

[Piopio]

Podlaczasz do czego? Chuczacego PCta?

 

PC dedykowane do audio są bezgłośne. Nie mają ruchomych części poza czytnikiem DVD, który służy tylko do ripowania płyt. Chłodzenie jest pasywne. Zasilacz też jest pasywny.

Kolega ma bardzo mętne wyobrażenie o PC Audio ...

[mrb]

Są ludzie ( w tym i ja sam),którzy nie chcą żeby Administrator albo jakiś inny zbierające informacje "Obserwator"

wiedzieli gdzie wchodzisz ,po co i czego słuchasz ?

 

To i ja jestem członkiem klubu anonimów, więc wszystkie Spotifaje, Wimpy itd. na mnie nie zarabiają i nie zarobią :-)))

[tadeo]

Rafal daj sobie jeszcze wszczepić chipa do mózgu i będziesz w kompletnym matrixie :-)

[rafal735r]

I tak nie uciekniesz od tego.

 

 

Kolega ma bardzo mętne wyobrażenie o PC Audio ...

I nawet nie mam miec zamiaru klarownego. Jest zlodlo > dac > piec > kolumny > muzyka

Teraz przeczytaj to w odwrotniej kolejnosci i zapamietaj ze taka powinna byc normalna kolej rzeczy. Nie na opak. I tego sie trzymam.

 

Edit. Jak dotad nie dowiedzialem sie dlaczego transport ma miec kluczowe znaczenie i nawet nie oczekuje odpowiedzi (sensownej) bo jej nie otrzymam.

[Piopio]

Dlaczego transport ma kluczowe znaczenie ? Bo to po prostu słychać ...

 

Zamiast krytykować idee "kluczowego znaczenia transportu" proponuję zacząć badać zagadnienie ... a nie trzymać się schematów.

[Sklep.RMS.pl]

Wszystkie Twoje wymagania z nawiązką i niższą ceną spełnia VOCO

http://sklep.rms.pl/voco-v-zone-vzone-bezprzewodowy-strefowy-odtwarzacz-strumieniowy

[rafal735r]

Dlaczego transport ma kluczowe znaczenie ? Bo to po prostu słychać ...

 

Zamiast krytykować idee "kluczowego znaczenia transportu" proponuję zacząć badać zagadnienie ... a nie trzymać się schematów.

No tak. Szlaki kabli, podstawek i innych rzeczy zostały juz przetarte. Trzeba przecierać nowe.

[Piopio]

Stare jak świat ...

Tylko w pogoni za coraz lepszymi DAC-ami zapomniano o transportach ...

 

Dobre transporty od zawsze były w cenie.

Podstawą dobrego transportu jest zasilanie. A to zawsze jest drogie ...

Dlaczego tak jest - mnie nie pytaj ...

[mrb]

Wszystkie Twoje wymagania z nawiązką i niższą ceną spełnia VOCO

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ten fragment z opisu produktu jest marketingowo niezły:

 

"...bezstratnej jakości bezprzewodowego przesyłu danych z dowolnych urządzeń wyposażonych w Wi-Fi..."

 

Bo nie uprzedza , że po wifi, to każdy klocek gra na poziomie przywoływanego tu "radyjka kuchennego" :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Sklep.RMS.pl]

Ten fragment z opisu produktu jest marketingowo niezły:

 

"...bezstratnej jakości bezprzewodowego przesyłu danych z dowolnych urządzeń wyposażonych w Wi-Fi..."

 

Bo nie uprzedza , że po wifi, to każdy klocek gra na poziomie przywoływanego tu "radyjka kuchennego" :-)

 

Nie rozumiem? To urządzenie po Wi-Fi gra w takiej samej jakości jak po kablu ethernet i przesyła bezstratnie 24 bity.

[rafal735r]

To juz wyzsza szkola jazdy na zasadzie -> to słychać, ja słyszę.

[mrb]

Nie rozumiem? To urządzenie po Wi-Fi gra w takiej samej jakości jak po kablu ethernet i przesyła bezstratnie 24 bity.

 

Nie słuchałem tego urządzenia, ale przerzuciłem przez swój system ponad dwadzieścia urządzeń (źródeł), odtwarzających pliki i żadne, ale to żadne, nie grało po wifi choć w przybliżeniu tak dobrze, jak po kablu.

Nie wiem technicznie czym to jest spowodowane (bufor, zegar, czy co?), pewnie nawracający Piopio może to wyjaśnić :-) ale tak po prostu jest.

I nie chodzi tu o przesył jako taki, bo ten jest możliwy i bezstratny w dosłownym tego słowa znaczeniu, czyli: odbiera wszystkie dane, zapisane na nośniku (NAS, pendrive, itd). Chodzi o aplikację odtwarzającą.

To samo przecież dotyczy odtwarzaczy CD - tam też jest ZAWSZE TAKI SAM nośnik danych i taka sama ich ilość , a jedne odtwarzacze grają fajnie, a inne fatalnie. Jedne kosztują 700zł, a inne 15kpln i więcej. I to słychać.

 

Reasumując: chodzi o ukryte przekłamanie takiego zwrotu, sprawiającego złudzenie idealnego grania po wifi. Każdy odtwarzacz cd też czyta bezstratnie, chyba, że płyty są poplamione :-)

Przywodzi mi to na myśl podobną perełkę z naszego rynku - "świąteczny", brązowy napój gazowany, pędzący do nas saniami i ciężarówkami, w towarzystwie Mikołaja (nie wymienię nazwy) szczyci się napisem na etykiecie "Bez konserwantów"

:-)

[PeterMac]

Nie lepszy jednak Cambridge Audio Stream Magic 6 bo chyba ma lepszy DAC ?

[Sklep.RMS.pl]

Nie słuchałem tego urządzenia, ale przerzuciłem przez swój system ponad dwadzieścia urządzeń (źródeł), odtwarzających pliki i żadne, ale to żadne, nie grało po wifi choć w przybliżeniu tak dobrze, jak po kablu.

Nie wiem technicznie czym to jest spowodowane (bufor, zegar, czy co?), pewnie nawracający Piopio może to wyjaśnić :-) ale tak po prostu jest.

I nie chodzi tu o przesył jako taki, bo ten jest możliwy i bezstratny w dosłownym tego słowa znaczeniu, czyli: odbiera wszystkie dane, zapisane na nośniku (NAS, pendrive, itd). Chodzi o aplikację odtwarzającą.

To samo przecież dotyczy odtwarzaczy CD - tam też jest ZAWSZE TAKI SAM nośnik danych i taka sama ich ilość , a jedne odtwarzacze grają fajnie, a inne fatalnie. Jedne kosztują 700zł, a inne 15kpln i więcej. I to słychać.

 

Reasumując: chodzi o ukryte przekłamanie takiego zwrotu, sprawiającego złudzenie idealnego grania po wifi. Każdy odtwarzacz cd też czyta bezstratnie, chyba, że płyty są poplamione :-)

Przywodzi mi to na myśl podobną perełkę z naszego rynku - "świąteczny", brązowy napój gazowany, pędzący do nas saniami i ciężarówkami, w towarzystwie Mikołaja (nie wymienię nazwy) szczyci się napisem na etykiecie "Bez konserwantów"

:-)

 

Bo inne kompresują sygnał żeby go przesłać bezprzewodowo. Ten zaś zamienia go natywnie na FLAC, bez względu na przesył po kablu lub po Wi-Fi, stąd dopracowano sposób i metodę kompresji, jako natywny sposób przesyłania danych.

[Johnny T]

Napisano wczoraj, 18:51

 

Użytkownik Johnny T dnia 10.12.2014 - 11:17 napisał

Kurcze, ale kombinacje alpejskie. Pomysły są niezłe i na pewno użyteczne, ale to wszystko są kombinacje.

 

Co to za kombinacja?

NAS > DAC > WZMAK.

Tel lub tablet do obslugi. Komp widzi nasa jako zwykly dysk sieciowy.

 

Policz ilość urządzeń, które właśnie wymieniłeś (NAS, DAC, telefon!!!)... No proszę Cię, muszę brać telefon do ręki, żeby muzyki z dysku posłuchać ? To jest właśnie bez sensu. Niedługo bez telefonu za przeproszeniem nie będę mógł się wys.ać. Nie wierzę z ideę upraszczania sobie życia wykorzystując milion urządzeń służących do wszystkiego i do niczego zarazem. Wszędzie tylko: kup telefon, do tego tablet, smart TV, inteligentną lodówkę, zmywarkę i kto wie co jeszcze i łącz się wszystkim ze wszystkim, bo niby będzie łatwo i fajnie. Nie uważam się za zacofanego technologicznie, ale moim zdaniem nie tędy droga.

[romekjagoda]

Po co te kombinacje ?

 

Ponownie pytam: od kiedy to osobne źródło (NAS) + DAC to nadmierne kombinacje?!

W takim razie osobny wzmak, końcówki, CD, tuner to też niepotrzebne kombinacje - najlepiej kupić miniwieżę albo boomboxa - wszystko w jednym pudełku, wkładasz płytę, play i gra!

 

Nie słuchałem tego urządzenia, ale przerzuciłem przez swój system ponad dwadzieścia urządzeń (źródeł), odtwarzających pliki i żadne, ale to żadne, nie grało po wifi choć w przybliżeniu tak dobrze, jak po kablu.

Nie wiem technicznie czym to jest spowodowane (bufor, zegar, czy co?), pewnie nawracający Piopio może to wyjaśnić :-) ale tak po prostu jest.

I nie chodzi tu o przesył jako taki, bo ten jest możliwy i bezstratny w dosłownym tego słowa znaczeniu, czyli: odbiera wszystkie dane, zapisane na nośniku (NAS, pendrive, itd). Chodzi o aplikację odtwarzającą.

 

Mam odmienne doświadczenia. Korzystam z przesyłu wi-fi z nasa do głównego systemu. Żadnych strat w porównaniu do CD.

Co do aplikacji odtwarzającej, to co masz na myśli? Soft typu media player? A czym to się różni od odtwarzania strumienia danych wysłanych po kablu?

 

Policz ilość urządzeń, które właśnie wymieniłeś (NAS, DAC, telefon!!!)... No proszę Cię, muszę brać telefon do ręki, żeby muzyki z dysku posłuchać ? To jest właśnie bez sensu. Niedługo bez telefonu za przeproszeniem nie będę mógł się wys.ać. Nie wierzę z ideę upraszczania sobie życia wykorzystując milion urządzeń służących do wszystkiego i do niczego zarazem. Wszędzie tylko: kup telefon, do tego tablet, smart TV, inteligentną lodówkę, zmywarkę i kto wie co jeszcze i łącz się wszystkim ze wszystkim, bo niby będzie łatwo i fajnie. Nie uważam się za zacofanego technologicznie, ale moim zdaniem nie tędy droga.

 

To zamień sobie telefon na kolejnego pilota... w czym problem? Ilość sztuk i tak Ci się będzie zgadzać. Tylko upewnij się, że masz albo w odtwarzaczu, albo na pilocie odpowiedni wyświetlacz, na którym zobaczysz katalogi i pliki do odtwarzania. I porównaj cenę.

Nie rozumiem tego wstrętu do telefonów i tabletów: te urządzenia większość i tak ma w domu, leżą na stole, spełniają wymagania techniczne do wykorzystania ich jako pilotów - w czym problem? No chyba, że w ogóle nei chcesz sterowania na odległość.

[slaaawek]

a ja powiadam... kup sobie kolego dobry CD player i to jest to! żadnych pliczków, flaczków, daczków....bo zgłupiejesz, zafundujesz sobie ripowanko a na końcu będziesz grał playlisty jak w radio zet czy rmf - do tego sprowadza się ta cała wygoda i zabawa w dac'i, strimery, rowery i co tam jeszcze....

[rafal735r]

 

 

Policz ilość urządzeń, które właśnie wymieniłeś (NAS, DAC, telefon!!!)... No proszę Cię, muszę brać telefon do ręki, żeby muzyki z dysku posłuchać ? To jest właśnie bez sensu.

Najtanszy tablet to kosz 100zl. Jak cie przeraza to slowo naklej na niego nalepke z napisem "pilot". Do CA tez chyba jest pilot? Czy wisisz ciagle przed playerem i krecisz ta gala?

 

Romek mnie wyprzedzil.