O Starym Audiofilu

[neomammut]

Rochu, bardzo dziękuję za zaproszenie i w sumie jest to dobry pomysł. Ja osobiście jestem za. A niech tam będzie, wezmę nawet coś pojednawczego, niespodzianka :)

 

Mówiąc teraz poważnie o Naszym Forum. Od paru lat nie czuję, by to forum było Naszym Forum. Bardzo często, wszelkie przepychanki, wyzwiska, kłótnie odstraszają mnie od pisania postów i pomagania komukolwiek. Parę razy, mimo udzielonej pomocy dostałem listę wyzwisk, bo to niby akurat w tej sprawie się nie znam i żebym już lepiej nie pomagał. Nastawienie ludzi, nie tylko na forum ale i w życiu jest dość kontrowersyjne. Nikomu nie można pomóc, nie można nikomu zwrócić uwagi, bo jest to od razu atak personalny, o samej krytyce nie będę już pisał. Ktoś tu napisał, że na forach zagranicznych jest normalnie, bo moderacja dość stanowczo stoi na straży porządku. Moim zdaniem to bardziej chodzi o ludzi piszących, bo nigdy od paru lat nie zdarzyło mi się zauważyć, że ktoś atakuje kogoś, ktoś nie podziękuję za krytykę lub za pomoc.

 

Ja też mam swoje za uszami i zdaję sobie z tego sprawę, czasami jest to zwykłe nie panowanie nad emocjami, a czasami zwykła złośliwość. Próbuję walczyć z takimi objawami mojego zachowania. Nie jest to proste, szczególnie, że każdy z nas swojego zachowania nie ocenia obiektywnie i mniej krytycznie do niego podchodzi. Dlatego przepraszam wszystkich, których przez te lata obraziłem, zdenerwowałem, wyszydzałem, czy zadałem psychiczny ból.

 

Bo w życiu tak już jest, że czasami sytuacja jest niekontrolowana i człowiek się zwyczajnie zapomina.

 

Z mojej strony jest aprobata na pojednanie, ale jakoś nie chcę mi się wierzyć, że nagle wszyscy będziemy żyć w zgodzie. Można mieć nadzieje, zobaczymy co z tego zaproszenia wyniknie.

 

A co do Moderacji, dobrą wolą było by odblokowanie Piotra i danie mu się wypowiedzieć w tej sprawie. Bo jak byście nie zauważyli, gadamy o kimś w trzeciej osobie co jest nieeleganckie, w sprawie, która dotyczy tej trzeciej osoby...

 

1. palton

2. SlawekR

3. neomammut

4. ...........

 

Pozdrawiam

Marcin

[jafi]

nieeleganckie

Elegancko do eleganckich.

[cir]

neomammut po ostatnich zmianach /od wakacji/

po punktach które stary audiofil dostał od moderacji moderacja nie ma mozliwosci zdjęcia ani punktów ani bana

jedynie admin

[palton]

Miałem to samo napisać...

 

Jest dostęp do PW, nie ma więc większego problemu. Marcin lub ktoś inny, może wkleić wpis.

[jar1]

Panowie, proszę, bez egzaltacji! Forum tematyczne zawsze będzie przyciągać różnych ludzi, hobbystów, branżystów, wzmacniaczy, idiotów, fajnych ludzi itd. Zawsze będą kłótnie, spory, zarzuty, kliki, układy itd. Problemem jest nietransparentność moderacji, która albo jest chorobliwie i głupio zamordystyczna (SlawekR), albo... - no właśnie, uwikłana. Spotkanie przy wódce skończy się kacem, albo mordobiciem, albo - jak po spotkaniu paltona z... - forumowym praniem brudów. Niech każdy zrobi rachunek sumienia, przypomni sobie, że (lub czy) ma jaja, pomyśli o dobru wspólnym (forum) i tyle. Poza grupą forumowej elity trafiają tu ludzie, których naprawdę coś w tym hobby nęci, czasem zaczynają od zera (jak wielu z nas kiedyś), czasem chcą się czegoś dowiedzieć i naprawdę w dupie mają, czy jakiś pan X powiązany z dystrybutorem Y obroni dupę Z, który jest właścicielem sprzętu, jaki psuje Y biznes. To są gówna środowiskowe, z którymi powinniście sobie sami poradzić, a forum to forum - jest takie, jacy użytkownicy (w tym moderacja). Chcesz zmienić ten świat, to zacznij od siebie! Albo od moderacji ;-)

Zgadzam się.

 

A egzaltacja przechodzi zaraz po wytysku....

[jello]

Fajny film widziałem - francuski

 

Uwikłani

A momenty były ?

[arek67]

To wszystko przez to, że audiofile słuchają jazzu albo hard rocka. A to są nerwowe gatunki. Zalecam więcej chórów cerkiewnych.

[Gość SlawekR]

Panowie, proszę, bez egzaltacji! Forum tematyczne zawsze będzie przyciągać różnych ludzi, hobbystów, branżystów, wzmacniaczy, idiotów, fajnych ludzi itd. Zawsze będą kłótnie, spory, zarzuty, kliki, układy itd. Problemem jest nietransparentność moderacji, która albo jest chorobliwie i głupio zamordystyczna (SlawekR),

 

No właśnie.... mniej więcej o to chodzi, o taką atmosferę jaka towarzyszy dowolnej próbie rzeczowej rozmowy. Ci którym nie wsmak zachowanie rozsądnej równowagi pomiędzy przeginaniem a merytoryką, bo chcą się realizować w kłótliwych polemikach. I przy każdej okazji atakują innych w niewybredny sposób i równie niewybrednymi tekstami. Dokładnie jak wyżej. "chorobliwie i głupio zamordystyczna", "łżesz jak pies albo bura suka" albo inne, choćby z tego wątku teksty o "przydupasach moderacji".

 

I co ciekawe jednocześnie ci sami ludzie odwołują się do chęci przyciągania nowych ludzi, zaczynających od zera, których nie interesują układy i układziki. Oczywiście, że ich nie interesują, za to interesuje ich wysoce chamski, o pejoratywnym wydźwięku, sposób prowadzenia dyskusji, którym na dzień dobry dostają w twarz od starych wyjadaczy forumowych. I później zdziwienie że forum popada w marazm, bo nowi ludzie boją się pisać. A boją się, bo nikt nie lubi być obrzucany błotem bez powodu, ot tak w imię adrenaliny którą inni w sobie próbują wykrzesać, będąc już znudzonymi całym tym hobby audio.

 

I to jest właśnie chore. A wynika z "mętnej wody", w której każdy może zamącić wedle własnych potrzeb. I to zjawisko przed którym próbowałem chronić tych nowych. Zamordyzm... dobre sobie. Niech każdy zrobi rachunek sumienia. O to dobry tekst, faktycznie niektórzy powinni od tego zacząć :(

[abece]

jakoś nie chcę mi się wierzyć, że nagle wszyscy będziemy żyć w zgodzie.

 

 

jest taka możliwość

kiedy nastąpi oderwanie od koryta /cokolwiek przez to rozumiesz/

wtedy zgoda będzie

do następnego układu

i kolejnego forumowego katharsis

[arek67]

Coraz ciekawiej to wygląda. Wszyscy starzy widać chcieli chronić młodych przed tymi innymi starymi co to tych młodych naiwnych chcą naciągać. No i starzy pokłucili się o tych młodych co to łykają wszystko jak pelikany. No i bądź tutaj mądry którzy to starzy dobrzy a którzy źli. Jak ja sam jestem stary i też nie mogę ich odróżnić. Z tego prosty wniosek wynika; hierarchia widać jest nieustalona co oznacza, że nie wiadomo kto jest "najmądrzejszy". Chociaż generalnie to wiadomo kto, Oświeceni.

[notoryczny]

Wątek powstał w związku z notorycznym banowaniem S.A., później pojawiły się głosy jakoby ów Pan był banowany za próby rozbicia "układu" ( interesy, marketing). Następnie poszło w kierunku oceny forum i jego uczestników ( wulgaryzmy, konfliktowość).

Ocen cała masa, różne grupy-znajomych albo się wspierają, albo nawzajem atakują.

W sumie jeden wielki bełkot przeplatany szumnymi hasłami ( uzdrowienia forum). Takich akcji było już wiele, skończyły się niepowodzeniem. Co teraz miałoby się zmienić, skoro rywalizujące ze sobą grupy, gdzieś muszą odreagować swoją złość, czy potrzebę dokopania drugiemu, wyśmiać czyjąś niewiedzę, pochwalić się swoją.

To typowe zachowania w sferze internetu. Jakoś brak we mnie nadziei na "normalność".

 

R.

[artur0215]

To jest jakiś tutejszy GURU, że aż wątek o nim jest.

Ma jakąś tajemną wiedze do przekazania - jaką ścierką przetrzeć lampkę albo na jaką wymienić i jaką cyną przylutować kable - żeby osiągnąć NIRVANĘ w DŹWIĘKU???

Będzie nowy kult jednostki?

[jello]

Już jest... w pewnych kręgach.

[SzuB]

próbowałem chronić

Owszem, swoją policyjną naturę. A także błędnie pojmowaną przez siebie rolę moderatora. Sławku, twoja zamordystyczna koncepcja się nie sprawdziła i przegrała, daruj więc sobie wieloakapitowe pouczenia.

[notoryczny]

To jest jakiś tutejszy GURU, że aż wątek o nim jest.

Ma jakąś tajemną wiedze do przekazania - jaką ścierką przetrzeć lampkę albo na jaką wymienić i jaką cyną przylutować kable - żeby osiągnąć NIRVANĘ w DŹWIĘKU???

Będzie nowy kult jednostki?

 

Tak, alfa&omega, zna się, tylko ma problem z przekazywaniem swojej wiedzy-czyni to w niewybredny sposób, może tylko na forum.Bo prywatnie pewnie do rany przyłóż, a że jesteśmy na forum, to odbierany jest jako cyniczny megaloman.

[artur0215]

Nie znam człowieka i nie kojarzę wpisów. Ale jeśli udzielał się na hi-endzie albo pisywał o lampach - coś innego niż teksty techniczne - to problemy nie wynikają z nieumiejętnego przekazywania wiedzy, tylko z jej pozorów.

Może niewiele jest do przekazania, po prostu?

[jello]

W kwestiach szczegółowych ( technicznych ), zdarzało mu się mijać z prawdą.

[arek67]

Nie znasz, nie czytałeś, nie wiesz a mądrkujesz. Do tego jesteś pół roku na forum i nigdy w klarnet nie dmuchałeś. W wojsku też pewno nie byłeś.

[artur0215]

fakt - i dopisz też, że z głupkami się zbyt krótko zadawałem.

[jar1]

Coraz ciekawiej to wygląda. Wszyscy starzy widać chcieli chronić młodych przed tymi innymi starymi co to tych młodych naiwnych chcą naciągać. No i starzy pokłucili się o tych młodych co to łykają wszystko jak pelikany. No i bądź tutaj mądry którzy to starzy dobrzy a którzy źli. Jak ja sam jestem stary i też nie mogę ich odróżnić. Z tego prosty wniosek wynika; hierarchia widać jest nieustalona co oznacza, że nie wiadomo kto jest "najmądrzejszy". Chociaż generalnie to wiadomo kto, Oświeceni.

Może da się to jakoś załatwić poprzez nadawanie tytułów Honorowego Audiofila Rzeczypospolitej?

[jello]

Ale kto będzie decydować komu ten tytuł nadać ? Grupa Warszawska, Krakowska czy może Kujawska ?

A może nadawać ten tytuł w drodze wyborów.... lub losowania ?

[jar1]

Co teraz miałoby się zmienić, skoro rywalizujące ze sobą grupy, gdzieś muszą odreagować swoją złość, czy potrzebę dokopania drugiemu, wyśmiać czyjąś niewiedzę, pochwalić się swoją.

To typowe zachowania w sferze internetu. Jakoś brak we mnie nadziei na "normalność".

To jest właśnie normalność. Tylko szaleńcy i głupki próbują ją na siłę zmieniać, na swoją modłę.

I zawsze kończy się to tragicznie.

[artur0215]

President ?

[jar1]

Ale kto będzie decydować komu ten tytuł nadać ?

Tytuł może być przechodni i nadawany poprzez, np. coroczne wybory. ;)

[artur0215]

Audiofile będą wybierać spośród siebie?

[jello]

To jest właśnie normalność. Tylko szaleńcy i głupki próbują ją na siłę zmieniać, na swoją modłę.

I zawsze kończy się to tragicznie.

Miliony ofiar.

[arek67]

No jak to kto? PSL. To partia przyszłości. Chyba wszyscy się zgadzamy. Kontrasygnatę da Michnik. No bo kto inny?

[jar1]

Audiofile będą wybierać spośród siebie?

Oczywiście. Przecież nie głucholce.

Oni mogą sobie nadawać tytuł Honorowgo Głucholca.

[artur0215]

Czyli nie może dostać nominacji ktoś z zewnątrz środowiska???

 

Ufff.... całe szczęście, bo już się bałem, że może się to rozprzestrzenić.

 

Oni mogą sobie nadawać tytuł Honorowgo Głucholca.

A co na to President wszystkich nieboraków? Da się wciągnąć w te imprezę?

[plastik1989]

Czyli nie może dostać nominacji ktoś z zewnątrz środowiska???

 

Ufff.... całe szczęście, bo już się bałem, że może się to rozprzestrzenić.

 

 

A co na to President wszystkich nieboraków? Da się wciągnąć w te imprezę?

Artur po co udzielasz się tu skoro nawet nie wiesz o kim mowa, w czym problem i o co w tym wszystkim chodzi? Problem na forum jest, większość użytkowników forum z większym stażem go dostrzega, różne są natomiast koncepcje rozwiązania go. Jeśli jak sam zauważyłeś nie wiesz o co tu chodzi to po prostu omiń ten wątek i go nie zaśmiecaj - część z nas ma nikłą nadzieję, że za którymś podejściem uda się jakoś z moderacją dogadać i przywrócić temu miejscu klimat który ja pamiętam z przed 5 lat - gdy było to miejsce wymiany informacji rzeszy pasjonatów audio, DIYowców z olbrzymią wiedzą i chęcią dzielenia się nią - a nie jak obecnie pustynią, a może raczej piaskownicą gdzie kilkunastu facetów (w tym ja) bawi się w podchody z moderacją wymyślając głupie wierszyki licząc że sami ustąpią, a coś się wtedy zmieni.