Skocz do zawartości
IGNORED

LEKTOR GRAND firmy Ancient Audio


tomek7776

Rekomendowane odpowiedzi

Wygląda ładnie,czy tak somo interesująco zagra ?.

Sprawdzę i napiszę, o ile ten system nie zostanie sprzedany po pokazie.

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-4766-100007476 1170268488_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ambicje producenta AA sa jasne - to ma byc wysoka liga. swietnie, mnie by cieszylo gdyby facet odnosil sukcesy, gdyby te klocki znajdywaly uznanie tam i siam (i tak chyba jest), to bardzo pozytywne. ceny na mnie wrazenia nie robia, po co sie emocjonowac - do tego pulapu cenowego mozna bardzo duzo ciekawych, pewnie ciekawszych, klockow znalezc.

jedno mnie troszke dziwi natomiast - ta amatorszczyzna. jesli to ma byc takie high-endowe przedsiewziecie, co widac w cenach, byc moze i w tym jak to gra, to jak mozna tak byle jak tworzyc front firmy, czyli wlasne www? to bylejakosc, nie pisze tu nawet o designie stron. jesli to jest tak byle jak robione, to co myslec o reszcie dzialalnosci? przy takich sumach to juz strach :) dziwi mnie to, bo to nieprzemyslane, jak juz gostek chce budowac high-endowa marke, to czemu budujac ja odwala taka fuszerke...

ale co jest nie tak z tą stroną ?????

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

zerknij pare postow wczesniej, byki po prostu.

przy takiej kasie mozna oczekiwac pelnego profesjonalizmu :)

a stronka zmienila sie faktycznie, i to na lepsze. mowa o wygladzie, organizacji.

>dht

 

klient chyba nie kupuje strony www z klockami, ale faktycznie w inglisz mozna wiele poprawic:) Jesli chodzi o CD LG to chyba tez, zazywszy cene. Jak pisalem, mialem okazje porownac go z modyfikowanym philipsem na CDM4 i TDA1543 i ogolnie LG przegral w systemie na zdjeciu. Ale mysle ze jest to klasa komercyjnych CD za >10kzl, a w tym systemie przypuszczam ze moze grac lepiej niz klocki za duzo wiecej. Philipsy tak maja, najlepsze rezultaty udaje sie osiagnac z lampami jak 300B, i nie maja wtedy konkurencji, niezaleznie od jej ceny:)

Ktos jeszcze porownywal klocki AA, czy tylko ogladal www?

O Dżizus ! Parsec,faktycznie ! Bez spellchecker'a parzy w ryj !

 

Panie Jaromirze !

Wstyd !

Jeśli kłopoty z płynnością finansową, czem prędzej uśmiechnąć się do jakiejś studentki anglistyki z UJ albo postawić browar Kennedy'yemu albo Logan'owi

  • 2 tygodnie później...

Kto to pisal ????!!!!!!! Jakis english translator w rękach dziecka z podstawówki ?????

Lepsze strony robi syn chrzestnego z 2 klasy liceum.

Niestety poraza tez amatorszczyzna i "domowa" jakośc wykonania Lektora. Okleina wyglada jak z Altusow a nie urzadzenia za 10 kzł.

Pomyslcie, ze np produkty Audiomec'i sa rowniez wykonywane recznie, widzicie subtelna roznice ?????

nie zagladałem na ten wątek od ok kilku miesięcy mysląc że juz nie istnieje.Nic podobnego.Ujadanie to widać specjalizacja.Czy jakiś angol napisał poprawnie instrukcję po polsku?No to jedynie filolog a nie elektroakustyk.

Czy trzeba znać poprawnie angielski żeby być specem od High Endu?Jeśli kogoś szlag trafia to jakiegoś elektronika który doszukuje sie podstawowych elementów na bazie których żecz dotyczy sprawy , podobnie jak murarz "czepia" sie kazdej cegły a nie budynku w którym właściciel dobrze się ma- wcześniejsze wpisy niektórych forumowiczów i właścicieli.

Jest taki wagon tramwajowy w Krakowie na jednej z linii który posiada też Hak do zaczepiania innych wagonów.

Proponuję aby przyjechać i zaczepić sie do niego na wzór happeningu na znak protestu wobec Ancient Audio. Forma -przynajmniej- byłaby oryginalna a nie nuda .Nic nie potraficie Panowie poza psim ujadaniem. Jest taka zasada jeśli ocenia się jakiś przedmiot to według jakichś kryteriów .W tym wypadku nie spełniono pierwszego

warunku z pierwszego pkt. i perwszego akapitu.Zaczęto od ..braku przedmiotu . No niesłychane aby zaczynać ocene bez przedmiotu.....póżniej jak widać to już leci - nawet jak przedmiot się po długim czasie pojawi to i tak ujadanie pozostanie.

Wpisy i opisy wnętrz , zasilacze - ich LM'y lub brak ....to żadna argumentacja że sprzęt to napewno już na takich a takich elementach "Gra"....???????? On napewno to tylko zadziała . Jeśli ktoś myśli ( a chyba są tacy )że konkretne wnętrze z oględzin "optycznych" to to juz jest odsłuch ...to mamy jakiś nowy rodzaj zjawiska .

Zenujące są czyjes wylewne i krytyczne opisy - to jakiś marsz kompleksów z ust elektroników którym wydaję się że elektronika to to samo co elektroakustyka. Więcej pokory !!!!! Jeśli jakis Kowalski na tle tej "zagranicy" wychyli się ponad sufit - to zabetonować. Szkoda że niektórzy nie zdają sobie sprawy jak w tych firmach korzysta sie z cennych usług handlowców i miesza w zawodowy sposób klocki dobre i słabe - a dystrybutorzy

jak w" automobilistyce" upłynniają na wzór paliwa ze stacji ......

No i to dopiero jest SZTUKA - a nie jakiś jeden GL który i tak jest oglądany przez innych " dziurką od klucza" .

A co z Linn'em?Co z innymi klockami (Krell) czy wszystkie są OK.? Z wyglądu pewnie tak ale z własności Sonicznych i ceny to nie koniecznie.Jest pewna różnica w odbiorze walorów muzycznych-jedni słyszą drobiazgi odpowiedzialne za klimat dramaturgii a inni wogóle o ich istnieniu nie maja pojecia.Tym wydaje się że akustycznie słyszalne żeczy to wszystko ....z muzyki.Estetyka juz nie istnieje .Ja powtórzę za innymi;

sprzęt który naprawdę jest wart zachodu to ok. 1% z oferty.Reszta to sposób na egzystencje.

Błędy są błędami i jeżeli firma chce sprzedawać urządzenia wysokiej jakości to oprawa powinna być odpowiednia. Małe firmy audio w Polsce nie mają jednak kapitału i wiele rzeczy poza budową urządzeń wychodzi im beznadziejnie. O ile w Anglii znalazłby się ktoś z pieniędzmi do spółki w firmie istniejącej od kilku lat to u nas na taką propozycję każdy popuka się w czoło. Także z tych powodów większość naszych firm nie wychodzi poza poziom sprzętu garażowego. Jeżeli chcą żyć zostaje im tylko eksport.

Molochy jak Tonsil "zaspokajały" to na co jest popyt przy niewykształconym rynku konsumenckim czyli kiepski sprzęt z niskiego segmentu. Do tego też jednak potrzeba marketingu i konsekwencji a Tonsil był w stanie to zrobić. Co wyszło - widzimy.

 

Skoro nasze firmy audio nie mają kapitału ze względu na mikroskopijny rynek lokalny to może my z forum powinniśmy im pomóc? Wielu z nas zna obcy język/języki i poświęcenie chwili czasu nikogo by nie sponiewierało. Zwykły krótki mail do producenta z poradą i przykładem. Nic więcej.

Szacunek Józwa!

 

Można jeszcze porozmawiać o tym jak niemieckie banki traktują niemiecki mały biznes oraz jak ignorują taki sam tyle że "z importu". Na szczęście są jeszcze banki międzynarodowe a Niemcy sami się tą protekcją dobijają bo dzięki temu skutecznie zredukowali konkurencję wewnętrzną. Potem się dziwią że Chińczycy wywalają ich z tanich segmentów - od audio po rowery.

Piotr pisze: Skoro nasze firmy audio nie mają kapitału ze względu na mikroskopijny rynek lokalny to może my z

>forum powinniśmy im pomóc? Wielu z nas zna obcy język/języki i poświęcenie chwili czasu nikogo by

>nie sponiewierało. Zwykły krótki mail do producenta z poradą i przykładem. Nic więcej.

 

Parę miesięcy temu poprawiłem słabo napisaną instrukcję angielską do jednego z polskich produktów audio (eksportowanego do kilku krajów) i odesłałem właścicielowi firmy. Nie wiem jednak czy docenił... - nie zna przecież angielskiego ;-)

Zgadzam się ze wszystkimi przedmówcami w sprawie generalnie żenującego poziomu stron www polskich producentów audio, szczególnie w języku angielskim. Ci co myślą, że to nie ma znaczenia dla sprzedaży sprzętu - głęboko się mylą!

Pozdr.

D.

  • Redaktorzy

Chciałoby się dodać, że czyta się to jak powieści przełożone przez półanonimowych tłumaczy. Taka osoba język zna jako tako i ma do swojej wiedzy ogromne zaufanie. I potem czytam o śliwkach w miejsce śmietany albo o łyżwiażach, gdy powinni być narciarze. To akurat przykłady z rosyjskiego, ale zasada jest ogólniejsza.

żecz w tym że dalej to nie na temat......jesli oczernia się kogoś zarzucajac ......... to winno się złozyc jekies wyjasnienie choćby dla przyzwoitości ( nie wiem czy inni są tego samego zdania) .

 

Zgazdzam się że wizerunek i jego jakość to ...przede wszystkim , ale jak nie ma poza samym wizerunkiem nic innego to na reklamie działa sie ok 1-2 lat.Ważne jest niestety to co w środku . Mamy taka sytuację w kraju a sami wyglądamy dość dziwnie na tle euro-konkurencji.Angole ,Francuzi i Włosi itd.bronią swego wizerunku jak tygrysy -w kazdej dziedzinie i to gdy nie mają żadnej racji (nawet Rosjanie o tym wiedzą) .U nas to musi kazdy Kowalski (jak mu się zdaje) wygadać swe krutkie smutki na każdy temat z zachwytem jak to drugi Kowalski jest "świnia"itp.Można zauważyć takie zjawiska u dość młodych ludzi ,których nadętość jest m.innymi na tym wątku.Ale jak trudno jest zrobić coś, co jest inne i wyróżnia od pozostałych , tego juz nikt nie porusza.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.