Skocz do zawartości
IGNORED

Do lekarza ... na kartki


pilan

Rekomendowane odpowiedzi

Taki młodzian już nie jestem, więc trochę pamiętam czasy tzw. komuny.

 

Państwo w latach osiemdziesiątych ub.w. (i może ktoś jeszcze) zafundowało nam kartki na wszystko:

- na flaszkę, na papierosy (jak wtedy smakowały, wystane w kolejce mentolowe...), na czekoladę dla dzieci, na szynkę dla ciężarnej i cytryny pod choinkę...

 

Ale na jedno kolejek i kartek nie było!

Do lekarza!

Po prostu szło się do rejestracji, czasem trzeba było wstać wcześnie rano, ale za kilka godzin byłeś w gabinecie.

I to u specjalisty.

Owszem, poziom medycyny był niższy, na operacje czekało się długo, ale za to ze szpitala nie wrzucali Cię po 2 dniach, gdy jeszcze wszystko boli...

Owszem, dowód wdzięczności był (prawie) obowiązkowy, ale zaprzyjaźniony lekarz zapisał leki na darmową receptę, a i ceny leków były bardziej przyjazne.

 

Dzisiaj mamy w sklepach wszystko, ale przeciętny człowiek nie zarabia więcej.

 

Przeciętny człowiek idzie do lekarza po skierowanie do specjalisty i dowiaduje się że jest osiemsetny w kolejce i będzie przyjęty gdzieś po 6-8 miesiącach. I to idąc po "zwykłą" poradę, a nie na skomplikowaną operację...

 

Dlatego pytam: KTO i PO CO sp...ł służbę zdrowia???

 

Za komuny chyba tylko w Polsce były kartki na artykuły pierwszej potrzeby.

Inne kraje tzw. socrealu może nie miały wszystkiego, ale miały.

 

Tylko w Polsce jacyś politycy, urzędnicy i kto tam jeszcze, potrafili spieprzyć podstawowe zasady działania gospodarki.

 

Dzisiejsi, świetnie (w tamtych czasach) zapowiadający się politycy i urzędnicy tzw. opozycji potrafili spieprzyć jeszcze ważniejszą sprawę - dostęp do Służby Zdrowia.

 

Mamy reglamentację TOTALNĄ obejmującą prawie wszystkich! Od noworodka do starca.

Z wyjatkiem bogatych, oni sobie radę dadzą.

 

Ten temat, to trochę wyraz mojej bezsilności i frustracji (gdy dowiedziałem się właśnie, że jestem osiemsetny w kolejce do neurologa), nie mogę się nadziwić - głupoty? braku wyobraźni? tępoty? czy rozmyślnego działania?

Kogo?

No chyba wszystkich po trosze (a więc nikogo odpowiedzialnego) - rządów różnych opcji, administracji, lekarzy, menadżerów zarządzających służbą zdrowia.

 

A może to Spisek Międzynarodowy - czy polska nieudolność?

 

A może to spisek nas, zwykłych obywateli, przeciw rządowi - na złość im ciągle chorujemy?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/117893-do-lekarza-na-kartki/
Udostępnij na innych stronach

A może to Spisek Międzynarodowy - czy polska nieudolność?

 

A może to spisek nas, zwykłych obywateli, przeciw rządowi - na złość im ciągle chorujemy?

Chodzi wyłącznie o pieniądze. Jak się płaci groszowe składki na ZUS to się nie powinno oczekiwać zachodnich standardów opieki medycznej. Ale wszyscy oczekują. I nie chcą być 800 w kolejce. I uważają że to że tak mało zarabiają to nie jest ich wina. I mają tu rację.

Więc jest pat. Pieniędzy nie ma i nie będzie a oczekiwania są i będą . To właśnie rodzi w nas frustrację ...

To właśnie rodzi w nas frustrację... i rewolta w końcu może nadejdzie..., bo się ludzie wkur....!

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

To właśnie rodzi w nas frustrację... i rewolta w końcu może nadejdzie..., bo się ludzie wkur....!

To nie jest niemożliwy scenariusz. Ale czy od rewolty nagle pojawią się pieniądze ? Nie ! Od rewolty wszystko się spierniczy - i będziesz 16.847 w kolejce a nie 800. Bo lekarze spierniczą stąd pierwsi.

Ale co tam - rewolucjoniści którzy dorwą się do władzy zwalą wszystko na poprzednie rządy. Pieniędzy z zadłużonego kraju nie wycisną - ale dla siebie będą mieli. A kraj stoczy się w prawdziwy syf.

 

I tylko jakieś tubylcze dziecko za 100 lat powie - "mamo, dlaczego tu jest taki syf ?" "Zapytaj naszych "mądrych" przodków, córeczko" - odpowie mama ...

Gość vasa

(Konto usunięte)

Pieniądze rzecz ważna. Ale w przypadku służby zdrowia to nie one są głównym problemem.

Czy wiecie że znaczna część kasy idzie do lekarzy rodzinnych którzy nie leczą tylko rozdzielają kartki ze skierowaniami? Ta część budżetu jest wywalona w błoto.

Najbardziej brakuje woli politycznej żeby coś zmienić bo opozycja natychmiast to wykorzyska i słupki spadną. Niestety nasza klasa polityczna to najsłabszy element układanki. A oni są odzwierciedleniem nas wszystkich. Trzeba poczekać aż dorośniemy

@pilan - dobry post, choć gorzki.

Współczuję być osiemsetnym w ogonku.

 

Kiedyś gadałem o tym z lekarzem. Nie - imbecylem po giertychowskiej maturze i jakiejś tam "alma fater" z Chrząszczyrzewic (gmina Łękołody).

Gość, co zęby w tym fachu zjadł, majątku się specjalnego nie dorobił... Stan na dziś- 80 lat.

 

I on mi rzekł:

- Jacek, gdy połowa szefów NFZ siedziała, siedzi i wszystko wskazuje na to, że - będzie siedzieć w kryminałach... To chodzi wyłącznie o szmal.

Kiedyś -prawi - lekarz poświęcał się leczeniu pacjentów w 98 procentach; dziś - w trzydziestu.

Reszta czasu - to biurokracja, ważna przeważnie dla pociotków i szwagrów ministra lub innej decydeńskiej mendy.

I dalej: kiedyś, gdy ludzie płacili na tak zwany ZUS - to była rzeka; potoczki - wpływały.

Dziś - płacą, ale jest jakby odwrotnie - z głównej rzeki co raz to strumień - wypływa...

 

Smutne, że to tak wygląda...

 

 

Pozdrawiam i - cierpliwości życzę w tym ogonku!

- Jacek.

problem ciagle jest ten sam i nieustajacy.Lekarze w wiekszosci to niedouki.Tak 70 % spokojnie mozna wywalic na yjjj.Tak wiec wysylaja gdzie sie da a sami rozliczaja grype.

 

na sprzecie panstwowym jada po wynajeciu go w godzinach popoludniowych juz jako praktyka prywatna.Komu zalezy zeby znikly kolejki.Tylko chorym...

Czasem się przeziębię, a czasem tak że muszę iść do lekarza. Po godzinie dzwonienia na numer który każdy w przychodni ma w dupie idę w ciemno.

Staję w kolejce do okienka, procedura jest taka:

1.Pani pyta o nazwisko, po czym 10 minut szura w szafce z aktami, w końcu znajduje i każe iść w kolejkę,

2.Siedzę w kolejce, w ty czasie ta sama Pani pokonuje za mną dwa piętra i wchodzi do gabinetu dając moje akta,

3.Lekarz mnie przyjmuje, po czym zleca wypisanie recepty i zwolnienia,

4. Idę na dół, Pani bierze ode mnie dane firmy, dowód (choć ma to w aktach) i pisze 10 minut zwolnienie,

5.Kończy wypisywanie , szczęśliwy wyciągam rękę po kwitek...no way..Pani zasuwa do góry do Pana doktora po podpis czy pieczątkę,

6. W końcu schodzi, daje mi co chcę i po 2 godzinach szczęśliwy robię wypad do apteki.

Wniosek: wpuścić tam paru ludzi z Amazona żeby policzyli kroki, wypieprzyli papierologię i zoptymalizowali koszty.

Jeden pacjent potanieje o 80% a czas skróci się do pół godziny.

Przeca o tym godom.

 

Coś jeszcze, bo mi się nasunęło. Się.

 

Traf chciał, że kiedyś rozmawiałem z innym lekarzem. Neurochirurgiem zresztą.

Też - starej daty; dziś - ok sześćdziesiątki.

 

Wyjechał do Norwegii ( zaznaczam - lata temu).

I gada;

W Polsce - męka, roboty masa, jeden rozwód, drugi... Profesor w Klinice mnie nienawidzi, bo mam lepszy "przerób" niż on. Pacjenci na tym cierpią... W dupie miałem.

 

W Norwegii?

- Spoko. "przerabiam" cztery razy tyle pacjentów, nikt mnie nie goni, nie ściga...

I na ryby mam czas...

Spokojny gość się zrobił.

Ciekawe, co na to powie niejaki Likorz - permanentnie piszący bzdety?:-)

Pojechał do Norwegii jako lekarz dobry był.

 

Pamiętam, bo wtedy byłem w kraju Norwedzy ileś tam tysięcy pielęgniarek chcieli - zgłosiło się zdrowo ponad 10 000 pań chętnych nieść Norwegom pomoc pielęgniarską (kasa x 10 i inne bonusy). Język nie był problemem - Norwedzy gwarantowali na swój koszt naukę.

Ale zrobili chętnym paniom testy zawodowe , na te 10000 (10 tysięcy chętnych pań) zdało...... niecałe 800

Czyli 9200 polskich pielęgniarek powinno mieć sądowy zakaz zbliżania się do pacjenta...

A swoją drogą po co pielęgniarka w rejestracji - wystarczy dziewczyna po 6 klasach (w sumie i tak za dużo)

 

Kradną nie tylko politycy i urzędnicy, tajemnica poliszynela jest iż żeby szybko mieć drogie badania za frajer trzeba iść do lekarza prywatnie parę razy - zapłacić i położy nas na 3 dni do szpitala i zrobi na koszt narodu komplecik badań. Szybko i bez kolejki.

Te same badania, bez prywatnego lekarza ? Może zdążysz przed śmiercią, może...........ale niekoniecznie............

 

No jak co? Że to PO wina i Jarosław zrobi z tym porządek. Tylko Stasia trzeba słuchać.

Już nie. Jarosław i Antoś - już mu zbrzydli.

Teraz - Kurwin, idiota.

 

No! Co zrobić?:-)

Kochający kibolstwo, SKOKi i debila Orbana - tak mają...

I nawet na wstyd za swoje pieprzenie - nie umieją przeprosić.

Wycofują się chyłkiem...

P.S. A i zaradni lekarze - nie mówię o pielęgniarzach z domów spokojnej starości, nie muszą wyjeżdżać z Polski, zaradny lekarz rodzinny może spokojnie zarobić tyle co jego kolega na zachód od Odry ;) (szok nie ?) ;-P

Panowie - przykro mi!

Wszyscy padliście ofiarą nieporozumienia.

Marzy się polskiej ludności SŁUŻBA ZDROWIA. Tymczasem justas32 ma kiepełe i słusznie zauważa, że SŁUŻBA to drogi luksus.

W skrócie - nie dla gołodupców.

Służbę to miała przed wojną Pani Hrabina. Miała, ponieważ było ją stać.

I tu dochodzimy do sprawy sedna: chcecie mieć służbę, ale nie macie czym owej służbie zapłacić.

Już się podnoszą głosy oburzone: "jakże to! Całe życie uczciwie płacę ZUS!".

No właśnie! To idź teraz jeden z drugim pod ten marmurowy pałac, który zbudowały biurwy za Twoją kasę, stań tam i każ się wyleczyć z tego czy z owego.

Śmiechem Cię zabiją. I słusznie - boś frajer!

Boś uwierzył złodziejom którzy Ci powiedzieli: "płać chłopie, płać, a my ciebie już za tą kasę urządzimy"!

I padłeś ofiarą takiej samej złodziejskiej piramidy jak "Amber Gold".

Bo oto piramida właśnie na naszych oczach pada, gdyż kończy się dopływ frajerstwa do owej. Nie dość, że coraz więcej ludzi wypada z systemu (bo wyjeżdża do innych krajów, albo nie pracuje, lub pracuje na czarno i tylko korzysta z systemu nie płacąc nań) to jeszcze wskutek zapaści demograficznej coraz mniej Polaków się rodzi.

Efekt dokładnie ten sam co w Amber Gold - piramida się wali. Ci pierwsi jeszcze odzyskają swoją kasę, kolejni - jej część - z roku na rok coraz mniejszą, w końcu sprawa się rypnie i miliony frajerów zostaną na lodzie - płacili składkę latami i g*** dostaną. Ani opieki zdrowotnej ani nawet głodowej emerytury.

Czemu piszę - frajerzy? Ano frajerzy, bo BIERNIE ZGODZILIŚCIE SIĘ NA OKRADANIE WAS! Zamiast rozj***ć ten chory system - pomagaliście go budować i utrzymywaliście go.

No to teraz macie.

Oto cena za uleganie socjalistycznej iluzji.

Piszę bez złości, bez jadu, bez pogardy.

Wyjaśniam prostymi słowami mechanizm megaprzękrętu pod nazwą "powszechne ubezpieczenie społeczne".

Wyjaśniam, bo mądremu człowiekowi bym nie musiał.Ale skoro dorosła osoba biadoli "gdzie są moje składki, gdzie..." to znaczy że nie rozumie mechanizmu w jakim została oszukana, ponieważ ma umysłowość dziecka.

Ale pocieszcie się, że to dzięki Waszym finansowym wysiłkom miliony rodzin biurw mają od kilkudziesięciu lat utrzymanie, no i pobudowano piękne pałace z marmuru.

Zawsze coś.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Zaradny, czytaj - bystry?:-)

 

Kiedyś wdepnąłem, tu w Paryżu - do lekarza.

Miałem prawie tak, że "umarł na lumbago i - nimago"...

 

Gadu, gadu...

Zastrzyk, recepta...

 

Nie miał czym podpisać; pióro się znarowiło.

Ja miałem, podaję i mówię:

- zostawię, doktorze, bo skoro panu pióro wysiadło.. Zresztą - proszę: oto trzy (długopisy z nadrukiem).

- Panie, daj pan spokój. Mnie nie wolno tego przyjąć!

 

Wyszedłem - uzdrowiony i ciut - zszokowany.

 

 

 

Ps - jak ja doskonale wiedziałem, że to właśnie napiszesz, Likorzu!

Wręcz - słowo w słowo.

@il Dottore jak się nazywa osoba która ucieka z podkulonym ogonem i z daleka z bezpiecznej norki namawia innych do walki w imię wyższych zasad. Sama siedząc bezpiecznie w bamboszach ???

 

Sam wstaw tu odpowiednie słowo(a): ................................................

 

A i piszę to:

Piszę bez złości, bez jadu, bez pogardy.

 

P.S. Jak Kolega il Dottore będzie nieśmiały to mam nadzieję iż pozostali Koledzy pomogą w znalezieniu słów. Oczywiście bez:

bez złości, bez jadu, bez pogardy

 

Wszak MY jesteśmy u siebie w kraju i bądźmy z tego dumni........

Nie "zgadzałem się na bierne okradanie mnie". Nie głosowałem na SLD, UW, PO, PSL. To rządzący ludzie są nieuczciwi i nie wywiązują się z systemowych założeń. Natomiast mogę powiedzieć że w pewnym sensie biernie na to patrzę i nie wiem co poradzić. W narodzie który ma mentalność "oszusto-cwaniaczka" żaden system się nie sprawdzi choćby i sam Święty Piotr go wymyślił.

 

Problemem są też ludzie którzy po transformacji ustrojowej nie zostali rozstrzelani lub powieszeni i do tej pory tak samo rządzą.

 

Nie dajmy sobie teraz odebrać internetu za żadną cenę. Ustrój w którym występuje wymiana informacji w jedną stronę - przez telewizor do ludu, doprowadziła właśnie do tego.

W narodzie który ma mentalność "oszusto-cwaniaczka" żaden system się nie sprawdzi choćby i sam Święty Piotr go wymyślił.

 

Bo widzisz ta mentalność "oszusto-cwaniaczka" przez blisko 300 lat była gwarancją przetrwania biologicznego osobnika. Kiedy państwo było Twoim wrogiem (obce państwo). A później ? A później jedni wybili najlepsze geny (III Rzesza), drudzy wybili najlepsze geny (ZSRR) wojna i powstanie warszawskie (powstanie to sami sobie akurat zafundowaliśmy) zabiło pozostałą najlepszą część. Później blisko 50 lat okupacji....

 

To kiedy ten naród miał wyhodować w sobie mentalność społeczeństwa obywatelskiego ? Starych genów nie było, a nowe to kilka pokoleń

(bez urazy mówię o ilości genów potrzebnej do powstania elit) A i teraz część z zadatkami na dobre geny znowu została stracona (ok. 2 mln).

 

Także kicha z ta mentalnością

 

Spokojnej nocki Panom i Paniom Ogr życzy

Przyczyna jest prosta. Mamy najnizszy procent lekarzy w przeliczeniu na mieszkanca w Unii i ta liczba nadal sie zmniejsza. Domyslam ze czesciowo winni temu sa sami lekarze. Kiedy w latach 90tych zastanawiałem sie nad wyborem kierunku studiow, to od razu wiedzialem ze bez znajomosci nawet nie mam co marzyc o dostaniu sie na jakakolwiek medycyne. Nie mowiac juz o ich ukonczeniu lub o stażu.

 

Za komuny z ta opieka zdrowotna tez nie bylo tak rozowo, jak tu niektorzy pisza. Dopiero po roku 1990 srednia dlugosc zycia Polaka zaczela systematycznie wzrastac.

Ano teraz tez kartek nie ma. Ale są kolejki bo jest DROGO. Znaczy tak jak prywatnie tylko bardziej ch*jowo.

 

 

Dam inny przykład.

 

Wiecie ile kosztuje utrzymanie pensjonariusza w domu opieki społecznej?

 

Nie chodzi o ludzi w niedostatku ze schronisk tylko z domów opieki. Ludzi starszych, często niedołężnych, cierpiących na demencję, wymagających nadzoru przez większą cześć dnia.

 

Utrzymanie pensjonariusza domu opieki opłacanego z funduszy gminnych kosztuje 2500-3000 złotych miesięcznie. Czyli sto złotych na dzień.

Przy średniej emeryturce w Polsce na poziomie 1000 złotych.

 

Z emeryturki zabrać mu można 70%. Czyli 700 złotych?

 

Skoro tak niskie w POlsce są emerytury (płace zresztą również) to skąd się do k... nędzy biorą takie koszty utrzymania w domach starców??? Ceny jak w czterogwiazdkowym hotelu!

 

Lemingom wyjaśniam (reszta pewnie to wie). Abstrakcyjne ceny biorą się stąd, że zgodnie z Ustawą o pomocy społecznej zstępni (dzieci, wnuki itd.) za osobę w domu starców muszą płacić na podstawie decyzji administracyjnej.

Ale UWAGA - wcale nie płaci ten który ojca / matkę / dziadka / babkę przeflancował do domu starców.

Płaci ten zstępny, który ma pieniądze!

A więc na przykład samotny wnuczek zarabiający 3000 złotych netto zostanie decyzją administracyjną ograbiony z kwoty ok. 1500 złotych.

Ale jego brat któremu babcia przepisała mieszkanie i który ją przeflancował do domu starców, a który ma na przykład nie pracującą żonę na utrzymaniu, nie zapłaci za babcię NIC!

 

Oczywiście ludzie w tej sytuacji robią wszystko żeby nie pokazać zbyt dużych dochodów, na których MOPS mógłby położyć łapę. W przypadku braku możliwości pokrywania kosztów utrzymania pensjonariusza przez zstępnych niedopłatę pokryje Gmina lub Starostwo ze swojego budżetu. Co generuje długi

 

Dlaczego więc gminy ustalają tak wysokie koszty utrzymania pensjonariuszy domów opieki skoro w większości same za nie płacą powiększając sobie dziurę budżetową???

 

BO MOGĄ! Bo mają Ustawę i wiedzą, że jeśli wystawią cenę 3000 miesięcznie za pobyt to realnie ściągną od rodziny i pensjonariusza 1500 złotych, a pozostałe koszty sobie nadmuchają i na pensje dla urzędasów MOPSÓW będą mieć.

 

Gdyby prawo określało, że można brać tylko tyle na ile stać przyjmowanego emeryta, wtedy nie wystawialiby za te przytułki cen jak za hotelowy apartament.

Dzisiaj jest tak samo jak 20 lat temu. Tak najwyżej jedna piąta miejsc na studiach medycznych jest bez znajomości. Reszta to miejsca "zarezerwowane".

 

Ceny zalezą od tego jak można doić. A możliwość dojenia gwarantuje Państwo, - przynajmniej to przyzwoite które jednak stara się zabezpieczyć zdrowie obywateli.

Jeśli sami lekarze nie chcą zwiększać konkurencyjności to Państwo powinno wymusić obniżenie cen i zwiększenie dostępności do studiów medycznych. Ale najwyraźniej nie jest tym zainteresowane, bo po co?

Ludzie zaczną dłużej żyć i tylko problem z kolejnymi wydatkami na emerytury i dopłatami do domów opieki.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.