Skocz do zawartości
IGNORED

Debata o in vitro


romekjagoda

Rekomendowane odpowiedzi

Toteż nie dyskutuję.....wkleiłem te wypowiedzi naukowców

 

Oczywiście w ramach osobliwie pojmowanego "obiektywizmu" wkleiłeś opinię tylko jednej strony. Jakichś dyspozycyjnych "naukowców", którzy piszą na obstalunek i pod dyktando to, co im każą.

Założyciel tematu prosił by o tym nie dyskutować?

Wklej inne opinie i zostawmy to. Przecież to w ocenie in vitro jest podobno mało ważne. Ważne jest teraz że sejm (celowo z małej litery) przyjął ustawę, politycy przed wyborami zaczynają spełniać obietnice.....ciekawe że zaczynają od tych których spełnienia spora część społeczeństwa się obawiała i czy im starczy czasu spełnić te na które społeczeństwo najbardziej liczy. ;)

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

Sejm pisze się z dużej litery tylko wtedy, gdy uchwała prawo po Twojej myśli? Słyszałeś może takie pojęcia jak demokracja? Parlamentarna większość? Mówią Ci coś one?

 

Z badań opinii publicznej wynika, że 70% społeczeństwa popiera in vitro. Pozostałe 30% nie ma obowiązku z tego korzystać. Ogon nie będzie merdał psem.

Bobcat jeżeli społeczeństwu wciska się farmazony że in vitro leczy niepłodność i jest jedynym ratunkiem dla starających się o dziecko to nie dziwią takie badania.

 

Demokracja się ciągle kompromituje, zresztą to co mamy u nas nie można nazwać demokracją, jak już to medialnie sterowaną. :)))

 

Ps. Jak wytłumaczysz fakt że w naszym kraju udaje się przegłosować jedną z najbardziej liberalnych ustaw w UE, w kraju (i z pomocą Sejmu) gdzie większość stanowią (podobno) katolicy....

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

Farmazony w tej sprawie wciskają na pewno nie media głównego nurtu.

 

Jak wytłumaczę? Prosto. Poważnie traktują swoją rolę parlamentarzysty i spełniają wolę wyborców. A nie są maszynką do głosowania, zdalnie sterowaną przez zewnętrzny (na dodatek nie pochodzący z żadnego wyboru) ośrodek dyspozycji ideologicznej. Niczym deputowani do Rady Najwyższej ZSRR w czasach Wujka Józka.

Poważnie traktują swoją rolę parlamentarzysty i spełniają wolę wyborców.

 

Żartowniś.....przypomnieć obietnice wyborcze aktualnie rządzących?

 

A nie są maszynką do głosowania, zdalnie sterowaną przez zewnętrzny (na dodatek nie pochodzący z żadnego wyboru) ośrodek dyspozycji ideologicznej.

 

Wiem, czasem głosuje się tak tylko po to by sie przypodobać ideologom z UE.... :)))

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

To jest takie rozumienie demokracji. Zdaniem niektórych jest ona dobra, dopóki uchwala prawo po ich myśli. Wtedy trąbią na prawo i na lewo, że przecież "zostało to demokratycznie uchwalone".

 

Gdy w takiej samej procedurze powstaje prawo, które im się nie podoba - demokracja staje się raptem bardzo niedobra. Skompromitowana.

 

Typowy przykład podwójnej moralności, podwójnej etyki i podwójnej skali ocen.

 

Żartowniś.....przypomnieć obietnice wyborcze aktualnie rządzących?

 

Nie spełniają obietnic - źle. Spełniają - również źle?

 

Wiem, czasem głosuje się tak tylko po to by sie przypodobać ideologom z UE

 

Instytucje UE znajdują się pod społeczną kontrolą. Jeśli nie bezpośrednią - to Parlamentu Europejskiego. W przeciwieństwie do tych, przez którymi Ty klęczysz.

Proponuję byś nie wnikał przed czym a raczej Kim ja klęczę....to nie temat tej dyskusji. Nie będę się też starał się Twoich słów prostować, bo może się okazać że uczynię to na próżno bo moderacja sobie to wytnie (tak jak w temacie o polowaniach) gdzie pozostawiono Twoje kłamstwa a mój wpis usunięto.

 

Wróćmy do ustawy....uważasz że większość decyduje....tak samo będziesz mówił jak się ta większość (co daj Boże) zmieni?

Myślisz że ta ustawa jest poza dyskusją, bo ją większość przegłosowała? A jej błędy i niezgodność z konstytucją.....co z tym zrobimy?

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

A co tam jest niezgodne z konstytucją? Bo fakt, że się nie podoba hierarchom to trochę za mało.

 

Jak się większość zmieni? Żaden problem. Ludzie bardzo szybko zorientują się co znaczą rządy talibów. Potem większość znów się zmieni. Na bardzo długo. Lub na stałe. Bo talibowie pogrążą się w nicości.

Gość Tubatoon

(Konto usunięte)

To jest debata o in-vitro, a nie "dwulicowości" Kościoła Rzymsko-Katolickiego.

Ale chyba zgodzi się pan ze mną , że jeżeli kk chce się wypowiadać w kwestii in vitro , zwłaszcza pozycji moralnego autorytetu , to powinien się wylegitymować nieposzlakowaną opinią i historią ?

 

Stronniczy absurd, jak zwykle zresztą z pańskiej strony.

Dlaczego wymóg "nieposzlakowanej opinii i historii" ma mieć zastosowanie tylko i wyłącznie do Kościoła Katolickiego?

 

Różni ludzie i rózne instytucje wypowiadają się w kwestii in-vitro z pozycji moralnych autorytetów.

Dlaczego ci ludzie i instytucje nie muszą "się wylegitymować nieposzlakowaną opinią i historią?

 

Skoro według pana tylko Kościół "powinien się wylegitymować nieposzlakowaną opinią i historią ?", to oznacza to, iż poznał pan historię wszystkich osób i instytucji zaangażowanych w dyskusję o in-vitro i uznał, że te osoby i instytucje są czyste i nieskalane brudami przeszłości.

Żeby mieć taką wiedzę, to musiałby pan być samym Bogiem, panie 23031970.

 

Pańska stronniczość zaślepia pana do tego stopnia, że przestał pan logicznie myśleć.

 

@Toptwenty:

 

Ale "zwierzęcość" ssania sutka przez szczeniaka i niemowlę Ci nie przeszkadza.

 

Ssanie sutka to naturalny odruch każdego ssaka, a in-vitro to procedura medyczna wymyślona przez człowieka.

To tak jakby powiedzieć, że in-vitro jest OK, bo i ludzie i małpy drapią sie po tyłku, gdy ich/je coś tam swędzi.

Skoro według pana tylko Kościół "powinien się wylegitymować nieposzlakowaną opinią i historią ?

Szczególnie, zwłaszcza, w pierwszej kolejności i jak najbardziej. Zdanie to okraszę ilustracją:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

@Bobcat

Tyle pisano o tym projekcie a zdaje się ta ustawa od projektu się nie różni.

Nie wiesz co jest niezgodne? W mediach promujących in vitro nie napisali?

 

 

Piszesz coś o talibach, przepraszam znów porównujesz....to nie jest tematem tego o czym rozmawiamy.

Jak zwykle też w swojej bucie uważasz że tym nikogo nie dotykasz ani nie obrażasz i masz do tego prawo....sam sobie to prawo przyznałeś czy wiesz z doświadczenia że na takie teksty moderacja przymyka oko?

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

Gość Tubatoon

(Konto usunięte)

Pytanie od kiedy płód jest zdolny do samodzielnego, autonomicznego życia a do kiedy poza organizmem matki - nie. W tym drugim przypadku jest tylko częścią jej organizmu.

 

Jeśli weźmiesz próbkę DNA z mojej wątroby, śledziony czy serca, to będzie to to samo DNA, gdyż te organy są częściami mojego organizmu.

 

Według Ciebie nienarodzone dziecko to "część organizmu matki".

 

Czyli według Ciebie DNA dziecka jest takie samo, jak jego matki.

 

Ciekawa teoria genetyczna, Nobel murowany.

Nie napisali, gdyż nie ma tam żadnej niezgodności z konstytucją.

 

Tak. Piszę o talibach. I oczywiście udajesz, że nie wiesz dlaczego. Każdy człowiek ma niezbywalne prawo wyznawać taki system wartości, jaki uważa za słuszny. I wszystko jest w porządku jeżeli nie próbuje go narzucać innym za pomocą prawa państwowego i państwowych środków przymusu. Bo to jest właśnie taliban. Nie czytałeś w doniesieniach z Afganistanu jak talibowie odprowadzali pod kałachami na modły do meczetu?

 

Ciekawa teoria genetyczna, Nobel murowany.

 

Wygłup na obstalunek. Ma swój kod, co nie zmienia faktu, że do pewnego momentu nie jest zdolny do życia poza organizmem matki.

Gość Tubatoon

(Konto usunięte)

Każdy człowiek ma niezbywalne prawo wyznawać taki system wartości, jaki uważa za słuszny.

 

Jestem mordercą, lubię mordować, mord jest dobry. Mordowanie ludzi jest słuszne i mam do niego prawo.

 

I wszystko jest w porządku jeżeli nie próbuje go narzucać innym za pomocą prawa państwowego i państwowych środków przymusu.

 

A państwo za mord wsadza mnie do więzienia.

 

Wstrętne taliby, nie szanują mojej wolności i prawa do mordowania.

Tak. Piszę o talibach. I oczywiście udajesz, że nie wiesz dlaczego.

 

Bobcat doskonale wiesz dlaczego porównywanie do talibów jest nieuprawnione i stosowane przez Ciebie w wiadomym celu.Nie rżnij głupa i nie kieruj rozmowy na Tobie wygodne ideologiczne tory.

Kk nikogo nie zmusza pod lufami do przestrzegania swoich zasad a prawo państwowe powinno odzwierciedlać prawo moralne jakie większość podziela. Na tym polega demokracja, na nią się niedawno powoływałeś....

 

Jednak nie napisali co jest w ustawie niezgodnego z konstytucją w mediach które czytasz....a szkoda. ;)

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

Ps. Jak wytłumaczysz fakt że w naszym kraju udaje się przegłosować jedną z najbardziej liberalnych ustaw w UE, w kraju (i z pomocą Sejmu) gdzie większość stanowią (podobno) katolicy....

 

Sam nie wiesz, czy żartujesz? To przecież jasno widać, poprostu polscy katolicy już dawno wyrośli z wczesnośredniowiecznego oglądu świata jaki wciąż za wszelka cenę stara się propagować polski kościół. Katolicy się zmienili, hierarchowie NIGDY.

 

W.

Włodku to było pytanie retoryczne, odpowiedź padła wcześniej. ;)

 

Szacunek dla życia od poczęcia jest dla Ciebie "wczesnośredniowiecznym oglądem świata"?

Można i tak oceniać....

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

Jeśli weźmiesz próbkę DNA z mojej wątroby, śledziony czy serca, to będzie to to samo DNA, gdyż te organy są częściami mojego organizmu.

 

Według Ciebie nienarodzone dziecko to "część organizmu matki".

 

Czyli według Ciebie DNA dziecka jest takie samo, jak jego matki.

 

 

Nie nie jest identyczne, ale to nie ma nic wspólnego z tym, że płód jest częścią organizmu matki. Nie jest matką jak w dziecinny sposób sobie założyłeś :-)

Wstrętne taliby, nie szanują mojej wolności i prawa do mordowania.

 

Widzę, że lubisz robić za trefnisia. Rozśmieszaj więc nas dalej.

 

Włodku to było pytanie retoryczne, odpowiedź padła wcześniej. ;)

 

Szacunek dla życia od poczęcia jest dla Ciebie "wczesnośredniowiecznym oglądem świata"?

Można i tak oceniać....

 

Bo jest.

Włodku to było pytanie retoryczne, odpowiedź padła wcześniej. ;)

 

Szacunek dla życia od poczęcia jest dla Ciebie "wczesnośredniowiecznym oglądem świata"?

Można i tak oceniać....

 

Metoda In Vitro służy tworzeniu życia i daniu możliwości uzyskania potomstwa przez jednostki pokrzywdzone przez błąd natury. Skąd ci przyszedł do głowy pomysł, że nie mam szacunku dla życia od poczęcia ?

A ja się zaliczam do grona tych, którzy nie uważają poczęcia za moment rozpoczęcia życia. W dowodzie osobistym mam na przykład wpisaną datę urodzenia, a nie datę poczęcia.

@vlado

 

Skąd mi przyszedł?

Sam to między słowami napisałeś....skoro ułomną w kwestii szacunku dla poczętego życia metodę zapłodnienia pozaustrojowego gloryfikujesz nie trzeba nic dodawać.

 

Bo jest.

 

Czyżby nauka w ostatnich dniach dokonała odkrycia czegoś co stoi w sprzeczności z tezą że rozwój człowieka następuje od poczęcia?

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

Czyżby nauka w ostatnich dniach dokonała odkrycia czegoś co stoi w sprzeczności z tezą że rozwój człowieka następuje od poczęcia?

 

Tylko jedna opcja tak uważa.

 

Zresztą kiedyś uważała inaczej.

Gość Tubatoon

(Konto usunięte)

A ja się zaliczam do grona tych, którzy nie uważają poczęcia za moment rozpoczęcia życia.

 

Czyli żywy plemnik łączy się z żywym jajeczkiem, a w efekcie powstaje martwy "zarodek" czy jak tam to sobie nazywasz??????!!!!!!!!!!!!!!!!!!??????

 

W dowodzie osobistym mam na przykład wpisaną datę urodzenia, a nie datę poczęcia.

 

W niekatolickiej Japonii w dowodach podaje się datę poczęcia, od dnia narodzin odejmuje się 9 miesięcy.

 

I nikt tam nie bajdurzy o talibanach.

Tylko jedna opcja tak uważa.

 

Zresztą kiedyś uważała inaczej.

 

Znasz jakieś oficjalne stanowisko Kk w tej sprawie? Zwłaszcza to dawne na które się powołujesz?

 

Nie tylko jedna opcja, coraz więcej naukowców, etyków i filozofów do tego wniosku dochodzi.

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

Oczekuję że się wreszcie od Ciebie dowiem kiedy ten człowiek powstaje...podaj ten "magiczny" termin.

 

Nie pisz tych ciągłych bzdur o chrzczeniu....to nie ma nic do rzeczy

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.