Skocz do zawartości
IGNORED

cd z regulacja glosnosci do main in?


Sweetepete

Rekomendowane odpowiedzi

Nie stanie się nic.

Są i wady i zalety.

Przedwzmacniacz może zmiękczać krawędzie; ocieplać dźwięk.

Może też zwiększyć zniekształcenia. Zależy, co kto lubi.

Jak masz mało przejrzysty IC, możesz różnicy nie zauważyć.

Wyjście fixed i regulowane bywa, że czasem różni się barwą.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Nie stanie się nic.

Są i wady i zalety.

Przedwzmacniacz może zmiękczać krawędzie; ocieplać dźwięk.

Może też zwiększyć zniekształcenia. Zależy, co kto lubi.

Jak masz mało przejrzysty IC, możesz różnicy nie zauważyć.

Wyjście fixed i regulowane bywa, że czasem różni się barwą.

 

IC to Chord Cobra 2.

Oczywiście że można - do tego właśnie służy.

W niektórych odtwarzaczach wyjście regulowane jest naprawdę wybitnej jakości.

Kiepskie są w budżetówce. Bo w budżetówce wszystko jest kiepskie ...

 

Tylko trzeba uważać żeby podłączać ściszone. Bo jak uruchomisz na full'a to ci głośniki wysadzi w powietrze ...

Najpierw to dobrze było by wiedzieć na jakiej drodze odbywa się regulacja głośności w tym odtwarzaczu tzn. czy jest realizowana w domenie analogowej czy cyfrowej. Jeżeli jest cyfrowa to będzie powodować spadek rozdzielczości i dynamiki, tym większy im ciszej słuchamy.

Dołączę się do tematu żeby nie zakładać kolejnego.

 

Podobnie jak założyciel wątku wchodzę ze źródła przez line-out do końcówki mocy, źródło jest regulowane cyfrowo.

 

Parametry źródła to:

 

Frequency Response: 17Hz~20KHz +/-0.1dB

S/N: -119dB +/-1dB

THD+N: 0.0015%

Crosstalk: 115dB (1KHz)

Output Level: 1.7Vrms (1kHz 0dB)

 

Parametry końcówki to:

 

Input impedance 25kΩ / 1000pF

Input sensitivity (for rated power into 8Ω) 700mV

 

Dla mnie gra to super, ale sprzedawca, z którym rozmawiałem stwierdził, że takie rozwiązanie degraduje mocno dźwięk i potrzebny jest preamp.

 

Szukam więc czegoś, żeby przetestować, bo moje doświadczenie ze sprzętem stacjonarnym jest niewielkie.

Najpierw to dobrze było by wiedzieć na jakiej drodze odbywa się regulacja głośności w tym odtwarzaczu tzn. czy jest realizowana w domenie analogowej czy cyfrowej. Jeżeli jest cyfrowa to będzie powodować spadek rozdzielczości i dynamiki, tym większy im ciszej słuchamy.

 

A jak mozna sie tego dowiedziec?

W instrukcji jest napisane, ze regulacja ma wplyw na wyjscie cyfrowe i analogowe. Wiec jak to rozumiec?

Właśnie z tym jest problem, ponieważ producenci rzadko to podają. Ja w sprawie swojego odtwarzacza (Denon) kontaktowałem się z Piotrkiem608 ponieważ w mojej instrukcji też nie pisało jak regulowana jest głośność.

Dla mnie gra to super, ale sprzedawca, z którym rozmawiałem stwierdził, że takie rozwiązanie degraduje mocno dźwięk i potrzebny jest preamp.

Sprzedawca pewnie sprzedawał preampy ...

Prawda jest taka że to preamp najczęściej degraduje dźwięk końcówki mocy a nie na odwrót.

Robiłem wiele porównań odtwarzaczy z wyjściem regulowanym kontra preampy. Prawda jest taka że w klasie budżetowej i średniej wyjście regulowane jest prawie zawsze lepsze od taniego preampu (no, chyba że to jakiś naprawdę wyjątkowo słaby model odtwarzacza).

Sytuacja odwraca się w klasie wyższej i high end gdzie preampy zaczynają dominować. Ale nie wszędzie - jak się ma dobry odtwarzacz z dobrą regulacją głośności (Wadia, T+A) to preampy są do niczego niepotrzebne.

W moim zestawie przy bezpośrednim podłączeniu odtwarzacza do końcówek mocy dźwięk był tak sterylny, że nie nie sprawiało przyjemności słuchanie muzyki. Więc po kilku róznych utworach powróciłem do połączenia przez przedwzmacniacz bo dźwiek wtedy ma w sobie ten aksamit.

Sony CDP-557ESD -> Inakustik Monitor Lemnos ->; Sony HAP-Z1ES -> Inakustik Excellence -> Sony TA-E80ES -> Inakustik Excellence -> Sony TA-N55ES/N80ES (bi-amp) -> Kimber Kable 8TC -> Jbl TL260.

W moim zestawie przy bezpośrednim podłączeniu odtwarzacza do końcówek mocy dźwięk był tak sterylny, że nie nie sprawiało przyjemności słuchanie muzyki. Więc po kilku róznych utworach powróciłem do połączenia przez przedwzmacniacz bo dźwiek wtedy ma w sobie ten aksamit.

 

Wlasnie boje sie utraty tego Nadowskiego charakteru.

Mozesz powiedziec cos wiecej o zmianach, jakie zauwazyles przy bezposrednim podlaczeniu do koncowki.

Dźwięk był jakiś taki zimny, kliniczny i techniczny.

Sony CDP-557ESD -> Inakustik Monitor Lemnos ->; Sony HAP-Z1ES -> Inakustik Excellence -> Sony TA-E80ES -> Inakustik Excellence -> Sony TA-N55ES/N80ES (bi-amp) -> Kimber Kable 8TC -> Jbl TL260.

Sony CDP-X505ES, dwie zmostkowane końcówki Harman/Kardon PA2200, głosniki Jbl TL260. Jako przedwzmacniacza używam Sony TA-F707ES. ;)

Sony CDP-557ESD -> Inakustik Monitor Lemnos ->; Sony HAP-Z1ES -> Inakustik Excellence -> Sony TA-E80ES -> Inakustik Excellence -> Sony TA-N55ES/N80ES (bi-amp) -> Kimber Kable 8TC -> Jbl TL260.

Nie można za ww. zjawisko kliniczności dźwięku winić wyłącznie "nie manie" przedwzmacniacza ;-)

Twarda kopułka w kolumnie ( to ten przypadek ) i za duże zniekształcenia CD również dadzą ten efekt.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Nie można za ww. zjawisko kliniczności dźwięku winić wyłącznie "nie manie" przedwzmacniacza ;-)

Twarda kopułka w kolumnie ( to ten przypadek ) i za duże zniekształcenia CD również dadzą ten efekt.

 

Czy to oznacza, ze przedwzmacniacz prostuje znieksztalcenia, ktore generuje cd player?

Jako przedwzmacniacza używam Sony TA-F707ES

 

Ten wzmacniacz Sony lekko ociepla dźwięk. Mnie też podoba się jego granie.

Wyjście pre-out tego wzmacniacza jest wyprowadzone z wyjścia mocy przez oporniki.

Ja wykorzystuję to wyjście do sterowania suba podczas oglądania filmów.

Przedwzmacniacz nie wyprostuje zniekształceń CD'ka.

Wprowadza wygładzenie, niektórzy mówią zamulenie dźwięku, które w wielu przypadkach jest bardzo pożądane.

Przerabiałem ten temat, wymieniając taśmy łączące poszczególne stopnie wzmacniacza na srebrzankę.

Dźwięk zmienił się nie do poznania i teraz wiem, o czym piszą posiadacze amplitunerów KD, że do stereo nie bardzo się nadają. A trzeba też pamiętać nie tylko o taśmach, ale dodatkowych procesorach, zakłócających sygnał audio.

Często więc przedwzmacniacz przez swoją budowę, albo też założenia producenta łagodzi otwartość barwy samej końcówki wzmacniacza. Bywa też, że używa się samego potencjometru zamiast przedwzmacniacza. Reszta to kwestia gustu muzycznego i repertuaru...R.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Sprzedawca pewnie sprzedawał preampy ...

Prawda jest taka że to preamp najczęściej degraduje dźwięk końcówki mocy a nie na odwrót.

Robiłem wiele porównań odtwarzaczy z wyjściem regulowanym kontra preampy. Prawda jest taka że w klasie budżetowej i średniej wyjście regulowane jest prawie zawsze lepsze od taniego preampu (no, chyba że to jakiś naprawdę wyjątkowo słaby model odtwarzacza).

Sytuacja odwraca się w klasie wyższej i high end gdzie preampy zaczynają dominować. Ale nie wszędzie - jak się ma dobry odtwarzacz z dobrą regulacją głośności (Wadia, T+A) to preampy są do niczego niepotrzebne.

 

Moja końcówka to co by nie powiedzieć klasa bardzo budżetowa - ponad 30letni NAD. Czyli preamp odpuścić?

Kiedyś bawiłem się w takie połączenie i nie byłem zadowolony. Po pierwsze nikt nie zwrócił uwagi, że cedeki, które mają załóżmy 20 lat mają zajechane mikro pokrętło volume. Niewygodne, charczące i mało czułe. To nie gała od wzmaka, która ładnie pracuje itd.

Najlapiej kupić daca z pre - po pierwsze rozwiązanie przyszłościowe, rozwojowe i uniwersalne. Oczywiście też droższe.

-- Audiolab M-PWR -- Audiolab M-Dac -- Dali Menuet -- Rel T-zero -- Głośnikowy: Chord Rumour X --

Moja końcówka to co by nie powiedzieć klasa bardzo budżetowa - ponad 30letni NAD. Czyli preamp odpuścić?

Za 1000 zł trafiają się już przyzwoicie grające używane przedwzmacniacze. Jeżeli chcesz przeznaczyć na to urządzenie tyle pieniędzy to możesz je kupić. Natomiast ja patrząc na całość Twojego systemu optował bym za wysterowaniem końcówki przez wyjście regulowane.

Tak naprawdę - to po prostu podłącz odtwarzacz do końcówki kablem cinch i zobacz czy to brzmienie Ci odpowiada.

Tylko pamiętaj żeby wszelkich podłączeń dokonywać przy wyłączonych urządzeniach a wyjście odtwarzacza musi być ściszone - żebyś nie zaczął słuchać muzyki przy w pełni rozkręconej głośności.

Justas32,

 

Tak na tą chwilę robię - źródło przez rca do końcówki. Gra to moim zdaniem "śpiewająco" :-)

 

Gokar83,

 

Moje źródło jest już z dac (podwójny Sabre ES9018K2M - po jednym na kanał) - jestem z niego bardzo zadowolony.

 

Ale:

 

- źródło ma głośność regulowaną cyfrowo (256 pozycji) - a naczytałem się, że cyfrowa regulacja jest bee.

- naczytałem się też o magii preampów lampowych - typu gorąca średnica, przyjemne dla ucha zniekształcenia - więc szukam jakichś alternatyw brzmieniowych, które mógłbym wykorzystywać do różnych rodzajów muzyki i w zależności od nastroju.

Ciekawy temat

 

 

Sam mam cedeka Marantz cd 6004 bez regulowanego wyjścia niestety - nie przewidziałem ze połaszę się na monitory studyjne - przez to muszę mieć pasywny kontroler.

 

Skoro regulacja czułości w cedeku w systemach tanich nie wnosi wiele zła - warto rozglądać się za odtwarzaczami w takie wyjścia wyposażonymi.

Ciekawy temat

 

 

Sam mam cedeka Marantz cd 6004 bez regulowanego wyjścia niestety - nie przewidziałem ze połaszę się na monitory studyjne - przez to muszę mieć pasywny kontroler.

 

Skoro regulacja czułości w cedeku w systemach tanich nie wnosi wiele zła - warto rozglądać się za odtwarzaczami w takie wyjścia wyposażonymi.

To zależy - bo niektórzy producenci się przyłożyli do tematu regulacji wyjścia a inni poszli po kosztach na łatwiznę - więc po prostu nie ma reguły tylko dobrze i źle grające modele.

Preampy lampowe są ok. Od 3000 w górę ...

 

I wszystko w tym temacie - nie wydam tak dużej kasy.

 

 

Ewentualnie chciałbym zapytać co sądzicie o wynalazkach typu Taga Harmony 700B(2015). Przedwzmacniacz jest na stopniu lampowym 12AX7.

Do tego jeszcze przy okazji:

 

wzmacniacz słuchawkowy

Dac (Cirrus Logic CS4344 - 24 bit/192 kHz)

wzmacniacz 40 wat w klasie AB

bluetooth 4.0 z aptX

 

 

Wszystko to za 1200zł

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.