Skocz do zawartości
IGNORED

Materiał na obudowy skrzynek


Irek_N

Rekomendowane odpowiedzi

Coś mnie podkusiło i wyfrezowałem formatki na skrzynki. Niby wszystko ok, ale zastanawia mnie jedna sprawa.

Zrobiłem je z MDF-u kupionego w lokalnej hurtowni i mam wrażenie, że jest to bardzo miękki MDF. Nie dosyć że miękki, to na dodatek bardzo odczuwalna jest jego warstwowość - jednym słowem słabej jakości materiał.

Pytam więc grzecznie, czy da się w południowej PL kupić dobrej jakości MDF? A może jest możliwość zakupu HDF-u? (przyznaję, że nawet na oczy takiego materiału nie widziałem - zapytany sprzedawca powiedział że minimalne zamówienie to paleta... :( , nadaje się toto bardziej niż MDF?).

Wiem, że na forum są osoby z dużym doświadczeniem stolarskim, dokładnie przeciwnie do mnie. Podpowiedzcie proszę, jak nie zepsuć jeszcze zanim zacznę.

Piszę na przyszłość, gdyż to co zrobiłem jest przymiarką do właściwej obudowy, jako że doświadczenia nie mam, a na czymś trzeba było spróbować.

 

Irek.N.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/119535-materia%C5%82-na-obudowy-skrzynek/
Udostępnij na innych stronach

Znajomy stolarz z Kęt mówił że jeździ do Kalwarii bo jest tanio, być może tam:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A po za tym Majster na ul.1 maja19 koło hali meblowej powinien mieć dobry mdf,firma obok w której robiłem robi fronty meblowe lakierowane itp. nie było problemów. A ja sam zamawiałem mdf na sklejki.pl przycięte dokładnie na wymiar tylko trzeba liczyć stówke na koszty wysyłki.Mniej więcej,ja robiłem ogromne kolumny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
A po za tym Majster na ul.1 maja19 koło hali meblowej powinien mieć dobry mdf,firma obok w której robiłem robi fronty meblowe lakierowane itp. nie było problemów.

 

O widzisz, nie pomyślałem o nich (nigdzie nie mają wystawionej), a odbierałem tam ostatnio blaty do stołów. THX!

 

A ja sam zamawiałem mdf na sklejki.pl przycięte dokładnie na wymiar tylko trzeba liczyć stówke na koszty wysyłki.Mniej więcej,ja robiłem ogromne kolumny.

 

$ To nie kłopot, pytanie jak dokładnie przycięte formatki dostałeś? Mierzłeś przekątne może? Moje to maluchy (obecnie to wariacja w rodzaju RR22 Akustyka :) ).

 

Jeżeli mogę, to podpytam jeszcze o 2 szczegóły. Widzę na filmach, że nie skręca się kolumn, nie zbija gwoźdźmi (gwoździami?), wszystko jedynie na klej - dlaczego?

 

No i drugie pytanie - fornirowanie od wewnątrz ma sens? Może wystarczy natrysnąć impregnat, przykladowo woskowy?

 

Miłego.

Irek.N.

pytanie jak dokładnie przycięte formatki dostałeś? Mierzłeś przekątne może? Moje to maluchy

 

Samych formatek nie mierzyłem, skleiłem na Rakolu i to wszystko z tematu łączenia:) Żadnych metalowych łączeń,mój pomysł to dać Rakol i ściski stolarskie a jeśli ma być lepiej to jak będzie w ściskach nawiercić po dwa otwory na łączenie i wbić dyble drewniane,delikatnie uciąć a po wyschnięciu doszlifować pozostałości po dyblach.

 

Ale ja mam na samym rakolu,jesli kolumna nie poleci ani słoń na to nie siądzie to to jest wystarczające łączenie,poza tym można wklejać rozpórki do środka.

 

Błędy 0,2-0,5mm miałem z powodu mojego składania na Rakolu,nie koniecznie kwestia formatek,ale to się doszlifowało przy farbie podkładowej przed lakierem, zaś fornirowanie moim zdaniem wymagałoby perfekcyjnej płaszczyzny bezwzględnie,oscylacyjną szlifierką można wyrównać delikatnie żeby dziury nie zrobić.

MDF tak ma. HDF jest zwykle w cieńszych arkuszach. Robią z nich drzwi w ubikacjach publicznych.

Mniejsze problemy są z twardą płyta wiórową. Najlepiej z Castoramy, od razu tną i przeważnie nie bardzo się mylą. Moża łączyć na cienkie kołki i oklejać 3mm HDFem, Do składania obudowy warto kupić ściski kątowe, ale bez nich też sobie można poradzić. Ja mocuję w ściskach potem, skręcam na czas schnięcia wkrętami, a po wyjęciu wkrętów wklejam w te miejsca kołki. A dalej to już co kto lubi albo co się komu chce robić w wykończeniu.

MDF jest potrzebny głównie tam gdzie trzeba wykonać jakieś łuki, załamania itp. figury trudne do wykonania w płycie wiórowej.

Jeśli chodzi o zwykłe konstrukcje to kołki nie są potrzebne.

Nawet klej wikolowy tak mocno trzyma, że rozwalając obudowę młotkiem klej odchodzi razem z kawałkiem płyty, która to poddaje się po użyciu młotka.

 

Jak komuś puszcza klej na łączeniach, to niech używa kleju do drewna a nie do tapet :)

Polecam klej Soudal.

Ja wbijam kołeczki fi 6mm żeby wykorzystać dziury po wkrętach którymi wiąże płyty na czas klejenia dodatkowo po ustawieniu w ściskach. Nie chcę zostawiać metalu w ścianach. Ale i bez kołeczków trzymać się będzie na wikol.

"lepszym" klejem od wikolowego jest klej poliuretanowy:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Napisałem "lepszym", ponieważ oprócz plusów jakimi są mocna spoina i wodoodporność, ma też minusy.

Największym jest to że bez rękawic do tego kleju lepiej nie podchodzić.

Spienianie się pomaga w jednym a przeszkadza w drugim, więc też uważam to za minus.

 

e95qzrax05y5679zeg5l_1429255543.jpg

ebje3ghfhkp11c58t2yu_1429255542.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fajnie, tylko że faktycznie on pęcznieje z dość dużą siłą i ciężko przez to precyzję uzyskać. Potrafi nabruździć. Można z niego korzystać, ale zdecydowanie nie do wszystkiego. I nie wiem jak z mdfem, bo nie wnika tak jak wikol. Z wiórem radzi sobie dobrze. Nawet laminowanym (i tu przewaga nad wikolem)

Kiedyś próbowałem polimerowego. Ale ostatecznie pozostałem przy wikolu. Wada jest to ze płyty się na nim ślizgają. Trzeba gęsto łapać ściskami i dopiero wtedy można nawiercać pod wkręty dodatkowo ściskające płyty na czas schnięcia. Potem w miejsce wkrętów daje jeszcze kołeczki na wikol. Wada że trzeba szpachlować żeby śladów nie było. Ale za to montaż jest łatwiejszy i można idealnie spasować ścianki.

żeby nie rdzewiał na przykład oraz dlatego że to mało eleganckie.

Wkręty mają zazwyczaj dość trwała powłokę galwaniczną.

Wiele elementów głośników też jest wykonanych ze stali, takie kosze też mocno przywierają do struktury płyty, z której wykonana jest skrzynka, ale żeby taki głośnik czy mocujący go wkręt zardzewiał?, nie spotkałem się -.

Myślę, że możesz być o to spokojny i zostawiać wkręty, wszak to najlepsze i najtrwalsze połączenie.

Nie daje mi spokoju świadomość, że taki montaż to może w "caringtonie" by przechodził. I wygląda brzydko - nawet pod fornirem. Trzeba szpachlować. To już lepiej szpachlować drewno w drewnie czyli kołeczek meblowy.

A głośniki tonsila tez mi kiedyś podrdzewiały, ale te lakierowane w miejscach przetarć, na galwanizowane ruda jeszcze nie wchodziła :-)

Również polecam wykręcać wkręty.

 

Jak ktoś chce to może nawiercać pod kołki, ale nie trzeba ponieważ klej nie puści.

Jak ktoś później okleja obudowy HDF-em to tym bardziej nie trzeba.

  • 2 tygodnie później...

Oki, ostatni tydzień upłynął mi na frezowaniu i klejeniu skrzynek. Mam parę spostrzeżeń.

Kleiłem na poliuretanowym kleju prawie całe skrzynki - prawie, gdyż ostatnią, tylną ściankę wkleiłem na racolu.

Dla poliuretanowego:

- rzadki, konsystencja ciepłego miodu,

- dobrze się leje i umożliwia przesuwanie detali jak na posmarowanej smarem powierzchni,

- dosyć szybko się spienia ale wiąże dłużej niż polimerowy,

- lubi wyciekać ze szczelin jeżeli takie się zostawi,

- potwornie brudzi ręce - nie do umycia,

- ślicznie zwilża MDF,

- bardzo wydajny.

 

Dla winylowego:

- gęsty, do tego stopnia, że ciężko się rozsmarowuje (chcąc zachować cienką warstwę),

- jak elementy są dobrze spasowane to łapie praktycznie od razu (sekundy?), co utrudnia pozycjonowanie elementów,

- po dosłownie 10 minutach trzyma, po 30 minutach można zdejmować ściski (racol 15 - czas tak na oko).

- brudzi ręce, ale ślicznie się złuszcza już po chwili,

- gorzej zwilża MDF, ale zauważyłem że i tak spoina jest mocniejsza od płyty,

- mniej wydajny od poliuretanowego.

 

Po moich doświadczeniach wiem, że więcej na poliuretanie nie będę kleił, poza wydajnością nie ma dla mnie istotnych zalet.

Tak jak kolega wcześniej pisał - poliuretanowy lubi płynąć, jak warstwa jest grubsza - trzeba mocno uważać i kontrolować pozycję elementów.

 

Wiem jeszcze jedno - stolarzem nie będę :( miało być łatwo i przyjemnie, a było niedokładnie i nerwowo. Drewno (MDF) to nie materiał dla mnie :(

 

Irek.N.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.