Skocz do zawartości
IGNORED

Przyczyny zacofania cywilizacyjnego Polski.


wojciech iwaszczukiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

Tu się nie zgadzam. To typowy kompleks. Znam su***synów z "dobrym" pochodzeniem. Znam znakomitych ludzi z chłopstwa.

Jedyną umiejętnością naszej szlachty było wziąć chłopka pod but, oćwiczyć knutem jak należy, i zmusić do produkcji zboża na eksport. Merytorykę mieli w dokładnie takim samym poważaniu jak chłopi.

 

Głupota społeczna to jakiś głębszy problem, może genetyczny...?-|

Problem jest memetyczny. Kłopot w tym że nie bardzo widać jak uruchomić u nas mechanizmy selekcyjne, promujace właściwą memetykę przeciwko dominującej mentalności "spasionych bullies" chronionych przez swoje mamuśki przed jakąkolwiek konkurencją merytoryczną czy wysiłkiem umysłowym.

bo mieliśmy niekompetentnych przywódców,egzotyczne sojusze i sąsiadów,którzy kolejny raz porozumieli się ponad naszymi głowami.

Najgorsze że nikt nie próbuje pomyśleć jak to zmienić, nadal dominuje idealizacja "przedwojny" i kult Marszałka. Jeżeli takie wzorce mają być niedościgłym ideałem dla obecnie rządzących, w kolejnej wojnie przegramy jeszcze bardziej spektakularnie, choć na pierwszy rzut oka wydaje się to niemożliwe, na zasadzie przebicia dna. Być może mam za słabą wyobraźnię.

mamy przywódców jakich wybraliśmy albo wybierzemy.

Mężów stanu,takich jak Piłsudski nie było w Polsce od dziesięcioleci.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wykształciła się za to pasożytnicza klasa polityków wszelkiej maści,która żeruje na Państwie.

Działa w interesie własnym lub partii.

I to właśnie jedna z przyczyn wolnego tempa przemian ustrojowych i gospodarczych.

Nie ma pro państwowego myślenia,króluje prywata i niekompetencja.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie trzeba wojny. Nie ma tu nic oprócz taniej siły roboczej. Wystarczy utzrymaywać odpowiedni wysoki poziom bezrobocia. Ci, którzy mogliby stanowić problem wyjeżdżają za granicę a reszta wymrze niedługo...

W ten spsosób zrealizuje się w końcu pakt Ribbentrop-Mołotow... przestanie istnieć ten "bękart" Europy.

Teraz Jarek uderzył w tony, jakie miał pozostałym tu w wątku dyskutującym za złe...

Wpierw, przestanie istnieć Europa.

ISIS już podali, ze od północy będą graniczyć z Polską.

 

I opluwany KK ponownie będzie stał na straży naszej państwowości. Kulawej, ale jednak...

Piłsudski niestety był typowym polskim wącholem bez szerszych horyzontów, myślącym co najwyżej w kategoriach swoich kilku folwarków. Podobnych sobie mentalnie i też początkujących w rządzeniu Sowietów może i dał radę przepędzić, jednak późniejsze rządy go zdecydowanie przerosły.

 

Największą klęskę jednak poniósł w kształceniu swoich następców i decydentów niższego szczebla. Wyczyny Becka i Rydza przypominają przecież działalność dzieci awansowanych z piaskownicy na stanowiska dowódcze (wobec rasowych elit angielskich, francuskich i niemieckich). A to co zrobił Rayski z wyposażeniem lotnictwa w sprzęt, to w ogóle kryminał. O działalności Ligi Morskiej i Kolonialnej litosiernie zamilczę.

przeciętny Polak nie jest gorszy od każdego innego europejczyka.

Ma za to dużo gorsze warunki startu -doszło do zbyt dużego rozwarstwienia społecznego.

Zbyt mało ludzi jest beneficjentami zmian.

 

Zresztą sami doprowadziliśmy do tego,głosując(lub nie).

Teraz Jarek uderzył w tony, jakie miał pozostałym tu w wątku dyskutującym za złe...

Niezupełnie. Bo ja nie upatruję przyczyny w "domniemanym zacofaniu Polaków" .

Mówiąc o zacofaniu, mówiąc o głupocie nie mam na myśli jednostek.

Społeczeństwo jednak nie jest normalne...

Nie mam na myśli tu jakichś zrywów, działania w sytuacji zagrożenia...

 

Mam na myśli tu i teraz.

Tu się k**wa nic nie dzieje.

pier**li się o Smoleńsku, jakiejś biedzie, jakiejś Ukrainie, jakimś pomniku karła, ...

 

A jak nie mam zapłaconej faktury przez dużą firmę za usługę, tak nie mam. Mimo, że państwo ściągnęło ze mnie daninę (VAT, podatek...). I gdzie jest k**wa to państwo?! Jakie społeczeństwo buduje taką strukturę? Chore...

Piłsudski niestety był typowym polskim wącholem bez szerszych horyzontów, myślącym co najwyżej w kategoriach swoich kilku folwarków. Podobnych sobie mentalnie i też początkujących w rządzeniu Sowietów może i dał radę przepędzić, jednak późniejsze rządy go zdecydowanie przerosły.

 

Największą klęskę jednak poniósł w kształceniu swoich następców i decydentów niższego szczebla. Wyczyny Becka i Rydza przypominają przecież działalność dzieci awansowanych z piaskownicy na stanowiska dowódcze (wobec rasowych elit angielskich, francuskich i niemieckich). A to co zrobił Rayski z wyposażeniem lotnictwa w sprzęt, to w ogóle kryminał. O działalności Ligi Morskiej i Kolonialnej litosiernie zamilczę.

największym grzechem Marszałka było to ,że podniósł rękę na młodą demokrację.

zresztą był człowiekiem swoich czasów.

Reszta to czarny i biały PR.

Elity mieliśmy jakie mieliśmy-koniec był adekwatny.

 

Zabrakło czasu na głębsze zmiany.

 

przypomnijcie sobie losy np.Francji.ówczesnego mocarstwa.

przeciętny Polak nie jest gorszy od każdego innego europejczyka.

Ma za to dużo gorsze warunki startu -doszło do zbyt dużego rozwarstwienia społecznego.

Zbyt mało ludzi jest beneficjentami zmian.

Zbyt mało ludzi jest beneficjentami zmian, bo naród jako całość nie potrafił wypracować produktu wartego cokolwiek. Względem PKB nasza konsumpcja jest wręcz wyższa niż w krajach zachodnich. A transfery socjalne (ZUS) to już w ogóle mamy jedne z najwyższych na świecie.

 

Nie tędy droga.

 

Ja zawsze byłem zdania, że szeroko pojęty sport jest dobrym wskaźnikiem podejścia narodu do rozwoju młodzieży, wzorców rywalizacji itd. I dopóki dominować będzie kibolska identyfikacja z miernymi kopaczami piłki, przepłacanymi przez oligarchów (zupełnie jak głosowanie na elekcjach przez szlachtę - hołotę za magnacką gorzałkę) i niezdolnymi wygrać z mającymi mniejsze budżety klubami z małych krajów post-sowieckich, Polacy będą sromotnie obrywać również w ekonomii, wynalazczości itd. Uczyć trzeba się od lepszych. Amerykański system rozwoju talentów sportowych - od rozgrywek międzyszkolnych aż po NCAA mógłby być jakimś wzorcem.

Cywilizacja wybuduje się sama.

Państwo jak dobra mafia powinno chronić interes mrówek.

Jak płacisz podatki jesteś chroniony.

Wówczas te mrówki zbudują tu prawdziwą cywilizację.

 

Obecnie bezpaństwie i nierząd sami się miziają siuraskami.

A pozycja na końcu stawki w łatwości prowadzenia biznesu jak była tak jest (za Burkina Faso)...

przypomnijcie sobie losy np.Francji.ówczesnego mocarstwa.

Mieli okupację zupełnie jak w 'Allo 'Allo, siłami niemieckiej rezerwy o średniej wieku 45 lat, zrobili trochę zamieszania pt. kolaboranci biją sie z Resistance (większość zabitych członków tej partyzantki, chyba najsłabszej w okupowanej Europie, zginęła z rąk kolaborantów a nie Niemców). W Algierii żołnierze Vichy poddali się Aliantom praktycznie od razu.

 

Potem de Gaulle w Anglii miał problem ze zgromadzeniem jakiejkolwiek ilości białych Francuzów na defiladę (opierał się głównie na wojskach z kolonii), o realnej walce nie wspominając. Później jeden oficer de Gaulle'a musiał zrobić histeryczną scenę że walnie sobie w łeb jeżeli nie będzie mógł złożyć podpisu na akcie kapitulacji Niemiec, co zresztą niemiecki oficer skomentował że Francuz powinien podpisać ten akt z obu stron. A po wojnie szybko weszli w posiadanie broni jądrowej.

 

I my z takimi w traktaty wchodziliśmy...

tak naprawdę pytanie jest co w Polsce należy zrobić abyśmy nie ugrzężli w marazmie i stagnacji?

 

 

To o czym się głośno nie mówi-w 89r.chcieliśmy lepszego życia a nie kapitalizmu.W takim wydaniu jakie nam zafundowano.

 

Tylko nie piszcie,że jak któraś partia wygra wybory,będzie lepiej i od razu wszystkie problemy znikną.

To o czym się głośno nie mówi-w 89r.chcieliśmy lepszego życia a nie kapitalizmu.W takim wydaniu jakie nam zafundowano.

To czego chcieliśmy w 89r. najlepiej podsumowuje sławne 21 Postulatów MKS. Z taką mentalnością nic nie da się wygrać. Ciekawie wyglądał zionący nienawiścią klasową postulat likwidacji PEWEX'ów - w PRL nieliczni którzy mieli dostęp do dewiz "rządzili". Po zniesieniu zimnowojennych ograniczeń handlowych i wzroście kursu złotówki względem dolara (również za sprawą ponownego otwarcia lichwiarskiej linii kredytowej, co teraz spłacamy z procentami), raptem okazało się że wszyscy mogą sobie kupić Coca Colę. Niestety największym rozczarowaniem był fakt że straciła ona czarodziejską moc imponowania sąsiadom i znajomym, skoro oni też mogli kupić. To był główny powód niezadowolenia z przemian i powrotu komuny do władzy już w 1993r.

 

Tylko nie piszcie,że jak któraś partia wygra wybory,będzie lepiej i od razu wszystkie problemy znikną.

Dziwię się że ktokolwiek jeszcze na to liczy po 26 latach takich po wielokroć niespełnionych nadziei.

Panowie,wznieście się na wyższy poziom.Ja zaproponowałem dyskusję o naszej przeszłości i jej wpływie na terażniejszość.

Zaproponowałem spojrzenie na Polskę jakby z góry,z lotu ptaka.Aby spróbować dostrzec mechanizmy dlaczego poszło tak a nie inaczej.I czy mogło pójść inaczej.A Wy tu o pierdołach z PRL,o Coca Coli,o jakichś Pewexach.

Spróbujmy spojrzeć z perspektywy ponad 1000 lat istnienia Polski.

 

Dlaczego nie nadążąliśmy,czemu gospodarczo byliśmy do tyłu?Nie chodzi tu jak już zaznaczyłem o PRL czy międzywojnie ale o całe dzieje naszego kraju.Czemu nie ceniło się u nas wykształcenia,nauki czy przedsiębiorczości?

Popiel się chyba łapie czasowo przed PRL...?

 

Ale na serio.

Ja się nie znam na historii. Ale na ostatnie Twoje pytanie odpowiem: Bo przedsiębiorca jest traktowany jak złodziej. Człowiek wykształcony jako niebezpieczny...

 

Nie wiem jak było przed 1000 laty. Wiem jak jest teraz, od pół wieku.

Zadłużonym krajem rządzą ci, u których jest zadłuzony. Reszta to pierdoły, łącznie z tą 1000 letnią tradycją.

Zadłuzone państwo nie jest niepodległe.

>> Wojciech Iwaszczukiewicz, 17.08.2015 - 22:04

 

Te "pierdoły" to objawy dominującej u nas mentalności.

 

Pytanie dlaczego wykształciła się u nas taka mentalność, powodująca że nawet przez chwilę w naszej 1000-letniej historii nie mieliśmy polskiej merytorycznej klasy średniej i ekonomicznego rozwoju opartego o nią. Jedyne przebłyski to były zabory, ze wskazaniem na rosyjski, jako że w pruskim nisza ekologiczna fachowców była już zajęta przez Niemców. W rosyjskim zresztą też w znacznej mierze, jednak owi Niemcy szybko sie polonizowali zachowując know-how.

 

inaczej - dlaczego merytoryka nie dawała u nas przewagi selekcyjnej?

 

Ja myślę że to była kombinacja czynników. Niektóre może nawet miały charakter losowy - po prostu wśród naszych przodków nie pojawiły się odpowiednie memy, tak jak np. u Indian amerykańskich nikt nie wpadł na pomysł wytapiania żelaza.

 

O moich hipotezach odnośnie czynników jakoś wyjaśnialnych to pisałem już o 13:54. Można oczywiście analizować dlaczego inni są lepsi od nas. W takiej Skandynawii czy Holandii trudne warunki naturalne sprzyjały eliminacji grup które nie umiały współpracować.

PS. Dla mnie silną wskazówką że problem jest właśnie w braku "ucywilizowania" rywalizacji u nas, jest przykład jak niesamowicie zaszkodziło nam przyjęcie "na pałę" (mam nadzieję że niejaki Handke zostanie za to odpowiednio "nagrodzony" w zaświatach) systemu porównywalności matur i rekrutacji na studia na ich podstawie. Nasi rodacy bardzo ochoczo rzucili się na ciułanie punkcików za debilne i schematyczne zadania, a prawdziwa nauka matematyki i fizyki poszła w kąt.

Władcy to akurat się przyda. Bo jeżeli wymyśli przykładowo żelazny miecz, to armia tego władcy wygra z sąsiednią, z mieczami z brązu.

 

Łebski dzieciak jest za to najgorszym wrogiem mamuśki spasionego durnia. I niestety taki mamy modus operandi wychowania młodzieży, z tzw. wyrównywaniem szans jako bożkiem powszechnie czczonym.

Polska nie jest zacofana cywilizacyjnie ani szczególnie innowacyjna.

Zresztą jaki przyjąć punkt odniesienia?

Estonia z powszechną cyfryzacją-to skala naszego województwa.

American way of life-po 2008r ?

Japonia-bogate państwo biednych obywateli.

Jaka nacja jest światowym liderem?

 

Gdybyśmy wlekli się w ogonie,ktoś chciałby z nami handlować:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dyskusja jest jednak o cywilizacji, więc jako punkt odniesienia przyjąłbym ilość innowacji wprowadzonych do światowego obiegu (realnego a więc ekonomicznego) przez pracujących w owym państwie.

 

Anglosasi absolutnie dominują, właściwie nie mają poważnej konkurencji. Nie dziwne że wszyscy uczą się ich języka dzisiaj. I to chyba przyjąłbym za wyznacznik poziomu cywilizacyjnego.

Dyskusja momentami przypomina mi fragment jeden z monologów Stanisławskiego z czasów schyłku komuny, w którym opowiadał jak na plenum KC zastanawiano się dlaczego w "naszej socjalistycznej ojczyźnie" jest tak źle: bo w ludziach jest za mało socjalizmu..... :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.