Skocz do zawartości
IGNORED

Audi-Firma śmieciowa! Jak działa Audi Polska i jak traktuje się klientów!


sly30

Rekomendowane odpowiedzi

<<To dokładnie jak te o tematyce HDTV. Temat o nich na tym forum został ukryty na bocznicy.

Nikt nie wie dlaczego i przez kogo.>>

HQ150

ile razy moge tobie odpisywac ze nie ja a o ile pamiętam opisywane tam były jakies tematy zamkniete przez moderatora tamtejszego forum co zakończyło sie typowo na naszym forum czyli okładaniem z udziałem moderatora hdtv na goscinnych wystepach u nas

niestety nie wiem kto dokonal tego czynu bo tak dziala system forum ze nie ma podpisu moda który to zrobił

sto razy było pisane - pytaj admina

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

tak tylko wariatory faz się psuły ;)

 

Powinno być 2.0 i 2.2 JTS ale powyższe Twin sparki nie lepsze :)

>>Szymon

czy masz jakiś kłopoty z parametrami silnika przy długiej szybkiej jeżdzie w SRT ?

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Szymon punkt widzenia oczywiście zależy od punktu siedzenia ;)

 

Zapraszam do przejrzenia poniższych linków dot. awaryjności.

I to by było jak dla mnie wszystko na temat legendarnej awaryjności lub jej braku w takich czy innych samochodach ;)

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

I na koniec te wiecznie psujące się samochody Audi :

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jesli awaria jest usuwana przez ASO w trakcie corocznego przeglądu okresowego to o ile wiem Dekra nie ma zgloszonego tego jako usterki stad fenomenalne pozycjonowanie niektorych aut z obligatoryjnym i dociekliwym serwisem w Dekrze

to caly sekret tych rankingów które w dodatku co im udowodniono sa zwiazane z konkretnymi markami biznesowo np z volkswagenem

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Gość Gosc

(Konto usunięte)

TS-y zwłaszcza 2.0 mają opinię jaką mają, ale co dolega JTS-om?

 

sto razy było pisane - pytaj admina

Sto razy odpowiedziałem. Nie będę pytał administracji o to co zrobiła moderacja.

Admin zresztą już się wypowiedział nie raz. On odpowiada tylko na pytania związane z technicznymi zagadnieniami.

Wprowadzasz mnie w błąd przekierowując do niego.

Silniki JTS nie przynoszą chluby Alfie Romeo. Pierwszy z nich to rozwinięcie dwulitrowego Twin Sparka (problematyczna konstrukcja!), drugi jest zmodyfikowaną jednostką Opla. W obu przypadkach występują typowe problemy silników z bezpośrednim wtryskiem benzyny, czyli odkładanie się nagaru na zaworach ssących (w 2.0 JTS dochodziło nawet do urwania grzybków zaworów!). Poza tym motor 2.0 JTS spala dużo oleju silnikowego, natomiast 2.2 JTS boryka się z problemem nietrwałych wałków rozrządu – przedwczesne ich zużycie to wynik pracy w oleju rozrzedzonym benzyną (mechanicy zalecają jego wymianę co 10-12 tys. km). W przypadku większej jednostki dochodzą jeszcze kłopoty z łańcuchem rozrządu – rozciąga się z powodu błędów konstrukcyjnych (wadliwy napinacz). Do tego dochodzą częste problemy z elektroniką sterującą.

 

Sto razy odpowiedziałem. Nie będę pytał administracji o to co zrobiła moderacja.

Admin zresztą już się wypowiedział nie raz. On odpowiada tylko na pytania związane z technicznymi zagadnieniami.

Wprowadzasz mnie w błąd przekierowując do niego.

czy ty sadzisz ze ja mam wgląd w pliki logów moderatorów ?

z mojej strony koniec tematu, nie mam mozliwosci admina

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Gość Gosc

(Konto usunięte)

A skąd mogę wiedzieć. Wiem tylko, że jesteś jednym z grona moderatorów. I ja nie kierowałem uwagi personalnie skierowanej do Ciebie, zauważ że nie napisałem, że to Ty zrobiłeś, tylko że moderacja.

A wracając do tych nieobiektywnych for o tematyce motoryzacyjnej pełnych naganiaczy konkretnych firm to w tematyce HDTV jest identycznie.

Jak pisałem o łamaniu gwarancji przez Sony, to jeden z kolegów obecnych też na tym forum pisał mi, że u niego w pracy wszyscy się dziwią, że mi się jeszcze chce o tym pisać. Następnie napisałem mu, że zadzwoniłem do Sony Center z zapytaniem na dyskutowany na forum temat, po czym on po pięciu minutach znał treść rozmowy jaką miałem z pracownikiem SC. Nie muszę dodawać, że bronił za wszelką cenę honoru Sony:-)

Też jestem zdziwiony :)

 

Od kilkunastu lat jeżdżę Audi,i kolejne kilkanaście to też będzie Audi.

Nigdy nie miałem żadnych problemów.

 

No ja mam takie same zdanie, A6 dokulane do 330 tysięcy bez naprawy poza ekspluatacją. A8 D3 170 tyś, W obecnym D4 też bez usterek.

Koledzy pisali jak to ich A8 było serwisowane nawet kilka miesięcy. Panowie, nie wiem jakie mieliście te A8 ale chyba nie od Audi. Jeżeli ma się A8 na gwarancji lub od nowości /czyli ze znaną historią/ to zarówno podczas jej trwania jak i spory okres po jej zakończeniu nie ma najmniejszych problemów z seriwsami ASO /poza ich przygotowaniem merytorycznym do miliona sterowników tam wsadzonych ale to dotyczy chyba każdej marki i jakości ASO/ Ten model jest pod swoistą opieką Audi, coś w stylu programu lojalnościowego. Na żadną część nie czekałem dłużej niż 7 dni, cokolwiek by to nie było. Po zakończeniu gwarancji wymieniono mi części za 20kz. W sumie pompa wspomagania dawała delikatny szum w okolicy kierownicy. Pierdoła z którą można by żyć . I fakt że brak wiedzy serwisu spowodował wymianę wszystkiego łącznie z całym układem kierowniczym łącznie z serwotronikiem i pompą wspomagania ale wszystko na zasadzie " goodwill" . Stary znajomy z serwisu Audi od razu mi wspominał , jeszcze na gwarancji że jeśli auto jest odpowiednio w ASO serwisowane od początku to nie ma większych problemów z uznawaniem usterek w tym modelu nawet i dwa lata po gwarancji, paradoksalnie zwłaszcza tych droższych niż tańszych. Coś na zasadzie "to auto nie ma klienta wk....wiać". I potwierdzam tak właśnie było.

Co więcej z usterką powyżej Audi oświadczyło że nie miało nigdy przypadku,nie znają podowu więc decyzję o drogiej naprawie cedują na ASO, które dało decyzję od ręki.

Obecne drugie jeździ bezawaryjnie, model identyczny oraz drugi w longu znajomego z dwa razy większym przebiegiem również. Kompletnie nic!

Ktoś też napisał że w A8 sypie się na potęgę zawieszenie. Nie wiem czy ten ktoś wie jakie jest tam zawieszenie? Chyba że jakiś stary model. Inaczej to zawieszenie adaptacyjne które jest w A8 ma taką mniej więcej zaletę że w aucie rzędu 100-150 tyś przebiegu nie daje się odczuć czy auto ma ten przebieg czy jest nowe z salonu, ale gratuluję wyobraźni. Jedyny problem to nie zawsze idealnie pracujący tzw. moduł komfortu odpowiedzialny za domykanie drzwi i reakcji na dłoń podczas mrozów i wilgoci jednocześnie i kilka razy wyłączenie systemów audi braking guard gdy radar jest usyfiony na max.

Z BMW nie miałem większych problemów, z Mercedesem w ogóle. Jak widać Audi należy unikać.

I tu widzisz pewnie znowu zależy od przypadku, auto żony i serwis BMW o mało nie wysłało mojej żony z rocznym dzieckiem na drugi świat. Nie będe opisywał bo szkoda zdrowia. Także trafiliśmy z markami dokładnie odwrotnie.

A właśnie a propos, że po 3 latach w Audi wszystko się sypie to kolega ma A6 Allroad i po ok.100tys zaczęły się problemy z klimą. Dowiedział się nieoficjalnie, że w Audi klima jest przewidziana właśnie na ok 100tys.km i po tym przebiegu wszystko powinno się wymienić, a to spore koszty.

Pewnie taki Allroad jak mój stary, żadnej usterki. Jedyne co mogło wkurzać to na ok. 200 tys km pojawił się po odpaleniu głośniejszy dźwięk silnika związany z pracą łańcuszka rozrządu, znana przypadłość w tych modelach. I zerwane, przekorodowane po 300 tys km obejmy poduszek pneumatycznych, po przefrunięciu nierówności na drodze, czyli z własnej winy. Tak poza tym dalej nic.

 

Także trochę obiektywizmu nie zaszkodzi /to nie do ciebie Sly/ , jak się kupuje szrota to jest problem, jak auto nowe i użytkowane jak trzeba to działa zwykła statystyka. A reszta ? To tylko martwe przedmioty, każda marka się psuje bez wyjątku. A już twierdzenia Audi be, a Mercedes super, BMW super to sory ale nawet nie ma się z czego tu smiać. Poczytajcie fora BMW, jest co czytać. O Mercedesie również. Na jeździe testowej w S-ce auto straciło moc, podobno przeszło na tryb serwisowy, choć wątpię bo serwis nie zreanimował trupa. A ponieważ była tylko jedna w salonie to serwis próbował powalczyć ok. 2 godziny po czym przeprosił że mamy koniec zabawy i zadzwonią jak już znajdą przyczynę i auto będzie chodzić. Telefon był po 3 tygodniach. O czym to świadczy? O przypadku w danym egzemplarzu i nic więcej. Albo warto poczytać gwarancję BMW, gdzie auto za prawie pół bańki potrafi mieć wykluczone trzeszczące elementy wnętrza. Kpina. Pom lekturze forum BMW zrozumiałem dlaczego w niektórych modelach takie wykluczenie to standard. Bo nie idzie tego wyeliminować !!! A i warto wspomnieć , kiepsko działająca klima zgłoszona ok 25 sierpnia, kolejka do serwisu? 21 wrzesień. Przebieg 30 tyś km.

Akurat ja nie pisałem o wadach samych Audi ale o skandalicznym podejściu Audi Poland, Audi Germany i Audi Assistance w kwestii serwisu.

To fakt miałeś pecha, ja odniosłem się do wszechobecnej wiedzy która tu się wysypała. Assistance ubezpieczenie zewnętrznej firmy nieważne jak by się nie nazywało, to wyciaganie kasy a zawsze z nim miałem problemy , niezależnie od marki. Podobnie jest z BMW z rozszerzanymi gwarancjami. Nikt w BMW nie informuje ze to nie gwarancja ale.... ubezpiecznie. W skrócie g...no warte. A to chyba nie do końca uczciwe?

Którego to ubezpieczenia poza krajem zakupu /ale często i w kraju zakupu / nikt nie chonoruje, żaden serwis BMW. Róznica taka że na miejscu ASO wywiera presję na ubezpieczyciela i czasem udaje się szybko załatwić temat. Za granicą ni hooja/ gwarancja europejska/. Nadmienię że obawiając się takiego stanu rzeczy dokładnie o to spytałem , więc wydali mi dodatkowy kwit gwarancyjny z danymi osobowymi etc. żebym miał pewność że mnie w hooja nie robią :) . Czyli masz gwarancję , ale za naprawę musisz zapłacić a potem jak Bozia da to za 3-6 miesięcy odzyskasz kasę. Ale tylko jeśli zrobiłes płatny kosztorys , okazałeś ubezpieczalni, ona w 2-3 tygodnie wyraziła swoje zdanie i z góry za naprawę "gwarancyjną" zapłaciłeś serwisowi. I w tym miejscu ważne ! Koniecznie przeczytać wykluczenia z przełużenia:) wiele napraw nie wchodzi w grę. Między innymi enigmatyczne zapisy co do układu napędowego. Serwis nie powiedział mi że prawdopodobnie nie obejmie X-drive oraz Adaptive Drive. Kurde no boją się swoich mega systemów wynalazków jak klocków hamulcowych. Auto kupione w Niemczech w salonie z gwarancją na 3 lata i do 100 tys km, muszę dopłacić extra w Polsce coś z 3 koła po dwóch latach + najpierw pakiet serwisowy za 7,5 koła bo inaczej nie przełużą mi gwarancji , już wcześniej przedłużonej za 4 tyś euro:)

ufff... tyle mi wyjaśnili jako posiadaczowi, jako potencjalnemu jeszcze posiadaczowi pewnie zapomnieli.

 

Ale warto dodać że telefon do Niemiec rozwiewa wątpliwości . "Keine problem" słyszysz , podstawiaj furę do Frankfurtu i robimy:) Oczywiście po diagnostyce i odstawieniu auta na tydzień będziesz miał decyzję. Po akceptacji ubezpieczyciela:)

Także nie życzę Ci ale obyś kiedyś nie założył tematu BMW- firma śmieciowa. Wszyscy po jednych pieniądzach.

Sly, w d...pę to włażą przed zakupem, jak więc potem mają wleść po raz drugi jak już zajęta?

Wow! Dobrze, że piszesz o tej przedłużonej gwarancji. Nie wiedziałem, że tak to wygląda. Warto to sprawdzić kupując nowy samochód, taki czy inny. Dzięki. Pzdr.

Na początku, Slaj, szczerze Ci współczuję, bo to już nawet nie chodzi o czas oczekiwania na ten zamek, ale o całą resztę, czyli OBSŁUGĘ KLIENTA, która jest nie godna marki Audi.

 

Mój ojciec kupuje niemieckie auta od 30 lat, nigdy nie miał takich problemów, ani od strony obsługi, ani eksploatacji, ani samego serwisu. Ja aktualnie mam Q5 od trzech lat i zero problemów. Ale im bardziej zaawansowany samochód tym więcej może się spieprzyć. Mamy też pierwszego Touareg'a z 2008 i także się z nim nic nie dzieje.

 

Pytanie, dlaczego jedne egzemplarze są zrobione bez skazy a inne rozwalają się co kilkaset kilometrów????

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Pytanie, dlaczego jedne egzemplarze są zrobione bez skazy a inne rozwalają się co kilkaset kilometrów????

kwestia kierowcy / właściciela ?

 

Akurat ja nie pisałem o wadach samych Audi ale o skandalicznym podejściu Audi Poland, Audi Germany i Audi Assistance w kwestii serwisu.

i myślisz że tylko oni mają z tym problem ? Pamiętaj że żyjesz w kraju ogólnie lekceważonym, zwłaszcza przez Niemców, niestety to widać nawet w jakości auto na nasz rynek.

 

Ale warto dodać że telefon do Niemiec rozwiewa wątpliwości . "Keine problem" słyszysz , podstawiaj furę do Frankfurtu i robimy:) Oczywiście po diagnostyce i odstawieniu auta na tydzień będziesz miał decyzję. Po akceptacji ubezpieczyciela:)

Kumplowi kilka lat temu wtedy w najnowszej a8 przepaliła się żarówka, polskie ASO nie umiało jej wymienić, zadzwonił do DE, następnego dnia przyjechała laweta i zgarnęła auto. Po 3 dniach rano autko stoi na podjeździe, zatankowane i umyte. Coś w tym jest :)

 

Także nie życzę Ci ale obyś kiedyś nie założył tematu BMW- firma śmieciowa

ale gdzieś swoje emocje trzeba wylać....

Błagam, które ASO tankuje samochody. Nawet w DE nie ma takich cudów. A jakby ASO do wymiany żarówki potrzebowało trzech dni, to bym pogryzł to ASO.

It doesn't matter what we're losing,

It only matters what we're going to find.

jakbyś te 15 lat temu miał auto za blisko 500 tyś (obecnych) zł to też by cie na rękach nosili. Teraz takie auto niestety już nie jest takim wow.

 

Dzisiaj przy odbiorze auta często nie ma paliwa nawet na wyjazd z ASO.

Nie ważne kiedy i za ile. Model biznesowy i przepływy gotówkowe są wszędzie takie same. W bajki nie wierzę, że ktoś mi zatankuje kilkadziesiąt litrów za free, bo wymienił mi żarówkę.

It doesn't matter what we're losing,

It only matters what we're going to find.

kwestia kierowcy / właściciela ?

Chcesz powiedzieć, że Szymon np. sam uszkodził tą jedną pompkę paliwa w baku - niby jak miał to zrobić? Włożył rękę do baku i uszkodził? Przecież mowa o uszkodzeniach, które nie są z winy kierowcy. Także to raczej nie to...

 

Kiedyś się mówiło, że jak się kupuje samochód to tylko robione we wtorek, środę i czwartek. Te z poniedziałku nie, bo początek tygodnia, a piątek odpada, bo to początek - podobno coś w tym jest...

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Chcesz powiedzieć, że Szymon np. sam uszkodził tą jedną pompkę paliwa w baku - niby jak miał to zrobić? Włożył rękę do baku i uszkodził? Przecież mowa o uszkodzeniach, które nie są z winy kierowcy. Także to raczej nie to...

chce powiedzieć że wiele usterek jest kwestią złej eksploracji. Nawet auta posiadające dość poważne wady fabryczne potrafią robić ładne przebiegi, a jednostki praktycznie idealne większość życia spędzić w garażu. Bez konkretnych przykładów.

 

Jak tutaj ktoś wspomniał podstawa to serwis, a dzisiaj ludzie do nowego auta za 200 tyś najchętniej lali by olej mineralny i to co 2 lata bo tak im się wydaje a co najważniejsze jest tanio. Powiedź mi co ASO leje do silników skoro 4 litry oleju wyparowują po 5 tyś km i to w silniku który nigdy żadnego oleju nie brał. Co dzisiaj w ASO robi olej mineralny ? i to nie w kuchni.

 

BTW: każdy zawór i pompa (nawet wody, czytaj studnia) ma prawo się popsuć, chociażby od cyklu pracy.

Teraz rozumiem, co masz na myśli, tylko nadal, te samochody nie kosztują 5 złotych, a ich właściciele nie kupują ich po to, by ciągle jeździć do serwisu. Nie wspomnę już o tym, że marki Volkswagen, Audi, Porsche - to raczej marki, które są synonimami luksusu, bezawaryjności, wygody i... nietuzinkowej obsługi klienta. To co opisał Slaj to raczej mogło by się tyczyć Daewoo...

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Nie wspomnę już o tym, że marki Volkswagen,..... - to raczej marki, które są synonimami luksusu,

No bez przesady :)

Maciek, dzisiaj Volkswagen jest tak samo luksusowy jak Audi...

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Błagam, które ASO tankuje samochody. Nawet w DE nie ma takich cudów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Odmienny obraz każde widzi oko a każde ucho inny słyszy śpiew. A każde serce gdy wejrzysz w nie ukaże własną słabość i grzech"

Krytykowanie pod względem technicznym , wyposażenia czy jakości wykonania samochodów z Europy czy Japonii jest co najmniej zabawne mając na uwadze fakt jak wykonane są obecnie produkowane samochody w USA ;)

Wszystkie X3, X5 BMW są produkowane w USA ...

Kumplowi kilka lat temu wtedy w najnowszej a8 przepaliła się żarówka, polskie ASO nie umiało jej wymienić, zadzwonił do DE, następnego dnia przyjechała laweta i zgarnęła auto. Po 3 dniach rano autko stoi na podjeździe, zatankowane i umyte. Coś w tym jest :)

 

I to może być prawda. Napisałem wcześniej coś o ASO, wszyscy zreszta wiedzą jak jest. To smutne, jednak cała reszta, przychylność, czas realizacji, uznawanie usterek na zasadzie goodwill , wszystko na pięć. I tyle i aż tyle. W przypadku tej samej naprawy, auto 3 razy oddawane, jak nie skutkowało to nastepna część leciała na tapetę, zadzwonił ktoś z Audi, i zapytał czy nie chciałbym dać auta do innego serwisu jeśli coś jest nie tak , a auto przecholują ze wskazanego miejsca na własny koszt i odstawią pod dom. Podkreśle raz jeszcze, to był minimalny szum w kierownicy i słyszalny tylko na małych prędkościach /przy których A8 jest prawie bezgłośne/, założę się że wiele marek powiedziałoby że masz się gonić, a w naprawę włożono części za 20 kz.

To co opisał Slaj to raczej mogło by się tyczyć Daewoo...

Trzeba tylko zrozumieć problem, Sly pisze o całej masie konsekwencji ale z tytułu Asistance, tj. ubezpieczalni, potem o braku serwisu w pobliżu i jakiegoś oczekiwania rekompensaty w kasie. Sory ale pisanie w takim kontekście "firma śmieciowa" chyba nie jest w porządku. Może się mylę i ktoś jest na sali co dostał od jakiejkolwiek marki rekompensatę w kasię za pracę asistance, lub oczekiwania na część?

Liczyłem na kilka darmowych przeglądów. A to dla nich nie był żaden problem i prawie zarowy koszt. W końcu przez swoją nieudolność unieruchomili nam auto na... 2 miesiące!!! Assistance nie ma związku z ubezpieczeniem. To system wsparcia Audi bez względu na ubezpieczyciela. Podtrzymuje tezę że obecnie Audi to firma śmieciowa bo tak nie traktuje się klientów którzy kupili u nich nowy samochód i regularnie u nich serwisują.

Teraz rozumiem, co masz na myśli, tylko nadal, te samochody nie kosztują 5 złotych, a ich właściciele nie kupują ich po to, by ciągle jeździć do serwisu. Nie wspomnę już o tym, że marki Volkswagen, Audi, Porsche - to raczej marki, które są synonimami luksusu, bezawaryjności, wygody i... nietuzinkowej obsługi klienta. To co opisał Slaj to raczej mogło by się tyczyć Daewoo...

O przepraszam.

Jak mi się jakiś przygłup do Tico próbował włamać i zamek w drzwiach zniszczył, to w jeden dzień roboczy miałem wymienione wszystkie, łącznie z tym w stacyjce.

Nie mówiąc już o tym, że jak go kupiłem nowego w 1997 roku, to do 2001 roku mechanik widział go na oczy tylko raz w roku na przeglądzie,

a kolejny właściciel, prywatnie mój znajomy, jeszcze przez następne trzy lata nic w nim nie robił, nawet jednej opony nie zmienił. Auto marzenie po prostu :)

 

No i na sto kilometrów palił tyle co volvo mi pali na jednym cylindrze...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.