Dylematy natury moralnej/stereo - naprawdę ciekawy wątek.

sly30 · 20 Września 2015

A co? Na CD będą gorsze pliki niż na serwerach? Jaja sobie robisz? Specjalnie będą psuć pliki, które mają gotowe i są ok?

20 Września 2015

Ich łatwa dostępność powoduje, że nie mogę wysłuchać do końca żadnej płyty.

Mam nadzieję ze je kupujesz a nie kradniesz z sieci

Jeep wi ejt · 20 Września 2015

Kupi od uchodźcy, kradzioną, za kilka złotych, jak już się odpowiednio zasymilują

mercandede · 20 Września 2015

Mam nadzieję ze je kupujesz a nie kradniesz z sieci

wypożyczam w ramach abonamentu upc. Tylko płyta jest dla mnie pełnowartościowym przedmiotem autorskim. Ale mogę na pocieszenie napisać, że zamierzam zarejestrować u siebie Tidal. Szkoda, że koledzy z thora nie udostępniają serwisu - w ramach abonamentu upc ;)

Wuelem · 20 Września 2015

A co? Na CD będą gorsze pliki niż na serwerach? Jaja sobie robisz? Specjalnie będą psuć pliki, które mają gotowe i są ok?

Nie zrozumiałeś. Ogólna jakość odtwarzaczy cd ze zwykłych pułapów cenowych bardzo spadła. Podobnie jak nie produkuje się wypasionych odtwarzaczy DVD/Blue Ray, bo plackowate grajło odtwarza tak samo dobrze. Tak więc albo wydajesz chore pieniądze albo nie masz dobrego sprzętu do płyt cd. Czyli średni słuchacz ma byle co, bo do tego doszło (patrz wycofanie się z segmentu hi-fi Technicsa, Sony, Kenwooda, upadek Akai...). Tylko rozwój Internetu i zwiększanie pojemności łącz może przynieść odwrót od spadku jakości. Ta nowa jakość raczej nie pomieści się na starej płycie cd, więc jej trwanie jest hamulcem. Im szybciej zniknie z rynku, tym lepiej.

Co ciekawe, wcale nie będe się z tego zniknięcia cieszył. Ale rozumiem taką potrzebę.

mercandede · 22 Września 2015

wracając do tematu z początku.

Byłem wczoraj na odsłuchu topaz 20, dali zenzor 5 oraz shappire 31 stereolife.

słuchałem jazz, blues, muzyka klasyczna, elektronika.

Dali zenzor został zdeklasowany. Dlaczego, nie będę rozwijać wątku i prowokować dyskusji.

Może to co napiszę wyda się osobliwe, ale topaz 20 zagrał dla mnie lepiej niż shappire. Dlaczego, o tym później...niestety nie mam teraz czasu;)

dekoracja · 22 Września 2015

dobra ciekawy wątek, ale co to jest "zastreczowany"?

sam mam dwójkę dzieci (3 i 5 lat) i jakoś nie mam wrażenia, że mniej muzyki słucham. Sesje bardziej ambitne mam od 22 do 1 w nocy. Nie słucham wtedy specjalnie głośno, ale wystarczająco. W weekendy (jak akurat jestem bez ekipy) to bardziej szaleję. Poza tym z rodziną słuchamy głośno muzyki akceptowanej przez naszą całą rodzinę. W sumie jest tego sporo od Czajkowskiego do jakiś tam dzieciowych typowo.

Moja żona też czasem narzeka na "urodę" sprzętu, ale w sumie zawsze jednak mamy to, co ja chcę ;)

A autorze skoro tak kochasz muzykę to szukaj sensownego rozwiązania na dłuższy okres.

**Mrok** · 22 Września 2015

ile chłop mający żonę i dziecko (pozdrawiam ich serdecznie) słucha muzyki...od 3 lat prawie wogóle.

I co najważniejsze o wyrozumiałość:)

Hmm... na Twoim miejscu zastanowiłbym się się na dobrym zestawem słuchawkowym. Posłuchałbym np. Musical Fidelity MX-HPA, jak się spodoba dobrałbym resztę. Znam warunki o jakich wspomniałeś. Zastanów się czy takie rozwiązanie nie zmniejszy ewentualnych napięć w rodzinie i przy okazji trochę Cię odizoluje w czasie relaksu. Dobre kolumny dają oczywiście dużo większą frajdę ze słuchaniach, ale one i dzieci... sam pewno wiesz. ;)

Przy okazji jeszcze jedna uwaga. Z tą rodziną bywa różnie. Jest wymagająca, bywa zachłanna, czasem upierdliwa. Mimo to to jest wartość, dla której czasem warto poświęcić to i owo. Nie jest wykluczone, że mając w domu bardzo dobry zestaw i żyjąc samotnie pewnego dnia poczułbyś się rozczarowany.

Powodzenia życzę i zaznaczam pod żadnym pozorem nie kupuj oczami. Zaliczenie wtopy więcej niż pewne.

Lubie granie środkiem i górą, najbardziej odpowiadały by mi Harbeth P3ESR (ale szukam obecnie podłogówek).

Jeśli lubisz bajkową średnicę i dobrze zestrojoną resztę, jak będziesz miał okazję posłuchaj Spendor A3. To niewielkie kolumny podłogowe. Z drugiej ręki można czasem trafić poniżej 3k. Jednak wzmacniacz w takim wypadku powinien być dobry. I jeszcze raz zaznaczam, nie sugeruj się opiniami innych do tego stopnia żeby cokolwiek kupić bez odsłuchu.

Wuelem · 22 Września 2015

Może to co napiszę wyda się osobliwe, ale topaz 20 zagrał dla mnie lepiej niż shappire.

Nie zapomnij powiedzieć z jakim wzmacniaczem to było połączone.

mercandede · 22 Września 2015

Nie zapomnij powiedzieć z jakim wzmacniaczem to było połączone.

T+A MP 3000 HV + PA 3000 HV

Może zacznę od tego, że na cały odsłuch poświęciłem 2,5 h. Jakość wykonania pylonów jest naprawdę na wysokim poziomie, wcześniej widziałem tylko modele z lini pearl - okleina. Cała konstrukcja robi bardzo pozytywne wrażenie. Shappire były w HG białym, czyli takim jak poszukuję. Jeżeli Topaz byłby polakierowany w ten sposób, to jestem w domu.. Bardzo podoba mi się proporcja kolumny topaz 20, front wygląda bardzo klasycznie i ponadczasowo, Shappire jest bardziej efektowne, wyglądają naprawdę ładnie, jak za 4000 zł komplet wręcz świetnie. Mi proporcja oraz front topaz 20 przypadł do gustu bardziej, wygląda naprawdę dyskretnie i z klasą (kwestia gustu).

Odnośnie wrażeń fonicznych, nie chciałbym się szczegółowo wypowiadać, ponieważ nie naczytałem się wystarczającej ilości bibuły. Znanymi mi przymiotnikami mogę powiedzieć, że topaz zagrał dla mnie lepiej, gra środkiem, bas (to dla mnie rzecz bez której mogę się obyć) był idealny, bardzo kontrolowany nie schodził bardzo nisko i nie rozlewał się, był świetnie kontrolowany - jak w dobrych monitorach. I chyba dlatego Topaz 20 tak mi się spodobały, słuchałem wielu utworów, jazz, blues, world, elektronika, klasyka, pop. Najgorzej wypadł pop, ale na moim creeku z przeszłości również pop leżał. I bardzo dobrze:) Jazz, blues, world, oraz wokale brzmią bardzo dobrze. Po pół godziny słuchania zacząłem się odpowiednio rozluźniać - ;) i czuć coraz lepiej. Aż wreszcie po godzinie słuchania przyszedł ten moment....przestałem analizować, muzyka zaczęła mnie wciągać i relaksować...myślę, że nadają się idealnie do długiego słuchania, nie mogłem się oderwać. Ostatnio miałem tak na audio show słuchając xavian orfeo, wszedłem do pokoju, usiadłem i siedziałem 2 h, już miałem wychodzić, ale w progu usłyszałem kolejny doskonały utwór i wróciłem. Może Topaz to nie ten poziom przestrzeni i wyrafinowania ale wzbudził we mnie podobne odczucia. Dlaczego nie shappire. Kiedy uprzejma obsługa salonu podłączała shappire towarzyszyła temu zapowiedź w stylu - ,,..teraz to dopiero usłyszy Pan muzykę..". Odsłuchałem kilka tych samych utworów, ale z czystej kurtuazji dla miłego Pana. Po pierwszych 3 utworach wiedziałem... to nie jest moje granie, fakt pojawiło się więcej dzięków na różnych pasmach/poziomach, ze środka muzyka muzyka przesunęła się trochę w dół...to od razu mnie zniechęciło. Te kolumny zmęczyły mnie po 15 minutach, autentycznie nie dałem rady kontynuować odsłuchu, może przez większą ilość informacji nie wiem, podziękowałem. Nie twierdzę, że grają gorzej, pewnie większość powie że grają lepiej - obecnie tak mówią i piszą, wychodzę na ignoranta - pal licho, topaz 20 to granie jakie lubię. Przestrzeń, granie środkiem pasma z bardzo dobrze kontrolowanym basem nie schodzących nisko, moje ulubione płyty brzmiały na nim świetnie. Fakt naczytałem się bibuły na temat pylon, mają naprawdę niezłą prasę i wśród stryjeckich jak i autorskich stron/blogów - szczery szacunek. Z jakby krytycznym/podejrzliwym nastawieniem nie przyjść to relacja ceny do jakości fonii/wykonania (lakier) jest naprawdę godna polecenia, żeby się przejść i posłuchać, polecam.

Był to wzmacniacz T+A podejrzewam z górnej półki, więc nie wiem jak się zgra z budżetową regą, ale mam przeczucie, że będzie to fajne granie. Postaram się zdać relację i koniecznie zrobię zdjęcie mojej skromnej i trochę już ,,kontrowersyjnej" półki audio - 23 cm szerokości.

Odnośnie rozmowy powyżej, to po pojawieniu się potomka postanowiłem rozstać się z audio, mniejsza o powody. Uważam, że dobrze zrobiłem, pojawiło się przestrzeni, było bezpieczniej i nie miałbym czasu na słuchanie. To rozmowa z cyklu jak mawia mój kolega ,,komu bardziej śmierdzą nogi";)Ważne Panowie, że wracam do gry. Na razie zaczynam od tego a czas pokaże:) Dla wielu jest to skromny sprzęt z cyklu ,,zestaw do sypialni" - mam swoją teorię na takie testy:), ale dla mnie będzie to mam nadzieje fajne nieduże audio, trochę szyte pod wymiar ale sam jestem ciekawy jak to się zgra.

Co do słuchawek, planuję ich zakup na razem z całym zestawem, ale o tym później. Rada odnośnie wieczornego słuchania jak najbardziej w cenie.

Odnośnie roomplayera i innych wzmacniaczy impulsowych - na szczęście mi przeszło definitywnie. Muszę mieć tranzystorowy wzmacniacz, rega ma wzmacniacz gramofonowy więc dla mnie to dodatkowy plus dodatni (DPD, czyli naprawdę okeeej)

na chwilę obecną:

cd+ tuner (dziś dojechał...powiem później) mogę zdradzić, że 22 cm front

topaz 20 HG

rega brio-r

słuchawki i dac/wzmacniacz slchawkowy - wybiorę w tym tygodniu.

kable - będzie niespodzianka.

tak więc odsłuch tranzystorowego stereo przekonał mnie, że jest mi bliżej do takiego grania.

**Mrok** · 24 Września 2015

T+A MP 3000 HV + PA 3000 HV

Chyba czegoś nie zrozumiałem i pogubiłem się. Te zabawki mają wymiary 46x46x17 cm i kosztują 90k za komplet. Cieszę się że znalazłeś kolumny, które Ci odpowiadają.

mercandede · 26 Września 2015

Nietety nie bylo w tym salonie regi. Pozatym chcialem posluchac topaz na dobrym sprzecie i poznac jego dobre strony. Tak jak napisalem profil foniczny topaz spodobal mi sie lepiej od shappire.

Czekam wlasnie na wzmacniacz i kolumny, w miedzyczasie kupilem dac ifi nano. Zostsl mi jeszcze wybor sluvhawek. Cd i tuner juz znalazlem pod wymiar;)

Odnosnie ifi, podlacxulem swoje koss ur40, nie mialem pojecia ze maja taki potencjal, jakbym mial nauszniki 2 klasy wyzej. Jak ten maly smieszny dac zagra w systemie poinformuje pozniej.