Przewody głośnikowe - porada

**rafal735r** · 8 Kwietnia 2016

Sluchanie czegokolwiek, a do tego jeszcze kabli na systemie, którego się nie zna to jakaś pomyłka.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

8 Kwietnia 2016

Hmm, chyba będę kiedyś musiał zrobić zamianę kabli, żeby obalić lub nie swoje przekonania, tylko czy nie powinno się sprawdzić tego właśnie na swoim zestawie, którego brzmienie zna się bardzo dobrze?

Tak, powinno, w sumie to nie do końca dobrze przekazałem moja myśl. Na swoim najłatwiej pozanasz.

Chodzilo mi ze kontakt z innymi zestawami pozwala osłuchać się i zrozumieć czego brakuje w naszym.

sylwon38 · 8 Kwietnia 2016

Sluchanie czegokolwiek, a do tego jeszcze kabli na systemie, którego się nie zna to jakaś pomyłka.

Dlatego właśnie nie rozumiem kolegi @kennyjczyk. Niby jak się przekonać, czy zmiana kabla wprowadziła jakieś zmiany w dźwięku, jeśli nie sprawdzę tego na swoim systemie, którego brzmienie dobrze znam i najlepiej z włączonym ulubionym kawałkiem, który słyszałem już tysiąc razy.

Tak, powinno, w sumie to nie do końca dobrze przekazałem moja myśl. Na swoim najłatwiej pozanasz.

Chodzilo mi ze kontakt z innymi zestawami pozwala osłuchać się i zrozumieć czego brakuje w naszym.

Podejrzewałem, że miałeś właśnie to na myśli :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

8 Kwietnia 2016

Podejrzewałem, że miałeś właśnie to na myśli :-)

To, to. U siebie najłatwiej ,ale jak się jest osłuchanym to pomaga wykryć gdzie u nas są problemy.

Wziąłem kiedyś jeden mój kabel do kumpla i... nie bylem w stanie nic powiedzieć, muzyka inna, pokój, głośniki, wzmacniacz.. plus tylko jedno popołudnie. W tym czasie nauczyłem się trochę tylko jak jego system gra. No ale ja początkujący jestem... a doświadczenie ma duze znaczenie tutaj.

Zamówiłem wczoraj używany tellurium q black do testów, ciekawy jestem o co chodzi z tym podniecaniem się w prasie, sprawdzę jak to się zgrywa z scm11.

**rafal735r** · 8 Kwietnia 2016

Kup jakiś kabel o którym nie czytałeś w prasie, ani na forach. Zobaczysz jaki wpływ na postrzeganie świata, w tym przypadku tych kabli niesie czytanie i rozmyślanie innych ludzi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

8 Kwietnia 2016

Kup jakiś kabel o którym nie czytałeś w prasie, ani na forach.

Kupuje taki który za pól roku sprzedam bez straty, tak samo kupiłem głośniki używane i standy. To dla mnie zabawa, zbieranie doświadczenia, przejściowy system.

Zobaczysz jaki wpływ na postrzeganie świata, w tym przypadku tych kabli niesie czytanie i rozmyślanie innych ludzi.

A to ciekawe. Mam 3 kable i nie czytałem ich recenzji, a różnice są i to zależne od tego jakie głośniki podłączyłem. Ten sam kabel zagrał poprawnie i złe, zależnie od połączonych kolumn.

felis · 8 Kwietnia 2016

Ten sam kabel zagrał poprawnie i złe, zależnie od połączonych kolumn.

Bardziej mnie ciekawi czy te same kolumny zagrały lepiej po zmianie kabla, bo jak zmieniasz kolumny to nie mam wątpliwości, że dany zestaw zagra lepiej lub gorzej, a w każdym razie inaczej. Ponadto gdybyś mógł podawać konkretnie jaki kabel, jakie kolumny, jaki wzmacniacz i co uległo zmianie przy innym kablu, bo to jednak temat o przewodach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

felis · 13 Kwietnia 2016

Jestem po, a właściwie w trakcie odsłuchu kabla Melodika MDBW41525 (2x1.5 mm2 + 2x4 mm2). Dla przypomnienia porównuję go do kabla podobnego w budowie do Prolink CAV 1001 2x4 mm2 Pisze podobnego bo wygląda w sumie identycznie lecz bez napisu prolink na izolacji. Może te 10-15 lat temu producent nie dawał napisu, a może ktoś robił podobne przewody.

Różnicę na korzyść melodiki słychać choć nie znaczącą. No ale w odróżnieniu od RCA przynajmniej da się ją uchwycić. Jak ocenił "precyzyjnie" mój 8-latek, nie wiedząc, którego kabla słucha, "ten drugi był lepszy o 6.1%". Tym samym potwierdził moje odczucia odnośnie melodiki.

Na plus dla melodiki jest z pewnością bas. Góry jest może ciut mniej, ale za to gra trochę wyraźniej. Czy w ślepym teście za każdym razem wskazałbym melodikę? Byłoby trudno, ale w porównaniu do tego kabla co mam jest szansa, pod warunkiem słuchania tego samego utworu. Mój kabel ma jednak zupełnie inną budowę, choćby ta chyba cynowana żyła. Do tego dochodzą zworki od kolumn bo melodika gra w bi-wiringu. Różnica więc jest, mała bo mała lecz jest, ale to jednak nie wzmacniacz czy kolumny gdzie bez problemu da się rozpoznać zamianę.

Jutro powinien dotrzeć Qed Ruby i to będzie o wiele ciekawsze porównanie. W miejsce mojego około 15 letniego kabla no-name trafi firmowy i trzeba będzie porównać z drugim firmowym. Póki co jestem za pozostawieniem melodiki bo jak pisałem chcę poprawić bas, a ten z tym przewodem zaczyna mi się bardziej podobać. Wprawdzie daleko mu do odsłuchiwanych kef r700, ale też i cenie JBL E80 daleko do ceny kefa.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

felis · 14 Kwietnia 2016

Qed Ruby dotarł. Jestem po kilkugodzinnym odsłuchu. W stosunku do starego kabla "bez nazwy" jest poprawa, ale jeśli chodzi o porównanie z melodiką MDBW41525 to trudno powiedzieć. Różnice są tak nieznaczne, że może działa wyobraźnia. Moje odczucia są następujące:

Na korzyść QED-a jest bas w niektórych utworach.

Na korzyść Melodiki ogólna całość brzmienia, dlatego zdecydowałem się ją wybrać do mojego zestawu.

Mogę jeszcze dodać, że QED brzmi ostrzej od melodiki. W swoim zestawie chciałem wzmocnienia basu i lekkiego ocieplenia brzmienia, bo góry miałem pod dostatkiem. Dlatego została melodika. Sądzę, że jeśli komuś brakuje skrajnych fragmentów pasma, chce je wzmocnić ponad środek powinien kupić QED-a. Melodika jest dla mnie też wyraźniejsza i brzmi czyściej.

Należy pamiętać, że wymienione różnice są ledwo zauważalne. Możecie się śmiać, ale mój synek dokonał jak zwykle procentowej oceny mówiąc, że melodika jest lepsza o 0,8%. Może dla niektórych przytaczanie oceny 8 latka jest absurdem, ale w każdym przypadku zgadzała się z moją (choć nie wiedział co myślałem). Kilkukrotnie w ślepym teście zawsze wybierał ten sam kabel. Ponadto ma jeszcze jedną zaletę. Ma całkowicie w nosie, którego kabla słucha, i który zostanie kupiony, więc jest bezstronnym oceniającym.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

globtroter1 · 14 Kwietnia 2016

Osobiście mam trochę inne spostrzeżenia. Qed Ruby raczej ogranicza skraje pasma, zwłaszcza bas. Nie brzmi ostrzej. Przesuwa równowage tonalną wyżej. Przez co brzmienie mozna odebrac jako "ostrzejsze" - czasem bardziej czytelne. Gra lepiej niż zwykłe plecionki, które zazwyczaj pogrubiają brzmienie. Tu mieli podobne dośc uwagi:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie wiem na czym polega dokładnie Twój problem z basem. Myślę, że dośc skutecznie można to skorygować mi.in. ustawieniem kolumn i miejsca odsłuchowego. Napisz prosze na ten temat coś więcej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

15 Kwietnia 2016

Qed Ruby raczej ogranicza skraje pasma, zwłaszcza bas. Nie brzmi ostrzej.

Zgadzam się u mnie tak samo to wyglądało z tym kablem.

felis · 15 Kwietnia 2016

Osobiście mam trochę inne spostrzeżenia. Qed Ruby raczej ogranicza skraje pasma, zwłaszcza bas. Nie brzmi ostrzej. Przesuwa równowage tonalną wyżej. Przez co brzmienie mozna odebrac jako "ostrzejsze" - czasem bardziej czytelne.

Dlatego dla mnie kable zawsze pozostaną wtórne do reszty zestawu. U mnie jest tak jak napisałem. Przed zmianą miałem trochę przejaskrawioną górę co akurat lubię, ladny środek i ciut cofniety bas (jakby nie mógł się przebić poza resztę pasma). Qed wysunął bas do przodu ale to samo stało się z górą kosztem środka przez co ten zakres stał się zbyt ostry i mniej wyraźny. Melodika też poprawiła bas choć mniej niż qed, ale poprawiła też całą resztę pasma. Z tego powodu ogólne brzmienie stało się przyjemniejsze. Bas qeda poszedł w stronę takiej ostrości jaką ma elektroniczna perkusja. W moim przypadku dało to porządany efekt. Melodika miała bas bardziej naturalny przez co wciąż go ciut za mało.

Jeszcze raz zaznaczam, że to co opisałem nie było mocno uwypuklone, niemniej słyszalne..

Byłem sceptykiem, lecz teraz przyznaję jest różnica między kablami, ale marginalna i z pewnością procentowo mniejsza do poniesionych nakladow. Jak ktoś ma niepotrzebną kasę to może inwestować. Jak ktoś jej nie ma to gruba plecionka z OFC też daje radę.

Nie wiem na czym polega dokładnie Twój problem z basem. Myślę, że dośc skutecznie można to skorygować mi.in. ustawieniem kolumn i miejsca odsłuchowego

Z pewnością tak, ale muszę zachować kompromis między życiem, a słuchaniem. Nie mam osobnego pokoju odsluchowego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )