Co to jest lewactwo?

[fox733]

Sami ze sobą będziecie za swoje walczyć...lewacy.

[simon1983]

Ja p..ole.. kiedy wreszcie zmienisz tego avatara :( :)

[fox733]

To jedyny odpowiedni aktualnie!

Na pohybel!!

[jar1]

Trzeba się uczyć od Wodza Rewolucji. To on miał pomysł wieszania kapitalistów na sznurku który mu sprzedadzą, więc dlaczego nie użyć pieniędzy płaconych przez lewaków na walkę z nimi?

Tak, to najlepszy sposób walki z lichwą, brać kredyty i nie spłacać :)

 

W sumie niczym się to nie różni od postawy emigrantów muzułmańskiech.

Edytowane 29 Grudnia 2015 przez jar1

[Ultro]

Lewak to taki rodzaj szmaty,

[misiomor]

W sumie niczym się to nie różni od postawy emigrantów muzułmańskiech.

Nie do końca, przeciwnicy lewactwa płacą podatki, i to kto wie czy nie wyższe niż lewacy, którzy przecież bez żenady używają publicznych pieniędzy na promowanie swojej ideologii. Sprzeczność ideologii z braniem pieniędzy za działalność polityczną jest zresztą po obu stronach, jak pogodzić (deklarowaną) wrażliwość społeczną z luksusowym życiem za pieniądze podatnika, jakie wiedzie wielu prominentnych lewaków? A że w demokracji trudno skutecznie działać bez pieniędzy to inna sprawa. Lewacy są zresztą na uprzywilejowanych pozycjach, bo sponsoruje ich finansjera, której zależy na hermetyczności kasty - wysokie podatki to praktycznie zero nadziei na odłożenie jakichś pieniędzy i zostanie przedsiębiorcą dla pracownika najemnego. Zamówienia publiczne to też wygodny sposób na zarabianie dla już ustawionych.

[jar1]

A kto nie jest lewakiem?

 

Rozumiem, że każdy na państwowej posadzie jest, bo żyje z podatków nałożonych na żądanie finansjery, która sponsoruje z nich lewactwo.

Czyli jakby nie było tej finansjery to nie byłoby lewactwa i podatków.

[misiomor]

Dla mnie lewakiem jest każdy kto działa na rzecz jeszcze większych uprawnień państwa (a czasem nawet tłumu prawem kaduka) do wtrącania się w życie ludzi (w obszarze wolności i własności głównie), wbrew wszelkiej logice, wskazującej na zgubność takiego podejścia w danym przypadku.

 

Finansjera jest tylko współ-sprawcą dominacji dziś ideologii lewackiej.

[argus]

[...] każdy kto działa na rzecz jeszcze większych uprawnień państwa (a czasem nawet tłumu prawem kaduka) do wtrącania się w życie ludzi (w obszarze wolności i własności głównie), wbrew wszelkiej logice,[...]

 

Osobliwe, jak celnie scharakteryzowałeś ujawniający się właśnie program pislamu :)))

[jar1]

Dla mnie lewakiem jest każdy kto działa na rzecz jeszcze większych uprawnień państwa (a czasem nawet tłumu prawem kaduka) do wtrącania się w życie ludzi (w obszarze wolności i własności głównie), wbrew wszelkiej logice, wskazującej na zgubność takiego podejścia w danym przypadku.

 

Finansjera jest tylko współ-sprawcą dominacji dziś ideologii lewackiej.

Pytanie było, kto nie jest lewakiem.

Potrzebne są jakieś realne przykłady, inaczej ciagle jest pomieszane z poplątanym.

Bo nawet odwołując się do kwestii wiary, to wedle takiego definiowania Jezus też był lewakiem.

W każdym razie, ja dalej nie widzę żadnej spójności w używaniu tego określenia wśród środowisk i ludzi go używających.

No może , oprócz synonimu dla ch...a....zastępujacego to niecenzuralne słowo z przeznaczeniem obrażania ludzi.

Coś na wzór imperialistycznych świń, cyklistów i warchołów.

Słowo służące do wywoływania negatywnych emocji, zniewalających ludzki rozum. Typowe narzędzie propagandy ideologii totalitarnej.

[misiomor]

>> Argus,

 

Oni jak najbardziej mają elementy lewackie w swoim programie, pytanie czy jest to populizm niezbędny żeby wygrać wybory, czy szczera intencja. Rząd Kaczyńskiego w latach 2005 - 2007 raczej zmniejszał obciążenia podatkowe

Edytowane 30 Grudnia 2015 przez misiomor

[Less]

A kto nie jest lewakiem?

 

Rozumiem, że każdy na państwowej posadzie jest, bo żyje z podatków

Życie z podatków nie czyni nikogo lewakiem.

Lewakiem czynią poglądy i ewentualnie działania, zmierzające do, popierające wzrost roli państwa, redystrybucji, aparatu urzędniczego, przeregulowania prawnego a przez to do wzrostu podatków, bo z czegoś takie (zbędne) działania państwowe trzeba sfinansować.

Ja żyje z działalności własnej, niemniej gdybym dostał propozycję ciepłej posadki za godne pieniążki, to bym nie odmówił. I wcale przez to lewakiem bym nie został.

W końcu nie skorzystam ja, to skorzysta ktoś inny.

Droga do naprawy nie wiedzie przez wymianę świń przy korytach. Chodzi o to, żeby zlikwidować koryta.

[misiomor]

Bo nawet odwołując się do kwestii wiary, to wedle takiego definiowania Jezus też był lewakiem.

Nie był, jako że nawoływał do dobrowolnych świadczeń na rzecz innych ludzi a nie państwowego (czy pod presją tłumu) przymusu.

[Less]

wedle takiego definiowania Jezus też był lewakiem.

Często był. Lewakiem się bywa w mniejszej lub większej części.

W przypowieści o talentach lewakiem nie był.

[jar1]

Ja żyje z działalności własnej, niemniej gdybym dostał propozycję ciepłej posadki za godne pieniążki, to bym nie odmówił. I wcale przez to lewakiem bym nie został

To hipokryzja :)

 

Czyli ludzie wstępujący do PZPR, by mieć "lepszą ścieżka kariery" wcale lewakami nie zostawali....

[argus]

[...] Oni jak najbardziej mają elementy lewackie w swoim programie, pytanie czy jest to populizm niezbędny żeby wygrać wybory, czy szczera intencja. Rząd Kaczyńskiego w latach 2005 - 2007 raczej zmniejszał obciążenia podatkowe

 

Od momentu, w którym do kaczorów zaczęły kleić się stare komuchy (czyli od dawna), lewoskrętność kolejnych kaczych partii jest niewątpliwa. Jedynie klerykalny komponent ich "ideologii" próbuje maskować tę tendencję, i jest osobliwym prawicowym listkiem figowym przysłaniającym lewackiego fajfuska panów kaczystów.

 

P.S.

to nie miała być polemika z Tobą, ale ukazanie faktów oczywistych tym wszystkim, którzy przeciwstawiają "zdrową prawicowość" pislamu - lewackiemu "drugiemu sortowi" reszty Polaków.

Edytowane 30 Grudnia 2015 przez argus

[jar1]

Nie był, jako że nawoływał do dobrowolnych świadczeń na rzecz innych ludzi a nie państwowego (czy pod presją tłumu) przymusu

Z założenia demokracji tak się to odbywa. Można powiedzieć, że społeczeństwo godzi się na podatki w zamian za zapewnienie mu wymaganych warunków do życia i rozwoju.

Wybory to "presja ludu".

[misiomor]

Czyli ludzie wstępujący do PZPR, by mieć "lepszą ścieżka kariery" wcale lewakami nie zostawali....

Józef Oleksy nawet to przyznał - że chce mieć katolicki pogrzeb jak wszystkie oldschool'owe komuchy. To też wyjaśnia paradoks dlaczego post-komuna była tak niechętna przychodzącym z zachodu lewackim rewolucjom obyczajowym.

 

Z założenia demokracji tak się to odbywa. Można powiedzieć, że społeczeństwo godzi się na podatki w zamian za zapewnienie mu wymaganych warunków do życia i rozwoju.

Wybory to "presja ludu".

Jezus miał na myśli coś diametralnie innego - przekonanie ludzi do wewnętrznej dobroci, tak żeby człowiek sam chciał dać ze swojego. Tylko wtedy mamy dobry uczynek.

Edytowane 30 Grudnia 2015 przez misiomor

[jar1]

Lewakiem się bywa w mniejszej lub większej części.

To stwierdzenie nosi już jakieś znamiona mozliwości kompromisu i osobistego dystansu do sieczki ideologicznej ;)

 

Jezus miał na myśli coś diametralnie innego - przekonanie ludzi do wewnętrznej dobroci, tak żeby człowiek sam chciał dać ze swojego. Tylko wtedy mamy dobry uczynek.

Ja tam nie "poczęty z błogosławionego łona", więc nie będę dyskutował, co Jezus miał na myśli. :)

[Less]

Józef Oleksy nawet to przyznał - że chce mieć katolicki pogrzeb jak wszystkie oldschool'owe komuchy.

To jedna z przyczyn, dla której byliśmy najweselszym barakiem w obozie.

W komunizm nikt rozgarnięty nie wierzył, towarzysze również nie.

Szkoda że w kołchozie brukselsko-europejskim pogodę ducha gdzieś straciliśmy.

[jar1]

To jedna z przyczyn, dla której byliśmy najweselszym barakiem w obozie.

W komunizm nikt rozgarnięty nie wierzył, towarzysze również nie.

Szkoda że w kołchozie brukselsko-europejskim pogodę ducha gdzieś straciliśmy.

To akurat powoduje akceptacja systemu "wyścigu sczurów", co zaiplementowali nam neoliberaliści.

W komunie takich rozwarstwień i różnic nie było. Ogromna większość miała podobnie.

[misiomor]

Synkowie sekretarzy nawet w latach 50 - 60 rozbijali się humberami, wśród spojrzeń całej reszty, dla której rower był luksusem. Lata 80-te to już w ogóle festiwal podziału na peweksiarzy i biedaków.

[twonk]

Ja tam nie "poczęty z błogosławionego łona", więc nie będę dyskutował, co Jezus miał na myśli. :)

 

Na miejscu Twojej Mamy poczułbym się urażony takim kategorycznym stwierdzeniem. ;-)

[jar1]

Synkowie sekretarzy nawet w latach 50 - 60 rozbijali się humberami, wśród spojrzeń całej reszty, dla której rower był luksusem. Lata 80-te to już w ogóle festiwal podziału na peweksiarzy i biedaków.

A iluż to było tych synalków najwyższych dygnitarzy partyjnych?

Ja swoje dorosłe życie zawodowe rozpocząłem na poczatku lat osiemdziesiatych więc mogę opierać się na własnych spostrzeżeniach a nie opowieściach zasłyszanych.

[T.Rex]

U lyberałów widzę te same deficyty umysłowe co u lewaków

[jar1]

Zabawne, że libarałowie uważają norodowców za lewaków i vice versa.

Ale w imię wspólnej walki z lewactwem połączyli się by dostać się do koryta. :)

[wojciech iwaszczukiewicz]

Zabawne jest śledzenie tej dyskusji.Od dwóch miesięcy uczestnicy usiłują ustalić definicję lewactwa i w końcu dochodzą do wniosku,że lewakiem jest...każdy kto ma inne poglądy niż ja.Bardzo odkrywcze.

 

jar

 

Którzy to liberałowie połączyli się z narodowcami( i którymi?)?

[jar1]

Którzy to liberałowie połączyli się z narodowcami( i którymi?)?

A poczytaj sobie o środowiskach zwiazanych z Michalkieiczem, Korwinem itp. czyli niedawnym UPR.

Stowarzyszenie KoLiber.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A PiS to przecież narodowi socjaliści.

 

"W 2013 ruszyła Akademia KoLibra – konkurs ekonomiczny skierowany do uczniów szkół średnich. W ramach akademii młodzi ludzie mogli posłuchać wykładów m.in. prof. Leszka Balcerowicza,"

Tego samego balcerka, tak znienawidzonego i uznawanego przez PiS za samo zło transformacji :)

A PiS (Duda) się zgodził na realizację ich programów gospodarczych. :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 31 Grudnia 2015 przez jar1

[T.Rex]

 

"W 2013 ruszyła Akademia KoLibra – konkurs ekonomiczny skierowany do uczniów szkół średnich. W ramach akademii młodzi ludzie mogli posłuchać wykładów m.in. prof. Leszka Balcerowicza,"

 

Źle się dzieje w państwie duńskim

[ayran]

A czy ty jesteś urodzony w ZSRR?