Skocz do zawartości
IGNORED

Ciekawe kolumny z "górskiej półki"... :-)


sly30

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Diogenes

(Konto usunięte)

 

 

Audiomatus wg mnie, wbrew przeważającej chyba na forum opinii nie ma jakiegoś specjalnego, tym bardziej - z całą pewnością wzorcowego basu. Ogólnie zachowuje sie i pogrywa bardziej jak mocna, "przysłowiowa" lampa niż standardowy tranzystor. Jeżeli chcesz tanio, a b. poprawnie i dobrze spróbuj Crowna z serii XLS ( nie musisz tego najnowszego .2) . Zwłaszcza, że na sprzedazy Audiomatusa z pewnością nie stracisz, a i Crownów będziesz mógł kupic kilka, w zalezności od potrzeb.

 

 

Jestem członkiem i tego klubu.

Pokój fajny, bo duzy, choć ma swoje problemy, glównie na średnim basie...

Boulder, jak większość audiofilskich wzmacniaczy w tej kategorii ciężki jest, pięknie wykonany i ...b. drogi. :-)

Nie , no jaja Crown w załadce Hi end .....sam go mam ....

.....sam go mam ....

 

 

... ale jakoś tak wstydziłeś sie tu przyznać do tej pory, że ze słucham ( i umysłem!) raczej u Ciebie wszystko ok. :-)

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Gość Diogenes

(Konto usunięte)

 

 

To wypad na Start.... :-))

Wypadam....na start;)))

 

 

 

... ale jakoś tak wstydziłeś sie tu przyznać do tej pory, że ze słucham ( i umysłem!) raczej u Ciebie wszystko ok. :-)

Tak , tylko u mnie Crown robi za górnika na nocnej zmianie ...robi pod ziemą ...bas..sam zasila ....

Jak widzisz mnie nie wstyd ....

A Tobie ....???.

Audiomatus wg mnie, wbrew przeważającej chyba na forum opinii nie ma jakiegoś specjalnego, tym bardziej - z całą pewnością wzorcowego basu.

 

Już pisałem u mnie on napędza bardzo lekki 15" 250W 8Ohm (według specyfikacji producenta) głośnik o efektywności 96dB a takie "pierdoły" też robią różnice. Jak by ktoś to umiejętnie dłubnął i dał by lepszy magnes lub elektromagnes to byłby na prawdę bardzo fajny przetwornik a tak chudo tam z magnesem ogólnie ale jak widać po efektywności lekka membrana robi trochę dobrego na basie. Ogólnie ten głośnik ma cięzki żywot i tez z tym coś muszę zrobić bo ciągnie aż do 1000Hz. :(

 

Nie , no jaja Crown w załadce Hi end .....sam go mam ....

 

Tylko Ty go zamordujesz bo pędzisz ciężkie 18" aż 800W przetworniki a ja tylko skromniutkie lekkie 15" 250W ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Wypadam....na start;)))

 

 

Tak , tylko u mnie Crown robi za górnika na nocnej zmianie ...robi pod ziemą ...bas..sam zasila ....

Jak widzisz mnie nie wstyd ....

A Tobie ....???.

A jak w całości się spisuje ?

Ale jak grał?

 

Grał różnie w zależności przede wszystkim od podłączonych kolumn. To juz coś...

Rożnicował wyraźnie też wszystko to, co było przed nim. Transport CD, przetworniki, pre...

Na mój własny uzytek potwierdziłem sobie, że najlepiej, nawet w hi-end :-) bez pre i jak najkrótsza drogą i że w hi-endzie do tego celu nadają się dobrze przetworniki dCS'a ( tu w tej roli Vivaldi, ważne tez, że na 6V- wysterowanie))

Jak gra sama końcówka nie wiem i nie będę sie specjalnie nadymał, bo nie porównałem jej, zwłaszcza bezpośrednio np. do w/w i cytowanego Crowna. :)

W porownaniu do 2x dróższych ( pewnie sporo ponad 400.000 tys. zł) , albo i więcej monobloków 701 Soulution dało się zauważyć lekką nerwowość i emfazę typową dla klasy A Bouldera.

Nie każ mi mówić dalej, bo wiesz co o tym wszystkim myślę, choć staram się i tak stawać okrakiem . :-)

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Nie spisuje się ;(((

Ale 18 - ski napędza wzorowo :)))

 

 

I na tym polega dobrze zrobiona aplikacja :)

 

W takiej ESSie mimo silniejszych wzmacniaczy na najnowszych specjalnie zamawianych Seasach? w najnowszych odgrodach było fataality :( To tyle ku pokrzepieniu serca i wzmożeniu zapału do budowy kolumn przez kolegę Sly30 ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

najlepiej, nawet w hi-end :-) bez pre i jak najkrótsza drogą i że w hi-endzie do tego celu nadają się dobrze przetworniki dCS'a ( tu w tej roli Vivaldi, ważne tez, że na 6V- wysterowanie))

 

Mam dokładnie odwrotne zdanie na ten temat.

Jak to w pewnym NRD-owskim serialu główny bohater opowiadał "nie zawsze musi być kawior" :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Gość Diogenes

(Konto usunięte)

 

 

I na tym polega dobrze zrobiona aplikacja :)

 

W takiej ESSie mimo silniejszych wzmacniaczy na najnowszych specjalnie zamawianych Seasach? w najnowszych odgrodach było fataality :( To tyle ku pokrzepieniu serca i wzmożeniu zapału do budowy kolumn przez kolegę Sly30 ;)

Dziękuję :)))

 

 

 

Mam dokładnie odwrotne zdanie na ten temat.

A co to są przetworniki DCS?:)))

Wypadam....na start;)))

 

 

Tak , tylko u mnie Crown robi za górnika na nocnej zmianie ...robi pod ziemą ...bas..sam zasila ....

Jak widzisz mnie nie wstyd ....

A Tobie ....???.

 

Ja wstyd zostawiłem w liceum, albo nawet w podstawówce. W audio przyznam, nawet o nim nie pomyślałem, choć powinienem, widząc co tu się wypisuje...

Choć jak wspomina aktualny, naczelny demiurg RP "pedagogika wstydu to niszczenie dumy narodowej i dezawuowanie polskich zasobów" :-)

 

Pomijając tę drażliwą, jak widac w audio kwestię...

Pewnie doskonale zdajesz sobie sprawę z tego, że jak większość wzmacniaczy pro, Crown'y poniżej 20 Hz mają spory spadek 12 dB na oktawę.

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Pewnie doskonale zdajesz sobie sprawę z tego, że jak większość wzmacniaczy pro, Crown'y poniżej 20 Hz mają spory spadek 12 dB na oktawę.

 

I słyszysz to na VS-4? Poniżej 20Hz to ja nawet nie wiem czy coś słychać ;) Ale te 25Hz jak już słychać , u mnie podobno? 23Hz to już super. Topowe JBL-e schodzą na ML tylko np. na 30Hz i co im zrobisz tyle kasy utopionej a boli. Ostatnio to było doskonale słychać na AVS .

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

I słyszysz to na VS-4? Poniżej 20Hz to ja nawet nie wiem czy coś słychać ;) Ale te 25Hz jak już słychać , u mnie podobno? 23Hz to już super. Topowe JBL-e schodzą na ML tylko np. na 30Hz i co im zrobisz tyle kasy utopionej a boli. Ostatnio to było doskonale słychać na AVS .

 

Z lenistwa zacytuję:

 

Sekcja niskotonowa: Trójkomorowa linia transmisyjna – hybrydowy układ złożony z trzech osobnych komór, wentylowanych tunelem nastrojonym na 23 Hz. Komory zostały wytłumione wełną akustyczną Dacron. Rozszerzany wylot tunelu o średnicy 10 cm został tak zaprojektowany, aby bas nie grał na jedno „kopyto”, jak zazwyczaj brzmią inne konstrukcje. Dzięki szerokiemu wylotowi (17,5 cm) uzyskano nieprawdopodobną dynamikę bez cienia kompresji czy spowolnienia.

Obudowa: 5-cm ścianka przednia umożliwia idealną kontrolę drgań, co przekłada się na niezwykle dokładne rysowanie obrazów pozornych. Dodatkowym wzmocnieniem są 25-mm wieńce z MDF-u spinające ścianki obudowy. Materiały wytłumiające to gruba mata z materiału tłumiącego...

 

Głośnik ambience: 25-mm nasączana, miękka kopułka z tubą kontrolującą rozpraszanie dźwięku. Układ kontroli ‘ambience’ zawiera regulację poziomu głośnika, pozwalającą dopasować brzmienie do konkretnego pomieszczenia.

Pasmo przenoszenia: 20 Hz-25 kHz, +/- 3 dB, 18 Hz-40 kHz -6 dB, (+/- 1 dB w zakresie średniotonowym).

 

 

Jak widac mój głośnik ma tu mniejsze problemy niż obiektywne ograniczenie wzmacniaczy.

Nalezy dodac, że u siebie stosuje zarówno pasywną ( prawie 6 000 l półapek basowych w 33 mkw- h- standardowe) jak i aktywną korekcję, zwłascza zakresu basowego.

 

Bardziej jednak niż moje faktyczne i zmierzone wielokrotnie osiągi, miałem jednak na myśli oczekiwani Diogenesa w tym- basowym zakresie. :)

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Jak widac mój głośnik ma tu mniejsze problemy niż obiektywne ograniczenie wzmacniaczy.

 

Linia transmisyjna właśnie w Schweikertach jest nie dopracowana i odstaje od wybitnej całej reszty. Nawet w jakiś tam testach póżniej redaktorkowie musieli to niestety przyznać, Z drugiej strony TL jest francowacie trudno zrobić i jest mało konstrukcji które nie "walą: po uszach jakimiś niedociągnięciami choćby ten dosyć snujący się watowaty bas.

 

Tunel BR w Von Schweikertach obadałem organoleptycznie wkładając całą rękę do środka, kosmicznych technologii tam nie ma , oj nie ma :)

 

Podsumowując , kupujemy model VS-5 II odstawiamy dół który robimy nowy u jakiegoś zdolnego magika i pozostałe towarzystwo ma pozamiatane :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

No taka super grupa chyba Jello ;) Przecież rozmawiamy obecnie o Schweikertach ale na przykład jeszcze znacznie gorszy bas to np. w kolumnach PMC jest, jak dla mnie fatality!

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Co do Von Schweikertów to mimo linii transmisyjnej są to jedne z kolumn, które chciałbym mieć. Odnośnie linii transmisyjnej, to moje dotychczasowe doświadczenia były raczej średnio pozytywne, bas był przeważnie z tego ustrojstwa nienajlepiej kontrolowany. Ale prawdopodobnie słuchałem zbyt niskich modeli, żeby uogólniać. Na pewno basu było zawsze dużo, natomiast co do jakości bywało różnie. Może da się jakoś zestroić linię transmisyjną, żeby brzmiała równo. W sumie to taki bardziej zaawansowany bass-reflex. W tych Von Schweikertach to szczerze mówiąc nie słyszałem, żeby tam było nie coś z basem, brzmienie mi się całościowo bardzo podobało.

W tych Von Schweikertach to szczerze mówiąc nie słyszałem, żeby tam było nie coś z basem, brzmienie mi się całościowo bardzo podobało.

 

Jaka była konfiguracja? może w moim przypadku A60 Accu coś tam mulił za bardzo na dole?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Nawet w jakiś tam testach póżniej redaktorkowie musieli to niestety przyznać,

Pomijam te konkretne kolumny.

Niby co przyznać?

Że u nich bas, w ich klitkach się nie wyrabia na większości kolumn poza monitorami, bo za nisko schodzi? Odbiór jest zakłoćony przez stukanie sąsiadów w kaloryfer, plazme na środku, albo przez żonę smażacą z aneksu schabowe? Traffic na głównej ulicy W-wy?

Mi to wisi, bo zmierzyłem. Ale co "oni" mogą u siebie obiektywnie usłyszeć i ocenić, zwłaszcza bez każdorazowych pomiarów w swoim pomieszczeniu?

Pacuła, Kulpa, Kisiel, a może Stryjecki? Nie chcę dopiekac recenzentom, w większości prawdziwym pasjonatom audio. Ale bez jaj z tymi krytycznymi ocenami, zwłaszcza czegoś tak obiektywnego i pomiarowego jak niski bas.

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

No cóż słucham prawie na 40m2 do głośników ok 4,5 metra, obecnie jest dosyć cicho bo 28dB w dzień coś pod 33dB tak że nie muszę mocno do basu mieć podkręcone volume tak że może już mogę trochę po krytykować ;)

 

Z dzielonym DarTZeelem. Ale to nie był model VS-5 II tylko VR 5 SE. Co to jest za model VS-5?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ten DarTZeel to kolejna firma którą rynek dosyć szybko zweryfikował ;)

 

Wszedłem na ich stronę i już takich modeli kolumn nie produkują, tak że coś musiało być z tym basem na rzeczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Uważałbym z bezgranicznym ufaniem opisom pana von Schweikerta na temat jego kolumn. Jeśli chodzi np. o model VR-5SE to - impedancja deklarowana - 6 omów, zmierzona - 3 omy (więc można uznać, że nominalnie 4, ale nie, że 6), efektywność deklarowana - 94 dB, zmierzona - 87 dB. Bas schodzi do 35 Hz ze spadkiem -6 dB. Strojenie basrefleksu (pomiary wykazały, że to po prostu basrefleks, nic nie wskazywało na linię transmisyjną) to nie deklarowane 20 Hz, tylko 33 Hz i poniżej tej częstotliwości głośniki basowe nie są w żaden sposób chronione - tzn. wystarczy puścić dostatecznie głośno sygnał 20-30 Hz, żeby je trwale uszkodzić (na szczęście są dość wytrzymałe same z siebie).

Aha, żeby nie było. Raz ich słuchałem i grały świetnie (zwłaszcza na średnicy i górze). Nie czepiam się więc dźwięku, a tylko i wyłącznie mocno podkolorowanych danych technicznych. :)

Aha, żeby nie było. Raz ich słuchałem i grały świetnie (zwłaszcza na średnicy i górze)

 

No właśnie wszyscy sobie to chwalą ale 25K$ mało osób chce za to zapłacić. Pewna nasza krajowa firma trochę się wzorowała na tej konstrukcji ale Cii, może od razu na PW ustawię ignoruj dla świętego spokoju? Nie kopmy jednak leżącego.

 

Uważałbym z bezgranicznym ufaniem opisom pana von Schweikerta na temat jego kolumn. Jeśli chodzi np. o model VR-5SE to - impedancja deklarowana - 6 omów, zmierzona - 3 omy (więc można uznać, że nominalnie 4, ale nie, że 6), efektywność deklarowana - 94 dB, zmierzona - 87 dB. Bas schodzi do 35 Hz ze spadkiem -6 dB. Strojenie basrefleksu (pomiary wykazały, że to po prostu basrefleks, nic nie wskazywało na linię transmisyjną) to nie deklarowane 20 Hz, tylko 33 Hz i poniżej tej częstotliwości głośniki basowe nie są w żaden sposób chronione - tzn. wystarczy puścić dostatecznie głośno sygnał 20-30 Hz, żeby je trwale uszkodzić (na szczęście są dość wytrzymałe same z siebie).

 

Dokładne tego efekty było słychać, był to jakiś kompromis uzyskanie dobrej szybkości ale właśnie z tym efektem zupełnego poluzowania na najniższych częstotliwościach.

 

Widzę że jednak konstrukcja Cię zainspirowała żeby ją dobrze poznać :). Sekcja wysoko średnio tonowa doskonale wygładzała charakterystykę a raczej jej górki poprzez mocne pochylenie przedniej ścianki. No i super dla ambientu robi ta zwykła tubka promieniująca do tyłu. Czyli nie trzeba dawać kryształków od Svarovskiego jak w Trenerach ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

No taka super grupa chyba Jello ;) Przecież rozmawiamy obecnie o Schweikertach ale na przykład jeszcze znacznie gorszy bas to np. w kolumnach PMC jest, jak dla mnie fatality!

Nie wiem jak Schweikerty ale bas z np. TDL-i Monitor Compact był wzorcowy, z brytyjskich IPL-i także. BW Nautilus ma także linię transmisyjną i basu się nikt tam nie czepia. Potrzebny jest na pewno wydajny wzmacniacz a nie bździdło.

Potrzebny jest na pewno wydajny wzmacniacz a nie bździdło

 

Przykra sprawa ale nie do końca to takie proste!

 

konstrukcja TL musi być bardzo przemyślana , moim zdaniem to jedna z trudniejszych aplikacji w konstruowaniu!

 

Ostatnio byłem bardzo mile zdziwiony na plus konstrukcją polskiej bardzo małej manufaktury, ich poprzednia konstrukcja mi nie pasowała a tym razem jednak dało radę i wzmacniacze podpinane nie były specjalnie mocarne, nawet znośnie to grało na lampie 845!

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Gość Diogenes

(Konto usunięte)

 

 

Ja wstyd zostawiłem w liceum, albo nawet w podstawówce. W audio przyznam, nawet o nim nie pomyślałem, choć powinienem, widząc co tu się wypisuje...

Choć jak wspomina aktualny, naczelny demiurg RP "pedagogika wstydu to niszczenie dumy narodowej i dezawuowanie polskich zasobów" :-)

 

Pomijając tę drażliwą, jak widac w audio kwestię...

Pewnie doskonale zdajesz sobie sprawę z tego, że jak większość wzmacniaczy pro, Crown'y poniżej 20 Hz mają spory spadek 12 dB na oktawę.

Mnie wystarczy te 20 Hz :)))

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.