Janis Joplin.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Jestem świeżo po obejrzeniu amerykańskiego dokumentu Amy Berg z 2015r. pod tytułem "Janis".Zastanawiałem się do której zakładki włączyć wątek poświęcony tej wokalistce,do muzyki czy filmu.Zdecydowałem się na muzykę bo chciałbym aby dyskusja dotyczyła nie tylko filmu ale również zjawisku muzycznemu jakim była Janis.Film ma klasyczną formę dokumentalną.Oglądamy stare zdjęcia i filmy z dzieciństwa i dalszej kariery Joplin,wywiady z rodziną i muzykami,fragmenty koncertów a w tle głos czytający listy Janis do najbliższych i oczywiście piosenki.Jaki obraz Janis wyłania się z tego filmu?Przede wszystkim dziewczyny skrzywdzonej,samotnej,zbuntowanej i zagubionej.W dzieciństwie odrzucona przez rówieśników ze względu na wygląd( otyła,choroby skóry) i skłonność do awanturnictwa.W szkole była wręcz prześladowana przez rówieśników,nie miała ani przyjaciółek ani koleżanek.Zadawała się z chłopakami z marginesu.Nie miała również oparcia w tradycyjnej amerykańskiej rodzinie (średnia klasa).Dość wcześnie uległa wpływom czarnego bluesa (B.Smith) i związała się z zespołami blues- rockowymi.Już jako nastolatka kontestowała amerykańską,purytańską kulturę wiążąc się z ruchem hippisowskim.W tym celu uciekła z rodzinnego Texasu do Kaliforni.Tam jej kariera nabrała zawrotnego przyspieszenia,było to związane z festiwalami w Monterey i Woodstock.A jaką była wokalistką?Zupełnie inną!Z punktu widzenia kanonów ówczesnej wokalistyki Janis nie umiała śpiewać!Wtedy tak nikt nie śpiewał.Chropowaty,skrzeczący,bardzo ekspresyjny głos był zaprzeczeniem pięknego wokalu.Jej wokalistyka była bliższa czarnym śpiewaczkom bluesowym.Z filmu wyłania się nie tylko ciekawy obraz Janis ale również czasów i ludzi,którzy ją otaczali.To były czasy bardzo kolorowe i ludzie byli bardzo kolorowi( niestety nie u nas).Joplin na tle ówczesnego szołbiznesu jawi się niczym kolorowy ptak.Tym bardziej dostrzegalna jest jej samotność.W listach przewija się wątek osamotnienia i braku zrozumienia.Pomimo tłumów wielbicieli i wielbicielek ją otaczających.Stąd problemy alkoholowo-narkotykowe,które doprowadziły do tragicznego końca.Zachęcam do obejrzenia filmu i dyskusji nad jej znaczeniem dla rocka i odbiorem tej muzyki obecnie.

[mgrkleszcz]

Czytałem biografię, a dzisiaj idę na film.

Dawno Janis nie słuchałem, ale jako nastolatek często.

[ten8]

<br />Dawno Janis nie słuchałem, ale jako nastolatek często. <br />

Ciekawe , bo to dokładnie tak jak ja . Czy to znaczy, że z Janis się wyrasta??? To co i jak śpiewała to na pewno był wyraz jakiegoś buntu ( dokładnie jakiego , to się nie dowiemy już na pewno). Może to wiek i stateczność brak wewnętrznej potrzeby buntu skłania nas ku innym interpretacjom utworów????

[Chicago]

Wielka piosenkarka i czołowa postać amerykańksiej pop-kultury. Fuzja bluesa, R&B i rocka w połączeniu z jej ochrypłym i jednym z najbardziej emocjonalnych głosów w historii, ulokowały ją jak i jej muzykę na samej górze - uważam, że nigdy jej muzyka się nie zestarzała i jakby nie spojrzeć, zawsze się broni. Filmu nie widizałem, ale bardzo chętnie zobaczę.

 

P.S. Dużo podobieństw i analogii odnajduję w niesamowitej i genialnej Amy Winehouse - film 'Amy' z 2015 roku widziałem i jak najbardziej polecam.

[soundchaser]

Dla mnie najpiękniejsza interpretacja:

 

[krzysiek]

Za każdym razem jak to oglądam, mam ciary

 

[wojciech iwaszczukiewicz]

Z Janis się wyrasta?Absurd!Nic lepszego od tamtej pory w rocku nie stworzono!

[soundchaser]

Bez przesady...

[mgrkleszcz]

Bardzo dobrze zmontowany film dokumentalny.

Bardzo dobry dźwięk, bez zbytnich masteringów, a bylem w studyjnym kinie ze wspaniałym nagłośnieniem.

W książce jest dużo więcej szczegółów.

Wiadomo film musiałby trwać kilkanaście godzin.

[soundchaser]

Chciałem pójść, ale u mnie nie grają jeszcze.

Łódź to zawsze taka prowincja kulturalna w Polsce. :(

[wojciech iwaszczukiewicz]

Bez przesady...

 

Jaką wokalistkę możesz przeciwstawić?

[Chicago]

Suzi Kłatro.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Janis była damskim Hendrixem w świecie rocka(oczywiście nie jako instrumentalistka ale osobowość).Po Joplin i Hendrixie rock był już inny.

[soundchaser]

Jaką wokalistkę możesz przeciwstawić?

 

Jeśli chodziło Ci o wokalistkę to już prędzej mogę się zgodzić, chociaż przecież było parę innych świetnych,

ale nie o takiej ekspresji i mocy jak Janis.

Ale Ty napisałeś ogólnikowo, że w rocku nic lepszego nie stworzono.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Jeśli chodzi o siłę oddziaływania to nie stworzono.Stworzono rzeczy być może porównywalne ale nie lepsze.

[Chicago]

Chuck Berry, Jimi Hendrix, Janis Joplin, Jim Morrison - siła rażenia przeogromna!

[Magnepan]

Z Janis się wyrasta?Absurd!Nic lepszego od tamtej pory w rocku nie stworzono!

 

Jakoś Janis Joplin nigdy mnie nie zainteresowała - taka dziewczyna z przedmieścia z nieokrzesanym głosem - ale może się

podobać.Już większą charyzmę ( innego formatu ) ma Meshell Ndegeocello - niezła basistka i wokalistka ale to nie rock tylko

obszary jazzu i NU Jazzu.Rodowita amerykanka mieszkająca w Paryżu.Odkrył ją Marcus Miller. Posłuchaj.

 

[Chicago]

Proszę potraktować powyższy bełkot z dozą humoru - ten user jest niedostrugany. Nie lubi bluesa, nie lubi Janis, na dżezie i bezpiecznikach się zna... wiecie rozumiecie.

[soundchaser]

Chuck Berry, Jimi Hendrix, Janis Joplin, Jim Morrison - siła rażenia przeogromna!

 

No i Noddy Holder i Suzi Quatro. ;-)

[teskoł]

melduję posłusznie, że też słuchałem Janis pod koniec mej nastoletności. (nastoletniości?)

A zdemotywował mnie kompletnie niejaki Cugowski, który razu pewnego na łamach Machiny wyraził szacun dla wokalistki, ale orkiestrantów, jeśli mnie pamięć nie myli, określił jako strasznych leszczy, co to nie umieją grać...

 

Czy są jakieś fajne nowe wydania cd nieszumiące, w ludzkiej cenie, które możecie polecić?

[wojciech iwaszczukiewicz]

Magnepan

 

O sile charyzmy tej panienki podyskutujemy ...za 40 lat.Jak dobrze pójdzie.

[arpi]

@ Magnepan - za stówę to mogę jednego utworu Twojej gwiazdy posłuchać - będzie można za to kupić dobrą remasterowaną płytę Janis.

Byłe w stanie posłuchać dwadzieścia sekund.

[Magnepan]

@ Magnepan - za stówę to mogę jednego utworu Twojej gwiazdy posłuchać - będzie można za to kupić dobrą remasterowaną płytę Janis.

Byłe w stanie posłuchać dwadzieścia sekund.

 

He,he, dostajesz drugą szansę bez żadnej stówy , jesli już to należałaby się dla mnie za to że masz szansę poznać coś dobrego.

Fragment z koncertu North Jazz Festival - zwróćcie uwagę na kapitalnego gitarzystę Allana Cato i doskonałego klawiszowca

Federico Peńa .

 

[creek1]

He,he, dostajesz drugą szansę bez żadnej stówy , jesli już to należałaby się dla mnie za to że masz szansę poznać coś dobrego.

Fragment z koncertu North Jazz Festival - zwróćcie uwagę na kapitalnego gitarzystę Allana Cato i doskonałego klawiszowca

Federico Peńa .

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

magnepan , kolego drogi nawet Cię nie znam , nie mogę powiedzieć ,że cie nie lubię lub odwrotnie ,ale błagam załóż osobny wątek poświęcony muzyce która Cie interesuje ( nju dżaz i ogólnie dżaz ) , i nie zaśmiecaj kolejnego wątku

 

ps. jedyna postać którą zaproponowałeś a której można posłuchac jest Nat Birchall , a tak na marginesie to bliżej mu do coltraena

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pawellt]

magnepan , kolego drogi nawet Cię nie znam , nie mogę powiedzieć ,że cie nie lubię lub odwrotnie ,ale błagam załóż osobny wątek poświęcony muzyce która Cie interesuje ( nju dżaz i ogólnie dżaz ) , i nie zaśmiecaj kolejnego wątku

 

Magnepan już tak ma. Zaśmiecił swojego czasu kilka ciekawych wątków dotyczących klasyki. Skończyło się na interwencji moderatora i banie. Jak widać znów zaczyna mu się nasilać.

Proponuję ignorować :-)

[Magnepan]

jedyna postać którą zaproponowałeś a której można posłuchac jest Nat Birchall , a tak na marginesie to bliżej mu do coltraena

 

Pharoah & Prharoah .Coltrane też ale który saksofonista się nie wzorował na Johnie ?

 

Ok, brechtajcie się ze swoimi gwiazdorami ........

[arpi]

@Magnepan - Twoja idolka brzmi jak indyjska riksza a Janis Joplin jak nowiutki, lśniący Mercedes Benz.

[Magnepan]

@Magnepan - Twoja idolka brzmi jak indyjska riksza a Janis Joplin jak nowiutki, lśniący Mercedes Benz.

 

No tak , to widać i słychać - czysto , równo i doniośle , aż na widowni co poniektórzy za bardzo wczuwają się w klimaty JJ !!!

No to masz swojego mercedesa.......

 

 

Mały bonusik w postaci śpiewającej grupy Janis Joplin

 

[arpi]

To była tylko metafora ale metafora która miała uzmysłowić Ci co myślę. Pisać, iż Janis śpiewała czysto mógłby tylko głuchy.

Posłuchaj Mercedes Benz, to mój ulubiony utwór.

Ale Janis to niewielki ułamek promila muzyki której słucham, gdybyś Waćpan chciał o polifonii renesansu................

[cygaret]

Ikona rocka i niesamowita jakby to określić "tęsknota za miłością" w głosie.

Widać tą rozpacz i ból odrzucenia. Ehh.. mało kto tak by potrafił