NOCNY MAREK .

[porlick]

Najbliższa sąsiadka jest młoda, ale mocno nadwymiarowa ?

Za to sąsiadka zza płotu na końcu ogrodu jest młoda, choć już dorosła, zgrabna, zawsze cieszy się na mój widok i uwielbia pieszczoty- zwlaszcza czochranie za uszkiem. Jest piękną przedstawicielką długowłosego owczarka niemieckiego. ?

[hudykot]

Heh psiaki uwielbiają czochranie ?

To zwierzęta, które bardziej kochają człowieka niż siebie. Ale mają małą wadę. Za płotem mam kundla, z drugiej strony owczarka. Wieczorem po zmroku jak zaczną gadać z moim, jest nie do zniesienia ?

[porlick]

Mój staruszek ma to gdzieś- jest głuchy jak pień i częściowo porażony po wylewie, ale nadal walczy i ma u nas dożywocie. Na razie sobie radzi i niech pożyje jeszcze ile zdoła- już ma około 19 lat (nie wiem dokładnie, bo wziąłem dorosłego- gość ze wsi chciał się go pozbyć, bo skubaniec wchodził po drabinie (!) do kurnika i podjadał jajka.

[hudykot]

A czy on przypadkiem nie jest rudy i ma puszystą kitę, nadającą się na szal? ?

Jechałem w tamtym roku do pracy, 30 km, wyjeżdżając z jednej wioski, w nocy, na drogę wypada lis z oskubaną kurą. Heh zwinął komuś skubaniec. Upuścił na drogę i zwiał. 

[porlick]

Taki ok 35cm w kłębie, "lekko rudy blondyn", trochę terrierowaty. Całych kur nie jadał. ?

 

 

 

[hudykot]

19 lat na psiaka to sporo. Niech sobie jeszcze pożyje, co mu szczerze życzę.

Coś na urlop porabiasz, wyjazd jakiś?

[porlick]

Zaczynam od Sopotu- 25.06, Opera Leśna- koncert Toto, nastepnie wyjazd na Podlasie, bo jeszcze tam nie zwiedzaliśmy- spa w Gołębiewskim, później snucie się po okolicach Białegostoku i lokalne atrakcje, w tym kuchnia- podobno bardzo smaczna. Na koniec może odwiedzimy dzieciaki w Gdańsku, z synem pojeżdżę rowerami po okolicy... jakoś to będzie.

[porlick]

Byłbym zapomniał- mam też zamiar odwiedzić Grodzisko Owidz, choć zdaję sobie sprawę, że może nie być to zbyt wielką atrakcją.

[hudykot]

To trochę polatasz po okolicy ?

Ja urlop jak co roku w sierpniu i też zamierzamy pozwiedzać trochę Polskę. Jeszcze tyłu fajnych miejsc do odwiedzenia na miejscu, że w tym roku dość mam zagranicy. Gdzie, to jeszcze nie planowałem. Całkiem możliwe, że wyląduje w Bieszczadach. Dzieciaki nigdy nie były, to pokażę im tereny moich młodzieńczych wypadów ?

[porlick]

Też fajnie. Taki polski "dziki wschód". ?

[hudykot]

Heh dziki był kiedyś, 14 sezonów tam spędziłem ? i z roku na rok coraz bardziej cywilizacja się wkradała. A ostatnio byłem jakieś 12 lat temu. To były czasy. 24h pociągiem, pole namiotowe za zeta, brało się chleb, piątaka na czterech i szło do gospodarza na wsi na śniadanie. Pełen wypas warzyw, owoców, mleka i serów za grosze na świeżym powietrzu pod jabłonką ?

[porlick]

To se ne vrati...

Trza kończyć. Do następnego.

[hudykot]

Miłego urlopu ?

[porlick]

Dzięki, nawzajem.

[porlick]

No tak, wystarczy wziąć urlop i NM spada w otchłań zapomnienia.

Wstawać śpiochy!

[hudykot]

Oho, Piter urlop skończył ?

[porlick]

Nic, co dobre, nie trwa zbyt długo. ?

Na pocieszenie- był udany ?

[porlick]

Jak tam, miśki, już sen zimowy?

[hudykot]

Co Ty, wchtę mam ?

Żonę dziś wysłałem ma Woodstock, oj pardonsik, PolAndRock, a ja muszę zasuwać. Ale jutro i pojutrze popo i w sobotę do Kostrzyna. 

 

[porlick]

Masz szczęście, u nas braki w załodze- dziś i jutro po 12: od 18, do 6, a w weekend już "swoje"- nocki regularne. ?

Po takim cyklu chyba zmienię ksywkę na "batman".

[hudykot]

11 minut temu, porlick napisał:

?

Po takim cyklu chyba zmienię ksywkę na "batman".

To może coś po środku "por-man" ?

Jak tam koncert Toto?

[porlick]

Powiem krótko- było zarąbiście. Zwlaszcza, jak już się zrobiło ciemno i efekty były lepiej widoczne. Muzyka- jak zwykle, ten team nie pozwala sobie na odwalenie koncertu byle jak. Niektóre kawałki były mocno przeciągane, ale w typowo koncertowy sposób- popisami, solówkami, a finał to dosłownie eksplozja świateł i dźwięku.

Ciekawostka- supportował zespół ZFG, w skład którego wchodzą dzieci członków Toto.

[hudykot]

No to zazdraszczam.

W sobotę chociaż dotrę na Skunk Anansie i Kult. No i urlop czas zacząć ?

 

[porlick]

Życzę udanego- i koncertu, i wypoczynku. 

Mój wypad na Polesie też uważam za udany. 

[hudykot]

Podziękował. Na razie brak pomysłu na wyjazdy. Trochę już pozwiedzaliśmy tego roku, dzieci dalej poza domem i jakoś nie ma ciśnienia. Szykują się dwa samotne wieczory z muzyką, więc trochę odetchnę od dnia codziennego. Ostatnio czasu brak na słuchanie, mam chyba nawet winyla Janerki od miesiąca nierozfoliowanego. ?

[porlick]

Na Polesiu zwiedzaliśmy Białystok i okolice, Białowieżę z przyległościami, odwiedziliśmy lokalne restauracje- i poleskie, i tatarskie, ichni festyn, itp. Pierwszy raz zwiedzalem tamte rejony i muszę przyznać, że mi się podobało. Smaki też inne, nawet piwa. Piłeś świerkowe- slynnego, białowieskiego Kornika?

[hudykot]

Heh w moich rejonach tego nie dostanę, a lokalne browary lubuskie, z którymi się spotkałem poszły w zapomnienie ?

[porlick]

Peszek.

W moim rejonie zostało kilka małych browarów z trochę nieszablonowym piwkiem. Zawsze można trochę zmienić smaka. ???

 

[hudykot]

Jak się zapuszczę w Twoje rejony nie omieszkam popróbować ?

[porlick]

Obiecanki?

Ale gdybyś był przypadkiem w Toruniu, wdepnij do Olbrachta na Szczytną, na piernikowe.?

Co prawda masz niezbyt po drodze w Bieszczady, ale...