Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

Też bym nie chciał, to nie mój level, w moim tanim DAC różnicy między dźwiękiem z przewodu światłowodowego i koncentrycznego nie słyszę (ale mam wrażenie, że z USB słyszę, lecz trudno mi się ABX-ować).

to co sie doszukujesz HiEndu w buczących sprzętach, potrzebujących drogich przewodów połączeniowych? Żaden sprzęt reagujący na przewody nie jest HiEndem. HiEnd to jest Ostateczna jakość a nie panienki co jak jej nie dasz spodni (przewodu) to nie zrobi ci ... no wiadomo czego.

Słyszysz coś i tyle. Desperacja, z jaką brniesz w to stanowisko mówi wiele

 

Mógłbym odwrócić kota ogonem i napisać dokładnie to samo o Tobie.

Z tą tylko różnicą, że Ty nie słyszysz.

Edytowane przez soundchaser

Mógłbym odwrócić kota ogonem i napisać dokładnie to samo o Tobie.

Z tą tylko różnicą, że Ty nie słyszysz.

No cóż, obawiam się, że ja słyszę więcej od ciebie. Nie jest to trudne bo uważam, że 90% użytkowników tutaj słyszy więcej od ciebie. Oczywiście uszami.

Żaden sprzęt reagujący na przewody nie jest HiEndem

Wiem, że mówimy tu o przewodach cyfrowych, ale... Czy sugerujesz, że podłączając highendowy gramofon do highendowego wzmacniacza nie trzeba podłączać przewodu uziemienia? ;)

Edytowane przez mtu

Wiem, że mówimy tu o przewodach cyfrowych, ale... Czy sugerujesz, że podłączając highendowy gramofon do highendowego wzmacniacza nie trzeba podłączać przewodu uzmienienia? ;)

Czy ja cokolwiek pisałem o uziemieniu? Jeśli jest przewidziany przewód ochronny to trzeba przecież. Co to za pytanie.

Czyli przyznajesz, że przewód z żyłą uziemienia może grać lepiej, niż bez takiej?

Czyli przyznajesz, że kabel może mieć wpływ na brzmienie? :p

Nie, uważam, że brak podłączenia przewodu ochronnego (jeśłi przewiduje tak producent) jest głupie ze względów bezpieczeństwa.

Nie, uważam, że brak podłączenia przewodu ochronnego (jeśłi przewiduje tak producent) jest głupie ze względów bezpieczeństwa.

Podłączenie gramofonu do wzmacniacza bez podłączenia żyły GND do obudowy wzmacniacza może być niebezpieczne? :O

Edytowane przez mtu

To zupełnie nieistotne jakie są przyczyny. Ogarniasz to swoim umysłem?

Najważniejsze jest, że JA TO SŁYSZĘ. Reszta nieistotna. Sceptycy mogą wymyślać setki przyczyn tego słyszenia,

ale zmieni to faktu, że JA SŁYSZĘ, a sceptycy nie.

;-)

Istotne i to bardzo, bo słyszenie tego bezpiecznika nie potwierdza faktu, że on wpływa na brzmienie systemu, jedynie potwierdza to, że wpłynął na Ciebie :) Oczywiście nie zmienia to faktu, że słyszysz, a dzieje się tak dlatego, bo nie dopuszczasz faktu, że zmysły człowieka można wodzić za nos, ale to już Twój problem :)

No cóż, obawiam się, że ja słyszę więcej od ciebie. Nie jest to trudne bo uważam, że 90% użytkowników tutaj słyszy więcej od ciebie. Oczywiście uszami.

 

Tak, wiem. Poznałem już ten paradoks u sceptyków - im mniej słyszę tym więcej.

Dokładnie jak w tej piosence: "im więcej ciebie, tym mniej". ;-)

 

Ilość paradoksów i sprzeczności w wypowiedziach sceptyków jest odwrotnie proporcjonalna do ich poziomu słuchu wraz z logiką rozumowania.

Podłączenie gramofonu do wzmacniacza bez podłączenia żyły GND do obudowy wzmacniacza może być niebezpieczne? :O

Nie zmieniaj tematu. Jeśli masz urządzenie w klasie ochronności wymagającej przewodu ochronnego to powienieneś go podłączyć. Oczywiście, w momencie, gdy będziesz właśnie rażony prądem głaskając swój ukochany sprzęt i słuchał Pink Floyd po raz kolejny to brzmienie może wydac ci się zupełnie nowe. O co ci chodzi?

 

Tak, wiem. Poznałem już ten paradoks u sceptyków - im mniej słyszę tym więcej.

Dokładnie jak w tej piosence: "im więcej ciebie, tym mniej". ;-)

 

Ilość paradoksów i sprzeczności w wypowiedziach sceptyków jest odwrotnie proporcjonalna do ich poziomu słuchu wraz z logiką rozumowania.

Sęk w tym, że my słyszymy więcej uszami.

Czyli przyznajesz, że kabel może mieć wpływ na brzmienie? :p

 

Bunk już nie raz tak się zapętlił w swojej logice, że z jego wpisów wynikało, iż kabel ma wpływ na brzmienie. ;-)

 

ale to już Twój problem

 

Jaki mam problem, bo nie kumam?

 

Twoim problemem jest natomiast brak zrozumienia prostych rzeczy.

Edytowane przez soundchaser
Nie zmieniaj tematu. Jeśli masz urządzenie w klasie ochronności wymagającej przewodu ochronnego to powienieneś go podłączyć. Oczywiście, w momencie, gdy będziesz właśnie rażony prądem głaskając swój ukochany sprzęt i słuchał Pink Floyd po raz kolejny to brzmienie może wydac ci się zupełnie nowe. O co ci chodzi?

Chodzi o to, że — zupełnie poważnie — do tej pory byłem przekonany, że żyła GND z gramofonu do masy wzmacniacza nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem, natomiast niewątpliwie ma wpływ na jakość dźwięku.

Bunk już nie raz tak się zapętlił w swojej logice, że z jego wpisów wynikało, iż kabel ma wpływ na brzmienie. ;-)

Nie sądzę.

 

Chodzi o to, że — zupełnie poważnie — do tej pory byłem przekonany, że żyła GND z gramofonu do masy wzmacniacza nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem, natomiast niewątpliwie ma wpływ na jakość dźwięku.

Określ "jakość dźwięku"

Oczywiście, w momencie, gdy będziesz właśnie rażony prądem głaskając swój ukochany sprzęt i słuchał Pink Floyd po raz kolejny to brzmienie może wydac ci się zupełnie nowe

 

Co tam pijesz Bunk? Niezła wyobraźnia po tym jest. Ale za to mózg zaczyna płatać figle. ;-)

Co tam pijesz Bunk? Niezła wyobraźnia po tym jest. Ale za to mózg zaczyna płatać figle. ;-)

A ty podłączasz "uziemienie" pomiędzy gramofonem a wzmacniaczem?

W tym przypadku chodzi o mniej lub bardziej zauważalne buczenie (zapewne przydźwięk).

Czyli zakłócenia. I ciągle o zakłóceniach a ja o "precyzyjnym środku lecz nie natarczywym" po zmianie bezpiecznika sieciowego. Kolego, nikt nie chce zakłóceń, więc jeśli masz sobie zlikwidować przydźwięk nie podłączając mas obu urządzeń to nie podłączaj.

A ty podłączasz "uziemienie" pomiędzy gramofonem a wzmacniaczem?

 

Wszystko pierdzieli już Ci się totalnie.

Przecież nie mam gramofonu i wzmacniacza. ;-)

Do trzech razy sztuka:

 

Czyli z tego samego mp3 Twój kozacki konwerter usb to spdif wytworzy ciąg bitów identyczny z tym w pliku, a mój pcm2704 któreś bity przekłamie? Bo innej możliwości wpływu na brzmienie chyba nie ma?

 

-----

 

Rozróżnianie faktu słyszenia od faktu wpływu na brzmienie wydaje mi się błędem logicznym.

Owszem, przy braku wiedzy nt zasad działania ludzkiego słuchu może się tak wydawać, wobec tej wiedzy liczne staje się, że słyszenie różnicy pomiędzy dźwiękami nie musi oznaczać, że te dwa dźwięki faktycznie między sobą się różnią.

 

-----

 

Przecież wszystko można zmierzyć...

Nie trzeba mierzyć wszystkiego - wystarczy porównać ze sobą dwa sygnały, aby po stwierdzeniu, że są one identyczne mieć pewność, że podniecający się zmianą brzmienia audio-voodoo-fil w rzeczywistości doświadczył zjawiska psycho-akustycznego.

 

...ja tyle wiem, co usłyszę.

Mało wiesz.

 

-----

 

Jaki mam problem, bo nie kumam?

Twoim problemem jest, że usilnie starasz się nie kumać.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Twoim problemem jest, że usilnie starasz się nie kumasz.

 

A Twoim chyba jest problem alkoholowy, sądząc po prostych błędach, które robisz.

Czyli zakłócenia. I ciągle o zakłóceniach a ja o "precyzyjnym środku lecz nie natarczywym" po zmianie bezpiecznika sieciowego. Kolego, nikt nie chce zakłóceń, więc jeśli masz sobie zlikwidować przydźwięk nie podłączając mas obu urządzeń to nie podłączaj.

Może i zakłócenia (a może jednak zniekształcenia?), ale co to za różnica? Powyżej pisałeś o „perlistych talerzach”, taki przydźwięk może być na tyle słaby, że odczuwany właśnie jako przymulający dźwięk, a wymiana kabla na taki z żyłą GND może dodać owej perlistości talerzy...

Edytowane przez mtu

 

Owszem, przy braku wiedzy nt zasad działania ludzkiego słuchu może się tak wydawać, wobec tej wiedzy liczne staje się, że słyszenie różnicy pomiędzy dźwiękami nie musi oznaczać, że te dwa dźwięki faktycznie między sobą się różnią.

 

Nie trzeba mierzyć wszystkiego - wystarczy porównać ze sobą dwa sygnały, aby po stwierdzeniu, że są one identyczne mieć pewność, że podniecający się zmianą brzmienia audio-voodoo-fil w rzeczywistości doświadczył zjawiska psycho-akustycznego.

 

Klasyczny bełkot Kolegi Sz.

...bełkot Kolegi Sz.

To nie moja zasługa, że tak, jak opisałem wygląda otaczająca Cię rzeczywistość.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Nie trzeba mierzyć wszystkiego - wystarczy porównać ze sobą dwa sygnały, aby po stwierdzeniu, że są one identyczne mieć pewność, że podniecający się zmianą brzmienia audio-voodoo-fil w rzeczywistości doświadczył zjawiska psycho-akustycznego.

 

W odsłuchu dokonuje się czegoś więcej, niż idealnego pomiaru...wolisz woltomierz podłączyć?

W odsłuchu dokonuje się czegoś więcej, niż idealnego pomiaru...

No i co z tego? Skoro idealny pomiar wykaże, że po zastosowaniu gadżetu X sygnał jest identyczny jak był przed zastosowaniem tegoż gadżetu X, to znaczy, że kupując gadżet X wyrzuciłeś pieniądze w błoto, niezależnie jakie by nie były Twoje doznania.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.