Audio mity

[Gość LTD12]

 

LTD proszę merytorycznie to się odniosę. "Stado wron", które się zleciały to Twoje określenie nie moje.

 

Czyli jednak "rżnięcie głupa" + trochę manipulacji.

 

<br />To mimo wszystko raz jeszcze.<br />Poruszyłem temat zachowania, które określiłem "stado wron". Ty natomiast ciągle, uporczywie wracasz do "tematycznego" sporu.<br />

 

Słowo klucz "stado", resztę uzupełnienia wiedzy pozostawiam tobie.

[Arachnus]

No wlasnie. To dlaczego za szczera i rzetelna porade dostalem bana?

Porada była szczera i wartościowa. Ale sugerując ubytki na zdrowiu psychicznym "słyszących" dałeś.... pretekst do reakcji...

Modowie są jednak sprawiedliwi Szymonie1977, gdy zgłosiłem słuchacza stolików który strollował inny wątek, reakcja była szybka i konkretna.

[Bunk]

Czyli jednak "rżnięcie głupa" + trochę manipulacji.

 

 

 

Słowo klucz "stado", resztę uzupełnienia wiedzy pozostawiam tobie.

No cóż. Opisałeś sytuację, gdy na niepoważne posty Sounda zareagowało kilku użytkowników. Cóż w tym widzisz dziwnego? Tutaj, jak z pewnością zauważyłeś, nie przejdą bajania babci więc nic dziwnego, że treść zawarta w wypowidzi kolegi Sound zostały zrównane z rzeczywistością. Ty to nazywasz zachowaniem stadnym. Ok. Nie zmienia to jednak faktu pisania farmazonów przez w/w kolegę. Nie odniosłeś się jednak do kwestii najważniejszej. Dlasczego możesz pisać tu ty i wszyscy o całej gamie poglądów a u was banuje się wszystkich, nawet nie tyle mających inne zdanie, lecz tych, którzy rokują na posiadanie takowego?

[Lech36]

Słowo klucz "stado", resztę uzupełnienia wiedzy pozostawiam tobie.

A coś na temat audio mitów może ? Jakie to urządzenie lansowałeś tutaj ? Przypomnij bo nie pamiętam, takie było ciekawe ? Czy to nie było coś z rejonów voodoo/audio mitów ?

[jozwa maryn]

No wlasnie. To dlaczego za szczera i rzetelna porade dostalem bana?

 

Miałem na myśli, że to ciebie rajcuje. Może niezdrowo, skoro koniecznie wciskasz się z tym w każdy wątek, w większości poświęcony innym tematom. Rozumiem poczucie misji, ale inne osoby mogą mieć cudzą misję... zupełnie gdzie indziej, niż ty ją masz. Poza tym twoja maniera, żeby traktować pogardliwie i obraźliwie potencjalną opozycję, zanim się jeszcze w ogóle pokaże, kiepsko wróży wątkowi, w którym postanawiasz prowadzić swoją krucjatę. Może spróbuj sił w polityce?

[Bunk]

Miałem na myśli, że to ciebie rajcuje. Może niezdrowo, skoro koniecznie wciskasz się z tym w każdy wątek, w większości poświęcony innym tematom. Rozumiem poczucie misji, ale inne osoby mogą mieć cudzą misję... zupełnie gdzie indziej, niż ty ją masz. Poza tym twoja maniera, żeby traktować pogardliwie i obraźliwie potencjalną opozycję, zanim się jeszcze w ogóle pokaże, kiepsko wróży wątkowi, w którym postanawiasz prowadzić swoją krucjatę. Może spróbuj sił w polityce?

O Redaktor. Może redaktor spróbuje obalić mit, że to co audiovoodoofile słyszą to jest to, co widzą? Dlaczego miedziany przewód zawsze kojarzy się z ciepłotą a srebrny z ostrością? Czy aby nie dlatego, że miedź ma podobny kolor do żarzącego się węgla czy drewna w ognisku, a więc jest ciepły, gorący a srebro ma kolor stali, czyli wiadomo, brzytwa, ostrze, grot. Dlaczego znowu złoto znów jest ciepłe? Rozpatrywał pan tak prywatnie, bo za pieniądze to można napisać wszystko, korelacje pomiędzy tym co widzicie a tym co słyszycie?

[Gość LTD12]

Nudno jakoś, za oknem jakieś marsze, włączyłem ostatni nabytek z marszami i orkiestrą dętą.

Nie będę pisał jakie to wydanie i jaka wytwórnia ( ach ten okropny marketing ).

 

Może nie jest weselej, ..... ale za to jak głośno!

 

Pozdrawiam WSZYSTKICH użytkowników AS.

[jozwa maryn]

Dlaczego miedziany przewód zawsze kojarzy się z ciepłotą a srebrny z ostrością? Czy aby nie dlatego, że miedź ma podobny kolor do żarzącego się węgla czy drewna w ognisku, a więc jest ciepły, gorący a srebro ma kolor stali, czyli wiadomo, brzytwa, ostrze, grot

 

Nie wiem. Kolega jako audiofil może spróbować sam...

[Bunk]

Nudno jakoś, za oknem jakieś marsze, włączyłem ostatni nabytek z marszami i orkiestrą dętą.

Nie będę pisał jakie to wydanie i jaka wytwórnia ( ach ten okropny marketing ).

 

Może nie jest weselej, ..... ale za to jak głośno!

 

Pozdrawiam WSZYSTKICH użytkowników AS.

Ale bez kwantyzacji to miałbyś bumbox a nie dźwięk, nieprawdaż?

 

Nie wiem. Kolega jako audiofil może spróbować sam...

Ok, skoro nie zastanowił sie kolega nad tym to nie oczekuję odpowiedzi.

[jozwa maryn]

Rozpatrywał pan tak prywatnie, bo za pieniądze to można napisać wszystko, korelacje pomiędzy tym co widzicie a tym co słyszycie?

 

Ale będę wdzięczny za powstrzymywanie się od insynuacji, dobrze? To proste, wystarczy raz sobie postanowić, że nie będzie się tego robić.

[Bunk]

Ale będę wdzięczny za powstrzymywanie się od insynuacji, dobrze? To proste, wystarczy raz sobie postanowić, że nie będzie się tego robić.

To tak prywatnie zastanowił się pan nad korelacją pomiędzy tym co słyszycie a tym co widzicie?

[J@rek]

Może redaktor spróbuje obalić mit, że to co audiovoodoofile słyszą to jest to, co widzą? Dlaczego miedziany przewód zawsze kojarzy się z ciepłotą a srebrny z ostrością?

 

Dlaczego sprzęt postawiony na drewnianym blacie stolika brzmi ciepło, postawiony na kamiennym blacie brzmi zimno a postawiony na szklanym blacie brzmi jasno i rozdzielczo?

[Bunk]

Dlaczego sprzęt postawiony na drewnianym blacie stolika brzmi ciepło, postawiony na kamiennym blacie brzmi zimno a postawiony na szklanym blacie brzmi jasno i rozdzielczo?

No i znowu farmazony. Jaki sprzęt? CD, wzmacniacz, przewody czy ZG? Jacy wy jesteście bajkoposarze. Konkretnie kolego. Jaki sprzęt stoi na kamieniu czy szkle?

[soundchaser]

No i znowu farmazony. Jaki sprzęt? CD, wzmacniacz, przewody czy ZG? Jacy wy jesteście bajkoposarze. Konkretnie kolego. Jaki sprzęt stoi na kamieniu czy szkle?

 

Sugerujesz Bunk, że np. głośniki postawione na pufach będą brzmiały tak samo jak na profesjonalnie wykonanych standach stalowych?

[ps39]

A pozostałe urządzenia jedno na drugim (tak się kiedyś ustawiało)

[szymon1977]

Pozdrawiam WSZYSTKICH użytkowników AS.

Radosci z muzyki. Pozdrawiam!

[Gość]

Co niektórzy koledzy z "wyższej klasy" z racji braku wątków do chwalenia się "długością i tylko długością" nie wiedząc czemu zawitali do Audio mitów i robią rozpierduchę z zawieruchą...

Oczywiście pozdrawiam serdecznie ;-)))

Edytowane 11 Listopada 2017 przez Gość

[szymon1977]

Porada była szczera i wartościowa. Ale sugerując ubytki na zdrowiu psychicznym "słyszących" dałeś.... pretekst do reakcji...

No coz. Nie da sie w kilku slowach napisac wszystkiego. Napisalem wiec o najwazniejszym. Ale poniewaz nikt tak na prawde nie wie, gdzie konczy sie realny wplyw na brzmienie systemu, a gdzie zaczyna audio-voodoo, a i ja tej granic nie staralem sie wyznaczyc, to i nikt nie powinien czuc sie urazony. Zabrzmialo tak jak zabrzmiec musialo, ku przestrodze. Niestety sam nieco czasu i gotowki stracilen na szczere voodoo-porady.

 

Co niektórzy koledzy z "wyższej klasy" z racji braku wątków do chwalenia się "długością i tylko długością"...

A co z Salonikiem? Zawartosc nie jest mi znana i owiana legenda. Nikt tam juz wstepu nie ma?

Edytowane 11 Listopada 2017 przez szymon1977

[Gość]

A kto to wie...

Teraz cały nowy gang z "wyższym statusem" z racji "długości"...wiedzie prym, tak im się przynajmniej wydaje, dźwięk naokrągło poprawiają różnej maści gadżetami...

Szanuję tą zabawę dopóki nie wciskają bajek jaki to oni mają super Łał dźwięk...zapodasz im coś mocniejszego i czar pryska...

Edytowane 11 Listopada 2017 przez Gość

[daris666]

A co z Salonikiem? Zawartosc nie jest mi znana i owiana legenda. Nikt tam juz wstepu nie ma?

 

Jak w każdej legendzie, może być tylko troszkę prawdy lub nie ma jej wcale :)

[Gość]

 

 

Jak w każdej legendzie, może być tylko troszkę prawdy lub nie ma jej wcale :)

 

Daris...kiedy Trómiejski Klub Biedaków Sprzętowych O Nadzwyczajnych Właściwościach zakladamy?

Pozdrawiam, wpadnij kiedyś do pasjonata, nie mylić z nieudacznym żonglerem muzyki posłuchać...

Edytowane 11 Listopada 2017 przez Gość

[Bunk]

Sugerujesz Bunk, że np. głośniki postawione na pufach będą brzmiały tak samo jak na profesjonalnie wykonanych standach stalowych?

Ja wiem, co powinno być gdzie postawione i na czym. Skoro kładziecie przedłużacze na kuwetach więc moje pytanie nie jest pozbawione sensu, nie sądzisz?

[daris666]

Daria. ..kiedy Trómiejski Klub Biedaków Sprzętowych O Nadzwyczajnych Właściwościach zakladamy?

 

Nawet dziś ! Cały dzień słucham na bieda kolumnach z bieda wzmacniaczem i jest dobrze ale metalu nie dadzą rady :) :) z 10 cm wooferów nie ma żadnej podstawy basowej ....

Edytowane 11 Listopada 2017 przez daris666

[Gość]

 

 

Nawet dziś ! Cały dzień słucham na bieda kolumnach z bieda wzmacniaczem i jest dobrze ale metalu nie dadzą rady :) :)

 

 

Podepniemy moją Jolę to i metal zagrają ;-)

Nie jestem tylko niegrzeczny ;-)

Skrzypki lubię, i inne instrumenty też :-)

Edytowane 11 Listopada 2017 przez Gość

[soundchaser]

Ja wiem, co powinno być gdzie postawione i na czym. Skoro kładziecie przedłużacze na kuwetach więc moje pytanie nie jest pozbawione sensu, nie sądzisz?

 

Zadałem Ci proste pytanie, a Ty znów filozofujesz...jak byś bał się udzielić konkretnej odpowiedzi.

[Bunk]

Nawet dziś ! Cały dzień słucham na bieda kolumnach z bieda wzmacniaczem i jest dobrze ale metalu nie dadzą rady :) :) z 10 cm wooferów nie ma żadnej podstawy basowej ....

I dlatego aktywny subwoofer DIY daje najwięcej przyjemności. Hell YEAH.

 

Zadałem Ci proste pytanie, a Ty znów filozofujesz...jak byś bał się udzielić konkretnej odpowiedzi.

Stawiałeś swoje kolumny na pufie? Doprowadziłeś się do takiego stanu?

[daris666]

I dlatego aktywny subwoofer DIY daje najwięcej przyjemności. Hell YEAH.

 

Może i tak. Jednak aż tak to mi nie przeszkadza :)

 

Podepniemy moją Jolę to i metal zagrają ;-)

Nie jestem tylko niegrzeczny ;-)

Skrzypki lubię, i inne instrumenty też :-)

 

Mam "niegrzecznego" sąsiada , który od zawsze jest metalem. W latach mojego dzieciństwa słuchałem u niego bardzo mocnych rytmów a i TV nie raz wyleciało przez okno :)

[Gość]

Łoo jeżu...

Dlatego ja mieszkam na parterze ;-)))

[Bunk]

Może i tak. Jednak aż tak to mi nie przeszkadza :)

Ok, DIYowcy są w pewnym stopniu zbzikowani na punkcie tego, co zrobili. Jednak nikt nie odbierze im tych pułapek, przeszkód, błędów, które oni sami słyszą. Nie sądzę, żeby znalazł się choćby jeden z lutujących, robiący choćby przesławny GainClone z najdroższych elementów, kłopoczący się bezpiecznikami sieciowymi. Jeśli mowa o GainClone to zawsze jest mowa o niskoszumowych elementach jak rezystory i kondensatory czy szybkie diody prostownicze. To ma sens. My potrafimy zlutować to i tamto (nie, nie posiadam GainClonea, ale sobię zrobię kiedyś, mam końcówkę na innym układzie i jest cudowny) i wiemy, że żadne elektrony nie wyrabiają sobie chodów z upływem czasu. Wręcz przeciwnie, opór się zwiększa na każdym nieruszonym styku. Ale do kogo ja to piszę? Jednak napisałem więc niech zostanie.

Panowie przepinający kable to jak dzieci błądzące we mgle. Po prostu. Nie wie czego chce.

Edytowane 11 Listopada 2017 przez Bunk

[szymon1977]

Jak w każdej legendzie, może być tylko troszkę prawdy lub nie ma jej wcale :)

Kto wie, moze Salonik to jedyny dzial Forum, w ktorym mozna zajac sie audio na powaznie, nie zaprzatajac sobie glowy voodooo i jego skrajnymi przejawami typu watek "Orgazm czlowieczka o nicku przypominajacym imie diabla."

 

Dlatego ja mieszkam na parterze ;-)))

Narazasz sie na spadajace z pietra telewizory!