Audio mity

[Gość]

33 minuty temu, szymon1977 napisał:

Niech będzie. A merytorycznie coś napiszesz?

mnie interesują konkrety a nie dywagacje oparte na przypuszczeniach lub odczuciach , dlatego nie chcę się odnosić do Twojego ciągu pytań

[volmaster]

1 godzinę temu, slawek.xm napisał:

przy dobrej rzetelnej aplikacji jest to możliwe

Nie przy takim hiendzie jakim Szymon dysponuje i skompresowanej muzyce ze Spotify. Bądźmy realistami. Też kombinowałem kiedyś jak koń pod górę, dopóki nie zrozumiałem, że nie tędy droga. .Z piasku bicza nie ukręcisz 🙂

39 minut temu, szymon1977 napisał:

Niech będzie. A merytorycznie coś napiszesz?

Ty jednak i za dziesięć lat nic nie pojmiesz. Nikt oprócz Ciebie nie myśli logicznie i nie potrafi merytorycznie dyskutować 🥱

[Gość]

2 minuty temu, volmaster napisał:

Nie przy takim hiendzie jakim Szymon dysponuje i skompresowanej muzyce ze Spotify. Bądźmy realistami. Też kombinowałem kiedyś jak koń pod górę, dopóki nie zrozumiałem, że nie tędy droga. .Z piasku bicza nie ukręcisz 🙂

Tez mam podobne zdanie ale nie wykluczam ,że przypadki sie zdarzają

zreszta najwazniejsze dla mnie jest zawsze zadowolenie użytkownika i jesli nie mam dowodów ,że ktos pisze nieprawdę to dlaczego mam mu nie wierzyc?

[volmaster]

1 minutę temu, slawek.xm napisał:

Tez mam podobne zdanie ale nie wykluczam ,że przypadki sie zdarzają

zreszta najwazniejsze dla mnie jest zawsze zadowolenie użytkownika i jesli nie mam dowodów ,że ktos pisze nieprawdę to dlaczego mam mu nie wierzyc?

Wiesz, mnie też rybka kto na czym słucha. Jeśli jest zadowolony to pozazdrościć, bo niewielu w tych czasach potrafi zadowolić się niskobudżetowym zestawem audio, ale w koło pierdoło o górkach przy 100Hz, charakterystykach z gazet i gałkologii. Teraz doszedł sub za £600 i temat na kolejny rok, jak to wspaniale poprawia niedobór basu. Proteza. 

[colcolcol]

W dniu 28.07.2022 o 22:20, przemak napisał:

Zapominacie, że piszecie o muzyce a nie o generowaniu dowolnych sygnałów i żyjemy w Europie a nie w Indiach, więc jednak te półtony zasadniczo obowiązują

A z tym to już trudno dyskutować. Zabijasz moją wiarę w inteligencję 🙂 Muzyka jest podróżą, w której umowne przystanki w postaci zasad, stają się coraz bardziej uwierające. Stawiam tezę, że nigdy poważnie nie grałeś na żadnym instrumencie. 

Zasadniczo, to w miarę postępu w komponowaniu, coraz bardziej odchodzi się od myślenia skalami. W muzyce klasycznej jakiś czas temu zrezygnowano z tonacji a niejaki Davis mocno eksplorował muzykę popularną nie gardząc elektroniką, Popraw jeżeli nie zrozumiałem: blue note, glissando są błędem a cała muzyka dwudziestowieczna, opierająca się na poszukiwaniach dźwięków spoza skali (które zarówno bluesmani jak i twórcy ludowi znali od zarania) wszystkie dokonania ludzkości, w której użyto generatorów do tworzenia dźwięków - nie są muzyką? 

Ps kup sobie wreszcie dobre kolumny grające 25 Hz bez spadku. Usłyszysz, jaki wpływ granie tych częstotliwości ma na ogólny odbiór muzyki. Wtedy swoją wiedzę będziesz opierał również na doświadczeniu a nie tylko na filmikach z YT. 

 

[volmaster]

8 godzin temu, volmaster napisał:

Proteza

@slawek.xm i @xajas, bo wiem, że Ty nie widzisz nic złego w subie. Pewnie byś to skomentował więc wyjaśniam. Również nie widzę nic złego w tym, żeby monitory, które mają problem z dołem rozszerzyć o subwoofer, tylko sensu nie widzę leczenia braku basu z kiepskich podstawek, kiepskim subem. Jest to moim zdaniem wtedy proteza. Coś jak koło dojazdowe. Lepsze to niż na flaku jechać 🙂 Dobre podstawki, uzupełnione dobrym subem, dlaczego nie. Dobrze to zgrać i efekt będzie bez wątpienia niezły. Choć nie wiem, jaki sub może dobrze jakościowo rozciągnąć skalę w dół. Słyszałem jakiegoś Velodyne za 6K i byłem zniesmaczony. Może REL albo SVS w podobnej cenie robi robotę i wespół z dobrymi monitorami zagra poprawnie. Wtedy protezą tego bym nie nazwał. Jednak to pianie szymonowe zachwycony protezą trudno mi zrozumieć. Do domówek zakrapianych, kiedy nie potrzeba wczuć się w muzykę klasyczną, jazz, blues może i przejdzie. W innym przypadku, to albo naprawdę bardzo niskie wymagania odnośnie jakości dźwięku, albo brak osłuchana z przyzwoitym Hi-Fi. 

[Gość]

wg mnie masz bardzo mgliste pojęcie o tym co z czym i dlaczego może zagrać

a odnośnie zgrania suba z monitorami jest kilka wątków na forum

trochę pisałem o tym w wątku "kolumny aktywne"

[xajas]

[mention=28119]slawek.xm[/mention] i [mention=1239]xajas[/mention], bo wiem, że Ty nie widzisz nic złego w subie. Pewnie byś to skomentował więc wyjaśniam. Również nie widzę nic złego w tym, żeby monitory, które mają problem z dołem rozszerzyć o subwoofer, tylko sensu nie widzę leczenia braku basu z kiepskich podstawek, kiepskim subem. Jest to moim zdaniem wtedy proteza. Coś jak koło dojazdowe. Lepsze to niż na flaku jechać Dobre podstawki, uzupełnione dobrym subem, dlaczego nie. Dobrze to zgrać i efekt będzie bez wątpienia niezły.

W wszystkich takich wypowiedziach brakuje mi zasadniczego elementu: „how much?“ czyli uwzglednienia finansowych mozliwosci/budzetu dostepnego na takie projekty.

Niezaleznie od tego, czy kogos nie stac na to, czy po prostu nie jest gotow wiecej inwestowac w audio, w aktualnym kontekscie uwagi typu „Dobre podstawki, uzupełnione dobrym subem, dlaczego nie“ sa nie na miejscu.
Jesli masz do dyspozycji podstawki za 500€ i ewentualnie dodatkowy budzet 500€ na subwoofer, to bezsensowne jest wskazywanie na lepsze podstawki np. za 2000€ i Sub za 1000€

Long speech short

Sub za 500€ jest ZDECYDOWANIE poprawa systemu opartego o podstawki za 500€. I to na pewno nie jest „proteza“.
Pamietaj, kazdy kupuje, na co chce/moze sobie pozwolic.

A porady zamiany na „dobre podstawki z dobrym subwooferem“ chetnie zrealizuje, jesli mi je ktos zfinansuje

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czekam na oferty potencjalnych sponsorow

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[msankowski]

Ps kup sobie wreszcie dobre kolumny grające 25 Hz bez spadku. Usłyszysz, jaki wpływ granie tych częstotliwości ma na ogólny odbiór muzyki. Wtedy swoją wiedzę będziesz opierał również na doświadczeniu a nie tylko na filmikach z YT. 

Na jakich doświadczeniach

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) opiera swoją wiedzę i czy miał okazję słuchać niskich częstotliwości, to mniej więcej na forum wiemy.

Na jakich doświadczeniach Ty opierasz swoją wiedzę? Bo łatwość w ocenianiu innych i "erudycja" w wypowiedziach są zastanawiające.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

chyba nie czytałeś jednak , dlatego mniej jak więcej 🙂

ponownie polecam wątek w hi-endzie "kolumny aktywne"

[volmaster]

1 minutę temu, slawek.xm napisał:

wg mnie masz bardzo mgliste pojęcie o tym co z czym i dlaczego może zagrać

A ja uważam, że wcale nie mgliste. Wiesz dlaczego? Bo tu nie chodzi wyłącznie o audio. Czy jest to motoryzacja, stolarka, narzędzia, AGD, RTV i wiele innych. Znam dziesiątki ludzi, którym zawsze żal dołożyć więcej cebulaków do czegoś bardziej solidnego. Kupi sobie taki na bazarze chińską pilarkę za 500zł i meczy konia przez pół dnia, żeby metr drewna pociąć. Słyszę to przez okno codziennie. Do tego co dwa dni musi kręcić przy niej, bo mu wysiadła. Drugi sąsiad piłuje pilarką Husqvarna, trzeci Stihl za 3-3,5K i tylko gwizd słychać. Mieszkam na wsi. Wokół mam sąsiadów, którzy zawsze przy czymś majsterkują. Jeden para się stolarką, drugi coś spawa, muruje i widzę kto czym pracuje i jakie efekty są ich pracy. Oczywiście umiejętności najlepszy sprzęt nie zastąpi, ale jeśli koleś 6 wiertłem z goownoliny i wkrętarką na łożyskach z brukwi mieli 3 minuty jeden otwór w sosnowej desce to aż patrzeć przykro. Memla na krajzedze za 800 zeta taką deskę i kąt prosty wychodzi mu +/- 3 stopnie. Poszarpane brzegi. Nie mów mi więc o mglistym pojęciu, chyba że też do złotówek należysz i wystarczą Ci komputerowe głośniki do słuchania muzyki 🙂

[Gość]

4 minuty temu, volmaster napisał:

A ja uważam, że wcale nie mgliste. Wiesz dlaczego? Bo tu nie chodzi wyłącznie o audio. Czy jest to motoryzacja, stolarka, narzędzia, AGD, RTV i wiele innych. Znam dziesiątki ludzi, którym zawsze żal dołożyć więcej cebulaków do czegoś bardziej solidnego. Kupi sobie taki na bazarze chińską pilarkę za 500zł i meczy konia przez pół dnia, żeby metr drewna pociąć. Słyszę to przez okno codziennie. Do tego co dwa dni musi kręcić przy niej, bo mu wysiadła. Drugi sąsiad piłuje pilarką Husqvarna, trzeci Stihl za 3-3,5K i tylko gwizd słychać. Mieszkam na wsi. Wokół mam sąsiadów, którzy zawsze przy czymś majsterkują. Jeden para się stolarką, drugi coś spawa, muruje i widzę kto czym pracuje i jakie efekty są ich pracy. Oczywiście umiejętności najlepszy sprzęt nie zastąpi, ale jeśli koleś 6 wiertłem z goownoliny i wkrętarką na łożyskach z brukwi mieli 3 minuty jeden otwór w sosnowej desce to aż patrzeć przykro. Memla na krajzedze za 800 zeta taką deskę i kąt prosty wychodzi mu +/- 3 stopnie. Poszarpane brzegi. Nie mów mi więc o mglistym pojęciu, chyba że też do złotówek należysz i wystarczą Ci komputerowe głośniki do słuchania muzyki 🙂

no wlasnie 🙂

poza tym ,ze znow spekulujesz, to jeszcze wyznajesz zasadę ,że kasa gra

z braku doswiadczenia szukasz porownań z poza swiata audio

ale jakbys uslyszał tandetę z sytemu za siedem baniek to moze zmienilbyś zdanie

ja jestem praktycznie na końcu drogi audio i wiem jakie przygody moga potencjalnego audiofila spotkac w zyciu

ale nie bedę odbieral radochy uczenia sie na własnych błędach innym

zgadzam sie z Toba jednak ,że zaczynanie drogi od wyższej półki cenowej pozwala na szybsze zaznajomienie sie z tematem , głownie wtedy gdy zbyt gleboko sięgniemy do kieszeni a efekty okażą sie niewspółmierne do oczekiwań

[Lech36]

Godzinę temu, xajas napisał:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dużo krawędzi dyfrakcyjnych "kruca fuks" 😉.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szymon1977]

11 godzin temu, slawek.xm napisał:

mnie interesują konkrety a nie dywagacje oparte na przypuszczeniach lub odczuciach

W tym poście poza ostatnim punktem masz ciąg konkretów - czy gdzieś popełniłem błąd?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

-----

11 godzin temu, volmaster napisał:

Nie przy takim hiendzie jakim Szymon dysponuje i skompresowanej muzyce ze Spotify. Bądźmy realistami

Ja jestem realistą i dlatego do zestawu wzmacniacz kolumny kosztujacego £500 nie dołożyłem suba za 1.000.000 dolców, tylko Twoim zdaniem "kartonowy"

-----

11 godzin temu, slawek.xm napisał:

Tez mam podobne zdanie ale nie wykluczam ,że przypadki sie zdarzają

Ja też więc zwróć uwagę, że pisząc o moim lofi obiektywne "dobrze" a zastępuję subiektywnym "fajnie" 🙂

 

1 godzinę temu, volmaster napisał:

Również nie widzę nic złego w tym, żeby monitory, które mają problem z dołem rozszerzyć o subwoofer, tylko sensu nie widzę leczenia braku basu z kiepskich podstawek, kiepskim subem. Jest to moim zdaniem wtedy proteza. Coś jak koło dojazdowe. Lepsze to niż na flaku jechać 🙂 Dobre podstawki, uzupełnione dobrym subem, dlaczego nie.

 Jest jeden: budżet.

-----

34 minuty temu, slawek.xm napisał:

ale jakbys uslyszał tandetę z sytemu za siedem baniek to moze zmienilbyś zdanie

ja jestem praktycznie na końcu drogi audio i wiem jakie przygody moga potencjalnego audiofila spotkac w zyciu

Piękne słowa.

34 minuty temu, slawek.xm napisał:

zaczynanie drogi od wyższej półki cenowej pozwala na szybsze zaznajomienie sie z tematem , głownie wtedy gdy zbyt gleboko sięgniemy do kieszeni a efekty okażą sie niewspółmierne do oczekiwań

Właśnie! Otóż zasadniczo mógłbym nawet dziś sprzedać to i kupić 2x droższe. Ale zanim to zrobią muszę wiedzieć co chcę poprawić, potrafić to zdefiniować i znać sposób jak to osiągnąć. A że chwilowo tego nie wiem, to kasa poszła na wakacje z dzieciakami. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 30 Lipca 2022 przez szymon1977

[volmaster]

14 minut temu, slawek.xm napisał:

no wlasnie 🙂

poza tym ,ze znow spekulujesz, to jeszcze wyznajesz zasadę ,że kasa gra

z braku doswiadczenia szukasz porownań z poza swiata audio

ale jakbys uslyszał tandetę z sytemu za siedem baniek to moze zmienilbyś zdanie

ja jestem praktycznie na końcu drogi audio i wiem jakie przygody moga potencjalnego audiofila spotkac w zyciu

ale nie bedę odbieral radochy uczenia sie na własnych błędach innym

zgadzam sie z Toba jednak ,że zaczynanie drogi od wyższej półki cenowej pozwala na szybsze zaznajomienie sie z tematem , głownie wtedy gdy zbyt gleboko sięgniemy do kieszeni a efekty okażą sie niewspółmierne do oczekiwań

Sławku, z Tobą jak z Szymonem. Nigdy nie twierdziłem, że gra kasa, ale jakiś wyznacznik dobrego produktu to jest, choć nie zawsze. Sprzęty audio za dziesiątki tys. wcale nie muszą być lepsze od kilku tys. Marka, marża itp. windują ceny, dlatego dobrze, że jest coś takiego jak używki. Nie pitol mi tylko, że marketowe podstawki z buczącym, kartonowym subem to dobry dźwięk, bo jesteś na końcu drogi audio. Myślisz, że ja na początku? Może nie odsłuchałem setek zestawów ale dobry szajs potrafię odróżnić od goownianego szajsu. A z resztą, co mi do waszych zachwytów z pudełkowych dźwięków. 🙂

[Lech36]

55 minut temu, volmaster napisał:

ale jeśli koleś 6 wiertłem z goownoliny i wkrętarką na łożyskach z brukwi mieli 3 minuty jeden otwór w sosnowej desce to aż patrzeć przykro.

Może zapomniał przestawić obroty w wiertarce na właściwe, tzn. we właściwą stronę 😉. Zdarzyło mi się takie coś kiedyś. Otwór wywierciłem i dopiero po tym wpadłem na to że wiertarka (Hitachi pro) kręci się w drugą stronę. Po przestawieniu obrotów chińskie wiertło weszło w metal jak w "masło". Teraz jest to anegdota powodująca wesołość w trakcie opowiadania.

P.S. Wszystkie prace w domu wymagające wiercenia udarowego wykonałem chińską wiertarką za chyba coś 60zł kupioną w Biedronce. Wiertarka dała radę i przeżyła. Dalej służy w różnych drobnych pracach domowych.

[kangie]

12 minut temu, Lech36 napisał:

Może zapomniał przestawić obroty w wiertarce na właściwe, tzn. we właściwą stronę 😉. Zdarzyło mi się takie coś kiedyś. Otwór wywierciłem i dopiero po tym wpadłem na to że wiertarka (Hitachi pro) kręci się w drugą stronę. Po przestawieniu obrotów chińskie wiertło weszło w metal jak w "masło". Teraz jest to anegdota powodująca wesołość w trakcie opowiadania.

Taka sytuacja miała miejsce w wielkiej korporacji - fabryce autobusów. Wezwany został dostawca wierteł, że słabe koreańskie dostarczył, a na wsześniejsze testy dał znacznie lepsze. Nikt nie weryfikował co się naprawdę wydarzyło. Przyjechal dostawca, nawet jakiś Koreańczyk w garniturze. Operator zaczął pokazywać jak słabe to wiertła i okazało się, że miał włączone lewe obroty. Blachy #2mm z nierdzewki (twarde suki) po prostu przepalał. Kupa wstydu. Okazało się że wsześniej pracował w piekarni.

Edytowane 30 Lipca 2022 przez kangie
Dopisane słowo

[Lech36]

14 minut temu, kangie napisał:

Taka sytuacja miała miejsce w wielkiej korporacji - fabryce autobusów. Wezwany został dostawca wierteł, że słabe koreańskie dostarczył, a na wsześniejsze testy dał znacznie lepsze. Nikt nie weryfikował co się naprawdę wydarzyło. Przyjechal dostawca, nawet jakiś Koreańczyk w garniturze. Operator zaczął pokazywać jak słabe to wiertła i okazało się, że miał włączone lewe obroty. Blachy #2mm z nierdzewki (twarde suki) po prostu przepalał. Kupa wstydu. Okazało się że wsześniej pracował w piekarni.

U mnie świadków nie było, ale uznałem że to fajne opowiadanie (anegdota) i przy rozmowach hobbystycznych warto ją przypominać. To tylko świadczy o tym że jesteśmy ludźmi. Robot by się nie pomylił nawet po wielu godzinach pracy. Obroty często zdarza mi się nie przełączyć, ale zazwyczaj wystarczała sekunda lub dwie żeby się zorientować a w tamtym wypadku było inaczej. Nie wiedzieć czemu uznałem że blacha musi być bardzo twarda a i chińskie wiertło niedobre (wiertarka akumulatorowa była raczej zacnej firmy) i w ten sposób życie utworzyło wesołą anegdotę.

[volmaster]

Ok. Przejdźmy więc na chwilę na instrumenty. Jest podobnie. Ten instrument i barwę jego dźwięku  znam od dziecka.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Korzystał z niego naprawdę świetny muzyk. Korzystał też z jakiegoś Weltmeistera, Hohnera i najlepsze brzmienie miała Czeska Delicja. Cięższa niż pozostałe, ale miała taką miękką i aksamitną barwę dźwięku od dużo droższego Weltmaistera i grała wg mnie przyjemniej. Oczywiście inny model innej marki, może nawet i tańszy, miałby jeszcze ładniejsza barwę. Według kogoś innego zbyt ostrzejszą, ale bardziej przypadająca dla tego kogoś do gustu. 
To samo z audio. Tańszy, droższy może nie słychać olbrzymiej różnicy, ale bubel to bubel i bublem pozostanie. Będzie buczał, gwizdał i świszczał 🙂

Bierzecie koledzy wszystko zbyt dosłownie. Mój kolega i Makitę za 1500zł spalił, bo całym ciałem uwiesił się na niej podczas wiercenia 🙂

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xajas]

Sławku, z Tobą jak z Szymonem. Nigdy nie twierdziłem, że gra kasa, ale jakiś wyznacznik dobrego produktu to jest, choć nie zawsze. Sprzęty audio za dziesiątki tys. wcale nie muszą być lepsze od kilku tys. Marka, marża itp. windują ceny, dlatego dobrze, że jest coś takiego jak używki. Nie pitol mi tylko, że marketowe podstawki z buczącym, kartonowym subem to dobry dźwięk, bo jesteś na końcu drogi audio. Myślisz, że ja na początku? Może nie odsłuchałem setek zestawów ale dobry szajs potrafię odróżnić od goownianego szajsu. A z resztą, co mi do waszych zachwytów z pudełkowych dźwięków.

A ja mysle ze ty w dalszym ciagu jestes zaslepiony cenami, jestes na poczatku i ciagle jeszcze nie pojales tego, ze to jak ten „gowniany szajs“ brzmi, zalezy przede wszystkim od umiejetnosci i doswiadczenia tego, kto ten szajs zestawia i konfiguruje.
Tutaj konkretny prosty przyklad na to pasowny do powyzszego kontekstu.

Porownanie pomiarow prostego zestawu: male monitorki za 600€ (czerwony pomiar) uzupelnione o prosty subwoofer 10“ W OZ za 300€ (zielony pomiar)
Pomiar w miejscu odsluchu z wygladzeniem 1/12

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I co widzimy?

Ze dzieki temu udalo sie rozciagnac uzyteczne pasmo z 55HZ / f3 do 25Hz / f3



Ja mysle, ze o takim rozszerzeniu pasma 90% Kowalskich (lacznie z toba) moze tylko pomarzyc

A dyskusje o tym, jak to wplywa na jakosc reprodukcji i odbioru muzyki, mozemy sobie podarowac. To dwa swiaty ️

A czy ten „rozszerzony“ szajs brzmi „pudelkowo“?
Odnosze wrazenie, ze jeszcze nie jestes w stanie tego ocenic. A aby to wlasciwie ocenic, nie trzeba odsluchac setek zestawow. Wystarczy odsluchac kilka, ale tych wlasciwych, tych dobrych

I jeszcze jedno. Trzeba sie otworzyc na nietuzinkowe rozwiazania i zamiast w kolko powtarzac historyjki podchwycone na forach, samemu doglebnie zabrac sie za temat i wyprobowac/sprawdzic, czy i jak to dziala.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szymon1977]

6 minut temu, xajas napisał:

A czy ten szajs brzmi „pudelkowo“?
Odnosze wrazenie ze jeszcze nie jestes w stanie tego ocenic

A ja zaryzykuję: pudełkowatość basu bierze się z zastąpienia niedoboru 25-50Hz podbiciem 100Hz więc NIE

[volmaster]

12 minut temu, xajas napisał:

A ja mysle ze ty w dalszym ciagu jestes zaslepiony cenami

To się grubo mylisz. Wy jesteście zaślepieni pomiarami. 

[xajas]

Pomiary to nic innego, jak graficzna reprezentacja tego, co slyszymy.

Najprymitywniejsza metoda obrony i argumentacji to ignorowanie konkretnych przykladow, faktow, ktorych sie nie pojmuje i proba „dyskredytacji „przeciwnika“

[Lech36]

1 minutę temu, volmaster napisał:

Wy jesteście zaślepieni pomiarami. 

Pomiary to odstawa, choć w przypadku kabli chyba się nie sprawdzają bo hobbyści jednak "słyszą" różnicę pomimo praktycznie identycznych pomiarów 😉.

[volmaster]

Ja nie kieruję się ani ceną, ani pomiarem. Spośród wielu zestawów wybrałem ten, który najbardziej podoba mi się pod względem barwy brzmienia i jakości dźwięku. Amen 🙏🏻🙂

[xajas]

Spośród wielu zestawów wybrałem ten, który najbardziej podoba mi się pod względem barwy brzmienia i jakości dźwięku. Amen

Tego nikt nie podwaza, ale to nie bylo ani sednem dyskusji, ani sednem twoich wypowiedzi

Ja nie kieruję się ani ceną,

Kierujesz sie, 600€ na sub i „lepsze monitory i sub“ to twoj temat

[volmaster]

2 minuty temu, Lech36 napisał:

Pomiary to odstawa, choć w przypadku kabli chyba się nie sprawdzają bo hobbyści jednak "słyszą" różnicę pomimo praktycznie identycznych pomiarów 😉.

Kable zawsze mierzę. W audio i np. podczas wymiany instalacji w czasie remontu mieszkania. Nie mogą być za krótkie 😉

[Lech36]

2 minuty temu, volmaster napisał:

Nie mogą być za krótkie

Chyba tylko ze względów montażowych?

2 minuty temu, volmaster napisał:

Kable zawsze mierzę. W audio i np. podczas wymiany instalacji w czasie remontu mieszkania.

Po co mierzyć kable/przewody instalacyjne?

Edytowane 30 Lipca 2022 przez Lech36

[volmaster]

1 minutę temu, Lech36 napisał:

Chyba tylko ze względów montażowych?

Po co mierzyć kable instalacyjne?

Bo nie kupuję całego bębna, kiedy chcę wymienić stary 1,5 na 2,5 w jednym miejscu 🙄

[szymon1977]

18 minut temu, volmaster napisał:

Ja nie kieruję się ani ceną, ani pomiarem. Spośród wielu zestawów wybrałem ten, który najbardziej podoba mi się pod względem barwy brzmienia i jakości dźwięku. Amen 🙏🏻🙂

Ja też. No i?

Edytowane 30 Lipca 2022 przez szymon1977