Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

O porównaniach audio do foto napisałem już w tym wątku całkiem sporo :)

Jak Ci się chce, to przewertuj podstrony.

Pisać tego samego, co tu już napisałem nie będę :D

 

75 stron, proszę Cię .... :)

 

Cały czas... Lapmki rozgrzane muzyka leci zza głośnika;)

 

Jak te nowe drivery ? Dobrze grają ?

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Mi też nie chce się wertować :)

Musisz uwierzyć mi na słowo, że w pisałem o porównaniach audio do foto, po czym po moich porównaniach nastąpiła cisza grobowa, a następnie zmiana tematu ;)

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Od tego się zaczęło zdaje się:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

No i znowu to samo..

My mówimy o słuchaniu muzyki na żywo, czy jej reprodukcji przez sprzęt elektroniczny?

(...)

To co słuchasz w domu, to jest jeden z bardzo wielu sposobów w jaki można zarejestrować ten sam instrument i w dużej większości - przez przypadkową akustykę w większości domów - dalekie do realnego brzmienia.

Także daruj sobie argumenty o tym, co się słyszy na żywo z tym, co się odtwarza w domu, że to niby sam jeden wzmacniacz audio ma być elementem który "zabiera" informacje o sygnale audio :)

 

 

 

Ile??!?!

Chyba jakiś uszkodzony.

Wzmacniacz, który spełnia normy hi-fi przekaże w sygnale audio o wiele więcej niż możliwości ludzkiego słuchu, o to się nie martw :)

Te 10% o których piszesz, to typowy audiofilski argument - z pupy wzięty :)

Widać nie zrozumiałeś mojego wpisu. Ja muzyki uczyłem się na żywych instrumentach, potrafię rozróżnić dziesiątki barw jednego i tego samego dźwięku fortepianu zagranego z tą samą głośnością, a moja profesor to chyba ze setki barw. ;) Precyzyjnie potrafiła powiedzieć nie patrząc na mnie, w jakim stopniu angażuję poszczególne mięśnie palców i ręki, jak wysoko mam łokieć, z jakiej wysokości palca czy ręki zagrałem dźwięk, czy byłem pochylony czy siedziałem prosto, i w dużym stopniu nauczyła mnie rozpoznawać te barwy. A pod względem technicznym, składa się na to moment ataku dźwięku. W muzyce przecież dochodzi do tego również trwanie dźwięku, jego koniec, zazębianie się bądź oddzielanie od następnego, głośność, a przecież dźwięków słyszymy - nawet na samym fortepianie - często po kilkanaście na raz. A to tylko fortepian, a co np z instrumentami smyczkowymi? Legato, detache, martele, spiccato, sautille, ricochet itd itd, i w zależności od potrzeb, każda z kilkudziesięciu nazwanych artykulacji na wiele sposobów.

 

Nauczyłem się słuchać muzyki na żywo. Czemu miałbym tych umiejętności nie stosować do oceny stopnia ukazywania tych muzycznych niuansów i smaczków w przypadku odsłuchów muzyki odtwarzanej przez domowe sprzęty? :) Ja rozumiem jakbyś pisał o "typowych audiofilskich argumentach z pupy wziętych" do audiofila-krasomówcy, który używa audiofilskich sloganów o "muzykalności" systemu, gdzie nikt nie wie co to ta muzykalność. Ale używasz tych słów do zawodowego muzyka, który zgodnie ze swoim stanem wiedzy i umiejętności szczerze Ci mówi, iż są wzmacniacze, które pokazują ledwie 10% niuansów o których tu piszę. I nie, nie 10% częstotliwości występujących w muzyce. Tylko 10% tych niuansów, które potrafię rozróżniać na żywo oraz na dobrym sprzęcie audio. Zatem i potrafię jednoznacznie wskazać, który wzmacniacz pokazuje ich więcej i czytelniej, a który mniej. Pod względem tego, iż wzmacniacz potrafi pokazać np szerszy zakres częstotliwości niż człowiek usłyszy - oczywiście masz rację. Tylko po co to komu, skoro nie będzie potrafił pokazać tych smaczków w muzyce? To z powodu tych niuansów właśnie jednego muzyka okrzykuje się genialnym, a innego - ot, wydobywa dźwięki. Jest to więc przeogromnie ważne w muzyce na żywo, i równie ważne by sprzęt potrafił to oddać - i wierz mojemu uchu - zdecydowanie nie każdy potrafi to oddać. A z tekstów które mi poprzednio zalinkowałeś przedstawiłem cytat, iż niby w sprzęcie audio nie ma czegoś takiego jak właśnie te szczegóły w dźwięku. :) Oczywiście masz rację, iż proces rejestrowania dźwięku wiele jego aspektów zaprzepaszcza, i nie dowiemy się, jak naprawdę na żywo to grało, z kompletnie wszystkimi szczegółami. Lecz z całą pewnością mogę wskazać, który sprzęt te smaczki które udało się zarejestrować pokaże, a który je pomniejszy. Zresztą - dynamika akurat chyba jest mierzalna, prawda? Gdy crescendo na jednym wzmacniaczu będzie o 6dB, a na drugim o 8dB - to również jeden z istotnych "smaczków" muzycznych, zależnych od jakości sprzętu.

szybki przełącznik AB

Przełącznik powinien miec atest, że sam nie wpływa na dżwięk.

 

Tak samo jest w audio. Słuchać, słuchać i jeszcze raz słuchać

A najważniejsze jest wiedzieć kogo.

 

Ale jak już słuchasz płytę np. 50 raz to można sobie pozwolić :)

Ja juz sobie znacznie wcześniej pozwalam :)

Przełącznik powinien miec atest, że sam nie wpływa na dżwięk.

A jeśli ktoś wpina kabel sieciowy, to pyta się o atest instalacji w domu, czy ta nie wpływa na dźwięk?

Edytowane przez malikali

Przecież - poza technicznymi szczegółami - to jest w swych założeniach jakiś bełkot a nie techniczna pomoc w "zrozumieniu audio". Począwszy od tak nieprzystających technicznym wywodom stwierdzeń jak "Okazuje się, że bardzo wiele osób uważa...", przez pisanie iż "Odnoszenie rozdzielczości do sprzętu nie ma sensu (...)

Nie myślałem, że jeszcze cokolwiek tutaj napiszę, ale ktoś w końcu zwrócił uwagę na wielokrotnie cytowany i przywoływany blog kolegi czeczen i 123stop - zrozumieć audio.

Uważajcie, bo człowiek prowadzący ten blog ma nikłe, własne pojęcie o audio. Jego artykuły są zlepkiem informacji z internetu. Te patchworki często wzajemnie się wykluczają. Parę razy wdałem się w dyskusję z tym człowiekem (jeszcze jako czeczen) i jego wiedza jest bardzo powierzchowna (moja też:-)), ale wielu zjawisk nie był w stanie wytłumaczyć. Kończyło się to banowaniem uczestników zadających trudne pytania. Zamykaniem wątków itd.

Tutaj jeden z jego ostatnich wątków:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nikt nie chce zaglądać na jego blog, to biedaczyna musi dbać o reklamę i pisze tutaj.

 

Jeżeli chodzi o ABX, to poszukajcie w necie opracowań, dlaczego tak się dzieje, że wszystko gra tak samo. Może łatwiej będzie zorganizować test, w którym coś słychać.

Kolejna rzecz na którą zwrócił miś1185.

Nie każda muzyka nadaje się do porównań. Warto przygotować coś z muzyką akustyczną, bo tutaj różnice są łatwiej wychwytywane.

 

Miłego słuchania!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lumin T3, Arcam CD37, Hegel H360, ekta MKII (Troels Gravesen)

A najważniejsze jest wiedzieć kogo.

 

Oczywiście Turnaua, Szczepanika i Grechutę :)

Edytowane przez daris666

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Nie myślałem, że jeszcze cokolwiek tutaj napiszę, ale ktoś w końcu zwrócił uwagę na wielokrotnie cytowany i przywoływany blog

W takim razie dzięki za podpowiedź o tym blogu i za potwierdzenie mojej mocno pobieżnej oceny o nim, bo już się niemal obawiałem, iż to jakiś - przynajmniej forumowy - autorytet. :)

Nauczyłem się słuchać muzyki na żywo. Czemu miałbym tych umiejętności nie stosować do oceny stopnia ukazywania tych muzycznych niuansów i smaczków w przypadku odsłuchów muzyki odtwarzanej przez domowe sprzęty? :) Ja rozumiem jakbyś pisał o "typowych audiofilskich argumentach z pupy wziętych" do audiofila-krasomówcy, który używa audiofilskich sloganów o "muzykalności" systemu, gdzie nikt nie wie co to ta muzykalność. Ale używasz tych słów do zawodowego muzyka, który zgodnie ze swoim stanem wiedzy i umiejętności szczerze Ci mówi, iż są wzmacniacze, które pokazują ledwie 10% niuansów o których tu piszę. I nie, nie 10% częstotliwości występujących w muzyce. Tylko 10% tych niuansów, które potrafię rozróżniać na żywo oraz na dobrym sprzęcie audio. Zatem i potrafię jednoznacznie wskazać, który wzmacniacz pokazuje ich więcej i czytelniej, a który mniej. Pod względem tego, iż wzmacniacz potrafi pokazać np szerszy zakres częstotliwości niż człowiek usłyszy - oczywiście masz rację. Tylko po co to komu, skoro nie będzie potrafił pokazać tych smaczków w muzyce? To z powodu tych niuansów właśnie jednego muzyka okrzykuje się genialnym, a innego - ot, wydobywa dźwięki. Jest to więc przeogromnie ważne w muzyce na żywo, i równie ważne by sprzęt potrafił to oddać - i wierz mojemu uchu - zdecydowanie nie każdy potrafi to oddać. A z tekstów które mi poprzednio zalinkowałeś przedstawiłem cytat, iż niby w sprzęcie audio nie ma czegoś takiego jak właśnie te szczegóły w dźwięku. :) Oczywiście masz rację, iż proces rejestrowania dźwięku wiele jego aspektów zaprzepaszcza, i nie dowiemy się, jak naprawdę na żywo to grało, z kompletnie wszystkimi szczegółami. Lecz z całą pewnością mogę wskazać, który sprzęt te smaczki które udało się zarejestrować pokaże, a który je pomniejszy. Zresztą - dynamika akurat chyba jest mierzalna, prawda? Gdy crescendo na jednym wzmacniaczu będzie o 6dB, a na drugim o 8dB - to również jeden z istotnych "smaczków" muzycznych, zależnych od jakości sprzętu.

 

Sorki, ja już powoli tracę mam siły po raz enty pisać to samo, o tym samym w tym wątku.

Traktujesz wzmacniacz jak instrument muzyczny, a nie jako urządzenie elektroniczne które ma wzmacniać prąd i wysterować kolumny.

Wzmacniacz nie tworzy fali dźwiękowej jak instrument wybrzmiewający na żywo.

Jeżeli wzmacniacz spełnia normy hi-fi i nie będzie celowo popsuty przez producenta wprowadzaniem odchyleń od idealnie liniowej częstotliwości, to prześle sygnał audio z dużo większym zapasem "informacji" niż ludzkie ucho jest w stanie wyłapać.

Prześle sygnał taki, jaki został zarejestrowany w studio.

Nic od siebie nie doda, może tylko źle wysterować kolumny.

Oczywiście cały czas piszę o wzmacniaczach hi-fi.

Piszesz o cechach dźwięku słyszalnych na żywo z INSTRUMENTÓW muzycznych, a nie urządzeń ELEKTRONICZNYCH.

Jak słyszysz tyle ile twierdzisz, zapraszam do discomaniac na test ABX:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak w ślepym teście na jego sprzęcie rozróżnisz wzmacniacze - przyznam Ci rację.

Narazie jednak masz taką samą rację jak moja :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez BeatX

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

p

 

 

Jeżeli chodzi o ABX, to poszukajcie w necie opracowań, dlaczego tak się dzieje, że wszystko gra tak samo.

 

 

To znaczy, ze powinno się czytać tylko te opracowania, które próbują udowodnic, że testy ABX są do niczego?

 

Przełącznik powinien miec atest, że sam nie wpływa na dżwięk.

 

A antena atest, że wzmacnia?

Tylko 10% tych niuansów, które potrafię rozróżniać na żywo oraz na dobrym sprzęcie audio. Zatem i potrafię jednoznacznie wskazać, który wzmacniacz pokazuje ich więcej i czytelniej, a który mniej

 

Ble ble ble. Konkrety. Jakie wzmacniacze? Jaki ten dobry sprzęt audio ? Proszę podać kilka modeli wzmacniaczy, kolumn itp ?

Czekamy.

Piszesz o cechach dźwięku słyszalnych na żywo z INSTRUMENTÓW muzycznych, a nie urządzeń ELEKTRONICZNYCH.

Traktuję dźwięk jako dźwięk. To fala akustyczna - tworzona bądź przez instrumenty, bądź przez przetworniki elektroakustyczne w kolumnach. Czy naprawdę uważasz, iż aspekty brzmienia jakie wymieniałem nie są możliwe do rozróżnienia podczas odtwarzania dźwięku a jedynie podczas grania na żywo? Np to czy kontrabasista pociągnął strunę jednym czy dwoma palcami, czy zagrał krytą czy pustą strunę, czy ześlizgnął palec po strunie, czy szarpnął ją w bok czy w górę? Przecież często słychać nawet czy wskazującym czy środkowym palcem - zwykle środkowy jest bardziej miękki. A może bartokowskie pizzicato, gdy struna uderza o gryf? Czy stłumił pizzicato prawą ręką? Czy lewą - podnosząc palec, czy lewą - najeżdżając na struny od prożka? A może stłumił po prostu grając kolejny na tej samej strunie? Albo w ogóle nie stłumił, tylko na innej strunie dodał kolejny? Konsekwentnie nie chcesz uwierzyć na słowo, iż te różnice słychać na żywo, ale i na dobrym sprzęcie audio, a na kiepskim - właśnie ledwie 10% z nich. :)

Jak słyszysz tyle ile twierdzisz, zapraszam do discomaniac na test ABX:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak w ślepym teście na jego sprzęcie rozróżnisz wzmacniacze - przyznam Ci rację.

Narazie jednak masz taką samą rację jak moja :)

No cóż... - moją rację potwierdza moja profesja - i choćby to, iż potrafię nazwać słowami to co słyszę, jak w powyższym przykładzie.

Dzięki za tego linka, poczytam o tym trochę i pomyślę czy dołączyć do chętnych, to jednak niemała wycieczka. :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ble ble ble. Konkrety. Jakie wzmacniacze? Jaki ten dobry sprzęt audio ? Proszę podać kilka modeli wzmacniaczy, kolumn itp ?

Czekamy.

Ja nie jestem audiofilem - to i nie przerzuciłem ton sprzętu, co jednak nie może umniejszać wartości mego ucha bowiem z dźwiękiem pracuję od 20 lat. Swoje kolumienki poznałem z może 10 wzmacniaczami/amplitunerami, i między każdym z nich różnice są ogromne. Zatem - jeśli tylko z luźnych okolic Łodzi, to choćby na dniach mogę podjechać ze swoimi starymi kolumnami na ślepy test wzmacniaczy, czy nawet kabelków. :)

Konsekwentnie nie chcesz uwierzyć na słowo, iż te różnice słychać na żywo, ale i na dobrym sprzęcie audio, a na kiepskim - właśnie ledwie 10% z nic

 

Podaj proszę przykład jakiegoś utworu (jakiegoś łatwo dostępnego). Podajesz minutę, sekundę w danym utworze i piszesz co ja tam niby mam usłyszeć na moim budżetowym systemie. Ja zaczynam u siebie tego słuchać i odpowiadam Ci co słyszę. Zgoda ? Tylko proszę nie każ mi zgadywać w którym momencie Hendrix grał nogą bo to może być dla mnie poważnym ciosem.

 

Ja nie jestem audiofilem - to i nie przerzuciłem ton sprzętu, co jednak nie może umniejszać wartości mego ucha bowiem z dźwiękiem pracuję od 20 lat. Swoje kolumienki poznałem z może 10 wzmacniaczami/amplitunerami, i między każdym z nich różnice są ogromne. Zatem - jeśli tylko z luźnych okolic Łodzi, to choćby na dniach mogę podjechać ze swoimi starymi kolumnami na ślepy test wzmacniaczy, czy nawet kabelków. :)

 

Ale sam mówiłeś, że znasz takie wzmacniacze które coś więcej niż te 10 % zagrają. Podaj chociaż jeden i jedne kolumny.

O co chodzi s tą anteną ? Nie jestem w temacie ....

 

jar1 postawił tezę, że antena wzmacnia prąd elektryczny.

Niestety my malutcy musimy sami się dowiedzieć, czemu tak jest :D

Gdyż, ponieważ autor w/w tezy nie musi nic nikomu udowadniać :)

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Np to czy kontrabasista pociągnął strunę jednym czy dwoma palcami, czy zagrał krytą czy pustą strunę, czy ześlizgnął palec po strunie, czy szarpnął ją w bok czy w górę? Przecież często słychać nawet czy wskazującym czy środkowym palcem - zwykle środkowy jest bardziej miękki. A może bartokowskie pizzicato, gdy struna uderza o gryf? Czy stłumił pizzicato prawą ręką? Czy lewą - podnosząc palec, czy lewą - najeżdżając na struny od prożka? A może stłumił po prostu grając kolejny na tej samej strunie? Albo w ogóle nie stłumił, tylko na innej strunie dodał kolejny? Konsekwentnie nie chcesz uwierzyć na słowo, iż te różnice słychać na żywo, ale i na dobrym sprzęcie audio, a na kiepskim - właśnie ledwie 10% z nich. :)

 

Nie żartuj.

Takie rzeczy słuchając z kompa discopolo w berecie z antenką ? :)

Traktuję dźwięk jako dźwięk. To fala akustyczna - tworzona bądź przez instrumenty, bądź przez przetworniki elektroakustyczne w kolumnach. Czy naprawdę uważasz, iż aspekty brzmienia jakie wymieniałem nie są możliwe do rozróżnienia podczas odtwarzania dźwięku a jedynie podczas grania na żywo? Np to czy kontrabasista pociągnął strunę jednym czy dwoma palcami, czy zagrał krytą czy pustą strunę, czy ześlizgnął palec po strunie, czy szarpnął ją w bok czy w górę? Przecież często słychać nawet czy wskazującym czy środkowym palcem - zwykle środkowy jest bardziej miękki. A może bartokowskie pizzicato, gdy struna uderza o gryf? Czy stłumił pizzicato prawą ręką? Czy lewą - podnosząc palec, czy lewą - najeżdżając na struny od prożka? A może stłumił po prostu grając kolejny na tej samej strunie? Albo w ogóle nie stłumił, tylko na innej strunie dodał kolejny? Konsekwentnie nie chcesz uwierzyć na słowo, iż te różnice słychać na żywo, ale i na dobrym sprzęcie audio, a na kiepskim - właśnie ledwie 10% z nich. :)

 

Ja natomiast twierdzę, że to co zostało zarejestrowane w reżyserce dźwięku może być w późniejszym odtwarzaniu na sprzęcie audio bardziej lub mniej zniekształcone przez kolumny lub akustykę.

Przez kolumny, w wyniku takiego a innego ich strojenia, lub poprzez słabe wysterowanie wzmacniaczem, a akustykę w wyniku jej słabej adaptacji w pomieszczeniu odsłuchowym.

Wzmacniacz nie doda od siebie informacji do sygnału audio które przetwarza i wzmacnia.

Skąd on ma niby je dodać?

Jest podłączony do mikrofonu, który nagrywa skrzypce przy równoczesnym odtwarzaniu tych skrzypiec, żeby zmiksować sygnał i wprowadzić te wszystkie niuanse o których piszesz?

Chyba, że my rozmawiamy o jakimś wzmacniaczu z wbudowanym modułem sztucznej inteligencji, który ma w banku pamięci wzorce brzmienia instrumentów i na bieżąco mierzy sygnał wejściowy, ze wzorcem :)

Jeżeli Twoje teorie są prawdziwe, to wzmacniacze mają sztuczną inteligencję.

Innego wytłumaczenia nie widzę.

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

O co chodzi s tą anteną ? Nie jestem w temacie .

Jar się pomylił i napisał, że antena wzmacnia, ale zamiast przyznać pomyłkę idzie w zaparte, że to to samo co zysk anteny :)

Dzięki za tego linka, poczytam o tym trochę i pomyślę czy dołączyć do chętnych, to jednak niemała wycieczka. :)

 

Wpadnij, wpadnij :)

Ja będę tam jechać aż ze Szczecina, także też kawałek.

Ale to dopiero za miesiąc minimum.

Wpierw spotkanie u Lutka, na które też zapraszam:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

jar1 postawił tezę, że antena wzmacnia prąd elektryczny.

Niestety my malutcy musimy sami się dowiedzieć, czemu tak jest :D

Gdyż, ponieważ autor w/w tezy nie musi nic nikomu udowadniać :)

 

Jeżeli chodzi o anteny odbiorcze to właściwie one wzmacniają odbierany sygnał elektromagnetyczny ( sygnał uzależniony od wielkości anteny ). Składową sygnału jest napięcie. Nie wiem o co dokładnie autorowi chodziło. Nigdy nad tym nie dumałem dłużej.

Edytowane przez daris666

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Jar się pomylił

 

Nie pierwszy i ostatni raz.

Rzeczą ludzką jest błądzić.

Wyjątkiem są audiofile, którzy nie błądzą.

Słyszą - i wszystko w temacie :)

Zbudowałem wzmacniacz, słyszę wyraźnie że gra lepiej od innego i co mi Pan zrobi?

 

Jeżeli chodzi o anteny odbiorcze to właściwie one wzmacniają odbierany sygnał elektromagnetyczny

 

Sygnał elektromagnetyczny indukowany w antenie jest wzmacniany we wzmacniaczu antenowym :)

Antena może co najwyżej mieć większą albo mniejszą skuteczność indukcji fal elektromagnetycznych, które są zamieniane na prąd.

To, że antena ma większą skuteczność, to zupełnie co innego niż wzmacnianie prądu już wyindukowanego.

Poprawcie mnie, jeżeli się mylę :D

Jak się nie mylę, to idę na fajkę.

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Dobra żeby rozwiać już wątpliwości:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dobra żeby rozwiać już wątpliwości:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

O widzisz, i takie argumenty lubię.

Pomiary, wzory, wykresy - dowody

Strona 6 tego artykułu powinna być interesująca dla kolegi jar1 :)

 

Czyli mówimy o zysku a nie wzmocnieniu. Sensownie

 

Ty mówisz o zysku, jar1 że wzmacnia prąd.

Na tym forum o wszystkim można pisać, tylko nie o tym że wzmacniacze, odtwarzacze, DAC'i, kabelki i wszelkie audiovoodoo nie gra :)

 

Idę na fajkę :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez BeatX

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.