Język doświadczonego audiofila

[Jaspervanmeer]

Sami powiedzcie, czy takim językiem posługuje się ktoś, kto chce bezinteresownie pomagać, dyskutować i wymieniać myśli w sposób kulturalny?

 

Przed nami gwiazda audiostereo.pl ......

 

Discomaniac71

 

"Bogdan, rozwalasz mnie. Gdzieś Ty się uczył? Magnetofon szpulowy lepszy od CD? Poczytaj trochę zanim zaczniesz się ośmieszać i przede wszystkim ZMIEŃ SPRZĘT!"

 

 

"Wyluzuj dzieciaku ze słownictwem. Nie masz kompletnie żadnych powodów do takiego nadęcia i pewności siebie. Nie poszukuję od długiego czasu."

 

"Wiesz jak to jest? Na płocie też d... pisało - to jest cała prawda o papierowej charakterystyce Twoich kolumn."

 

"ARTON55 Ty nie masz NIC do powiedzenia. O tym czego nie wiesz nie wspomnę."

 

"Różnica między nami polega na tym że Ty nie masz pojęcia jak grają dobre odtwarzacze CD"

 

"Wszechobecny kult chłamu i plastikowej tandety. Oaza dla mądrych inaczej.

Nieważne że siedzi w swoich czterech ścianach i cały jego świat audio sprowadza się do internetowych ciekawostek. Nieważne że poza swoim domowym plastikiem nie słyszał niczego zasługującego na uwagę. Że nie zna historii audio, że nie pofatygował się do salonu żeby pożyczyć, posłuchać i stworzyć podstawy do własnej opinii. Ważne że on jest najmądrzejszy. Nikt mu nie podskoczy. Każdego kto ma inne zdanie zgnoi i zrówna z ziemią. W razie braku argumentów oskarży o tępotę umysłową, głuchotę nabytą albo handel w sieci."

 

"Co Ty możesz wiedzieć o politowania godnych poglądach????? Siedzisz w swoich 4 ścianach podniecasz się nowościami w sieci i czekasz tylko aż Cię ktoś poklepie po ramieniu."

 

"Otwórz sobie moje "o mnie" - Krell SACD Standard - mówi Ci to coś? Niestety bije na łeb tą tandetę którą masz w systemie. I koniecznie idź do laryngologa bo nikt normalny nie słucha z potencjometrami na maxa. Wtedy te Twoje papierowe popierdółki wydają z siebie sam syk i k'artonowy bas."

 

"Taki stary i taki głupi. Żałosne."

 

"Ty masz problemy nie tylko ze zrozumieniem moich słów ale przede wszystkim sam ze sobą."

 

"Widać po prostu ciężko myślisz ale spróbuję Ci wyjaśnić."

 

"Ty nic nie rozumiesz. A szkoda. Niczego takiego nie napisałem (z tego co mi imputujesz)."

 

"Przynajmniej kilka głosujących osób prawie nie wypowiada się na forum a jak już to z pozycji kompletnego lamera zadając pytania rodem z audio przedszkola."

 

"Przy Twoim poziomie wiedzy raczej nie wypowiadałbym się na forum."

 

"Oj żebym ja ci nie powiedział czego ty nie wiesz i czego nie rozumiesz. A jest tego sporo."

 

 

Czy to wymaga jakiegoś komentarza?

[Bezlitosna Niusia]

Jeszcze "bolda" niejakiego przytocz!:)

[Jaspervanmeer]

Spuśćmy zasłonę miłosierdzia ;)

[Bezlitosna Niusia]

No, tak. Przepraszam bardzo!:)

[dekoracja]

O mamy naszego TW. Donosimy donosimy i się z tym obnosimy! "Jesteś u pani"!

[piorasz]

Boże dzieci !!! Ile Wy macie lat !! ??

[szpakowski]

Biorąc pod uwagę poziom intelektualny niektórych urzytkowników, ich doświadczenia czyli "osłuchanie" oraz niczym nieuzasadniony opór przed nowymi doświadczeniami nie widzę w tych wpisach nic złego.

[Jaspervanmeer]

Forma szanowny, panie forma. To po pierwsze. Po drugie wszystkie wpisy tak wyglądają.

Myślałem, że komentarz będzie zbędny. Okazuje się, że tzw. kindersztuba odchodzi powoli w niepamięć. Aż mi wstyd, że musiałem coś takiego napisać. Takie czasy. Nie wiem, chyba od tych telefonów, tabletów, bezpieczników i absorberów wszystkim się w głowach pomieszało.

[rafal735r]

O, i już pana jas... (nawet wymówić się tego nie da) nie ma z nami.

Druga rzecz że wyrywanie zdań z kontekstu i publikowanie ich to też trochę nie teges jest.

[jar1]

Jak widać, szybko następuje zmiana głównego "wroga" . Wystarczy, ze sąsiad jakoś krzywo spojrzy....

Takie to... pisdrackie jest i doskonale wpisuje się do obecnej sytuacji geopolitycznej w naszym kraju.

[Jaspervanmeer]

Nie ma wrogów. Są tylko przywary. Takie same. Ale są osoby, które je szczególnie jaskrawo manifestują.

A PIS to takie lewactwo jest i to już jest inny rodzaj przywar. Choć ta bezgraniczna ufność w słuszność własnej linii i wiara w zabobon - tu bez wątpienia mamy cechy wspólne z niektórymi przedstawicielami jedynie słusznej na tym forum wiary, czyli z tzw. grupą "słyszących". Odporność na argumentację to też taka cecha wspólna.

[Gość discomaniac71]

PiS i lewactwo - a to dobre ;-) I jeszcze te jakże niskich lotów porównania: jak się nam ktoś nie podoba to na pewno jest z PiSu. Śmiać się czy płakać?

[jar1]

Lewactwo, oczywiście, in statu nascendi.

[Gość discomaniac71]

Ale w sumie to dobrze bo zakładając wątki niezgodne z regulaminem Jaspervanmeer wyleci z forum szybciej niż mu się wydaje. Za jakiś czas znowu przyjdzie płacząc że na AS są lepsi i gorsi. Tak że przynoszę sobie popcorn i będę uważnie śledził co zdąży jeszcze wymodzić zanim dostanie bana.

[tigus27]

A co się stało z tym Panem ? Dostał bana?

[Gość discomaniac71]

Lewactwo, oczywiście, in statu nascendi.

 

Lewactwo jako takie jest już głęboko zakorzenione w Europie. Można by zaryzykować twierdzenie że jest jednym z wiodących trendów światopoglądowych obecnej Europy.

[costa brava]

a mnie właśnie odwrotnie, jak się ktoś nie podoba to niemiecki albo ruski szpion :)

[szpakowski]

Forma szanowny, panie forma. To po pierwsze. Po drugie wszystkie wpisy tak wyglądają.

Myślałem, że komentarz będzie zbędny. Okazuje się, że tzw. kindersztuba odchodzi powoli w niepamięć. Aż mi wstyd, że musiałem coś takiego napisać. Takie czasy. Nie wiem, chyba od tych telefonów, tabletów, bezpieczników i absorberów wszystkim się w głowach pomieszało.

[Gość discomaniac71]

Janek Kos kim ty jesteś tak naprawdę? Zdradzisz nam swoje alter ego? Oczywiście że odróżniam.

[jar1]

Czyli w roku 1920 stanęliśmy na drodze armi radzieckiej, która chciała wyzwolić Europę z lewactwa. :)

[Gość discomaniac71]

Napewno?

 

Mam nawet dyplom który może to poświadczyć. Powiesz nam jakie jest twoje alter ego?

[Shrek777]

Autor topiku niestety napisał prawdę, smutną ale prawdę......

Ale duży plus iż wybierał te łagodniejsze perełki, a pominął naprawdę wagę ciężką....

 

W tej chwili tutaj, w większości to takie netowe "Pudziany"

 

Ale parę wyjątków na plus jest - i dla nich tym bardziej większy szacun

[jar1]

 

 

 

Wiesz, porównywanie Piłsudskiego z pisem to nadużycie. Prezesowi coś się tam roi, ale przecież nie można brać tego poważnie

Też był przecież agentem :)

[Gość discomaniac71]

W tej chwili tutaj, w większości to takie netowe "Pudziany"

 

Uważasz że jestem netowym "Pudzianem"? ;-)

[Shrek777]

Wiesz z delikatnego języka to Ty raczej nie słyniesz....

Hi, hi każdy Twój antagonista już bodajże w drugim poście kończy z etykieta kartofla....

 

Ale nigdy nie przekroczyłeś tej granicy jaka dzieli złośliwość od chamstwa - za to szacun jak mawia młode pokolenie...

 

Wybacz szczerość, ale w żadnym wypadku nie jest to złośliwość, bo Twoją wiedzę - rozległą - doceniam...

 

P.S.. Ale ja za nazwanie mnie audiofilem daję w dzióbek - także może moja opinia się nie liczyć....

[Gość discomaniac71]

Jestem chyba ostatnią osobą w tym wątku która unika konfrontacji na żywo.

[Gość discomaniac71]

Wiesz z delikatnego języka to Ty raczej nie słyniesz....

Hi, hi każdy Twój antagonista już bodajże w drugim poście kończy z etykieta kartofla....

 

Ale nigdy nie przekroczyłeś tej granicy jaka dzieli złośliwość od chamstwa - za to szacun jak mawia młode pokolenie...

 

Wybacz szczerość, ale w żadnym wypadku nie jest to złośliwość, bo Twoją wiedzę - rozległą - doceniam...

 

P.S.. Ale ja za nazwanie mnie audiofilem daję w dzióbek - także może moja opinia się nie liczyć....

 

Fakt, nie słynę. Masz rację. Z tymi etykietami to bym nie przesadzał ale Twoje zdanie - doceniam. I powiem Ci że mamy coś wspólnego: też nie jestem audiofilem. I nigdy nim nie będę.

 

PS Ostatnio napisałem coś bardzo dosłownego o "saloniku". Banda nadętych lamusów czy coś takiego ;-)

[rafal735r]

Wiesz z delikatnego języka to Ty raczej nie słyniesz....

Hi, hi każdy Twój antagonista już bodajże w drugim poście kończy z etykieta kartofla....

 

Ale nigdy nie przekroczyłeś tej granicy jaka dzieli złośliwość od chamstwa - za to szacun jak mawia młode pokolenie...

 

Wybacz szczerość, ale w żadnym wypadku nie jest to złośliwość, bo Twoją wiedzę - rozległą - doceniam...

 

P.S.. Ale ja za nazwanie mnie audiofilem daję w dzióbek - także może moja opinia się nie liczyć....

Kilka lat temu diskomaniak też mnie zjechał, ale jakoś da się normalnie funkcjonować. Często też mam odmienne zdanie chociażby nt plików i CD i jakoś sa się z tym żyć.

 

Przecież te Janki Kosy etc to jakieś kolny są.

[jar1]

Najwięcej klonów Accu to robią w zakładce DIY :)

[Gość discomaniac71]

Kilka lat temu diskomaniak też mnie zjechał, ale jakoś da się normalnie funkcjonować. Często też mam odmienne zdanie chociażby nt plików i CD i jakoś sa się z tym żyć.

 

Przecież te Janki Kosy etc to jakieś kolny są.

 

No to musisz wiedzieć że lubię czytać Twoje wrażenia z odsłuchów. Zwłaszcza te ostatnie kiedy porównywałeś do siebie dwa całkiem dobre wzmacniacze i wybrałeś Yamahę. Dlaczego? Bo takie porównanie w swoim własnym systemie na muzyce której się słucha i na podstawie własnych doświadczeń jest esencją naszego hobby. Poza tym chciałem wiedzieć czy i na ile spodoba Ci się naprawdę niezła Yamaha A-S2000.

 

Najwięcej klonów Accu to robią w zakładce DIY :)

 

A jeszcze więcej na Elektrodzie ;-)