Ustawa antyaborcyjna

[marcin316]

<br />Program 'religia" i wypieranie się historii wypraw krzyżowych, chrześcijanizacji indian itd<br />

Nigdy się tego nie wypierałem, zarówno wyprawy krzyżowe jak i nawracanie siłą innowierców są smutnym faktem z historii Kościoła. Nie należy jednak zapominać, że najczęściej były "inicjowane" przez rządzących, którzy z prawdziwą Wiarą niewiele mieli wspólnego.

 

<br />Co to za wolność, klęczenie i mamrotanie przed narzędziem zbrodni..?<br />

Dla mnie to wolność, bo nie robię tego z przymusu. To mój własny wybór. I nie mów że mi tak wpojono gdyż były czasy, kiedy do kościoła chodziłem rzadko... Odkąd zacząłem regularnie uczęszczać na Msze i korzystać z Sakramentów jest znacznie lepiej :) Nie czuję też abym się marnował, wręcz przeciwnie.

[Bobcat]

Nie należy jednak zapominać, że najczęściej były "inicjowane" przez rządzących

 

Nieprawda.

[Adalbert95]

Nie należy jednak zapominać, że najczęściej były "inicjowane" przez rządzących, którzy z prawdziwą Wiarą niewiele mieli wspólnego.

No sorry, ale takiej bzdury to dawno nie słyszałem. Np. ileś tam wypraw krzyżowych do Jerozolimy by ją odbić z rak niewiernych to był pomysł władców świeckich? A jaki to oni mieliby niby interes w ich organizacji?

[marcin316]

Bardziej miałem na myśli wyprawy po złoto do Nowego Świata... ale wyprawom krzyżowym nie można przypisywać jedynie przyczyn religijnych gdyż towarzyszyły im w nie mniejszym stopniu polityczne i ekonomiczne.

[Bobcat]

Klasyczne rozmywanie odpowiedzialności.

[rambo54]

zarówno wyprawy krzyżowe jak i nawracanie siłą innowierców są smutnym faktem z historii Kościoła. Nie należy jednak zapominać

Źe kościół/Watykan do dziś się za to nie rozliczył.

Nie zrekompensował narodom swoich mordów.

Dla was wierzących w jednorożce/boga to jakoś dziwnie nie przeszkadza - patrz program religia.

Dla mnie to wolność, bo nie robię tego z przymusu. To mój własny wybór

Przecież gdyby nie inni ludzie którzy sprzedali Ci te naiwne bajki z przed 2000 lat dla wędrownych ludów żydowskich nie wiedział byś że trzeba bać się piekła, płacić na tacę by paść brzuchy pedofilom purpuratom, itd.

 

Odkąd zacząłem regularnie uczęszczać na Msze i korzystać z Sakramentów jest znacznie lepiej :) Nie czuję też abym się marnował, wręcz przeciwnie

 

lekarz kazał potakiwać :)

Twój cyrk i twoje małpy, ale wara Ci od ograniczania praw kobiet, co w tym wątku uskuteczniasz

 

ale wyprawom krzyżowym nie można przypisywać jedynie przyczyn religijnych

Mieli flagę Polski ze sobą czy narzędzia zbrodni..?

Wypieranie prawdy o kk widzę działa u Ciebie w najlepsze.

 

yprawom krzyżowym nie można przypisywać jedynie przyczyn religijnych gdyż towarzyszyły im w nie mniejszym stopniu polityczne i ekonomiczne.

Cała religia którą wyznajesz jest podyktowana ze względów politycznych, ekonomi i władzy.

Same pieprzenie o niebieskookim rudym schizofreniku który umarł na krzyżu, to tylko schiza dla naiwnych.

Nie zastanawiasz się po co Watykanowi takie ogromne skarbce i miliardy euro i tony złota..?

[marcin316]

<br />Klasyczne rozmywanie odpowiedzialności. <br />

Czemu mam brać na siebie odpowiedzialność za wszystko, co w czasie swojej historii złego zrobili ludzie związani z KK a Ty nie weźmiesz odpowiedzialności za czyny Stalina, Lenina czy innych ateistów?

 

<br />ale wara Ci od ograniczania praw kobiet<br />

A Tobie wara od ograniczania praw dzieci.

 

<br />Wypieranie prawdy o kk widzę działa u Ciebie w najlepsze.<br />

Przyczyny ekonomiczne i polityczne (oprócz religijnych które też oczywiście istniały) wypraw krzyżowych są historycznie udokumentowane, i to nie przez badaczy związanych z KK. Wystarczy poczytać.

 

<br />Cała religia którą wyznajesz jest podyktowana ze względów politycznych, ekonomi i władzy.<br />Same pieprzenie o niebieskookim rudym schizofreniku który umarł na krzyżu, to tylko schiza dla naiwnych.<br />Nie zastanawiasz się po co Watykanowi takie ogromne skarbce i miliardy euro i tony złota..? <br />

Uważam że Twoja analiza jest błędna, co nie znaczy, że pojedyncze osoby nie wykorzystują religii do własnych celów, również politycznych, materialnych i zdobywania władzy. Dla mnie schizą jest chamska walka ze wszelkimi przejawami religijności w przestrzeni publicznej. Nie wierzysz chyba, że czysto ludzkimi siłami i wbrew ówczesnej władzy, zarówno żydowskiej jak i rzymskiej kilku prostych rybaków zdołało zbudować tak wielką "organizację" jak KK wpatrując się w przesłanie "rudego schizofrenika" jak to określiłeś...

[Bobcat]

A Tobie wara od ograniczania praw dzieci.

 

Od samego początku byłem pewien, że w "odpowiedzi" usłyszymy ten sam co zawsze, załgany, propagandowy bełkot.

 

Przyczyny ekonomiczne i polityczne (oprócz religijnych które też oczywiście istniały) wypraw krzyżowych są historycznie udokumentowane, i to nie przez badaczy związanych z KK. Wystarczy poczytać.

 

To są "argumenty" dorabianie na siłę przez piszących historię na nowo pod z góry zadaną tezę. A cel przyświeca jeden: rozmyć odpowiedzialność.

 

Dla mnie schizą jest chamska walka ze wszelkimi przejawami religijności w przestrzeni publicznej.

 

Przestrzeń publiczna jest (jak sama nazwa wskazuje) dla wszystkich. Nie tylko przedstawicieli jednej opcji ideologiczno-światopoglądowej.

 

Nie wierzysz chyba, że czysto ludzkimi siłami i wbrew ówczesnej władzy, zarówno żydowskiej jak i rzymskiej kilku prostych rybaków zdołało zbudować tak wielką "organizację" jak KK

 

Tym argumentem strzeliłeś sobie w kolano. Bowiem zbudowano również inną, potężną religię: islam. Też z pomocą Bożą? To z kim jest Bóg? Z chrześcijanami czy mahometanami?

[marcin316]

<br />Przestrzeń publiczna jest (jak sama nazwa wskazuje) dla wszystkich.<br />

Co nie znaczy, że komukolwiek zabrania się w niej otwartego mówienia o swoim stanowisku w pewnych kwestiach. Wyrażasz swoje stanowisko i masz prawo go bronić. Czemu tego prawa odmawiasz innym?

 

<br />załgany, propagandowy bełkot.<br />

Dla Ciebie to bełkot. Dla mnie życie człowieka zaczyna się od poczęcia i płód w łonie matki również jest człowiekiem a życie ludzkie w każdej jego formie powinno podlegać ochronie.

 

<br />Tym argumentem strzeliłeś sobie w kolano. Bowiem zbudowano również inną, potężną religię: islam. Też z pomocą Bożą? To z kim jest Bóg? Z chrześcijanami czy mahometanami? <br />

Jeśli sięgniesz do początków Islamu i nieco douczysz się w tej kwestii to sam sobie odpowiesz na to pytanie. Polecam również dokształcić się w zakresie dialogu między religiami monoteistycznymi.

[Bobcat]

Co nie znaczy, że komukolwiek zabrania się w niej otwartego mówienia o swoim stanowisku w pewnych kwestiach. Wyrażasz swoje stanowisko i masz prawo go bronić. Czemu tego prawa odmawiasz innym?

 

Widzę, że nie rozróżniasz wyrażania stanowiska od nachalnej propagandy.

 

Dla mnie życie człowieka zaczyna się od poczęcia

 

A dla mnie nie od tego momentu.

 

płód w łonie matki również jest człowiekiem

 

A dla mnie nie jest.

 

Jeśli sięgniesz do początków Islamu i nieco douczysz się w tej kwestii to sam sobie odpowiesz na to pytanie. Polecam również dokształcić się w zakresie dialogu między religiami monoteistycznymi.

 

Proponuję najpierw pomyśleć zanim się coś napisze.

[rambo54]

A Tobie wara od ograniczania praw dzieci.

 

Zarodek to nie dziecko, ochłoń chłopie bo religia źle na Ciebie działa.

Cały nasz Europejski świat uznał że do 24 tygodnia ciąży można usunąć płód, a to co Wy, frustracji religijni chcecie osiągnąć to wykwity waszej nerwicy eklezjogennej.

 

Czy jedno dniowy zarodek to też dla Ciebie człowiek..? Umiałbyś go rozpoznać względem jednodniowego zarodka świni..?

[marcin316]

<br />Czy jedno dniowy zarodek to też dla Ciebie człowiek..? Umiałbyś go rozpoznać względem jednodniowego zarodka świni..?<br />

Tak, biologicznie jest to człowiek i żadnym sposobem nie rozwinie się z niego świnia.

 

<br />A dla mnie nie od tego momentu.<br />

Wiem że dla Ciebie człowiekiem stajemy się po przejściu przez kanał rodny ale coś mi się wydaje, że jesteś, nawet tutaj, odosobniony w tym przekonaniu...

[Bobcat]

Wiem że dla Ciebie człowiekiem stajemy się po przejściu przez kanał rodny ale coś mi się wydaje, że jesteś, nawet tutaj, odosobniony w tym przekonaniu...

 

Co masz wpisane w dowodzie osobistym? We wszystkich innych dokumentach urzędowych? Datę urodzenia czy datę poczęcia?

 

Twierdzenie, jakobym był w swoich przekonaniach odosobniony jest przejawem Twojego myślenia życzeniowego.

[rambo54]

Tak, biologicznie jest to człowiek i żadnym sposobem nie rozwinie się z niego świnia.

 

 

Kolejna odpowiedź mijająca się z pytaniem. Nerwica na tle natręctw religijnych zbiera swoje żniwa..

Czy umiałbyś jednodniowy zarodek rozróżnić, zarodka np psa od kota czy ludzkiego zarodka, skoro jednodniowy zarodek jest dla Ciebie człowiekiem.

[marcin316]

Nie, opierając się na zmyśle wzroku nie umiałbym rozróżnić. Jeśli zarodek znajdowałby się w ciele kobiety to umiejętność takiego rozróżnienia jest zbędna, gdyż na pewno będzie to ludzki zarodek. Mając do dyspozycji narzędzia medyczne takie rozróżnienie jest jednak możliwe.

 

Co masz wpisane w dowodzie osobistym? We wszystkich innych dokumentach urzędowych? Datę urodzenia czy datę poczęcia?

Nie widzę związku.

[Bobcat]

Nie widzę związku.

 

Dziękuję. W ten sposób przyznałeś mi rację.

 

Jeśli zarodek znajdowałby się w ciele kobiety to umiejętność takiego rozróżnienia jest zbędna, gdyż na pewno będzie to ludzki zarodek.

 

Genialne! Jak na to wpadłeś?

Widzisz: sam używasz słowa zarodek. Nie człowiek.

[rambo54]

Czy w takim razie zamrożone zarodki to wg Ciebie też dziecko/człowiek..?

 

Nie, opierając się na zmyśle wzroku nie umiałbym rozróżnić. Jeśli zarodek znajdowałby się w ciele kobiety to umiejętność takiego rozróżnienia jest zbędna, gdyż na pewno będzie to ludzki zarodek. Mając do dyspozycji narzędzia medyczne takie rozróżnienie jest jednak możliwe.

[Lech36]

Tak, biologicznie jest to człowiek i żadnym sposobem nie rozwinie się z niego świnia.

Rozwinie się, wystarczy popatrzeć na współczesny świat ile ludzkich świń chodzi po nim. Wiesz, że nawet takie można spotkać w kościołach a nawet w Watykanie ?

[TomekL3]

 

Zarodek to nie dziecko, ochłoń chłopie bo religia źle na Ciebie działa.

Cały nasz Europejski świat uznał że do 24 tygodnia ciąży można usunąć płód

 

Czy jedno dniowy zarodek to też dla Ciebie człowiek..? Umiałbyś go rozpoznać względem jednodniowego zarodka świni..?

Jednak odróżnisz 24 tyg płód ludzki od zwierzęcego.

[marcin316]

Widzisz: sam używasz słowa zarodek. Nie człowiek.

Tak samo jak używam słów: dziecko, dorosły czy starzec. Rozwój człowieka rozpoczyna się po zapłodnieniu.

 

W ten sposób przyznałeś mi rację.

Nie przyznałem Ci racji w żaden sposób.

 

Czy w takim razie zamrożone zarodki to wg Ciebie też dziecko/człowiek..?

Tak i min. z tego powodu będę przeciwny Invitro dopóki metoda ta będzie wiązała się z mrożeniem "nadprogramowych" zarodków.

[rambo54]

ak i min. z tego powodu będę przeciwny Invitro dopóki metoda ta będzie wiązała się z mrożeniem "nadprogramowych" zarodków.

 

Czyli triumf religii nad nauką trwa.

Moje kondolencje

[marcin316]

To, że coś technicznie jest możliwe nie znaczy, że jest dobre i słuszne. Patrząc w kryteriach Wiary, to jej triumf w każdym aspekcie życia jest sprawą oczywistą i naturalną.

[rambo54]

Jedź pod kliniki in vitro i protestuj :)

 

Ty nie patrzysz na to w kryteriach wiary, moja wiara nikomu np nic nie zabrania..

 

Ty wyznajesz religię, tworzona każdego dnia przez purpuratorów zakrzywiła Ci na dobre światopogląd. Pisanie wszystkiego co ma wspólnego z kk z dużej litery również tego dowodzi, mimo że gramatyka jasno mówi co z wielkiej co z małej.

 

Sprawą oczywistą i naturalną jest to że wszystkie poprzednie religie i jak aktualne które są ich wzorem, stworzone przez ludzi są kłamstwem i ich miejsce w najlepszym przypadku są w mitologi.

[Bobcat]

Rozwój człowieka rozpoczyna się po zapłodnieniu.

 

Zaczyna się rozwój czegoś, co dopiero będzie człowiekiem. Na razie nim nie jest.

 

Nie przyznałem Ci racji w żaden sposób.

 

Już to zrobiłeś.

[marcin316]

Jedź pod kliniki in vitro i protestuj :)

Każdy ma swój własny sposób wyrażania poglądów. Jeśli pojawi się projekt ustawy zakazującej in vitro w obecnej formie, to złożę pod nim swój podpis.

 

Ty nie patrzysz na to w kryteriach wiary, moja wiara nikomu np nic nie zabrania..

Jeśli ktoś chciałby zabić Twoją żonę bądź dziecko, to ciekawe czy byłbyś tak samo tolerancyjny i czy Twoja wiara nie stanęła by przeciwko temu, że druga osoba wierzy, że ma prawo to zrobić (np. w wypadku, kiedy ktoś z Twojej rodziny z racji poważnej choroby będzie zbyt dużym obciążeniem dla społeczeństwa).

 

Ty wyznajesz religię, tworzona każdego dnia przez purpuratorów zakrzywiła Ci na dobre światopogląd. Pisanie wszystkiego co ma wspólnego z kk z dużej litery również tego dowodzi, mimo że gramatyka jasno mówi co z wielkiej co z małej.

Bóg pisany z małej litery nie określa nikogo konkretnego, ale Bóg w którego wierzę będzie pisany wielką literą. Podobnie mamy kościół jako budynek i Kościół jako wspólnota ludzi wierzących. Co do mojego światopoglądu to ma się on całkiem dobrze. Potrafię krytycznie spojrzeć na postępowanie księdza czy biskupa z tą różnicą, że Wy twierdzicie, że każdy duchowny postępuje tak samo. Dla mnie duchowny to człowiek taki sam jak każdy inny, tylko że wybrał inną życiową drogę i z tej racji powinien tym bardziej dawać dobry przykład pamiętając, że "komu więcej dano, od tego się też więcej wymagać będzie". Bardzo ciekawe stwierdzenie usłyszałem kiedyś od jednego księdza, że jeden ksiądz postępujący wbrew nauce Chrystusa czyni Kościołowi więcej szkody niż dziesiątki ateistów.

 

Sprawą oczywistą i naturalną jest to że wszystkie poprzednie religie i jak aktualne które są ich wzorem, stworzone przez ludzi są kłamstwem i ich miejsce w najlepszym przypadku są w mitologi.

Pomijając fakt, że coś aktualnego nie może być wzorem dla tego co było, może być to jasne dla Ciebie. Dla mnie jest wręcz przeciwnie. Bóg w tej czy innej formie jest obecny w kulturze przez całe dzieje człowieka na Ziemi i raczej się to nie zmieni.

 

Zaczyna się rozwój czegoś, co dopiero będzie człowiekiem. Na razie nim nie jest.

Propagandowy bełkot...

[shane63]

triumf w każdym aspekcie życia jest sprawą oczywistą i naturalną.

podaj choć 1 tzw triumf

[marcin316]

Każdorazowo, kiedy mając do wyboru dobro i zło wybiorę to pierwsze...

[rambo54]

Mylisz się Marcin.

Dlatego całe dzieje twojej religii zawarte w jednej książce którą w kółko czytacie (może jakbyś sięgał po inne, to by Ci się umysł otworzył nieco..) to jedna wielka historia wojen i ludobójstwa.

Hilter i Stalin, też byli osobami wierzącymi w twojego boga.

Pomijając fakt, że coś aktualnego nie może być wzorem dla tego co było, może być to jasne dla Ciebie. Dla mnie jest wręcz przeciwnie. Bóg w tej czy innej formie jest obecny w kulturze przez całe dzieje człowieka na Ziemi i raczej się to nie zmieni.

 

Ale na tym polega własnie pętla waszej biblijnej misji. Ty tylko to odrzucasz a w zasadzie twoje mechanizmy obronne.

Stosując się tylko do tego co napiałeś, w sytacji gdy matka mojego czy twojego dziecka bedzie w ciąży i płód bedzie dla jej życia jakimkolwiek zagrożeniem, ty wybierzesz śmierć kobiety i płodu a ja ja tylko śmierć płodu. Dalej nie kumasz matrixu w jakim jesteś..?

 

Jeśli ktoś chciałby zabić Twoją żonę bądź dziecko, to ciekawe czy byłbyś tak samo tolerancyjny i czy Twoja wiara nie stanęła by przeciwko temu, że druga osoba wierzy, że ma prawo to zrobić (np. w wypadku, kiedy ktoś z Twojej rodziny z racji poważnej choroby będzie zbyt dużym obciążeniem dla społeczeństwa).

 

Jakby postawić tą waszą "religię" przy wierzeniach daleko wschodnich, to pod każdym względem, wasza religia jest dokładnie taka jak Wasz symbol.

Terror i mord.

Zakazy, zamordyzm i zero tolerancji dla innych dogmatów niż czubek własnego nosa.

Stąd z mojej strony tylko pogardy dla zbioru idiotyzmów który dla Ciebie są wartością religijną które prowadzą Cię przez życie które zresztą jak czytalismy, sam wybrałeś, i nikt Cię nie zmuszał.

[jar1]

To, że coś technicznie jest możliwe nie znaczy, że jest dobre i słuszne. Patrząc w kryteriach Wiary, to jej triumf w każdym aspekcie życia jest sprawą oczywistą i naturalną.

Karaluch to też życie.

Morederca też.

[shane63]

dobro i zło wybiorę to pierwsze...

a wg jakiego kryterium?