Skocz do zawartości
IGNORED

Ustawa antyaborcyjna


Keef'98

Rekomendowane odpowiedzi

Są to prawdy uniwersalne

 

To nie są żadne prawdy tylko g..no prawdy.

 

Św. Tomasz żył w czasach, kiedy kobieta nie znaczyła praktycznie nic w większości mu współczesnych kultur.

 

Dlatego w przypadku dziewczynki dusza wstępowała (jego zdaniem) później.

 

Zarodek też jest zdolny do życia w swoim naturalnym otoczeniu

 

Pojedyncza komórka również. Jednak bez tego środowiska - nie. Podobnie płód nie jest w stanie żyć poza organizmem matki. Nie jest organizmem samodzielnym.

 

Noworodek także potrzebuje opieki dorosłych, bez której nie przeżyje

 

Ale jest organizmem żyjącym samodzielnie.

 

Zdziczałe chamstwo ubezwłasnowolnionej intelektualnie marionetki (obrońcy zygoty) zostało zgłoszone do Moderacji. Proszę więcej takich wpisów, uzbiera się 10 punktów, co uwolni nas od buty i arogancji tego indywiduum na jakiś czas. A może na dłużej.

Jak stworzysz nienarodzonemu takie warunki jakie ma w łonie matki też będzie żył samodzielnie....to ma być argument....pogrążasz się Bobcat.

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

Jak stworzysz nienarodzonemu takie warunki jakie ma w łonie matki też będzie żył samodzielnie

Jeśli technika do tego dojdzie ( a z pewnością to nastapi), wtedy ciąża nie będzie potrzebna.

In vitro i inkubator to wszystko, co potrzeba. I co na to przeciwnicy aborcji poczną?

zdolnym do samodzielnego życia. W przeciwieństwie do pojedynczej komórki wypreparowanej z naskórka mojego palca. Ona tej zdolności nie posiada

 

I o duszy... Czyli z grubsza rzecz ujmując- człowieczeństwie. Proszę Kolegów o przemyślenie następującej sytuacji, która ma miejsce w życiu codziennym:

aby wykonać operację kardiochirurgiczną (np z powodu ciężkiej złożonej wady wrodzonej) trzeba człowieka uśpić (co znaczy m.in wyłączyć jego oddech) i schłodzić do głębokiej hipotermii (rząd 16-18 st C), tak by chirurg mógł skorygować wadę na zatrzymanym sercu. Mamy więc zatrzymane krążenie, oddychanie i aktywność mózgowia przez ok 1 godzinę (okres bezpieczny, z niewielkim tylko prawdopodobieństwem powikłań neurologicznych). Potem się nieboraka odgrzewa, uruchamia jego krążenie, po kilkunastu godzinach oddychanie i jeśli dobrze idzie, to po ok 10 dniach do domciu.

Pytanie dla wierzących: gdzie jest wtedy dusza? Przez tą godzinę?

Pytanie dla niewierzących- czy to jest człowiek- jeśli za kryterium przyjąć zdolność/niezdolność do samodzielnego życia i fakt zatrzymania krążenia, oddychania i brak aktywności mózgu?

PODKREŚLAM - aktywność mózgowia płodu jest nieporównanie większa niż noworodka/niemowlaka operowanego w głębokiej hipotermii. Celowo używam przykładu noworodków, bo pomiędzy 3-miesięcznym płodem a operowanym 10-dniowym noworodkiem różnica czasowa to tylko 6 miesięcy.

 

Mi to tak wychodzi, że kryterium niezdolności do samodzielnej egzystencji jest w powyższych rozważaniach (wątkowych) nieprzydatne i zwodnicze.

 

Proszę o spokojne rozważenie powyższego. Pozdrawiam.

"zresztą wydaje mi się również, że Kartaginy powinno nie być"

Proszę o spokojne rozważenie powyższego. Pozdrawiam.

 

Ciekawe jakie jeszcze wygibasy intelektualne oraz sztuczne, wydumane modele myślowe podasz.

 

W podanym przykładzie operacji mózg działa, żyje, jest jedynie w stanie głębokiego uśpienia. Natomiast do pewnego etapu płód nie ma układu nerwowego (w tym: mózgu) w ogóle. Widzisz różnicę?

 

A to?

 

Neutralne stwierdzenie faktu oczywistego.

 

A w ogóle jesteś jego adwokatem? Proszę o przedstawienie pełnomocnictwa.

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

Odmienność poglądów to nie chamstwo

 

On tego nie ogarnia,nie pojmuje i nie potrafi sobie wyobrazić:))

Drwina i lekceważenie koleżki,to jest droga,która prowadzi do jego kompulsywnych zachowań w tym wątku, z donoszeniem włącznie. Ja mam ubaw po pachy,to coś zaciśnięte pośladki-zwykły internetowy byt jakich miliony :)))))))))))))))

Ciekawe jakie jeszcze wygibasy intelektualne oraz sztuczne, wydumane modele myślowe podasz.

 

W podanym przykładzie operacji mózg działa, żyje, jest jedynie w stanie głębokiego uśpienia. Natomiast do pewnego etapu płód nie ma układu nerwowego (w tym: mózgu) w ogóle. Widzisz różnicę?

 

To nie są "wygibasy" tylko to, w czym uczestniczę na co dzień. Głębokie uśpienie plus hipotermia wyłącza całkowicie mierzalną aktywność mózgu. Mózgowie UMARŁEGO ma większą przez parę godzin... "do pewnego etapu"- różnica jest ilościowa, nie jakościowa. Chwytasz?

"zresztą wydaje mi się również, że Kartaginy powinno nie być"

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

 

.Chwytasz?

 

 

Taa z pewnością :)))))))

 

 

 

 

 

A jak nie, to co?

 

 

 

Daj spokój,gdybym podobnie jak on zaczął donosić,to dostałby wakacje już po drugim wpisie w tym wątku. Jemu się wydaje,że elokwencja skrywa jego prymitywne ataki personalne. Nic z tego panie budowniczy :)))))) król jest nagi!

tylko to, w czym uczestniczę na co dzień.

 

A ja na codzień latam na Marsa. Na wycieczkę.

 

Kiedyś mówiono: "papier jest cierpliwy". Dziś słowo "papier" można zastąpić słowem "Internet".

 

Głębokie uśpienie plus hipotermia wyłącza całkowicie mierzalną aktywność mózgu.

 

Mówimy o stanie sztucznym, osiągniętym za pomocą aparatury w celach operacyjnych czy o normalnym, zwykłym życiu?

 

dostałby wakacje już po drugim wpisie w tym wątku.

 

Niby za co? Za zdanie odmienne od twojego, które łaskaw jesteś uznawać za jedynie słuszne?

A ja na codzień latam na Marsa. Na wycieczkę.

 

Coś Kolega strasznie nabzdyczony hahah. OK wygrałeś- zadowolony?

 

 

Tak o zwykłym życiu na sali operacyjnej- ale to miał być tylko przykład niestosowności kryteriów, a nie wprowadzanie wątku do wątku. Ale po co ja to piszę...

"zresztą wydaje mi się również, że Kartaginy powinno nie być"

A prawacy znowu to samo. Aborcja to nie jest żadne zabójstwo i nie ma co drążyć tematu. Obrońcy zygoty pokazują co chwila jaki jest (rynsztokowy) poziom intelektualny przeciwników aborcji.

Właśnie cosik znalazłem na tematach kobiet i co myśleli na ten temat święci i tzw ludzie kościoła ..

to tak dla przypomnienia tym naszym" prawakom "

 

teraz wiemy skąd się wzięły w tamtym czasie i późniejszych takie rozrywki jak np palenie na stosie czarownic,próby ognia i wody gruszki itp

"rozrywki"....

 

Pytanie kto decydował o świętości tamtych osób....?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Właśnie cosik znalazłem na tematach kobiet i co myśleli na ten temat święci i tzw ludzie kościoła

A co to ma wspólnego z przedmiotem dyskusji? O ile pamiętam to dotyczy ona głównie tego czy dziecko przed urodzeniem jest człowiekiem czy nie... Do tego nie trzeba nawet mieszać KK a wystarczy bazować na nauce i zdrowym rozsądku. To że KK broni życia to bardzo dobrze ale jak już wcześniej wspomniałem nie wszyscy obrońcy życia są związani z KK tak samo jak niektórzy zwolennicy aborcji utrzymują że do niego należą.

 

Jeszcze raz powiem, że odmawianie życia jednym w imię zwiększenia "komfortu" innych było domeną totalitaryzmów, które przewinęły się przez historię ludzkości.

do niego należą.

to napisz proszę, dobry człowieczku, od kiedy płód ma duszę? oswieć mnie, czy życie zaczyna się od poczęcia? czy w myśl projektu nowej ustawy, jak kobieta poroni samoistnie, to podlega penalizacji?

A co to ma wspólnego z przedmiotem dyskusji? O ile pamiętam to dotyczy ona głównie tego czy dziecko przed urodzeniem jest człowiekiem czy nie... Do tego nie trzeba nawet mieszać KK a wystarczy bazować na nauce i zdrowym rozsądku. To że KK broni życia to bardzo dobrze ale jak już wcześniej wspomniałem nie wszyscy obrońcy życia są związani z KK tak samo jak niektórzy zwolennicy aborcji utrzymują że do niego należą.

 

Jeszcze raz powiem, że odmawianie życia jednym w imię zwiększenia "komfortu" innych było domeną totalitaryzmów, które przewinęły się przez historię ludzkości.

Może z tematem dokładnym słowa znaczeniu jest niedużo ale temat aborcyjny został wspomniany przez KK w ostatnim czasie

Kobiety w nim sa jakby nie patrząc jego głównymi " bohaterkami" a przedstawiając wyżej info co KK i jego przedstawiciele przez wieki myśleli o kobietach

pokazuje instrumentalne podejście do kobiet które i teraz jest wykorzystywane do zakazów w temacie bezpośrednio tyczącym sie zainteresowanych....

A co to ma wspólnego z przedmiotem dyskusji?

 

Owszem, ma. Chodzi o traktowanie kobiet jako ludzi podrzędnej kategorii i worków na płody.

 

wystarczy bazować na nauce i zdrowym rozsądku.

 

Na jakiej nauce? To, że zygota/embrion/płód są już człowiekiem ustalili dyspozycyjni pseudo-naukowcy, którzy zanim rozpoczęli jakiekolwiek badania dowiedzieli się z kręgów KK jakie mają być wyniki tych badań.

 

odmawianie życia jednym w imię zwiększenia "komfortu"

 

Propagandowy bełkot.

 

było domeną totalitaryzmów, które przewinęły się przez historię ludzkości.

 

I dlatego największymi obrońcami tzw. "życia nienarodzonych" w historii ludzkości byli Adolf Hitler i Józef Stalin.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

to napisz proszę, dobry człowieczku, od kiedy płód ma duszę? oswieć mnie, czy życie zaczyna się od poczęcia? czy w myśl projektu nowej ustawy, jak kobieta poroni samoistnie, to podlega penalizacji?

Według mnie życie zaczyna się od poczęcia, dzięki któremu to co rozwija się w łonie matki otrzymuje wszystko co potrzebne do tego, aby zostać uznanym za odrębną istotę - zestaw cech biologicznych oraz wyjątkowy i niepowtarzalny kod genetyczny. Powyższe potwierdza nauka, a czy otrzymuje duszę? Tego nauka nie potwierdzi nigdy i może być tylko rozważane w kategoriach wiary. Niemniej jednak rozwój każdego człowieka zaczął się od zapłodnienia, połączenia chromosomów i podziału komórki jajowej czemu chcąc być w zgodzie z nauką nie da się zaprzeczyć.

 

Jeśli przeczytałbyś projekt ustawy to sam doszedłbyś do wniosku, że za samoistne poronienie żadna kara ani odpowiedzialność nie grozi. Jeśli to ode mnie by zależało, to we wspomnianym projekcie dopuściłbym przerwanie ciąży, która zagraża życiu matki. O powodach już wielokrotnie wspominałem.

 

I dlatego największymi obrońcami tzw. "życia nienarodzonych" w historii ludzkości byli Adolf Hitler i Józef Stalin.

Już wcześniej odparłem Twoją manipulację faktami w tym zakresie odpowiednimi argumentami ale widzę że powtarzasz swoje jak mantrę bez żadnego zastanowienia więc powtórzę. Władzie Niemiec w okresie międzywojennym zakazywały aborcji wśród własnych rdzennych obywateli. W przypadku osób uważanych za "podludzi" była ona wskazana a w wielu przypadkach nawet obowiązkowa. Tak postępowali Twoi "obrońcy życia", decydowali komu wolno żyć a komu nie. Zwolennicy aborcji chcą takiej samej "władzy".

No własnie nie do końca tak jest -

 

Na początek trochę faktów: samo zapłodnienie - czyli połączenie się plemnika z komórką jajową - nie oznacza jeszcze, że kobieta jest w ciąży. Nowo powstała komórka, zygota, przez kilka dni wędruje przez jajowód, intensywnie się dzieląc. To faza bruzdkowania. Na jej ostatnim etapie powstaje jajo płodowe (blastocysta); dopiero gdy zarodek osiągnie to stadium, może zagnieździć się w macicy. O ciąży możemy mówić jednak tylko wtedy, gdy i ten proces zakończy się pomyślnie.

Wielu osobom wydaje się, że opisany cykl zawsze przebiega podręcznikowo. To błąd: samoistnemu poronieniu ulega aż 30-50 procent zygot. Większość kobiet nawet nie wie, że doszło do zapłodnienia, a poronienie - które na tym etapie objawia się tylko niewielkim krwawieniem - myli z miesiączką. W podobnej sytuacji są matki, które straciły ciążę tuż po implantacji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) średnio 1 na 10 zarodków podlega stracie bez zauważalnych objawów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Już wcześniej odparłem Twoją manipulację faktami w tym zakresie odpowiednimi argumentami

 

Te brednie, które napisałeś nazywasz "argumentami"? Gratuluję dobrego samopoczucia. Po prostu obrońcom zygoty jest niezręcznie, że przebywają w tak "zacnym" towarzystwie i się do tych panów z wąsami upodabniają - więc za pomocą różnych wygibasów intelektualnych próbują odwracać kota ogonem.

 

Wystawcie pomnik Hitlerowi i Stalinowi z napisem "wielkim obrońcom życia nienarodzonych - wdzięczne ruchy pro-life" i składajcie tam kwiaty.

 

czemu chcąc być w zgodzie z nauką nie da się zaprzeczyć

 

Raczej z Waszą pseudo-nauką.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.