Kolumny Vintage

[zibi079]

Witam jak w temacie mam pytanie do posiadaczy starych kolumn większość z nich ale nie wszystkie robione były niestety? i L i P z takim samym rozstawem głośników w kolumnie co skutkowało że głośniki były rozstawione niesymetrycznie. Np. w moich starych dali 505 kolumny miały wyraźne oznaczenie L, P przy prawidłowym ustawieniu głośniki wysokotonowe były usytuowane bliżej środka.

Moje pytanie czy ma to jakiekolwiek znaczenie ??? Osławiona seria pioneera hpm ma chyba wszystkie kolumny zrobione w sposób opisany wyżej tzn. kolumny są takie same a momo to nie mają podziału na L i P.

Osobiście drażni mnie coś takiego.

Pozdr. Dzięki za rozszerzenie tematu.

Ps. Czy nowsza seria pioneer prologue jest równie doba co hpm???

[Devon]

Moje pytanie czy ma to jakiekolwiek znaczenie ??? Osławiona seria pioneera hpm ma chyba wszystkie kolumny zrobione w sposób opisany wyżej tzn. kolumny są takie same a momo to nie mają podziału na L i P.

 

Zacytuje Grega z Klubu Grundigów:

 

Dzisiaj tylko poruszę ten temat . czyli lustrzane odbicie kontra dwie kolumny identyczne . Oczywiście chodzi tu o kolumny wielogłośnikowe więcej niż dwa głośniki i nie ustawione pionowo. . O tych napisze później i jaką maja wadę w stosunku do zgrupowania poziomego ..

Lustrzane odbicie głośników jest nieprawidłowe do spostrzegania fizjologicznego człowieka . dźwięków 3d.

Mamy dwoje oczu i dwoje uszu . Reguła jest prosta żeby widzieć przestrzenie potrzebne są dwa identyczne obrazy przesunięte w przestrzeni o szerokość oczu . Wtedy jesteśmy wstanie oceniać głębokość i odległość i szerokość . Co się stanie jeżeli do naszego oka dany przedmiot w lewym oku będzie odwrócony lustrzanie w stosunku do prawego . Nasz mózg zobaczy dziwny sztuczny twór który pewnie zaburzy nam poruszanie w przestrzeni i pewnie będziemy chodzić jak po dobrej wódce . W dźwięku jest podobnie . Nie może być tak że w lewym kanale kontrabas jest po prawej stronie trąbki a w lewym odwrotnie . Jeżeli w lewym wysokie tony są po lewej stronie kolumny to w prawym powinno być tak samo . Wtedy mamy prawidłowe 3d . Jeżeli jest inaczej czyli lustro nasz mózg widzi dwa inne obrazy nie spójnie z budowa naszych zmysłów. . Może bardziej obrazowo nagrywamy perkusję mamy bębny niskie tony i blachy wysokie tony . Blachy są po prawej stronie bębnów . Stosujemy dwa mikrofony przesunięte o odległość szerokości uszu bo podobno takie nagrania są najbardziej naturalne i audiofilskie , a nie miksowanie i tworzenie sztucznych przestrzeni na wielośladach . Każdy z dwóch mikrofonów będzie widział ten sam obraz perkusji z blachami po prawej stronie . Idąc z wersja z lustrzanym odbiciem to lewy mikrofon powinien widzieć blachy po lewej a prawy po prawej tylko to w naturze jest to niemożliwe . Każda taka zmiana w dowolnym punkcie procesu tworzenia nagrania i jej odtwarzania da nienaturalny obraz 3d

[zibi079]

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale... wg. Grzegorza rozwiązanie stosowane w starych kolumnach (dwie identyczne kolumny) jest prawidłowe a np. dali 505 czyli lustrzane odbicie to błąd?

[Gość aqs]

Czy nowsza seria pioneer prologue jest równie doba co hpm

 

nie wiem czy słuchałeś serii HPM, ja słuchałem HPM 60 HPM 100 i 110, grają wybitnie i zagrają ze wszystkim, obecne kolumny do około 7 tyś im nie dorównują.

Co do oznaczeń L P to spotkałem się z takimi oznaczeniami

[Lutek]

Moje Rehdeho RK125 5S posiadaja glosnik szerokopasmowy i wysokotonowy na srodku przedniej sciany, a kolumny oznaczono jako L i P - przeciez to bez sensu...

 

Zreszta ja akurat nie mam z tym klopotu, bo slucham z glosnikow wspolosiowych - cale pasmo emitowane centralnie ze srodka.

[porlick]

W dźwięku jest podobnie . Nie może być tak że w lewym kanale kontrabas jest po prawej stronie trąbki a w lewym odwrotnie . Jeżeli w lewym wysokie tony są po lewej stronie kolumny to w prawym powinno być tak samo . Wtedy mamy prawidłowe 3d . Jeżeli jest inaczej czyli lustro nasz mózg widzi dwa inne obrazy nie spójnie z budowa naszych zmysłów.

 

EWIDENTNY BŁĄD W ROZUMOWANIU.

To MOŻE być prawdziwe, ale WYŁĄCZNIE dla odtwarzania dźwięku monofonicznego, do tego tylko jak kolumny będą w polu bliskim, gdy dla ucha zaczną być istotne kąty, pod którymi "widzi" poszczególne głośniki w kolumnach. Wtedy jednak może wystąpić niespodziewany błąd lokalizacji, gdyż w zależności od częstotliwości, cała scena będzie przesunięta.

Jak kolumny stoją powiedzmy, 2-2,5m od słuchacza, a tym bardziej, gdy dźwięk jest STEREO, ważniejsza jest spójność charakterystyk i symetria, co gwarantują kolumny lustrzane.

 

Na obronę kolumn "nielustrzanych" można przyjąć, że po tych 2-2,5m dźwięk się "homogenizuje" na tyle, że układ głośników gra rolę prawie wyłącznie estetyczną (ale od tego są maskownice).

[zibi079]

Dyskusja się rozkręca :) Na razie czekam na celestiony sl6si obawiam się że do 23k mkw będą za małe ale... zobaczymy bardzo jestem ciekaw jak zagrają.

[nookie736]

Zacytuje Grega z Klubu Grundigów:

 

Dzisiaj tylko poruszę ten temat . czyli lustrzane odbicie kontra dwie kolumny identyczne . Oczywiście chodzi tu o kolumny wielogłośnikowe więcej niż dwa głośniki i nie ustawione pionowo. . O tych napisze później i jaką maja wadę w stosunku do zgrupowania poziomego ..

Lustrzane odbicie głośników jest nieprawidłowe do spostrzegania fizjologicznego człowieka . dźwięków 3d.

Mamy dwoje oczu i dwoje uszu . Reguła jest prosta żeby widzieć przestrzenie potrzebne są dwa identyczne obrazy przesunięte w przestrzeni o szerokość oczu . Wtedy jesteśmy wstanie oceniać głębokość i odległość i szerokość . Co się stanie jeżeli do naszego oka dany przedmiot w lewym oku będzie odwrócony lustrzanie w stosunku do prawego . Nasz mózg zobaczy dziwny sztuczny twór który pewnie zaburzy nam poruszanie w przestrzeni i pewnie będziemy chodzić jak po dobrej wódce . W dźwięku jest podobnie . Nie może być tak że w lewym kanale kontrabas jest po prawej stronie trąbki a w lewym odwrotnie . Jeżeli w lewym wysokie tony są po lewej stronie kolumny to w prawym powinno być tak samo . Wtedy mamy prawidłowe 3d . Jeżeli jest inaczej czyli lustro nasz mózg widzi dwa inne obrazy nie spójnie z budowa naszych zmysłów. . Może bardziej obrazowo nagrywamy perkusję mamy bębny niskie tony i blachy wysokie tony . Blachy są po prawej stronie bębnów . Stosujemy dwa mikrofony przesunięte o odległość szerokości uszu bo podobno takie nagrania są najbardziej naturalne i audiofilskie , a nie miksowanie i tworzenie sztucznych przestrzeni na wielośladach . Każdy z dwóch mikrofonów będzie widział ten sam obraz perkusji z blachami po prawej stronie . Idąc z wersja z lustrzanym odbiciem to lewy mikrofon powinien widzieć blachy po lewej a prawy po prawej tylko to w naturze jest to niemożliwe . Każda taka zmiana w dowolnym punkcie procesu tworzenia nagrania i jej odtwarzania da nienaturalny obraz 3d

 

Ten wpis to najwiekszy stek bzdur jaki ostatnio czytalem. I na podstawie takich bredni ludzie buduja swoja "wiedze" na temat audio :( moim zdaniem moderatorzy powinni usuwac takie wpisy ktore ewidentnie nie maja nic wspolnego z rzeczywistoscia.

[mzaik]

Jeżeli kolumny są odbiciem lustrzanym to moim zdaniem nie ma to aż tak poważnego znaczenia. Zarówno dla przetwornika w osi kolumny jak i przesuniętego wysokotonowego odległości do środka ich ustawienia wypadają w tym samym miejscu. Gorzej gdy w kolumnie głośniki są poprzesuwane w osi pionowej i nie są swoim lustrzanym odbiciem :) Szkoda że jest tak mało zestawów głośnikowych z porządnie wykonanym wyrównaniem czasowym przetworników. Wtedy słychać różnicę ;)

[porlick]

Szkoda że jest tak mało zestawów głośnikowych z porządnie wykonanym wyrównaniem czasowym przetworników. Wtedy słychać różnicę ;)

 

Śp John Dunlavy robił tylko takie. Niestety, są one praktycznie niedostępne na rynku wtórnym.

[mzaik]

Ostatnio słuchałem vintage zestawów Vandersteen Model 1 z lampą Feliks Audio. Różnica w kreowaniu lokalizacji dźwięków w przestrzeni nie do pobicia przez zestawy z płaskim frontem.

[zibi079]

Hmm z powyższych wypowiedzi wnioskuje, że jednak lepsze lustrzane odbicie lub wszystkie głośniki w osi niż onie kolumny takie same z nie osiowym ustawieniem głośników.

[porlick]

Oczywiście, w końcu stereo to układ SYMETRYCZNY.

[zibi079]

W sumie szkoda bo jest trochę starych wydawać by się mogło fajnych kolumn które niestety nie są ani symetryczne ani "osiowe" brak symetrii napewno drażni moje oko czy ucho nie wiem bo nie słuchałem jeszcze takich kolumn... Symetria podobno jest dla głupców ale co tam WYGLĄD MA ZNACZENIE ;)

[arekm]

Jak dla mnie temat i podejście do sprawy nieco bez sensu. Przecież kolumny typu wspomniane dali 505 są tak samo "symetryczne" jak 98% kolumn .

Problem który sygnalizuje autor dotyczyłby sytuacji kiedy sprzedano by mu omyłkowo dwie prawe, lub dwie lewe kolumny typu np. dali 505, lub wcale nie vintagowe typu Jamo s 606, Castle Howard S3, Heco Concerto Grosso, czy krajowe Tonsil pulse. W normalnym przypadku L i P kolumna w tego typu modelach daje możliwość dwojakiego ustawienia czyli " inside i outside", pewnej zabawy akustyką.

Inna rzecz, że takie kolumny mają zazwyczaj starannie projektowaną zwrotnicę, celem zszycia i zgrania pasma głośników.

Równie dobrze można się spierać się jaka odległość w pionie jest najlepsza w "klasycznych kolumnach" pomiędzy głośnikiem wysoko tononowy, a średnio tonowym, czy też nisko-średnioronowym tonowym, 3cm, 10, 50cm?

[zibi079]

Witam chodziło mi o podejście do starych kolumn które są identyczne mimo, że głośniki są usytuowane niesymetrycznie - wnioski są takie, że jedni Greg z Klubu Grundigów twierdza, że tak ma być a kolumny lustrzane np. dali 505 to błąd inni optują za kolumnami "lustrzanymi" lub "osiowymi". Co do dali 505 to miałem je kiedyś sprzedałem chyba 3 lub 4 lata temu zamieniłem na tannoy m4 i IMO to był błąd 505-tki były lepsze praktycznie pod każdym względem. Co do handlowców to owszem jest jedna osoba która od dłuższego czasu próbuje komuś wcisnąć bodajże dwie prawe dali 505 do tego jeszcze głośniki średnioniskotonowe chyba były wymieniane... ale na fotkach oczywiście oznaczenia L i P :) to zakrawa na próbę oszustwa.

[parantulla]

Witam chodziło mi o podejście do starych kolumn które są identyczne

Ma to związek tylko i wyłącznie z obniżeniem kosztów ich produkcji i serwisu.

Klepanie jednej skrzynki zamiast dwóch różnych, to oszczędność czasu i kosztów, a nie żadna rzekoma lepszość brzmieniowa takiego rozwiązania.

Poszczególne głośniki w kolumnie przetwarzają różne podzakresy pasma akustycznego, ale tylko dla jednego kanału - lewego bądź prawego

i tym samym cały ten wykład powyżej o mikrofonach itd. to jest jakaś koszmarna bzdura, podobnie jak 3/4 zawartości wątku z którego pochodzi,

ale to już jest całkiem inna historia...

[ASURA]

 

Śp John Dunlavy robił tylko takie. Niestety, są one praktycznie niedostępne na rynku wtórnym.

 

Co Ty nie powiesz?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Na rynku to jest niedostępna ale wolna kasa! Te drugie od góry kolumny są do wyrwania; statek z nimi dopłynie jak zamówisz :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )