Monobloki, które zagrają wszystko

[arek67]

Czy są takie monobloki lampowe, które odtworzą właściwie każdy rodzaj muzyki? W szczególności chodzi mi o muzykę klasyczną, symfonikę oraz heavy metal. Nie interesuje mnie żadne plumkanie. Raz tylko słyszałem zestaw, który spełnił moje oczekiwania. Generalnie zawsze przy grze z lampy brakuje mi zapasu dynamiki i swobody w graniu. Jakie są Wasze rekomendacje?

[zjj_wwa]

Tak.

[arek67]

Dziękuję. Gdzie?

[ps39]

Mnie urzekły monobloki Octave Jubilee. Brak im ograniczeń. Tylko cena jest nieograniczona :)

[zjj_wwa]

... poszło dodatkowe info na pw.

[arek67]

Ale jak te Octave dają 250 W wzmocnienia z lampy?

[nookie736]

Ale jak te Octave dają 250 W wzmocnienia z lampy?

8 lamp mocy 6550 (KT88) na kanal daje owe 250 wat, jak by sie czlowiek uparl to by bez problemu i dwa razy tyle z nich wyciagnal. Takie wlasnie uklady lampowe sa w stanie pociagnac kazda kolumne. Minusem jest ilosc wydzielanego ciepla i konsumpcja pradu, wspomniane wyzej Octave na biegu jalowym ciagna 320w na kanal czyli 640w para. Uwazam ze przy takim zapotrzebowaniu na moc, lepiej sprawdzaja sie konstrukcje hybrydowe lub dobre tranzystory. Na wlasnej skorze przecwiczylem ten temat i o ile lampy graja pieknie, to z uzytkowego punktu widzenia takie wielkie lampowe wzmacniacze to horror. Mam monobloki w ktorych sa "tylko" 4 lampy el34 na kanal plus 3 lamy sygnalowe. Latem nie idzie sluchac dluzej niz godzine. W takich jak Octave gdzie masz do zakupu 16 lamp mocy, dochodza tez koszty utrzymiania bo dwa oktety dobrych lamp to kilka tysiecy.

Osobiscie tez uwazam ze lampa czym mniej ma mocy tym lepiej gra...ymmv

[ps39]

Zabawka dla zamożnych ale warta grzechu. Octave nawet w dużo uboższej wersji gra bardzo ładnie. U mnie gra V70SE. Bieg jałowy to jednak aż 120 W :(

[Lucky]

Ciekaw jestem jak lampa GM70 w układzie SET może się sprawdzić w tym repertuarze.

[nookie736]

pr1nce sluchales juz PP211 Lukasza F?

[kazek680]

<p>Generalnie pytanie jakie kolumny mają z tym współpracować i czy jesteś miłośnikiem kombinacji klasyki i metalu hehe. Bo jak lampa wyborna ( wybornie droga - i co to znaczy droga??? 5,6,7,8,9 zer??) to i powinna z czymś ciekawym zagrać. Monosy na GM i wyżej, sterowane lampą mocy . I wszystko na amorfikach i bez kompromisów. I gitarra jak mawiał Jurek Killer Pozdr Pozdr PS Pr1nce ma dużo racji

[pelot]

Osobiscie tez uwazam ze lampa czym mniej ma mocy tym lepiej gra...ymmv

 

Też tak uważam.

[nookie736]

True dat :-)

[Seyv]

Większa moc to najczęściej większa ilość użytych elementów z których każdy wprowadza swoje zniekształcenia co odbija się niższą jakością dźwięku.

Proste układy są tańsze w realizacji więc można sobie pozwolić na lepszą jakość części co dodatkowo wpływa na jakość.

[Gość BOBSAPP]

Osobiscie tez uwazam ze lampa czym mniej ma mocy tym lepiej gra...ymmv

 

Też byłem całkowicie o tym przekonany jeszcze do 2010 r / głosiłem podobne tezy.

 

Ale po przesłuchaniu zestawu :

 

gramofon VPI z wkładką Lyra Titan, elektronika VTL z monoblokami na lampach 6550 i kolumny Thiel CS 3.7

 

http://www.highfidelity.pl/@main-600&lang=

 

 

Całkowicie zmieniłem zdanie / to była PEŁNA SKALA ....

całkowity brak ocieplania / gaszenia ataku lampy

brak szorstkości / słabego wysycenia tranzystora.

Ogólnie moim zdaniem LIVE.

 

W zeszłym roku tylko utwierdziłem się w zmianie mojego myślenia / ale przy zupełnie innym zestawie / znowu LIVE.

Ogólnie mam wrażenie że " moc musi być z nami " / najlepiej LAMPOWA.

Oto zestaw z 2015 r który mnie w tym utwierdził :

 

https://www.stereolife.pl/archiwum/fotorelacje-lista/2338-audio-video-show-2015

 

[defol]

Ja słyszałem 2.5W (słownie-dwu i pół) lampkę DIY, która grała super i metal i klasykę. Problem leży w doborze kolumn do takiej lampki ale Carmina Burana zagrała tak, że uszy przecierałem ze zdumienia. Kolumny też DIY.

[Seyv]

Ale raczej salonu 50mkw tym się nie nagłośni - chyba, że z kolumnami o efektywności 100dB.

[Gość BOBSAPP]

Ale raczej salonu 50mkw tym się nie nagłośni - chyba, że z kolumnami o efektywności 100dB.

 

W salonie ok. 28 mkw.....przy Tang Band W8-1772 8" ....też znacznie lepiej wypadło 50 W z Yaqina niż 12 W z Lebena.

Po prostu to nie ta skala zachodzących zdarzeń muzycznych / przy całym szacunku dla klasy tych zdarzeń.

Oczywiście moim zdaniem.

[Gość BOBSAPP]

Do dynamiki i swobodnego oddania całego pasma potrzebna jest moc. Dla mnie najlepszym wzmacniaczem w kategorii moc/jakość był parallel push pull na 2a3, najprawdopodobniej w klasie AB. Około 25W mocy i rocka grało bajecznie. Dla mnie i dla właściciela wzmacniaczy grało Lepiej niz na wypasionym GM70 w SE.

 

 

Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

 

Dojście do tego wniosku dojrzewało u tego Pana przez 10 lat .

Prowadzi bardzo ciekawy blog...

Mnie gm 70 DIY też nie przekonała / ale zaznaczam że amplifona jeszcze nie słyszałem .

 

 

 

 

REWOLUCJA!

 

Nie wiem za bardzo co powiedzieć, bo właśnie dokonała się największa rewolucja w mojej historii audio!

 

AN OTO PHONO SE SIGNATURE nie jest najlepszym wzmacniaczem na świecie.

Ma wady i nie każdemu może pasować. To jest urządzenie dla melomana bardziej niż audiofila. To nie jest dla tych co poszukują holograficznej przezroczystości, powalającej dynamiki, mikrodetalicznego orgazmu. Nie nadaje się dla recenzentów, bo nie ma chirurgicznej dokładności.

 

Wszystko w tym wzmacniaczu jest zbudowane wokół muzyki i kompromisu pomiędzy wygodą integry a zadowoleniem muzycznym melomana.

 

Niezwykle szlachetny ton, cywilizowany i pełny, bogaty i łagodny dla gorszych nagrań sprawia, że słuchasz muzyki i to preferencje muzyczne wybierają czego słuchasz a nie jakość nagrania, jak to często bywa z audiofilami.

Ten wzmacniacz to dobry film w 2D w kinie studyjnym a nie kiepski film z efektami w 3D w multiplexie:-)

 

Nie oznacza to, że GM70 pasuje do tej drugiej kategorii, ale chodzi raczej o kierunek w jakim podąża brzmienie i filozofia urządzenia.

 

Gdyby moje monosy na GM70 były sprzedawane jako gotowe markowe urządzenie, ALL DHT, z 10 dławikami, triodami DHT, kondensatorami BG WKZ itd, musiałoby kosztować minimum 50-100 tys zł.

 

Porównywanie GM70 do OTO Signature nie jest do końca uprawnione, bo jego cena sklepowa jest wielokrotnie niższa niż ewentualnego sklepowego GM70.

 

Na tym polega przewaga DIY, że za ułamek pieniędzy sklepowego markowego urządzenia, mamy jego jakość dźwięku....lub lepszą, bo tunningujemy jego brzmienie pod cały tor muzyczny i swoje preferencje.


Dzisiaj jednak dokonała się rewolucja, bo OTO ZOSTAJE U MNIE W DOMU!


Mam więc poważny dylemat, co zrobić z monoblokami, co zrobić z preampem AN M3/8?

 

Ilość i jakość części w GM70 podpowiada rozwiązanie, rozłożenia go na części i sprzedania ich na allegro/e-bay. Byłby to gratka dla budowniczych DIY.

Alternatywnie pozostaje sprzedanie ich jako całości, ale to wiąże się z innej natury problemami i praktycznie tylko odbiór osobisty w Warszawie.

 

 

http://diytriode.blogspot.com/2016/02/audio-note-oto-se-phono-signature.html

 

 

Trioda i GM70 daje więcej smaczków. Dźwięk z triody jest zwiewny, ulotny, przestrzenny i detaliczny. Muzyka kameralna iskrzy się detalami i emocjami. Muzyka wypełnia pokój.

 

OTO gra homogenicznie. Muzyka jest całością. Bas jest ciężki, potężny ale brakuje mu czasem rozróżniania materiału i odcieni. Jak gra głośniej to mamy do czynienia z idealnie wyrównaną ścianą dźwięku.

 

Jest to nawet przyjemne, bo nie ma tak jak często bywa w HI-END audio, że część płyt gra fantastycznie, część nie do zniesienia. W skrajnym przypadku zaczynamy skupiać się na kilku nagraniach z kilku płyt, wpadając w audiofilizm. Nasza pasja niczym nie różni się wtedy od grzebania w dyferencjałach samochodów, wymianie twardych dysków na SSD czy wymianie telewizorów na większe.

[Gość BOBSAPP]

Ja pisałem akurat o kimś innym :-)

 

Wybacz. Może jakoś dziwnie to wyszło ale cytat był przypadkowy.

Z nikim nie związany.

[Yasioo]

Posiadam GM70 DIY, słucham podobnego repertuaru :)

 

Daje radę kolumny projektu Ojca PIO specjalnie pod lampę i typ repertuaru :) ... Metal i klasyka grają elegancko i nie zamierzam nic zmieniać na chwilę obecną :)

[nookie736]

Do dynamiki i swobodnego oddania całego pasma potrzebna jest moc. Dla mnie najlepszym wzmacniaczem w kategorii moc/jakość był parallel push pull na 2a3, najprawdopodobniej w klasie AB. Około 25W mocy i rocka grało bajecznie. Dla mnie i dla właściciela wzmacniaczy grało Lepiej niz na wypasionym GM70 w SE.

 

 

Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

O tak, PP na 2a3 to bardzo zacne granie, potwierdzam jak najbardziej. Mialem niejednokrotnie okazje delektowac sie dzwiekiem wzmacniaczy w tej konfuguracji (Kondo Nerio, Puresound 2a3 oraz Melody). Rozmach z jakim graja jest niesamowity. Kondo pomijam bo cena jak dla mnie za wysoka, ale dwa pozostale dostepne na rynku juz w granicach 5000 to absolutnie genialna propozycja. Na moje ucho gralo to przyjemniej niz GM70 ktorej brakowalo tej finezji co 2a3.

[defol]

Kiedys kupiłem sobie transport CEC TL2, grzebałem w nim dwa lata, wstawiłem zegar za 2k pln, powymienialem kondensatory, zrobiłem mod wg fikusa itp.

Jakie czas temu kupiłem drugiego Cec tl2 i porównałem z tym grzebanym. Zrobiło mi sie smutno ;-)

 

Czasem bywa :) Ale czasem uda się zrobić krok w przód niewielkim kosztem i gęba się śmieje.

[arek67]

To cały czas nie są wzmacniacze, które grają wszystko.

[squad05]

Masz ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[-45-]

To cały czas nie są wzmacniacze, które grają wszystko.

Wszystkie wzmacniacze grają wszystko.

Wystarczy je podłączyć do prądu i oczywiście kolumn i źródła.:)

Tylko nasuwa się pytanie czy te kolumny, które są podłączone grają "wszystko"?

Itd. Itd.

Gra cały system.

Gra tak jak go zestawi użytkownik.

VIP powinien wiedzieć :)

i dobrze wie, szczególnie taki jak ty Arek67. :)))))

[nookie736]

-45- co racja to racja..zadne wzmacniacze nie zagraja bez odpowiedniego akompaniamentu.

[lulu]

Czy są takie monobloki lampowe, które odtworzą właściwie każdy rodzaj muzyki? W szczególności chodzi mi o muzykę klasyczną, symfonikę oraz heavy metal. Nie interesuje mnie żadne plumkanie. Raz tylko słyszałem zestaw, który spełnił moje oczekiwania. Generalnie zawsze przy grze z lampy brakuje mi zapasu dynamiki i swobody w graniu. Jakie są Wasze rekomendacje?

 

Może Manley Neo 250

[Gość Piwo Jasne]

Ale jak te Octave dają 250 W wzmocnienia z lampy?

A co powiesz na Philips el 6471 ? tam jest kilowat na czystych lampach ani jednego półprzewodnika.

Co prawda to staruszek portier ale moc ma jeśli chodzi głównie o to.

 

 

8 lamp mocy 6550 (KT88) na kanal daje owe 250 wat, jak by sie czlowiek uparl to by bez problemu i dwa razy tyle z nich wyciagnal. Takie wlasnie uklady lampowe sa w stanie pociagnac kazda kolumne. Minusem jest ilosc wydzielanego ciepla i konsumpcja pradu, wspomniane wyzej Octave na biegu jalowym ciagna 320w na kanal czyli 640w para. Uwazam ze przy takim zapotrzebowaniu na moc, lepiej sprawdzaja sie konstrukcje hybrydowe lub dobre tranzystory. Na wlasnej skorze przecwiczylem ten temat i o ile lampy graja pieknie, to z uzytkowego punktu widzenia takie wielkie lampowe wzmacniacze to horror. Mam monobloki w ktorych sa "tylko" 4 lampy el34 na kanal plus 3 lamy sygnalowe. Latem nie idzie sluchac dluzej niz godzine. W takich jak Octave gdzie masz do zakupu 16 lamp mocy, dochodza tez koszty utrzymiania bo dwa oktety dobrych lamp to kilka tysiecy.

Osobiscie tez uwazam ze lampa czym mniej ma mocy tym lepiej gra...ymmv

W klasie AB na 4 el 34 można wycisnąć góra 100 w W klasie A przy 5% sprawności bo tylko tyle można z nich wycisnąć przy lampach EL 34 wychodzi kilka watów mocy reszta idzie w ciepło.

Wzmacniacze lampowe prawdziwe "klasa A" dużej mocy robione są na lampach nadawczych których moc sięga kilowatów żeby wycisnąć z niego 100 watów czy więcej. Nie wiem czy kogoś z was było by stać na zabawkę lampową dużej mocy w klasie a. Nie tylko cena ale i rachunek za prąd będzie spory. Mnie na pewno nie .

[patrick]

Niedoceniasz forumowiczów :)