Kto wymyślił HIGH END i komu ta dziedzina jest potrzebna

[Chicago]

Kable wpuszczone w ścianę, jeśli jakiś dodatkowy sposób prowadzenia będzie korzystny, mogę tak zrobić, wszelkie sugestie służące polepszeniu jakości mile widziane

 

Jak masz możliwość, to wstawiaj półcalowe stalowe rurki - same zalety! Po pierwsze - bezpieczeństwo; po drugie - totalna i pełna izolacja od zakłóceń; po trzecie - absolutna łatwość wymiany kabli i w ogóle serwisownia takiej infrastruktury. Po czwarte, jako dodatkowy plus - nie trzeba wydawać tysięcy na super, w super izolacji kable sieciowe podtynkowe. Same zalety. Za kilka lat będzie to standardem - nie wyobrażam sobie lepszej opcji, nawet jak kable będą pochodzić z księżyca, to i tak nic nie zastąpi conduit.

[jafi]

zrób dwie linie

Nie popieram.

Bardziej zajmij się kierunkiem w którym ten kabel zechce grać.

Jeszcze lepiej sprawdzić każdą z żył.

Ta metoda daje dużo więcej niż czystość materiału.

[Gość]

Sławek ... ten człowiek niczego nie osiągnął w audio jako konstruktor i nie osiągnie ... za nawet za 10-20-30 lat nie usłyszysz o jego genialnych trafach, kablach czy nowej generacji urządzeń tz "hajenda" ... to mitoman, który uwielbia naukę, ale od teorii do praktyki dzielą go całe Himalaje ... są dwa rodzaje ludzi związanej z szeroko pojętą techniką ... dam przykład z naszego hobby ... pierwsza grupa to taki właśnie 747, w wirtualu pokazuje jaką ma wiedzę, co mógłby zrobić i nad czym w zupełnej tajemnicy rzekomo pracuje ... i co z tego wynika ... przysłowiowe "goowno" ... z tego chleba nie będzie

 

Miałeś rację , przyznaje.

Lepiej póżno niz wcale:)

Tłumaczenie niewprowadzania zmian w sprzęcie bojaźnią utraty punktu odniesienia dowodzi braku wewnętrznego wzorca dźwieku co kogoś pragnącego podnosić jakość na drodze modyfikacji dyskwalifikuje

Absolutna wiara w powodzenie budowy najlepszego systemu we wszechświecie w oparciu o transformator wytwarzający trójbiegunowe pole magnetyczne jak również traktowanie tego ustrojstwa jako podstawę systemu jest już wystarczającą przesłanka do ogólnej oceny wiedzy kolegi 747

[Chicago]

Jakie to proste i jakie genialne, nieprawdaż? Zwykłe rurki!

[Gość]

Nie popieram.

Bardziej zajmij się kierunkiem w którym ten kabel zechce grać.

Jeszcze lepiej sprawdzić każdą z żył.

 

 

 

przecież instalcja to trzy żyły fazowa neutralna i ochronna prąd płynie miedzy żyła fazową a neutralną, co tu sprawdzać? żyła podłączona do bezpiecznika nadmiarowego to żyła fazowa jeden kolor np brąz, zyła neutralna to niebieski a ochronna to żółtozielony , pomyłka jest absolutnie niemożliwa , no chyba że robi sie samemu przewody i nie oznaczy sie ich odpowiednio, ale wtedy przy pomyłce wywali róznicówka na tablicy rozdzielczej.

 

drut instalacyny nie jest IC o zorientowanym kierunku przepływu sygnału

jesli uważasz że sie myle to napisz co znaczy sprawdzić każdą żyłe jak gra i jak to Ty robisz???

[747]

dyskwalifikuje

 

 

 

No w końcu mnie zdyskwalifikowałeś, co teraz będzie ?

[Gość]

Jakie to proste i jakie genialne, nieprawdaż? Zwykłe rurki!

Jeśli rurki maja byc stalowe to nalezy je podlączyc do przewodu ochronnego, dla wyrównania potencjałów i bezpieczeństwa użytkowania

 

No w końcu mnie zdyskwalifikowałeś, co teraz będzie ?

nic caly czas Cie lubię:)

[747]

zajmij się kierunkiem

 

Pomyłka dotycząca właściwego kierunku nie wchodzi w grę, nie można pod żadnym pozorem dopuścić do takiej ewentualności, zgadzam się że sprawdzone muszą być wszystkie żyły i wynik musi być zgodny z założeniami trybu pracy kabla.

 

oceny wiedzy kolegi 747

 

Pomyliłeś fora.

 

transformator wytwarzający trójbiegunowe pole magnetyczne

 

Potrzebujesz pomocy

[Gość]

Pomyłka dotycząca właściwego kierunku nie wchodzi w grę, nie można pod żadnym pozorem dopuścić do takiej ewentualności, zgadzam się że sprawdzone muszą być wszystkie żyły i wynik musi być zgodny z założeniami trybu pracy kabla.

porosze o wykladnię kierunku pracy kabla instalacyjnego

oraz metodologie sprawdzenia tego ewenementu

[747]

drut instalacyny nie jest IC o zorientowanym kierunku przepływu sygnału

 

Każdy przewodnik i izolator oraz materiał z Układu Słonecznego podlega tym samym prawom fizyki i jest zorientowany magnetycznie.

[Gość]

Każdy przewodnik i izolator oraz materiał z Układu Słonecznego podlega tym samym prawom fizyki i jest zorientowany magnetycznie.

i oddziałuje na pole grawitacyjne Ziemi a Ziemia oddziałuje polem grawitacyjnym na materiał i izolator

[747]

metodologie sprawdzenia

 

Nie ma tu żadnego ewenementu, jest to absolutnie podstawowa wiedza w tym miejscu, w którym się znajdujemy, audiostereo, zakładka hi end, to nie są warsztaty zespołu szkół elektrycznych drogi mój egzaminatorze.

 

Proszę wziąć przewód instalacyjny, usunąć koszulkę tak aby posiadała nadal integralność i wykonać sobie zestaw doświadczeń.

W system hi end na poziomie źródła proszę utworzyć możliwość dla wymiany przewodników rozumianych jako przewody połączeniowe między źródłem a wzmacniaczem stereo o wspólnej masie, następnie proszę przyłączyć trwale na przykład stosując wtyki zakręcane przewody sygnałowe, markowe, w kierunku poprawnym i proszę dokonać sprawdzenia zachowania systemu przy łączeniu w tym wypadku wspólnej masy za pomocą rzeczonego przewodu instalacyjnego, o długości rozsądnej typowej dla układu pracy, zmiana kierunku jego włączenia wywoła zmianę charakteru dźwięku, w jedną stronę, będą słyszalne składowe harmoniczne, będzie wolniejszy puls podstawy basowej, będzie szeroka tzw scena dźwiękowa, będą od czasu do czasu pojawiać się dźwięki na boki oraz tzw smaczki, drobne nietypowe sygnały, często są to ulubione składowe słuchane przez tzw audiofili, bardziej wnikliwie niż ta ich muzyka, kiedy natomiast Kolega odwróci kierunek pracy przewodu na przeciwny, dźwięk się zamknie, zawęzi, przyspieszy puls basu, lecz nie odbierzemy go jako naturalny, cały przekaz będzie pozbawiony palety barw, powstanie też coś na wzór wymawiania głosek "ksz" zamiast naturalnej metaliczności blach talerzy perkusji, generalnie dźwięk będzie słaby, jakbyśmy poustawiali tańsze egzemplarze sprzętu.

Odwrócenie przewodu do pierwotnego położenia rozumianego wg tego opisu jako poprawnego, przywróci systemowi muzykalność, melodyjność, spokój, etc.

 

To samo dotyczy koszulki tego przewodu, doświadczalnie można użyć innego cieńszego drutu, by ją łatwo nakładać i zdejmować w celu ponownego włożenia w kierunku przeciwnym, obserwowane zjawiska będą tożsame z opisem poprzednim, jednak dojdzie element współpracy, kabel -izolacja, czyli powiększymy możliwość wyników pracy o oddziaływanie tożsamych kierunków pracy i drutu i izolacji oraz kiedy pracują względem siebie przeciwnie, będziemy więc posiadać cztery możliwości, kierunki względem siebie zgodne i całość włączana w układ raz w jedną raz w drugą stronę, kierunki względem siebie przeciwne i całość włączana raz w jedną raz w drugą stronę w stosunku do pracującego systemu audio w układzie źródło-wzmacniacz.

 

Dźwięk za każdą możliwością będzie inny, opis byłby już chyba nudny, przy przeciwnych kierunkach układu izolacja-przewodnik, będziemy mieli rodzaj depolaryzacji pojemności wewnętrznych, przy ułożeniu tożsamym, nałożą się na siebie co spowoduje tzw napompowany dźwięk, wszyscy wiedzą co to znaczy, powiększone źródła pozorne etc.

 

To elementarz, nawet nie pierwsza strona, okładka.

[Chicago]

... a co na to Aborygeni?

[Gość]

To elementarz, nawet nie pierwsza strona, okładka.

jesli mamy trzy żyły i każdą musimy sprawdzić z izolacja w każdym kierunku i konfiguracji oraz w zależności ile mamy elementów do zasilenia wychodzi ok 50 odsłuchów by wszystkie mozliwości były wziete pod uwage ,jesli do tego dołożymy osłony przewodów w ścianie to nastepne odsłuchy ....bo to jest hi-end.

Powodzenia

 

Dołóz do tego sprawdzenie miedzi i srebra złota i platyny oraz struktur monokrystalicznych i niemonokrystalicznych , oraz róznych rodzajow izolacji i uchwytów kabli w ścianach , jak również roznych przekrojów kabli oraz żył splatanych z dwóch lub trzech przewodów w róznych izolacjach oraz róznice wynikające z użycia linki oraz drutu ... wychodzi na to ,że zrobienie instalacji elektrycznej pod sprzęt audio to spore przedsięwzięcie:)

[747]

traktowanie tego ustrojstwa jako podstawę systemu

 

Niestety transformator w wzmacniaczu /wraz z kondensatorami/ jest podstawą systemu, może się to wielu osobom nie podobać, może jeszcze więcej osób posiadać do tego uwagi, lecz odwiedzenie stron w sieci, gdzie są oferowane najlepsze tradycyjne transformatory, rozwiewa wątpliwości w ułamku sekundy.

 

Półprzewodniki , układy scalone, - to nie one decydują, są tanie w porównaniu z przewodnikami rdzeniami i kondensatorami.

Każda aplikacja ma gdzieś swój początek, który jakościowo czyli i wynikowo nie może być przekroczony, przykro mi ale za każdym razem tym miejscem okazuje się zasilanie.

Układy, to rodzaje sterowników prądu pochodzącego z zasilania, nawet w technice tzw cyfrowej.

 

 

P.S.

 

Proszę mi wybaczyć nie rozwijanie tematu "grzebania" w urządzeniach celem modyfikacji, można spojrzeć na tego typu działania z wielu stron, jedna z nich była tą, która powoduje, że nie jest to powód do chwały, zakłócanie czyjegoś projektu własną ingerencją z rodzaju widzi mi się, nie jest moim zdaniem czymś wartym zaznaczenia.

Budowałem niejako od podstaw urządzenia na bazie danych fabrycznych aplikacji, musiałbym być idiotą, żeby mieszać porządki, zaproponowany w fabryce aktualny do danego czasu i przeznaczenia produktu z swoim wyimaginowanym..

Rozpracowywałem aplikacje celem zrozumienia, to nieporównanie ważniejsze od jakiejkolwiek modyfikacji.

Można oczywiście modyfikować.

Można modyfikować rok.

Można modyfikować przez pięć lat, można modyfikować piętnaście i dłużej, tylko po co?

 

To droga do nikąd Kolego i nic tu nie mają do powiedzenia jakieś Kolegi wydumania, nikt poważny niczego nie modyfikuje, gdyż jest to przyznanie się do życiowej porażki.

 

Osobiście życzę Koledze docenienia genialnosci twórców, lecz to następuje późno, daleko poza etapem modyfikacji.

 

Posiadam oczywiście doświadczenie modyfikacyjne niemal na każdym poziomie niemal każdego typu sprzętu.

 

50 odsłuchów

 

Stąd moje dywagacje związane z tym, że osoby, które nie działają dość wnikliwie gubią się w gąszczu tych wszystkich czynników.

Audiofil amator, choćbym nie wiem jaką sympatią obdarzony przez moją skromną osobę niestety prędzej czy później wpadnie w pułapkę, raczej prędzej niż później.

 

Gdybym opisał zjawiska dziejące się na micro poziomach w kablu, to uznano by mnie za wariata, a dla mnie są to potężne pierwszoplanowe zachowania w danym ustroju, żyję nimi na co dzień i nie ma mowy o najmniejszym w nich zagubieniu, to dzięki dekadom badań i analiz.

 

zrobienie instalacji elektrycznej pod sprzęt audio to spore przedsięwzięcie

 

To bardzo cenne zdanie, tak właśnie jest w rzeczywistości i piszę w ten sposób o linii zasilania nie zmiennie od początku mojej obecności na forum.

[Gość]

Posiadam oczywiście doświadczenie modyfikacyjne niemal na każdym poziomie niemal każdego typu sprzętu.

To znakomicie, ale skoro posiadasz to doświadczenie to po co je zdobywałes skoro modyfikaje robia tylko idioci mieszający porządek rzeczy?

Przeczysz sam sobie drogi Kolego , zbuduj swój system od podstaw jedyny niepowtarzalny i jak to zrobisz to złożę Ci szczere gratulacje , bo ważne bys Ty był z niego zadowolony

pozdrawiam

[747]

Przeczysz sam sobie drogi Kolego

 

Proszę o interpretację zgodną z stanem faktycznym, po prostu nie uznałem tego typu działań za godnych propagowania, uzasadniłem.

Czytam bardzo rzadko ale jednak co wyrabia dział DIY, nie da się tego skomentować, mam na tą okoliczność określenie, że trwają tam zawody, kto gorzej "zmodyfikuje" audio..czy dokona jakiegoś dzieła z gorszym wynikiem, nie żebym był nastawiony wrogo do osób, przeciwnie, po prostu tam każdy chce być panem własnego sposobu postępowania i o to toczy się bój, na rynku jest podobnie, wśród audiofili kompletujących systemy również, liczy się wola, czyli ego, musiałem pozbyć się ego aby cokolwiek odkryć, już tylko to byłoby tu dla wielu barierą nie do przejścia, musiałem zrobić z swojej osoby "przyrząd pomiarowy"..

 

zbuduj swój system od podstaw

 

Nie jestem audiofilem, proszę nie traktować mnie w sposób, który nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością, nie pracuje nad własnym systemem, nie jestem egoistą, pracuję nad rozwiązaniami które będzie można rozpowszechniać.

 

Pozdr.

[Gość]

Czytam bardzo rzadko ale jednak co wyrabia dział DIY, nie da się tego skomentować, mam na tą okoliczność określenie, że trwają tam zawody, kto gorzej "zmodyfikuje" audio..czy dokona jakiegoś dzieła z gorszym wynikiem, nie żebym był nastawiony wrogo do osób, przeciwnie, po prostu tam każdy chce być panem własnego sposobu postępowania i o to toczy się bój, na rynku jest podobnie, wśród audiofili kompletujących systemy również, liczy się wola, czyli ego

ok juz rozumie jesteś jedynym sprawiedliwym , ktory zna receptę na hi-end i nikt poza Tobą go nie miał i nie słyszał

niestety nie jestem w stanie prowadzić dyskusji w narzucony prze Ciebie sposób , bo dla mnie ważne są subiektywne doznania słuchowe i właśnie moje ego wyraża się w osobistych doznaniach związanych z muzyką i nikt poza mna tego nie zrozumie, nie jestem jak Ty przyrządem pomiarowym tylko człowiekiem, który odczuwa emocje i są one dla mnie najważniejsze w odbiorze muzyki

pozdrawiam

[.:Gerard:.]

Panowie, dobrze się czyta tylko nie traktujcie audiofila jak trędowatego

[747]

jedynym sprawiedliwym

 

 

Kolega nadal tylko stara się mnie zaszufladkować, niepotrzebnie, poinformuje, że napisy na znanych szufladach /stereotyp/ nie pasują, żadna z nich..

[Gość]

Panowie, dobrze się czyta tylko nie traktujcie audiofila jak trędowatego

 

Ważne jest by każdy dla siebie samego wyciągnął jakies pozytywne wnioski, dla mnie jest jeden ,że wszelki przerost formy nad treścią jest nie do przyjecia, a gdzie jest granica zalezy to od własnej decyzji

[747]

emocje i są one dla mnie najważniejsze w odbiorze muzyki

 

 

Te emocje ich poziom to jednak znów zależność techniczna..czego by się tknąć, zawsze wychodzi tak samo, emocje w przewodzie niesie technika dająca swobodną przestrzeń dla propagacji pola elektromagnetycznego, niech teraz audiofile rozejrzą się po swoich przewodach, niech sprawdzą czy czasem nie mają transformatorów pozamykanych w puszkach, czy zalanych zalewą, jeśli tak to ich emocje teraz sięgają zapewne Zenitu, nich zorientują się czy jest jakiś układ zasilany zbyt wolnym półprzewodnikiem, czy współpracuje z elementem pojemnościowym nie przystosowanym do audio..

Jeśli jest ścieżka powietrzna, jeśli są w zasilaniu elementy aktywne o możliwościach pracy 200Mhz lub więcej, czy lampy, będą i emocje, oczywiście przewodniki w całym układzie muszą być najwyższej klasy zdolne do pracy z małymi sygnałami i wysokimi frekwencjami.

[Gość A&T]

>747

 

Wypożyczę chętnie IC uwzględniający pełną wiedzę o zjawiskach zachodzących w przewodach. Daj znać jak będzie taka możliwość.

[BeatX]

Inwestować środki tylko tam, gdzie konstruktor zaaplikował prawdziwą technologię !

 

Gdzie widać wkład i wysiłek, nie tylko dla zysku, lecz gdzie osoba twórcy posiadała gen rywalizacji z konkurencją i dzięki temu niejako przy okazji dostarczyła poważnej jakości odbiorcom.

 

 

Nie wiem co masz na myśli pisząc o prawdziwej technologii?

Ale tak w ogóle to piszesz dokładnie o tym osobniku:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Którego oba urządzenia stoją u mnie na biurku, także że się tak wyrażę.. ten element Twojej wiedzy już posiadłem jakiś czas temu :)

 

Co jeszcze jest w spisie treści Twoich warsztatów z techniki audio, jeżeli można wiedzieć?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

Obawiam się że 3 lata nie wystarczy, oficjalna nauka nie dopuszcza do działania na zastosowanej zasadzie, nie wyobrażam sobie po doświadczeniu, uruchomić czegokolwiek z tradycyjnym trafo czy z zasilaniem elektronicznym.

 

Nie macie takich zasilań nigdzie, a w współpracy z baterią kondensatorów, gdzie jeden zastąpiony jest ośmioma w specjalnej konfiguracji, tworzy zupełnie nową jakość, nie do osiągnięcia technologicznego w żaden inny sposób, bardzo łatwo to udowodnić naukowo, to ulica jednokierunkowa, ktoś prędzej czy później musiał to stworzyć.

 

Wypadło na mnie.

 

Dlatego wszyscy i w każdym miejscu na świecie jesteście Panowie z tyłu w zasilaniach, a wiecie jak są ważne, to znaczy nie wiecie, bo nie słuchaliście lepszych nisz macie, więc pogrążeni jesteście w niewiedzy.

 

Wzruszony jestem Twoja historią (choroby).

Jednak odnieść się chciałem do tego co podkreśliłem. Otóż widzę, ze nie zdajesz sobie sprawy z tego, że

znakomita większość audiofili przez hasło ZASILANIE rozumie ..."kabelek - sieciówkę"...

[Bunktrek]

747 dobry troll.

Pole magnetyczne o trzech biegunach w transformatorze sieciowym a audiofile zaczynają o tym dyskutować jak o fakcie. Nie wspomną o nonsensie w samym pomyśle istnienia takich trzech biegunów.

Kierunkowość przewodów instalacyjnych i, perełka, ich izolacji. Audiofile nie dyskutują o absurdzie tego pomysłu odrzucając go na wstępie (biorąc pod uwagę, że prąd przemienny 220V 50Hz traktuje oba kierunki równo, każdy z kierunków ma swoje 50% czasu i wartości) lecz podnoszą pracochłonność ewentualnej realizacji przedsięwzięcia polegającego na wykonaniu tych licznych prób.

Nikt z HiEndowców nie podniesie braku istnienia pola magnetycznego wokół przewodów sieciowych zważywszy na to, że prąd przemienny indukuje pole elektromagnetyczne a nie magnetyczne.

Hiendowcy, audiofile, czy naprawdę jesteście tak podatni na wszelkie prowokacje jeśli tylko nad ideą uniesie się powiew mistycyzmu i aura tajemniczości?

[BeatX]

Hiendowcy, audiofile, czy naprawdę jesteście tak podatni na wszelkie prowokacje jeśli tylko nad ideą uniesie się powiew mistycyzmu i aura tajemniczości?

 

Ja tam na wesoło dyskutuję z 747 popijając kawą i poprawiając sobie humor :D

[Gość A&T]

Co ma wpływ w danym momencie a co nie na jakość dźwięku. Te aspekty nie zostały jeszcze do końca zgłębione. Ja tylko dodam, że istnieją technologie produkcji przewodników, których się nie udostępnia.

[bum1234]

Ja tam na wesoło dyskutuję z 747 popijając kawą i poprawiając sobie humor :D

 

Mam cały czas wrażenie, że 747 ma niezły ubaw z tej dyskusji. Myślę, że wszystkie jego wpisy to takie podpuszczanie ;)

 

Nie tylko w tym wątku.

[jafi]

Audiofile nie dyskutują o absurdzie tego pomysłu odrzucając go na wstępie

Mów za siebie...