Zmiany demograficzne a nowe pomysły na życie społeczne.

[jar1]

Skrajność poglądów i ich ograniczoność występuje głownie w wieku bardzo młodym i starym. Jeśli nie zadba się, by "środkowi" głosowali, to prędzej czy później skazani zostaniemy na dojście do władzy ekstremistów, co kończy się dyktaturą lub totalitaryzmem.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Sam fakt przyjścia na wybory nie oznacza oddania ważnego głosu.

[Less]

System polegający na głosowaniu działa, gdy wyniki są wcielane w życie .

Dodatkowo, żeby zaczął być skuteczny trzeba stosować przymus głosowania.

Zdumiewa mnie twardy żywot takich zamordystycznych pomysłów.

Po co ten przymus? Co będzie lepiej? Co poprawi wysoka frekwencja?

[jar1]

Każdy obowiązek mozna rozumieć jako przymus.

Chyba nie kwestionujemy potrzeby prawa i przepisów? To przecież też przymus.

Wolnośc, to nie anarchia i brak odpowiedzialności.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Less

 

Jeszcze raz podkreślę.Nie chodzi o poprawę frekwencji ale o zmniejszenie nadmiernego wpływy jednej grupy wiekowej.

jar

 

Frekwencja niczego nie gwarantuje.

[Lech36]

Frekwencja niczego nie gwarantuje.

Zapewnia większą reprezentatywność wyboru. Lepszy mandat dla władzy.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Z punktu wiedzenia propagandowego tak.

[Less]

Chyba nie kwestionujemy potrzeby prawa i przepisów?

Ja kwestionuje - ich nadmiar.

Powinny zostać tylko te niezbędne.

 

Wolność jest to prawo czynienia wszystkiego, co nie szkodzi innym.

 

Frekwencja niczego nie gwarantuje.

Zapewnia większą reprezentatywność wyboru. Lepszy mandat dla władzy.

Czy z tego wynika wyższa jakość rządów? Jakie zalety ma lepszy

mandat dla władzy.

[jar1]

Frekwencja niczego nie gwarantuje

Nic niczego nie gwarantuje.

 

Jesli wybory mają odzwierciedlać wolę społeczeństwa, to nie można zmieniać zasad tylko dlatego, ze społeczeństwo się starzeje. Takie ono jest i zgodnie z zasadmi wiekszość powinna decydować.

Bo niby co ma sposowodać przyznanie prawo do głosowania osobom niepełnoletnim, w stosunku do życia i prawa.

Zaraz będą kolejne konsekwencje takiego podejścia - małżeństwa dla małolatów, dzieci, alkohol itd...seks.

A jak ma wyglądać wtedy odpowiedzialność prawna rodziców za dzieci?

[wojciech iwaszczukiewicz]

Prawo do głosowania,seks,alkohol.Trochę się zagalopowałeś.Chyba zdajesz sobie sprawę,że już obecnie seks u nastolatków to oczywistość?( ja nie oceniam,stwierdzam fakt)

Odpowiedzialność rodziców pozostałaby taka sama bo to oni dysponowaliby głosami swoich dzieci.

[Lech36]

Czy z tego wynika wyższa jakość rządów?

Wyższa jakość to chyba niekoniecznie, ale mniejsze skłonności do zachowań dyktatorskich bo pewnie rządziłaby koalicja a to pewnie by hamowało niektóre zapędy.

[jar1]

Odpowiedzialność rodziców pozostałaby taka sama bo to oni dysponowaliby głosami swoich dzieci.

Że co? Bo tego się przedtem nie doczekałem. To nie jakaś powieść sf? :)

 

doczekałem.

Miało być "doczytałem".

[wojciech iwaszczukiewicz]

Zawsze zachęcam do czytania wątku od początku.

[jar1]

Rozumiem, że od poczęcia? ;)

A co z dziećmi adoptowanymi? Kto może dysponować ich głosami?

[wojciech iwaszczukiewicz]

Rodzice dzieci adoptowanych mają te sam prawa co biologiczni.Tak jak teraz.

[jar1]

A jak będzie jedno dziecko to, głosować za niego bedzie ojciec czy matka?

 

W sumie pomysł na uzupełnienie programu 500 plus.

 

PS. Czy to wszytsko tu to tak na poważnie czy jednak nieco dla rozrywki?

[wojciech iwaszczukiewicz]

Ja przedstawiam różne pomysły jakie się rodzą na rozwiązanie problemów,które czekają nas za 10-15.Na pewno są one niekonwecjonalne ale warte dyskusji.Oczywiście można drwić i udawać,że problemu nie ma.Ale w ten sposób nie uciekniemy od rzeczywistości.Z racji wieku należę już do tej grupy,która będzie za ten czas dominująca.Tak więc nie reprezentuję raczej swojego egoistycznego interesu.Socjologowie widzą to czego inni jeszcze nie dostrzegają.Rodzący się nowy konflikt społeczny.Pomiędzy nazwijmy to ludźmi w wieku produkcyjnym a starymi,który to może negatywnie wpłynąć na gospodarkę i ogólnie społeczeństwo.

[Less]

Ja przedstawiam różne pomysły jakie się rodzą na rozwiązanie problemów,które czekają nas za 10-15.

Te problemy wynikają z systemu powszechnej grabieży (ZUS i pokrewne). Demografia tylko dlatego jest problemem, że nie spełnia przesłanek / oczekiwań tego systemu i jego uczestników. Gdyby nie konieczność utrzymywania systemu powszechnej grabieży aż tak tą demografią nie przejmowalibyśmy się.

Majstrowanie przy ordynacji absolutnie problemu nie rozwiąże ani go znacząco nie zmniejszy. Stworzy za to nowe problemy.

[toptwenty]

Te problemy wynikają z systemu powszechnej grabieży (ZUS i pokrewne). Demografia tylko dlatego jest problemem, że nie spełnia przesłanek / oczekiwań tego systemu i jego uczestników.

Gdyby nie ZUS i podobne "grabieże", miałbyś hordy głodnych i chorych 65+ latków napadajacych na sklepy i apteki.

[Less]

W Chinach ZUSu nie ma. Rozwijają się dynamicznie. W poziomie życia niedługo nas dogonią. Masz jakieś wieści stamtąd o

hordach głodnych i chorych 65+ latków napadajacych na sklepy i apteki.

 

Czy może znane są takie przypadki z historii. Bo powszechne systemy ubezpieczeń to wynalazek XIX wieku upowszechniony dopiero w wieku XX. Przez całe wieki ludzkość bez niego się obywała.

[jar1]

Przez całe wieki ludzkość bez niego się obywała.

Bez kanlizacji i smartfonów też. :)

 

Oczywiście można drwić i udawać,że problemu nie ma

Problem to jedno a proponowanne sposoby jego rozwiązania to drugie. Proszę nie stawiać między nimi znaku równości. Różne bzdury różnym "naukowcom" zawsze przychodziły do głowy - najczęściej w zupełnym oderwaniu od rzeczywistości.

Sposób przydzielania możliwości oddawania głosów w wyborach proporcjonalnie do posiadania nieletnich dzieci jest, dla mnie takim właśnie, zupełnie od czapy.

Tu mogę przytoczyć jako punkt odniesienia sposób leczenia w żołnierzy w wojskowej służbie jakiego sam byłem świadkiem w SORze. Oto wychodzi lekarz przed izbę przyjęć i tak rzecze:

"No, magistry, symulanty, w dwuszeregu zbiórka!"

Jak stanęliśmy, to spojrzał i powiedział:

"Pierwszy szereg madroxin, drugi polopiryna. "

Widząc lekką konsternację "pacjentów", po chwili dodał:

"Jak się komuś nie podoba, niech się zamieni z kolegą z drugiego szeregu. W tył, rozejść się"

 

Tak też można...

[wojciech iwaszczukiewicz]

Less

 

Tak, powszechne ubezpieczenia to wynalazek XIX wieku ale wcześniej ludzie żyli 50 lat a teraz ponad 80.To wszystko zmienia.

[Less]

W Chinach też dobijają do 80 (bez ZUSu)

[wojciech iwaszczukiewicz]

Bo w tamtej kulturze ( jak i arabskiej) przyjęte jest,że ludzi starych utrzymują dzieci.W Europie jest inaczej.System ubezpieczeń społecznych ma nadal sens tylko trzeba go zmieniać.Tak jak i wiek emerytalny.

 

Wg moich danych średnia długość życia w Chinach wynosi 73 lata.

 

Podejrzewam,że nie chciałbyś żyć we współczesnych Chinach.

[Less]

Bo w tamtej kulturze ( jak i arabskiej) przyjęte jest,że ludzi starych utrzymują dzieci.

U nas też tak było. To zachęca do posiadania i dobrego wychowania dzieci. System emerytalny zniszczył tą tradycję.

Oprócz tego można ubezpieczać się dobrowolnie.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wojciech iwaszczukiewicz]

Można ale większość ludzi tego nie zrobi.Kto w wieku 20-30 lat myśli o emeryturze?

 

Tak mogło być gdy średnia życia wynosiła 40-50 lat ( jak w Chłopach).

[Jacchusia]

W Chinach też dobijają do 80 (bez ZUSu)

Zus nie ma tu nic do rzeczy, prędzej dieta, środowisko i tryb życia.

 

Podejrzewam,że nie chciałbyś żyć we współczesnych Chinach

Miałem dokładnie to samo napisać.

[wojciech iwaszczukiewicz]

To może porównajmy średnią długość życia w krajach gdzie są obowiązkowe ubezpieczenia z tymi gdzie ich nie ma.Oczywiście po części może to być mylące bo wartość ta zależy również od wielu innych czynników ale jednak.

[piramidon]

U nas też tak było. To zachęca do posiadania i dobrego wychowania dzieci. System emerytalny zniszczył tą tradycję.

Oprócz tego można ubezpieczać się dobrowolnie.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Kolego! A "Chłopów" Ty czytał? Jak nie - to poczytaj! A potem ubezpiecz się dodatkowo z umowy zlecenia za 12 zł na godzinę.

 

Babcia mi opowiadała, jak jej bose rówieśniczki z wielodzietnych rodzin na wyrobku w pażdzierniku , na polu pod Warszawą po wysikaniu się- grzały w tym moczu bose stopy.Nie tak dawno, sto lat temu.

 

Cyt:

..."Hanka gotowała obiad i pogadywała z ojcem swoim, starym Bylicą, któren rzadko zachodził, że to schorowany był i ledwie się już ruchał.Siedział pod oknem, wsparty na Hankę spozierał... siwy był całkiem, wargi mu się trzęsły i głos miał słaby, jakby ptaszęcy, a w piersiach mu cięgiem rzęziało...

- Jedliście śniadanie, co? - pytała cicho.

- I... po prawdzie to Weronka zabaczyła mi dać... i nie upominałem się, nie...

- Weronka psy nawet głodzi, bo tu nieraz do mnie podjeść przychodzą! - zawołała, bo i przy tym gniewała się ze starszą siostrą jeszcze od zeszłej zimy, że to tamta po śmierci matlki pobrała wszystko, co pozostało, i oddać nie chciała, to się i prawie nie widywały.

- Bo się u nich nie przelewa, nie... - bronił cicho... Stach młóci u organisty, to i tam poje i jeszcze czterdzieści groszy za dzień bierze... a w chałupie tyla gąb... że i tych ziemniaków nie starczy... Prawda... że dwie krowy mają i mleko jest... że masło i sery do miasta nosi i ten grosz jaki zbierze...ale zabaczy często dac jeść nie dziwota ... dzieci tyla... a to i wełniaki ludziom tka... i przędzie, i haruje jak ten wół... a bo to dużo mi trza?... Żeby ino w porę... i co dnia... to...

- A to się do nas przenieście na zwiesnę, kiej wam u tej suki tak źle...

- Dyć się nie skarżę, nie narzekam, ino... ino... - głos mu się załamał nagle...

- Popaślibyście gęsi, to dzieci przypilnowali...

- Wszystko bym robił, Hanuś, wszystko - szeptał cichutko.

- W izbie jest miejsce, to się łóżko wstawi, byście ciepło mieli...

- A dyć i w oborze, i przy koniach spałbym, byle u ciebie, Hanuś. byle już nie wracać! Byle... - zachłysnął się aż tą prośbą błagalną i łzy jęły mu kapać z zapadłych, poczerwieniałych oczów... - Zabrała mi pierzynę, bo powiada, że dzieci nie mają pod czym spać... juści... marzły, żem sam je brał do siebie.:. ale kożuszysko się wytarło i nic mę nie grzeje... i łóżko mi wziena... a po mojej stronie zimno... ani tej szczapy drzewa nie pozwoli... i każdą łyżkę strawy wypomina... na żebry wygania... a kiej mocy nie mam, do ciebiem się ledwie zwlókł...

- Laboga! A czemuście to nam nic nigdy nie rzekli, że wam tak źle...

- Jakże... córka... on dobry człowiek, ale cięgiem na wyrobku... jakże...

- Piekielnica jedna! Wzięła pół grontu i pół chałupy,i wszystko, i taki wam daje wycug! Do sądu trza iść! Jeść mieli wam dawać i opał, i to, co wam do ubieru potrzeba, a my te dwanaście rubli w rok... bośmy przeciech i dług spłacili... co, nie tak?...

- Prawda! Rzetelni jesteście, prawda... ale i te parę złotych, co od was, a com je chował sobie na pochowek, wycyganiła ode mnie... a potem i dać było potrza... Jakże dziecko... - Umilkł i siedział cichy, skulony, podobny do kupy starych wiórów prędzej niźli do człowieka.

A po obiedzie, skoro jeno kowalowa weszła z dziećmi i jęła się witać, zabrał węzełek, jaki mur Hanka narzadziła po kryjomu, i wyniósł się po cichu."...

 

Nie zdawałem sobie sprawy, że pacanowaty troll jeszcze mnie tak potrafi wkurzyć.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piramidon]

Teraz właśnie na niemieckim kanale "Einsplus" leci program o zmianach w systemie opieki nad starszymi (oglądałem go już wczoraj). Omawiany jest system treningu seniorów,pokazano seniorkę pchającą własny wózek z butlą tlenową.

Powiedziano, że wzorcowym systemem opieki jest stosowany w Szwecji.

 

Pokazano też kobietę "skazaną" przez los na wieloletnią opiekę nad rodzicami, napisała książkę "Mamo, kiedy wreszcie umrzesz?"

 

Kolega Wojciech poruszył bardzo istotny problem.

Szukam w internecie, nawet po trackerach -książek o geriatrii. Wszakże to nasza świetlana przyszłość.