Skocz do zawartości
IGNORED

Wymiana wewnętrznego akablowania w kolumnach.


Yankes

Rekomendowane odpowiedzi

Napiszcie proszę co o tym myślicie i jakie macie doświadczenia w tej materii.Jeżeli następuje poprawa brzmienia to w jakim zakresie?Przymierzam się do tego od dawna...jednak uważam,że zawsze warto zapytać się bardziej doświadczonych użytkowników.

De gustibus non est disputandum

 

Czym charakteryzują się niepoprawnie zrobione kable, pod względem technicznym i dźwiękowym?

 

Uwaga, zaczyna sie...ide po popcorn :)

 

Tak naprawde czy sie oplaca czy nie dowiesz sie dopiero po wymianie. Ja jednak jestem sceptyczny do takich modow...lepiej dorzucic do lepszych glosnikow niz mieszac w bebechach, chyba, ze swoj czas liczysz za darmo...moj czas jest zazwyczaj bardzo drogi :)

Wieza STEREO Technics :)

Czym charakteryzują się niepoprawnie zrobione kable, pod względem technicznym i dźwiękowym?

 

Dobra bo nie potrzebnie ruszyłem temat. Ja nie słyszę kabli i dlatego używam najtańszych cabletecha.

Poprawnie zrobiony chodziło mi o elastyczność aby się nie złamał, o dobre łączenie wtyków z rdzeniem kabla żeby nie przerywało itp.

Musica curat cor meum et animam meam delenit

Tak wymieniaj!

Następnie otwórz wzmacniacz i CD plejer - popatrz jakimi cieniutkimi i lichymi drutkami wykonane są połączenia wewnątrz, a już szczególnie te którymi "leci" 230V, od gniazda IEC do trafa ... o zgrrrozo! - po tym jak dostarczono PYTONEM za pierdylion talarów to samo 230V od gniazdka do tegoż właśnie IEC od drugiej strony...

 

Po heroicznej wymianie (nie zapomnij też o bezpiecznikach!!!) opisz swoje WOW, jak to system wyniosło o pięć klas w stronę ...hajendu oczywiście!

Znajdziesz wtedy uznanie u kilku wyczynowców (na pewno u Dyzmy vel Dyzmana)

Przymierzam się do tego od dawna...jednak uważam,że zawsze warto zapytać się bardziej doświadczonych użytkowników.

Jak widzisz wyżej, najchętniej wypowiadają się ci użytkownicy, którzy nie mają doświadczenia na tym polu. Ale oni uświadamiają nas, iż są osoby w ogóle nie słyszące zmian w okablowaniu, również zewnętrznym, dlatego zapytam Ciebie, czy słyszysz różnice w kablach głośnikowych na swoich kolumnach? Jeśli tak, i jeśli są to dla Ciebie różnice warte inwestycji bo kolumny dobrze to pokazują a Ty to słyszysz i doceniasz, to zmiana wewnętrznego okablowania jest jak najbardziej rozsądnym krokiem. Jeśli jednak albo kolumny bardzo słabo różnicują okablowanie zewnętrzne, albo Ty ledwie dostrzegasz, bądź wcale nie dostrzegasz różnic, to lepiej zmienić całe kolumny niż myśleć o wymianie wewnętrznego okablowania.

popatrz jakimi cieniutkimi i lichymi drutkami wykonane są połączenia wewnątrz, a już szczególnie te którymi "leci" 230V, od gniazda IEC do trafa

:) Do tego zauważ z jakiego druty nawinięte jest trafo. Do tego, czy wiesz jak wygląda sieć energetyczna wcześniej niż w Twoim domu? Wątpię. Może jeszcze po aluminium leci :D Połączenia pod tynkiem kabli na wago, albo skręcone palcami, bo majster przypadkowo przerwał ciągłość kabla itd. Wszystko to sprawia jakieś minimalne straty. Pewnie dlatego niektórzy słyszą inni nie. Zależy jak trafimy na całość instalacji wokół nas. A może po prostu kabel 50cm za dwukrotność kwoty wzmacniacza, naprawia wszelkie sieci energetyczne ciągnące się kilometrami:)

Nie uważam za rozsądne wymiany kabli zasilających, jeżeli nie są cienkie jak kabel ładowarki usb telefonu.

Ale co do połączeń wzmacniacz-kolumny i wewnątrz kolumn... często w kolumnach znajdziemy bardzo cienkie kabelki, szczególnie te w torze niskotonowym warto przejrzeć. Zakładając, że producent nas nie oszukuje pisząc, ze zawartość miedzi to 99,98888%, to prostą różnicę dostrzec możesz bawiąc się zmianą po prostu grubością przewodu. Tyle, że dziś producent to najczęściej nie debil nie znający się na rzeczy, więc kładzie kable które są odpowiednie do uzyskania dobrego dźwięku i warunków ekonomicznych dla niego. W przypadku kabli miedzianych tego samego przekroju a różnej ceny różnice są pomijalne małe, więc lepiej zmienić kolumny, a jak mamy super kolumny, wzmacniacz, cd itd. - zainwestujmy w akustykę pomieszczenia. A kable... kupmy je rozsądnie, albo bawmy się gdy mamy wszystko już super, jak prawdziwy audiofil, a nie meloman.

Jak widzisz wyżej, najchętniej wypowiadają się ci użytkownicy, którzy nie mają doświadczenia na tym polu. Ale oni uświadamiają nas, iż są osoby w ogóle nie słyszące zmian w okablowaniu, również zewnętrznym, dlatego zapytam Ciebie, czy słyszysz różnice w kablach głośnikowych na swoich kolumnach? Jeśli tak, i jeśli są to dla Ciebie różnice warte inwestycji bo kolumny dobrze to pokazują a Ty to słyszysz i doceniasz, to zmiana wewnętrznego okablowania jest jak najbardziej rozsądnym krokiem. Jeśli jednak albo kolumny bardzo słabo różnicują okablowanie zewnętrzne, albo Ty ledwie dostrzegasz, bądź wcale nie dostrzegasz różnic, to lepiej zmienić całe kolumny niż myśleć o wymianie wewnętrznego okablowania.

 

Nie brak doświadczenia d..ku tylko nie słyszę wpływu kabli, A to jest różnica

Zresztą, wasze pieniądze. wasza strata

Musica curat cor meum et animam meam delenit

Zgadzam się całkowicie z użytkownikiem miś1185 jeśli słyszysz różnice na kablach przyłączeniowych do kolumn to się w to baw. Jeśli jednak różnica jest subiektywna lub w ogóle jej nie odczujesz nie warto.

 

Co to za kolumny?

Nie brak doświadczenia d..ku tylko nie słyszę wpływu kabli, A to jest różnica

Zresztą, wasze pieniądze. wasza strata

Przeczytałeś tylko pierwsze zdanie z mojego postu? Bowiem już w drugim napisałem to, w czym mnie próbujesz poprawiać, mianowicie, iż są osoby w ogóle nie słyszące zmian w okablowaniu. Nie przeczytałeś już drugiego zdania mojej wypowiedzi a masz do niej merytoryczne zastrzeżenia, które już w tym drugim zdaniu rozwiałem - widzisz to, prawda? ;) I dlatego skierowałem pytanie do autora tematu, czy sam słyszy zmiany na okablowaniu zewnętrznym - jeśli nie, to oczywiście zmiana okablowania wewnętrznego jest bez sensu. Jeśli jednak słyszy (bo pozwalają na to Jego kolumny oraz Jego słuch), otwiera to furtkę dla dalszych inwestycji.

Nie brak doświadczenia d..ku tylko nie słyszę wpływu kabli, A to jest różnica

Zresztą, wasze pieniądze. wasza strata

 

jesli nie slyszysz wplywu kabli na dzwiek, to masz male doswiadczenie, albo opcujesz ze sprzetem z najnizszej polki

Nie zawsze kable zmieniaja dzwiek... Nie wszystkie kable we wszystkich systemach zmieniaja dzwiek... Nie widze jednak sensu wymieniac kabli w budzetowych kolumnach, bo taka modyfikacja nie podniesie klasy sprzetu.

Wieza STEREO Technics :)

Dawno temu B&W DM 601 - zmieniłem wewnętrzne okablowanie na takie same co je zasilało od wzmacniacza - Sonic Link AST 200.

Tak dla sprawdzenia czy coś to da. I tak już zostawiłem. Dla mnie wystąpiła poprawa jeśli idzie zwłaszcza o realizm ,czystość dźwięku i tzw: znikanie kolumn. Jeśli masz chęć to spróbuj zawsze można wrócić do oryginału.I ewentualnie napisz na forum o swoim doświadczeniu.

 

 

jesli nie slyszysz wplywu kabli na dzwiek, to masz male doswiadczenie, albo opcujesz ze sprzetem z najnizszej polki

 

Dobra prowokacja jak cały temat ;-)

 

 

Musica curat cor meum et animam meam delenit

Jak widzisz wyżej, najchętniej wypowiadają się ci użytkownicy, którzy nie mają doświadczenia na tym polu. Ale oni uświadamiają nas, iż są osoby w ogóle nie słyszące zmian w okablowaniu, również zewnętrznym, dlatego zapytam Ciebie, czy słyszysz różnice w kablach głośnikowych na swoich kolumnach? Jeśli tak, i jeśli są to dla Ciebie różnice warte inwestycji bo kolumny dobrze to pokazują a Ty to słyszysz i doceniasz, to zmiana wewnętrznego okablowania jest jak najbardziej rozsądnym krokiem. Jeśli jednak albo kolumny bardzo słabo różnicują okablowanie zewnętrzne, albo Ty ledwie dostrzegasz, bądź wcale nie dostrzegasz różnic, to lepiej zmienić całe kolumny niż myśleć o wymianie wewnętrznego okablowania.

Różnice w dźwięku słyszę bardzo wyraźnie gdy podpinam inne przewody głośnikowe aktualnie mam Inakustik black & white ls 1102. Niestety przez jakiś czas będę posiadaczem Mission-Cyrus 781.Chciałbym wyciągnąć z nich jak najwięcej stąd moje zapytanie....to nie jest żadna prowokacja!!!

 

Dobra prowokacja jak cały temat ;-)

Proszę Ciebie tylko nie mów o prowokacji!Prowokacji jest zbyt wiele w naszym zwykłym życiu.Dlaczego miałbym serwować Ją na Forum?Zazwyczaj zaglądają tutaj Ludzie Światli,którym jakaś tam prowokacja nie wniesie nic mądrego do życia.

De gustibus non est disputandum

Glosniki, ktore kosztuja £50 chcesz modyfikowac? Kabel glosnikowy bedzie Cie kosztowal wiecej niz te kolumny.

To jest zapewne argument....czyli mówiąc krótko gra nie warta świeczki!

De gustibus non est disputandum

Jak mawiają Górale: prawda, cała prawda i g... prawda ;-)

Nie słyszą kabli ci, którzy mają słabe druty w kolumnach a do tego

wzmacniacz z 7 modułów łączonych taśmami komputerowymi....

Kilka lat temu ćwiczyłem temat kabli w różnych częściach toru i wnioski

są z tego jak DLA MNIE wystarczająco jednoznaczne.

Do częstotliwości rzędu 2 czy 3 kHz temat zamyka wystarczający przekrój.

Powyżej tej granicy kabel powinien być typu solid o średnicy do 0,5 mm.

Nawet nawojowy. Jak ktoś ma obawy prądowe, może go zwielokrotnić jako licę.

Znaczy to, że każdy taki drucik ma być oddzielnie izolowany, a łączony pomiędzy

sobą tylko na końcach - w miejscu lutowania do wtyku.

I nie ma znaczenia czy poza skrzynką - do wzmacniacza, czy w samej kolumnie.

To swojego rodzaju podsumowanie dotyczy:

liniowych wzmacniaczy

kolumn bez rezonansów ( nawet poza pasmem ) czyli raczej miękkich kopułek

analogowo brzmiących CD'ków.

Taki sam przewód solid ( 2 x 0,5 mm ) polecam również jako drut do IC.

Ale, że każdy lubi co innego - sprawdza się to u mnie, no i jeszcze

u paru innych forumowiczów, ale to nie należy do tematu.

Polecam przynajmniej próby. Rysiek.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Jak mawiają Górale: prawda, cała prawda i g... prawda ;-)

Nie słyszą kabli ci, którzy mają słabe druty w kolumnach a do tego

wzmacniacz z 7 modułów łączonych taśmami komputerowymi....

Kilka lat temu ćwiczyłem temat kabli w różnych częściach toru i wnioski

są z tego jak DLA MNIE wystarczająco jednoznaczne.

Do częstotliwości rzędu 2 czy 3 kHz temat zamyka wystarczający przekrój.

Powyżej tej granicy kabel powinien być typu solid o średnicy do 0,5 mm.

Nawet nawojowy. Jak ktoś ma obawy prądowe, może go zwielokrotnić jako licę.

Znaczy to, że każdy taki drucik ma być oddzielnie izolowany, a łączony pomiędzy

sobą tylko na końcach - w miejscu lutowania do wtyku.

I nie ma znaczenia czy poza skrzynką - do wzmacniacza, czy w samej kolumnie.

To swojego rodzaju podsumowanie dotyczy:

liniowych wzmacniaczy

kolumn bez rezonansów ( nawet poza pasmem ) czyli raczej miękkich kopułek

analogowo brzmiących CD'ków.

Taki sam przewód solid ( 2 x 0,5 mm ) polecam również jako drut do IC.

Ale, że każdy lubi co innego - sprawdza się to u mnie, no i jeszcze

u paru innych forumowiczów, ale to nie należy do tematu.

Polecam przynajmniej próby. Rysiek.

Mam jakieś odcinki przewodu to próba nic mnie nie będzie kosztowała.

 

Glosniki, ktore kosztuja £50 chcesz modyfikowac? Kabel glosnikowy bedzie Cie kosztowal wiecej niz te kolumny.

Myślę,że warto dać im szanse.Aktualnie już trudno o tak porządnie wykonane i utrzymane kolumny.

De gustibus non est disputandum

Yankes, pewnie, ze warto eksperymentowac zwlaszcza za darmo, ale osobiscie bardziej bym zwrocil uwage na membrany w glosnikach, ktore maja prawdopodobnie grubo ponad 20 lat niz na kable w srodku. Rownie dobrze te "jakies odcinki kabli" moga byc gorsze od tych w kolumnie, skoro jest tak dobrze zrobiona. Jak zmienisz to daj znac co sie zmienilo. Sam jestem ciekaw. Wez jednak pod uwage, ze Twoja modyfikacja I jej rezultat bedzie czysto przypadkowy.

 

Pozdrawiam

Hubert

Wieza STEREO Technics :)

Yankes, pewnie, ze warto eksperymentowac zwlaszcza za darmo, ale osobiscie bardziej bym zwrocil uwage na membrany w glosnikach, ktore maja prawdopodobnie grubo ponad 20 lat niz na kable w srodku. Rownie dobrze te "jakies odcinki kabli" moga byc gorsze od tych w kolumnie, skoro jest tak dobrze zrobiona. Jak zmienisz to daj znac co sie zmienilo. Sam jestem ciekaw. Wez jednak pod uwage, ze Twoja modyfikacja I jej rezultat bedzie czysto przypadkowy.

 

Pozdrawiam

Hubert

Stan membran jest idealny....może to będzie pozytywny przypadek.Kabelki mam jakiś model Kimbera?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

De gustibus non est disputandum

Otóż jest tak, Panowie, że większość zmian o których piszemy dotyczy pasma

powyżej 3 kHz. Zawieszenia głośników nisko czy nisko-średnio rzadko tu pracują,

a wymiana drutów moim zdaniem dotyczy głównie części wysokotonowej kolumny. R.

 

PS. Takimi zabiegami z wymianą przypadki nie rządzą, chyba, że próbujemy

zawoalować pewne niepożądane cechy zestawu; tylko wtedy to bywa loteria.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Ostatnio zastanawiałem się nad kupnem podobnych kolumn do twoich model Mission 782 . Czarne boki i też są w ładnym stanie wizualnym. Niestety nie ma maskownic i cena bardziej z allegro a nie giełdy.

Ostatnio zastanawiałem się nad kupnem podobnych kolumn do twoich model Mission 782 . Czarne boki i też są w ładnym stanie wizualnym. Niestety nie ma maskownic i cena bardziej z allegro a nie giełdy.

"Przerobiłem"sporo kolumn podstawkowych jeszcze w tym roku cieszyłem się z posiadania Castle Knight 2.Wygląd ekstra ale zawsze jest to ale....czyli strasznie powolne,anemiczne,może to kwestia pieca Marantz PM 17 KI.Były też Eposy ES podstawkowe ale tutaj z kolei problem z otwarciem góry.Cyrusy to zupełny przypadek,strzał na chybił trafił.To prawda nie były zbytnio drogie i miałem obawy.Zwyciężyła jednak ciekawość i jest dobrze,kolumny według mnie są szybkie,detaliczne z niezłym basem do teraz nic mi nie przeszkadza.Dokupiłem standy Mission,dociążyłem śrutem,zamontowałem kolce i słucham i cieszę się,że za tak małe pieniążki mogę się "delektować" muzyką.Dlatego też zastanawiam się nad tym okablowaniem.

De gustibus non est disputandum

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.