Skocz do zawartości
IGNORED

Co to za samochód ?


Ocasek

Rekomendowane odpowiedzi

Samochód zaniża prędkość , ze względu na to iż prędkość jest liczona od obrotów na skrzyni biegów ( " odpowiedni wałek " ) . Jeden obrót na wałku równa się np. jednemu obrotowi koła . Licznik " zakłada " że promień koła jest ten sam .

Co stanie się jeśli założymy większe koła , większe opony ?

Koło w tym samym czasie w trakcie jednego obrotu na wałku przebędzie dłuższą drogę , czyli samochód będzie jechał szybciej . Z stąd ten zapas " widełki bezpieczeństwa " . Samochody od dawna zaniżały prędkość , a czy to musi być aż tak dużo ? Łatwo przeprowadzić symulację i policzyć ( oczywiście zakładamy koła o wielkości dopuszczonej przez producenta w danym modelu ) .

Samochód nie zaniża prędkości ze względu na fizykę! To tylko przepisy:)

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Samochód zaniża prędkość , ze względu na to iż prędkość jest liczona od obrotów na skrzyni biegów ( " odpowiedni wałek " ) . Jeden obrót na wałku równa się np. jednemu obrotowi koła . Licznik " zakłada " że promień koła jest ten sam .

Co stanie się jeśli założymy większe koła , większe opony ?

Koło w tym samym czasie w trakcie jednego obrotu na wałku przebędzie dłuższą drogę , czyli samochód będzie jechał szybciej . Z stąd ten zapas " widełki bezpieczeństwa " . Samochody od dawna zaniżały prędkość , a czy to musi być aż tak dużo ? Łatwo przeprowadzić symulację i policzyć ( oczywiście zakładamy koła o wielkości dopuszczonej przez producenta w danym modelu ) .

Samochód nie zaniża prędkości ze względu na fizykę! To tylko przepisy:)

Zawyża . W tym poście który zacytowałeś popełniłem błąd literówkę .

O tym dlaczego zawyża to dawno wiedziałem , na długo przed przepisami . Chcąc żeby dokładnie wskazał licznik to trzeba użyć radaru dopplerowskiego za 20 000 PLN , a nie licznika opartego na zliczaniu obrotów na " skrzyni biegów " . W takim liczniku masz mniej powietrza w oponach i pomiar przekłamuje .

Za 20 koła to lepiej na wakacje jechać zgodnie z przepisami.:)

Swoją drogą to chore.

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Producenci kalibrują tak licznik by ewentualnie zawyżał, a nie zaniżał z dwóch powodów:

1) wytyczne wymuszania niższych prędkości w stosunku do ograniczeń czyli bezpieczeństwo

2) marketingowych, zawsze to fajnie myśleć, że mój samochód pociągnie np: dwie paczki choć naprawdę ledwo 185 dobija.

Tutaj wiele testów video, gdzie sprawdzają gpsem ile zawyża licznik no i sprawdzają zużycie paliwa na autostradzie uwzględniając prędkość rzeczywistą. Tylko nie oglądać za dużo bo zaraz gała zmięknie z tymi waszymi spalaniami 7 litrów przy 150km/h i będzie wiadomo kto wciskał kit.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

pomiary spalania w zakładce "pomiary spalania"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dokładnie tzn jak bardzo? Przecież wystarczy błąd 1%

Nie rozumiem pytania .

 

Gdyby licznik nie zawyżał , to przy zmianie opon na większe :

- jedziesz 50 km/h , zatrzymuje Cię policja i na radarze masz 55 km/h co powoduje :

- podajesz do sądu koncern

- przyjmujesz grzecznie mandat

- itd.

Coś sobie przypominam , że w mojej instrukcji samochodu jest opisane : " licznik podaje przybliżoną wartość .............. " .

Ale odkrycie :)

 

Może i się nie znam na motoryzacji, ale wiem co jest dla mnie dobre. A dobre jest to, że jak jadę znudzony kilometrami w trasie i coś mi będzie lecieć na mnie z przeciwka, to jak dodam gazu to to mi właśnie uratuje życie. Po co komu znać się na motoryzacji jak jest martwy ? :)))

a jakie auto tej klasy jest ciche przy 190 ?

swoja droga wogole sie to nie zbiera, powiedzialbym ze to 1,4 :)

 

To jest 5-biegowy klasyczny automat. Katalogowa prędkość maksymalna 197 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h w 11 sekund. Na filmie widać że od 80 do 120 zajmuje ok. 8 sekund czyli zupełnie nieźle.

 

Wyświetl postUżytkownik Zbig dnia 14.10.2016 - 20:13 napisał

Dokładnie tzn jak bardzo? Przecież wystarczy błąd 1%

Nie rozumiem pytania .

 

:-)

 

OK. Co rozumiesz przez "dokładnie"?

 

Ale odkrycie :)

 

Może i się nie znam na motoryzacji, ale wiem co jest dla mnie dobre. A dobre jest to, że jak jadę znudzony kilometrami w trasie i coś mi będzie lecieć na mnie z przeciwka, to jak dodam gazu to to mi właśnie uratuje życie. Po co komu znać się na motoryzacji jak jest martwy ? :)))

 

Powiadają, że cmentarze są pełne wybitnych znawców motoryzacji ;-)

Przy jeździe samochodem 1 % błędu wskazania licznika to już dokładnie .

 

No właśnie. I uważasz, że aby zmierzyć z taką dokładnością prędkość z pominięciem błędu spowodowanego przez zmiany średnicy opon potrzebny jest radar za 20kzł?

No właśnie. I uważasz, że aby zmierzyć z taką dokładnością prędkość z pominięciem błędu spowodowanego przez zmiany średnicy opon potrzebny jest radar za 20kzł?

Pytanie sugerujące . Mogłeś napisać czy uważasz .

Czy jest jakieś inne tanie rozwiązanie oprócz np. GPS ? Tego nie wiem .

Pytanie sugerujące . Mogłeś napisać czy uważasz .

Czy jest jakieś inne tanie rozwiązanie oprócz np. GPS ? Tego nie wiem .

To Ty pisałeś o radarze, nie ja :-)

 

Ja uważam, że to żaden problem aby skalibrować prędkościomierz do opon o znanym rozmiarze i napompowanych na nominalne ciśnienie.

Ja uważam, że to żaden problem aby skalibrować prędkościomierz do opon o znanym rozmiarze i napompowanych na nominalne ciśnienie.

Też o tym myślałem , tylko są takie liczniki i jakieś szkolenie w tym zakresie na prawo jazdy ?

 

Obliczyłem sobie że przy założeniu iż cal ma 2,5 cm zmiana samych felg z 16 cali na 17 cali ( " jazda na wewnętrznej średnicy opony " żeby nie uwzględniać profilu itd. bo prościej ) , prędkość przyrośnie o 6,25 % . Czyli błąd 6,25 % , a " przy wskazaniu licznika 50 km/h " prędkość na większej feldze wzrośnie o 3,125 km/h .

Obliczyłem sobie że przy założeniu iż cal ma 2,5 cm zmiana samych felg z 16 cali na 17 cali ( " jazda na wewnętrznej średnicy opony " żeby nie uwzględniać profilu itd. bo prościej ) , prędkość przyrośnie o 6,25 % . Czyli błąd 6,25 % , a " przy wskazaniu licznika 50 km/h " prędkość na większej feldze wzrośnie o 3,125 km/h .

Ale to nie tak. Na większe felgi zakłada się niższy profil. Przykładowo, różnica w średnicy 205/55/R16 i 225/45/R17 wyniesie tylko 0,4%

Ale to nie tak. Na większe felgi zakłada się niższy profil. Przykładowo, różnica w średnicy 205/55/R16 i 225/45/R17 wyniesie tylko 0,4%

 

To jest tak : wzrost średnicy 16 cali ( 40 cm) o 0,4% ( 1,6 cm) skutkuje tym , że prędkość i błąd pomiaru wyniesie 4 % .

Przepis o zawyżeniu o tak duży procent wszedł pewnie na skutek działań loby producentów samochodowych .

jadac licznikowe 250 jedzie sie okolo 231, albo 233 jak pamietam, wiec to dosc duze przeklamanie

To około 8 % przekłamania . Faktycznie to dużo . Gdyby ktoś wstawił większe koła to może przekłamanie byłoby o połowę mniejsze .

A tu artykuł w temacie prędkościomierzy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

przetestowali 200 samochodów na ogumieniu firmowym napompowanych nominalne przy prędkości 70mph

w skrócie wyszło tak 13 zaniżało 187 zawyżało.

Najbardziej zawyżają sportowe i luksusowe, tanie (poniżej $20k) są o dziwo najdokładniejsze.

Geograficznie najbardziej zawyżają europejskie, dokładniejsze są japońskie a najdokładniejsze amerykańskie.

Nie wynika to specjanie z jakiejś precyzji tych samochodów tylko z przepisów

W EU w odróżnieniu od USA, wszystko zbiurokratyzowane i wymóg jest taki, że licznik nie może pokazać mniej niż faktyczna prędkość natomiast górny limit to 110%+4km czyli np jadąc 100km/h maksymalnie może pokazać 114km/h, stąd np GM jako producent wypadł najlepiej jeśli chodzi o dokładność, ale tylko samochody na rynek amerykański bo już na rynek europejski licznik jest podbity w górę by nie zawalić homologacji i kłamie jak europejskie.

Jako marka najbardziej kłamie BMW i Porsche.

Generalnie wniosek jest taki, że licznik można zrobić dokładny, ale nie robi się tego specjalnie głównie ze względu na przepisy.

I jeszcze jedno, komputer pokładowy np tempomatu, nie jest objęty przepisami i juz tak nie przekłamuje i pokazuje dużo dokładniej, Zresztą to zaobserwowałem też u siebie w samochodzie. Na elektonicznim wskaźniku tempomatu prędkość jest kilka kilometrów niższa niż to co pokazuje licznik.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Prawie 6 lat. Praktycznie wszystke 6 a czasem i 5 to nadbiegi. Wartości przełożeń łatwo znaleźć w necie. Jak ktoś testuje prędkość maksymalną na szóstce to nie ma pojęcia o jeżdżeniu. Od wartości 200 pokazywanej przez prędkościomierz trzeba odjąć kilkanaście km/h

 

 

To powiedz to mojemu dieslowi z 5-cio biegową skrzynią. Na 4 biegu obrotomierz dobija do czerwonego pola (4,5 tyś obr) przy 160 km a na 5 biegu przy 210. Więc Twoja teoria o nadbiegu się tu nie sprawdza.

Nadbieg nie nadbieg ale jak dojadę na szóstce do ponad 200km/h i pokonam na niej opory toczenia i opory powietrza, to może i być nadbieg. Wali mnie to. W poprzedniej mojej Toyocie benzynowej na szóstce za cholerę nie rozpędziłbym się do 200 km/h. To dopiero był prawdziwy nadbieg - nadbieg niemocy :))))

To powiedz to mojemu dieslowi z 5-cio biegową skrzynią. Na 4 biegu obrotomierz dobija do czerwonego pola (4,5 tyś obr) przy 160 km a na 5 biegu przy 210. Więc Twoja teoria o nadbiegu się tu nie sprawdza.

Ja tu nie snuję żadnych teorii tylko przytaczam fakty. W obecnych manualach nadbiegi są przeważnie w skrzyniach 6-biegowych.

Ja tu nie snuję żadnych teorii tylko przytaczam fakty. W obecnych manualach nadbiegi są przeważnie w skrzyniach 6-biegowych.

 

W Octavi II z DSG 6 bieg ma takie same przełożenia jak w moim na 5 biegu, więc też nie jest to nabieg.

 

 

W Octavi II z DSG 6 bieg ma takie same przełożenia jak w moim na 5 biegu, więc też nie jest to nabieg.

To pewnie przełożenie przekładni głównej jest inne. Przejedź się jednym i drugim z tą samą prędkością na najwyższym biegu i zobacz czy prędkości obrotowe się różnią.

 

Jest tak: N- niebieg, 1-zbieg 2-podbieg, 3-wybieg, 3-zabieg, 5-nadbieg, R-rakietu

I jeszcze P jak piaskownica. Especially for you ;-)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.