Moc wzmacniacza o moc kolumn.

[S4Home]

Ta to prawda że producenci podają dane jakie im się tylko wymysla. No niestety. Katalogowo to jedyne informacje o kolumnie, a przecież trzeba być "lepszym" od konkurencji.

 

 

[porlick]

I dlatego jest się gorszym, bo oszustem.

Takie "naciąganie" parametrów powinno być tępione- w motoryzacji nie ma zmiłuj, VW też naciągał emisję i spalanie i nie wyszło mu to na zdrowie.

[szymon1977]

...w motoryzacji nie ma zmiłuj

Mało powiedziane! Ponieważ osiągi nowoczesnych diesli lubią szybko spaść producenci w obawie, przed kompromitacja podają gorsze osiągi od faktycznych. Więc nawet jak już spadną to zmieszczą się w podanych przez producenta. A przy okazji dzieciaki się jarają jak to ich auto zap... kopcąc przy okazji z rury jak lokomotywa i ile to koni w swoim TDI nie wycisnęli, a rynek pseudo-chipów tuningowych z allegro kwitnie :-)

 

=====

 

A wracając do tematu. Rozważmy hipotetyczną sytuację: mam kolumny o skuteczności 90db i zadowalającą głośność uzyskuję wysyłając im 2x10W. Jeżeli zmienię kolumny na 87db będą dwa razy cichsze i będę musiał wysłać im 2x20W? To już blisko mocy maksymalnej mojego wzmacniacza, czyli 2x25W. Ale:

 

współczesny sygmał z CD to 2VRMS kiedyś z magnetofonów bodaj 0,7

 

Wynika z tego, że sygnał mojego DAC jest 3x mocniejszy od sygnału starczych źródeł. Czy to oznacza, że choć ze swojego wzmacniacza będe musiał wycisnąć prawie maks to nie napracuje się ona za bardzo bo będzie musiał wzmocnić sygnał trzykrotnie mniej raza?

 

W sumie to wymiana kolumn na takie o mniejszej skuteczności nieco ucywilizowałaby pracę regulacji głośności :-)

 

PS: Załóżmy, że zadowalającą głośność ze wzmacniacza 2x25W uzyskuję przy 2x20W, a więc blisko maks. Czy z teoretycznie identycznego ale mocniejszego wzmacniacza, np.2x50W w tych samych warunkach i na tych samych kolumnach uzyskam lepszy dźwięk tylko dlatego, że będzie on miał jeszcze rezerwę mocy? Jak rozumieć stwierdzenie, że wzmacniaczowi "brakuje mocy"?

[porlick]

No dobra- masz 2 źródła: jedno daje 0,7V, drugie 2V. Podpiąłeś pod wzmacniacz, dla uproszczenia wyskalowany liniowo 1-100%, o czułości wejścia 0,5V.

Ze źródła 0,7V, pełne wysterowanie (100% mocy) będzie na skali w okolicy 70%, (bo 100% mocy masz dla 0,5V)

W przypadku źródła 2V pełną moc masz już w okolicy 25%, bo to sygnał 4x większy od czułości.

Powyżej tych wartości wzmacniacz musiałby oddać więcej mocy, jak jest w stanie, więc zaczyna przesterowywać i lawinowo wzrastają zniekształcenia. Widać to na wykresach zniekształceń w funkcji mocy, publikowanych np w Audio.

[micwoj]

na skali w okolicy 70%, (bo 100% mocy masz dla 0,5V)

Nie mocy. Napięcia. Mocy jeszcze więcej bo P=U^2/R Czyli napięcie w kwadracie, czyli 4x większe napięcie to 16x większa moc. Na szczęście potencjometr jest logarytmiczny więc tego aż tak nie odczuwamy przy kręceniu gałką, ale końcówka mocy i trafo - tak.

[szymon1977]

Jak rozumieć stwierdzenie, że wzmacniaczowi "brakuje mocy"?

Czy chodzi o to, ze gdy wzmacniaczgra juz blisko mocy maksymalnej (np. gra 2x20W przy maks. 2x25W) to traci swoje wlasciwosci i choc bez znieksztalcen to gragorzej? Czy po prostu o to, ze jak wzmacniacz jest za slaby to gramy piwyzej jego mocy maksymalnej i przez to do kolumn dochodzi znieksztalcony sygnal?

[micwoj]

Czy po prostu o to, ze jak wzmacniacz jest za slaby to gramy piwyzej jego mocy maksymalnej i przez to do kolumn dochodzi znieksztalcony sygnal?

Bardziej złożone pytanie.

Wzmacniacz ma te 20wat rms.

Muzyka ma średnią moc (rms) niedużą. Natomiast różnica między najcichszym a najgłośniejszym dźwiękiem jest bardzo duża (ostatnio gdzieś na diy się chłopaki spierali ile razy)

Więc jak normalnie słuchasz z rms na poziomie 1W to już zwykle jest dość głośno. Ale pojawia się nie wiem.. stopa perkusji i nagle pojawiają się wielkie piki które wymagają podania dużego napięcia, które już przekracza możliwości wzmacniacza.

Stąd ludzie budują kilkusetwatowe wzmacniacze, chociaż słuchają przy np. 1W rms.

 

Z drugiej strony przy cichych dźwiękach zniekształcenia są jakieś tam, później mniej więcej do 70-80% mocy powoli spadają do minimum i powyżej gwałtownie rosną.

Jak wyjdziesz powyżej tego optimum, to jeszcze przed obcięciem sygnału będą rosnąć zniekształcenia.

Aż w końcu wychodzisz poza moc maksymalną, zaczyna obcinać sygnał i charczeć, a twoje wysokotonówki są w niebezpieczeństwie.

[szymon1977]

W muzyce ktorej slucham stopa sie nie pojawia tylko nap... non stop i to jeszcze z druga stopanazmiane.

Powoli wszystko staje sie jasne.

[porlick]

Nie mocy. Napięcia. Mocy jeszcze więcej bo P=U^2/R Czyli napięcie w kwadracie, czyli 4x większe napięcie to 16x większa moc.

 

Zgadza się, zbyt mocno chciałem uprościć.

Należy też dodać, że niskie obciążenie ściągnie z zasilacza wyższy prąd i dla niektórych wzmacniaczy może to być gwóźdź do trumny, bo jego możliwości prądowe wyczerpią się dużo wcześniej.

[J.Jerry]

Mamy wzmacniacz np. o mocy 20W sinus rms, który zwykle wzmacnia muzykę o zakresie dynamiki większej niż 6 dB, więc obciążenie jest mniejsze, a mimo wzmacniacz ma problem z prądem - ciekawe, nie?

[szymon1977]

Moze dlatego, ze poza tymi 20w idacymi do glosnikow musi jeszcze ogrzac w pomieszczenie, a na to czasem sporo "W" potrzeba?

[J.Jerry]

Chodzi mi o moc na wyjściu wzmacniacza.

[szymon1977]

No właśnie: ze wzmacniacza wychodzi 20W w formie muzyki, 100W w formie ogrzewania pokoju i okazuje się, że zasilacz 100W to mało. Czegoś nie zrozumiałem?

[J.Jerry]

Rzecz w tym, że ze wzmacniacza o mocy 20W -mierzonym sygnałem sinus nie wyjdzie 20 W w formie muzyki - może będzie to parę watów w zależności od sygnału muzycznego, więc z tym zasilaczem 100W to nawet za dużo.

[szymon1977]

Ktore dzwieki to tony niskie, srednie i wysokie? Powszechnie sie mowi, ze (w metalu) tony niskie to gitara basowa i stopa (dwie:-)), tony wysokie to talerze, a cala reszta to srednie. Jak z tym jest tak na prawde?

 

Wiem oczywiscie, ze np. szarpniecie pojedynczej struny powoduje efekt dzwiekowy przez cale pasmo ale gdzie jest ta glowna czesc. Czy np. solowka na gitarze wchodzi juz w tony wysokie niz srednie? Albo gitara basowa bardziej w tomy srednie niz niskie?

 

Szczerze mowiac to odnosze wrazenie, ze dla przykladu stopa to bardziej tony srednie a tylko podkreslone orzez niskie a niz schodzi gitara basowa.

 

Najwazniejsze instrumenty w metalu mozna policzyc na palcach jednej reki drwala wiec jak komus sie chce odpowiedziec...

 

=====

micwoj Twoj ostatni post to moderacja do jakiegos FAQ powinna dodac.

[Bumpalump]

Panowie, nie ma sensu naprawde teoretyzowac, 10w z rotela =/= 10w z innego wzmacniacza itp.

 

Moje doswiadczenie po przerzuceniu kilku ton spzretu jest taki, ze mocy nigdy dosc, zreszta po cos producenci robili wzmacniacze i koncowki o mocy setek wat na kanal

[szymon1977]

Odnosze wrazenie, ze moj rotel ra921 niby potrafi grac glosniej niz wynikaloby to z mocy 2x25 ale dosc szybko traci na jakosci. Na godz 12 gra glosniej niz na polowe gral marantz pm4200 o mocy 2x40. Byc moze zasilacz i regulacja glosnosci daje rade wiecej niz 2x25, ale bebechy wzmacniacza pewnie powyzej juz nie.

 

Przecierz moc maksymalna to nie de facto moc maksymalna, a tylko najwyzsza moc przy ktorej wznacniacz trzyma jeszcze parametry.

 

Dla porownania jak mialem yamaha ax396 (2x70?) chyba nigdy nie odkrecilem na tyle, abym zauwazyl spadek jakosci.

 

Jeszcze inna sprawa, ze jak na filmie z pierwszej strony powiedziano producenci dla bezpieczenstwa zanizaja nieco moc wzmacniaczy. Ciekawe o ile? Mierzyl ktos jakiegos Rotela? Sposob z filmu wydaje sie byc banalnie prosty.

[Bumpalump]

Przede wszystkim producenci podaja zazwyczaj moc dla THD <1% i dla pełnego pasma. Ta moc bedzie duzo nizsza niz moc dla 1% THD i pasma 1kHz.

Dlatego osobiscie do pomiaru mocy uzywam zawsze sygnalu 50Hz oraz odejmuje 10% mocy jako margines dla THD

 

4. Jak w swoim wzmacniaczu dam głośność na godz.9-10 to z basem jest ok, jak na 11-12 to basu jakby ubywa

To objaw slabej wydajnosci pradowej wzmacniacza, gdy siada zasilanie takie sa wlasnie objawy, kompresja basu itp

 

4. na tym jak i na większości wzmacniaczy przekroczenie godziny 12 dostarcza znaczne zniekształcenia. Wtedy już trudno mówić co ubywa a co dodaje. Wszystko się zmienia.

Zalezy od wzmacniacza, poziomu sygnalu wejsciowego i oczywiscie kolumn.

 

Byc moze zasilacz i regulacja glosnosci daje rade wiecej niz 2x25, ale bebechy wzmacniacza pewnie powyzej juz nie.

Najczesciej elementem ktory pierwszy zaczyna niewyrabiac jest wlasnie zasilacz, bo sa to najdrozsze elementy calego wzmacniacza

[szymon1977]

Jak pisalem muzyki slucham cicho, moj wzmaniacz o mocy 2x25 nawet sie rozgrzewa. Kolumny mam o mocy 20-100w. Czy jezeli podlaczylbym czysto teoretycznie identyczne kolumny ale o mocy 10-50w dzwiek bylby lepszy, bo mniejsze pracowalyby w bardziej optymalnym dla siebie zakresie, a wieksze pracuja ponizej?

[porlick]

Moc w żadnym wypadku nie jest parametrem jakościowym. Dla kolumn to tylko informacja, jaką największą moc mogą przyjąć w trybie ciągłym (moc stała, sinus, czyli moc znamionowa kolumn) inne "rodzaje" mocy, typu zakres, PMPO, itp wynalazki, nie mówią niczego o kolumnie.

W Twoim przypadku kolumna może mieć moc znamionową zarówno 20, jak i 50 W, a producent podając zakres wzmacniacza 20-100W bazuje na tym, że kolumny wytrzymują duże przeciążenia chwilowe. Jestem jednak pewien, że podając im szum różowy (pomiarowy odpowiednik sygnału muzycznego) o mocy 100W, nie pograłyby długo na skutek przeciążenia.

[szymon1977]

Nie o jakosc kolumn chodzi tylko... jakby to powiedziec? Wzmacniacze podobno graja najlepiej przy jakichs 70-80% mozliwosci. A kolumny? Na minimum, na polowe, na maksa?