Skocz do zawartości
IGNORED

Czy warto kupować odtwarzacz CD?


azimut

Rekomendowane odpowiedzi

Rynek nie bazuje na emocjach i odszczepieńcach, tylko na trendach i danych - tak dla przypomnienia. :-)

Na szczęście ludzie, to nie barany i nie wszyscy musimy iść w stadzie :)

Wuelem...tylko dlatego, ze jest taniej i dostepne nie znaczy, ze jest lepsze

 

Ale co to znaczy lepsze???

 

Jest więcej muzyki i o to przede wszystkim chodzi. W końcu np. prezenterów radiowych się szanuje za to, jak dużą liczbą nowych wykonawców czy zespołów potrafią zainteresować. Ale rozumiem, że Twoje oczekiwanie jest takie, aby puszczał w kółko 10 płyt.

 

Powstających teraz filmów też nie chcesz oglądać, bo znasz fajne z lat poprzednich. Myślenie dramat, sorry.

Nie ma co się sugerować cudzymi opiniami. Dziś jest się fanem plików i wrogiem Vinyl, a jutro odwrotnie. Wiele to ciągle takich cudownych przemian zachodzi, jak się co komu znudzi i nowego w oko coś wpadnie. Rozwiązań idealnych nie ma.

Ja czekam za nowym cedekiem. Już przebieram rękoma by wyciągać z gablotki płyty, przeglądać książeczki itd.

Pliki mam też te hi-res. Wybieram nośnik cd

 

co za urządzenie tym razem ?

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Gość numik

(Konto usunięte)

800 płyt to biedna kolekcja. To tylko 6 płyt miesięcznie przez 10 lat!

 

W Spotify można przerwać płacenie abonamentu, przechodzi się wtedy na darmowe konto z zachowaniem swoich własnych wszystkich ustawień, kolekcji, itp., a po jakimś czasie wrócić do pełnej funkcjonalności platformy.

 

Trzeba porównać przeciętną przepustowość łącza w Europie czy Stanach z tą w Polsce. Tam są gotowi na wysoka jakość w sieci. Na przykład Netflix nie ma opcji off-line, bo zakłada stałe połączenie z siecią (komórki, tablety, w domu).

 

Czy byś zainwestował i kupił jeden z drugim akcje tłoczni płyt cd? Jeśli oceniłeś, że wtopisz, to odpowiedź jest jasna.

 

Rynek nie bazuje na emocjach i odszczepieńcach, tylko na trendach i danych - tak dla przypomnienia. :-)

sporo tych odszczepieńców :), nie sądzisz, że póki co, w skali światowej...to Ty jesteś w mniejszości? (nie mam na myśli zjechanych mp3 w iphonie, tylko dobry plik ze strumienia vs dobra płyta z cd playera)

Czy byś zainwestował i kupił jeden z drugim akcje tłoczni płyt cd? Jeśli oceniłeś, że wtopisz, to odpowiedź jest jasna.

Polskie Nagrania też kiedyś uwierzyły, że płyta winylowa będzie wieczna i w czasach gdy cd podbijało rynek postawiło tłocznię winyli. Taka fantazja szefostwa.

Mnie choroba z CD ponownie dopadła jak sprzedałem strumieniowca i czekałem na dostawę nowgo. Aby mieć co słuchać podłączyłem od kumpla jakiegoś dziadka Denona czy Kenwooda nawet nie pamiętam. Tidal też się przydaje, dlatego najlepiej jest mieć to i to :) Po co się zbędnie ograniczać :)

 

 

Ale co to znaczy lepsze???

 

Jest więcej muzyki i o to przede wszystkim chodzi. W końcu np. prezenterów radiowych się szanuje za to, jak dużą liczbą nowych wykonawców czy zespołów potrafią zainteresować. Ale rozumiem, że Twoje oczekiwanie jest takie, aby puszczał w kółko 10 płyt.

 

Powstających teraz filmów też nie chcesz oglądać, bo znasz fajne z lat poprzednich. Myślenie dramat, sorry.

 

Wiecej muzyki gdzie? Na Tidalach I reszcie? Jaja sobie robisz? Mam kilkaset plyt...wiekszosci na portalach nie ma. O czym Ty piszesz o One Direction? Jak chce sobie posluchac 8 symfoni Dvoraka pod Vaclavem Neumannem czeskiej orkiestry to gdzie mam szukac? Oryginal "barcelony" freddiego wydanie japonskie...dzie to jest... Niezremasterowane plyty Bowiego RCA...

 

Znam wiele dobrych filmow sprzed wielu lat...ogladam je I do nich czesto wracam, bo sa dobre, ponadczasowe. Nowe tez ogladam...I tez niektore beda "klasykami" za kilka lat. Co to ma wspolnego z muzyka?

Wieza STEREO Technics :)

Jak chce sobie posluchac 8 symfoni Dvoraka pod Vaclavem Neumannem czeskiej orkiestry to gdzie mam szukac?

Na spotify jest.

Bowie też chyba jest. Nie każdy potrzebuje wersję niezremasterowaną.

A filmy oglądasz tylko w wersji z epoki czy zdarza ci się obejrzeć zremasterowane ?

Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

Abonament umożliwiający słuchanie płyt z inetu trzeba odnawiać

bez gwarancji utrzymywania jakości słuchanych przez internet plików przez dystrybutora.

Do puki mój internet będzie się zacinał , a czasem się to zdarza to wszelkie usługi streamingowe audio wkładam między bajki.

Kończę na ten temat bezowocne dyskusje.

Napisano dziś, 14:29

Użytkownik jezz dnia 11.10.2016 - 12:09 napisał

Abonament umożliwiający słuchanie płyt z inetu trzeba odnawiać

bez gwarancji utrzymywania jakości słuchanych przez internet plików przez dystrybutora.

To ciekawe, że cytat z ciebie jest podpisany jako moja wypowiedź. No nic. Płyty wydawane w przyszłości też mogą mieć gorszą jakość. Chyba na to też nie ma gwarancji

 

Naprawdę słuchacie mediów strumieniowanych...?

Przecież tam tyle kabli po drodze...

Nie mam z tym problemu. Kabli raczej nie słyszę;)

Każde tłoczenie i wydanie płyty jest inne. Wszystkie na licencji (na dany kraj) są inne. TAKT kiedyś piratował a teraz to główna tłocznia.

Jeśli mówi się, że piraty mają słaba jakość wydania, to na początku pewnie te same maszyny tłoczyły Wasze ukochane krążki.

 

Musielibyście sprawdzić wszystkie (z całego świata) np. Queen i wybrać najlepsze.

 

Na Spotify może nie ma kilku pozycji, ale są tysiące takich, których nie ma w żadnym sklepie, radiostacji i oczywiście na twojej półce z krążkami. Podaj adres, to wyślę pomocne liczydło.

 

A gdy chcesz np. posłuchać czeskiego wykonawcę, to gdzie kupisz od ręki? Kiedyś w Warszawie było Czeskie Centrum, ale od dawna nie istnieje. Mniejsze wytwórnie nigdy nie zagoszczą na półkach EMPiK-u, bo nie zapłacą za te półkę. W każdym kraju są wartościowe zespoły. Spróbuj kupić polską muzykę w Paryżu, to przekonasz się o czym mówisz. A w streamingu znajdziesz (niemal) wszystko.

 

Kupowanie odtwarzacza cd jest dla tych, którzy już MAJĄ bogatą kolekcję.

Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

To ciekawe, że cytat z ciebie jest podpisany jako moja wypowiedź. No nic. Płyty wydawane w przyszłości też mogą mieć gorszą jakość. Chyba na to też nie ma gwarancji

 

 

Nie mam z tym problemu. Kabli raczej nie słyszę;)

Nie lubię jak ktoś kroi moje cytaty na kawałki bo to zmienia całkowicie jego treść i może budzić niezrozumienie . Ale nie to chciałem powiedzieć. Jeśli Plikowe Studia Nagraniowe będą uważały format mp3 jako format tzw "taśmy matki " to mamy gwarancje że jakość na pewno zjedzie w dół , ale kogo to będzie interesowało. Zwycięży smartfon z mp3 i internet z czkawką.

 

Naprawdę słuchacie mediów strumieniowanych...?

Przecież tam tyle kabli po drodze...

Tiaaa . U mnie z rutera w piwnicy idzie do rutera domowego w mieszkaniu koncentryk antenowy z sygnałem zbiorczym telewizja + internet dopiero w ruterze w mieszkaniu jest rozdzielany na koncentryk do dekodera TV i skrętkę eternet do kompa którą to podąża do kompa internet . Tak że drutów u mnie dostatek. Jest jeszcze wi fi

Gość numik

(Konto usunięte)

Każde tłoczenie i wydanie płyty jest inne. Wszystkie na licencji (na dany kraj) są inne. TAKT kiedyś piratował a teraz to główna tłocznia.

Jeśli mówi się, że piraty mają słaba jakość wydania, to na początku pewnie te same maszyny tłoczyły Wasze ukochane krążki.

 

Musielibyście sprawdzić wszystkie (z całego świata) np. Queen i wybrać najlepsze.

 

Na Spotify może nie ma kilku pozycji, ale są tysiące takich, których nie ma w żadnym sklepie, radiostacji i oczywiście na twojej półce z krążkami. Podaj adres, to wyślę pomocne liczydło.

 

A gdy chcesz np. posłuchać czeskiego wykonawcę, to gdzie kupisz od ręki? Kiedyś w Warszawie było Czeskie Centrum, ale od dawna nie istnieje. Mniejsze wytwórnie nigdy nie zagoszczą na półkach EMPiK-u, bo nie zapłacą za te półkę. W każdym kraju są wartościowe zespoły. Spróbuj kupić polską muzykę w Paryżu, to przekonasz się o czym mówisz. A w streamingu znajdziesz (niemal) wszystko.

 

Kupowanie odtwarzacza cd jest dla tych, którzy już MAJĄ bogatą kolekcję.

o, to jest pewien argument, przyznaję. Kurka, tylko wtedy ciężko byłoby mnie od kompa odciągnąć, "a może w Iranie są fajne kapele" (a nawet są, tyle że bez abonamentu poświęcam już za dużo czasu na szukanie fajnej muzy:p)

Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

Każde tłoczenie i wydanie płyty jest inne. Wszystkie na licencji (na dany kraj) są inne. TAKT kiedyś piratował a teraz to główna tłocznia.

Jeśli mówi się, że piraty mają słaba jakość wydania, to na początku pewnie te same maszyny tłoczyły Wasze ukochane krążki.

 

Musielibyście sprawdzić wszystkie (z całego świata) np. Queen i wybrać najlepsze.

 

Na Spotify może nie ma kilku pozycji, ale są tysiące takich, których nie ma w żadnym sklepie, radiostacji i oczywiście na twojej półce z krążkami. Podaj adres, to wyślę pomocne liczydło.

 

A gdy chcesz np. posłuchać czeskiego wykonawcę, to gdzie kupisz od ręki? Kiedyś w Warszawie było Czeskie Centrum, ale od dawna nie istnieje. Mniejsze wytwórnie nigdy nie zagoszczą na półkach EMPiK-u, bo nie zapłacą za te półkę. W każdym kraju są wartościowe zespoły. Spróbuj kupić polską muzykę w Paryżu, to przekonasz się o czym mówisz. A w streamingu znajdziesz (niemal) wszystko.

 

Kupowanie odtwarzacza cd jest dla tych, którzy już MAJĄ bogatą kolekcję.

Od kiedy to w MPIK można kupić cokolwiek z płyt .Raczej wcale. To się zrobił supermarket sprzedający tylko 10 topów filmowych i 10 topów z muzyką i masą mydła powidła w postaci kubków i koszulek. Od dawna tam nic nie kupuję. Zazwyczaj kupuję w krakowskim Music Cornerze w kołobrzeskim Flamenco . Gównie na EBAYu i Allegro jak szukam czegoś niestandardowego i mało popularnego.

Pytanie 'czy warto kupować CD'..

dobry sposób to..

..siedząc wygodnie w fotelu z lubianym napojem wziąć czystą kartkę papieru narysować linię i po jednej stronie wypisać za.. po drugiej stronie.. przeciw..

..na końcu podsumować i sprawa powinna się wyklarować.. :)

Lubię słuchać.. oglądać.. czytać.. ?

Odtwarzacz cd wart kupić/posiadać. Choćby dla pewnych płyt, które są dla nas ważne czy po prostu należą do naszego prywatnego "topu". Nie lubię plików trzymanych na dysku. Muzykę która może mi sprawić przyjemność ale nie wpływa na mnie wystarczająco mocno odsłuchuję sobie w streamingu. Ale albumy, które chciałbym mieć, muszą być w formie fizycznej na cd. Dla mnie jest to jakiś ukłon w stronę artysty i większa przyjemność z obcowania z wydawnictwem, w które czasami ktoś włożył ogrom pracy. Niektóre płyty są wydane w sposób po prostu fantastyczny, jeśli chodzi o formę opakowania czy od strony graficznej.

 

Nie odpowiada mi odchodzenie od tej realnej/namacalnej strony naszego istnienia. Spójrzcie, że mniej przywiązujemy wagę do pieniędzy wydawanych za pomocą karty kredytowej a inaczej to wygląda kiedy musimy z kieszeni wyciągnąć gotówkę.

 

Nie potępiam broń boże osób, które wolą streaming, czy pliki na dysku NAS (sam nie tak dawno słuchałem z plików) ale dla mnie to rezygnacja z pewnej przyjemności obcowania z płytą. Przy plikach, których swego czas miałem wiele, podchodziłem do nich bardzo obojętnie i zacząłem zmieniać to co było tego warte na płyty na półce. Ze streamingu korzystam do poszukiwań, sprawdzenia nowych wydawnictw czy odsłuchu czegoś, czego nie mogę zdobyć na cd. Tutaj jedynie mnie wkurza, że płyta jednego dnia może być a innego zniknąć, bądź zostać zastąpioną przez jaki "special remastered" wołający o pomstę do nieba jeśli chodzi o jakość.

 

Pozdrawiam i przyjemności ze słuchania, niezależnie od tego czy to pliki, czy płyty i topowe hifi czy głośniczek telefonu :)

Co ma jakosc dzwieku do jakosci video? Cy my o muzyce piszemy czy o filmach?

 

Na spotify jest.

Bowie też chyba jest. Nie każdy potrzebuje wersję niezremasterowaną.

A filmy oglądasz tylko w wersji z epoki czy zdarza ci się obejrzeć zremasterowane ?

 

Czekolade jesz prawdziwa czy wyrob czekoladopodobny ulepszony w laboratorium? Co za koles :) -podpowiem...nie odpowiadaj na to pytanie.

 

Nie kazdy jest tez audiofilem I chce posluchac utworow tak jak byly stworzone oryginalnie przez autora. Niektorzy wola re-mastery bardziej lub mniej "ulepszone" przez inzyniera muzyki :)

 

Te filmy z lat 30/40/50/60/70...no na plytach cd, dvd, bluray ogladam :) z epoki tj np lat 30-40 nie mam sprzetu do odtwarzania i nie wiem gdzie takie filmy kupic :) Ale gramofonu tez nie mam z tuba do odtwarzania muzyki z "epoki". Wole stereo. A Ty co masz...jeden glosnik "mono" czy stereo, czy moze 9.2, bo taka moda I na tym muzy sluchasz?

 

Jakim glabem jezz trzeba byc, zeby porownywac film do muzyki :) I jakosc nagrywania filmow I nosnikow sprzed dziesiatek lat uzywanych do czegos co mamy obecnie :) Tak wedlug mnie na cd, dvd, bluray film jest lepszy niz na kasecie video...ale ja sie nie znam, wiec moze sie myle...video to nie moj konik :) a wzrok moge miec gorszy od sluchu :)

 

Wuelem...serio to wszytsko piszesz...masz problem z poczta u siebie czy jak? Brak internetu? Nie umiesz zamowic plyty z japonii do domu czy jak? Empik I Empik... :) Co to jest TAKT? Nie znam tego chlamu :)

 

"Wszystkie" plyty Queen... wzmacniaczy tez "wszystkich" sluchales? :) czy umiesz odroznic ten dobry od chlamu bez przezucania "wszystkich" na swiecie? Szok jakie tu argumenty padaja :)

 

Dobra plyta za: dzwiek naturalny I dobrze zbalansowany, dynamiczny, dobrze wybrzmiewajacy, wartosc, czesto inne mastery utworow byly wypuszczane tylko na pierwszych tloczeniach zwlaszcza z japonii. Wuelem widac tego tez nie wie...

Przeciw to glownie mala dostepnosc tych dobrych plyt, wiekszosc to chlam, ale jak ktos ma zamilowanie do muzyki to w kilka miesiecy mozna uzbierac duza kolekcje najlepszych plyt-to nie problem.

 

Plik za: wygoda, nie zajmuje miejsca, jest tanszy I jest tego pelno za nacisnieciem guzika na pilocie, nowsze wydania np trance niekiedy potrafia brzmiec lepiej na pliku, ale to dlatego, ze plyty sa skandalicznie zle nagrane!!!

Przeciw: jakosc I brak dostepu do wybitnych nagran na cd

 

 

 

Kazdy ma inne gusta, ale jak czytam te brednie I koslawe argumanty to az glowa boli :)

 

<br />Nie mam z tym problemu. Kabli raczej nie słyszę;)<br />

 

I nie tylko kabli... :)

Wieza STEREO Technics :)

Ja bym proponował aby każdy podał swój prawdziwy wiek,wtedy będziemy mieli lepszy wgląd w udzielane odpowiedzi.Czasami się tutaj czuję jakbym rozmawiał ze swoją 11 letnią córką ,ba a nawet z jej 4 letnią siostrą.

Łokmen Saba

Ja bym proponował aby każdy podał swój prawdziwy wiek,wtedy będziemy mieli lepszy wgląd w udzielane odpowiedzi.Czasami się tutaj czuję jakbym rozmawiał ze swoją 11 letnią córką ,ba a nawet z jej 4 letnią siostrą.

To trzeba przyznać, że jest bardzo bystra i inteligenta jak na swój wiek :)

Gość numik

(Konto usunięte)

39...i pół :), kable to jeszcze słyszę, ale podstawki? platformy? już nawet obywatelskiej nie warto słuchać ;) - za mocno wibruje i bardzo nienaturalna, słaby remaster się zrobił

Ja bym proponował aby każdy podał swój prawdziwy wiek,wtedy będziemy mieli lepszy wgląd w udzielane odpowiedzi.Czasami się tutaj czuję jakbym rozmawiał ze swoją 11 letnią córką ,ba a nawet z jej 4 letnią siostrą.

 

mam 16 lat. elo ziom ! :)

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

numik ja "tylko" 32... czyli z "ery" mp3 jestm :P to byl dzwiek...na noki z kolorowym wyswietlaczem :) cud, miod i malina :)

Wieza STEREO Technics :)

mam 45 lat:) i proponuje tylko odtwarzacz CD, żadne pliki.... miałem kiedyś daca, laptopa, kabelki....i niestety porażka, mnóswto "ripowania", tworzyły sie playlisty jak w rmf czy zet, włączało się tylko te "chciane numery", pliki to zero klimatu, brak półeczki z płytami, brak atmosfery generalnie...

w końcu kompletny system:)             Geodezja - Geologia - Górnictwo

Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

Ja bym proponował aby każdy podał swój prawdziwy wiek,wtedy będziemy mieli lepszy wgląd w udzielane odpowiedzi.Czasami się tutaj czuję jakbym rozmawiał ze swoją 11 letnią córką ,ba a nawet z jej 4 letnią siostrą.

Genialny pomysł . Wszyscy jesteśmy starymi przedszkolakami bawiącymi się łopatkami , wiaderkami , foremkami w wielkiej piaskownicy Audio Stereo . Kto ma najlepsze wiaderko kosi łapka w górę ! Aha Jestem starym przedszkolakiem i mam 57 lat

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.